Podsumowanie roku: styczeń, luty i marzec
28.12.2011, 19:02, Aleksander Kosin 22 komentarzy
Nowy rok już za rogiem. Nadszedł czas, aby spojrzeć wstecz i przypomnieć sobie najważniejsze momenty tego roku.
Ostatnie 12 miesięcy przyniosły Arsenalowi wiele wyzwań. Mimo początkowych niepowodzeń rok 2012 zapowiada się dobrze.
W tym tygodniu przyjrzymy się najważniejszym wydarzeniom ze stycznia, lutego oraz marca.
Styczeń
Arsenal rozpoczął rok od pobudzającego zwycięstwa 3-0 z Birmingham, ale cztery dni później podopieczni Wengera nie zdołali sforsować bardzo dobrze spisującej się defensywy Manchesteru City i mecz zakończył się remisem 0-0.
Arsenal po zwycięstwach z Leeds i Huddersfield awansował do piątej rundy FA Cup.
Kanonierom udało się także pokonać w dwumeczu Ipswich i tym samym awansować do finału Carling Cup.
Pod koniec stycznia Arsenal pokonał West Ham 3-0. Dwie bramki zdobył wtedy Robin van Persie, a jedno trafienie zaliczył Theo Walcott.
Miesiąc zakończył się wspaniałą wygraną z Wigan 3-0. Hat-trickiem popisał się wtedy Robin van Persie. Warto zaznaczyć, że był to jego pierwszy hat-trick w Premier League.
Luty
Miesiąc ten rozpoczął się bardzo dobrze dla Kanonierów. W bardzo trudnym meczu z Evertonem Arsenalowi udało się wygrać 2-1.
Kilka dni później pewność siebie ekipy z Emirates Stadium została poddana ciężkiej próbie. Mimo prowadzenia z Newcastle 4-0 Srokom udało się doprowadzić do wyrównania. Kanonierzy musieli opuścić St. James Park ze zdobytym zaledwie jednym oczkiem.
Dobra dyspozycja van Persiego dała zwycięstwo nad Wolverhampton. Jednak to nie ona wywołała największe poruszenie wśród fanów Arsenalu.
Kilka dni później Kanonierzy podjęli w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów na własnym stadionie Barcelonę. Pierwsza połowa nie była udana, lecz w drugiej zawodnicy Arsenalu zagrali fantastycznie. Gole van Persiego i Arszawina wywołały euforię kibiców na trybunach oraz przed telewizorami. Arsenal pokonał "Więcej niż klub" 2-1.
Końcówka lutego dała mniej satysfakcji kibicom The Gunners.
Remis 1-1 z Leyton Orient w FA Cup nie był tak frustrujący jak finał Carling Cup z Birmingham.
Po bramkach Zigica i van Persiego na tablicy wyników widniał remis. Wszystko wskazywało na to, że będziemy świadkami dogrywki. Niestety w 89. minucie meczu fatalny błąd popełnili Koscielny i Szczęsny. Martinsowi nie pozostało nic innego jak skierowanie piłki do pustej bramki. Arsenal nie wykorzystał szansy na zakończenie pucharowej posuchy.
Marzec
Marzec przyniósł Kanonierom dużo smutku i rozczarowań.
Rozpoczął się dobrze. Podopieczni Bossa udowodnili, że remis 1-1 z Leyton Orient był tylko wypadkiem przy pracy i w rewanżu byli bezlitośni. Goście opuścili Emirates Stadium z bagażem pięciu bramek. Tym samym awansowali do dalszej fazy rozgrywek FA Cup.
Następny mecz był bardzo ważny dla Arsenalu. Pozwalał zmniejszyć stratę do prowadzącego Manchesteru United do jednego punktu. Niestety główną postacią spotkania z Sunderlandem był sędzia. Jego karygodne błędy nie pozwoliły Kanonierom na wygraną. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Kolejne mecz w Premier League również zakończył się remisem. Tym razem The Gunners zremisowali z West Bromwich Albion 2-2. Kilka dni później Arsenal po dotkliwej porażce 0-2 na Old Trafford został wyeliminowany z FA Cup.
