Pojedynek o pierwsze miejsce w grupie: Arsenal - PSG!
22.11.2016, 23:31, bojowy schabowy 657 komentarzy
Listopad to czas decydujących starć w europejskich pucharach. Drużynom zakwalifikowanym do Ligi Mistrzów pozostały jedynie dwa mecze grupowe. Niezwykle ciekawie wygląda sytuacja w Grupie A, w której zarówno Arsenal jak i Paris Saint-Germain skompletowały po 10 punktów. Środowy mecz na Emirates będzie decydował o tym