Wszystkie marcowe niepowodzenia mogłyby odejść w niepamięć gdyby Kanonierom udało się awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niestety, nie udało im się wykorzystać zaliczki zdobytej na własnym stadionie. Mecz, w którym Kanonierzy nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Barcelony zakończył się porażką 1-3 oraz odpadnięciem z Ligi Mistrzów.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Z tego co pamiętam to nie oddaliśmy żadnego strzału , o celnym nie mówiąc . Najgorszy remis 4:4 , i przegrana w pucharze 2:1 . takie moje zdanie .
mecze Arsenalu na których płakałam? No cóż, sporo ich było. Pamiętam, że po przegranej 2-1 z Boltonem w tamtym sezonie, dostałam wręcz spazmów jak małe dziecko.
A ostatni mecz Arsenalu na którym się poryczałam to..3-5 z Chelsea. :) Najpierw ryczałam z radości, a potem z tej radości się upiłam. Ajj to był wspaniały wieczór. Takie rzeczy powinniśmy wspominać!
Wole tego nie wspominać :(
ja podobnie z tymi meczami jak vP7 bo jak mozna przegrac wygrany mecz a wenger popełnił błąd z tą taktyka na barca on powinien postawic autobus w polu karnym a nie z mistrzem świata grac otwarty futbool to co zrobił murinho z interem ;D
@vP7
to chyba zaraźliwe, bo ja też.
3 mecze po których byłem bliski płaczu:
4-4 ze Srokami
3-1 z barcą
2-1 z Birmingham w finale CC
Luty i marzec źle ;c
Oczywiście to dwie zupełne inne sytuacje, ale mecze z Birmingham w ostatnich latach dwukrotnie spowodowały, że Kanonierzy przegrali cały sezon.
O ile w pamiętnym sezonie 2007/08 graliśmy do momentu kontuzji Eduardo wybitnie to o minionym sezonie można powiedzieć, że graliśmy poprawnie. Bez fajerwerków, ale z dużymi szansami na zwycięstwo w przynajmniej jednych rozgrywkach.
I tu rodzi się pytanie, jak dwa razy można dopuścić do sytuacji gdzie jedno spotkanie (mówiąc w dużym uproszczeniu) decyduje o tym czy sezon będzie udany? To były inne spotkania, bo w tym sprzed 3 lat zostaliśmy bezczelnie oszukani przez arbitra, a w tym roku przegraliśmy z własną psychiką.
Czy wielka drużyna pozwoliłaby sobie dwukrotnie w taki sposób odebrać szanse na tytuł?
Oceniając z perspektywy czasu rok 2011 był fatalny. Końcówka poprzedniego sezonu była olbrzymim rozczarowaniem, podobnie jak początek obecnego. Oby 2012 był dużo lepszy. Luty/marzec ponownie będzie kluczowy. :)
gdy by nie ta kartka dla Robina z Farsą była duża szansa na wyeliminowanie.późniejszego tryumfatora :(
o lutym i marcu to chyba najlepiej szybko zapomniec ;p
shade - Pamiętam ten mecz, jak już byłem pewien 100% wygranej.
4:4 ze Srokami było najgorsze. Luty i marzec 2011 - tragiczne miesiące
Bussaca ! Oddawaj LM !
w mojej pamięci cały czas jest mecz na emirates z barcelona
przez ten nieSzczęsny finał z Lutego nic nie wygraliśmy w poprzednim sezonie. no ale trudno, w końcu kiedyś trzeba się odbić i coś wygrać.
IceMan--- Myślę Luty, mówię wygrana z Barcą [potem przypominam sobie o CC]
Myślę Marzec, mówię porażka na całej linii, w FA Cup, w PL [2 remisy odbiły się nam potem] i w CL.
ten finał CC pozostanie w mojej pamięci jeszcze długo
Marzec był zdecydowanie gorszy
Najwiekszy FAIL to final CC ;/ To boli.
Tez nieszczesny luty :(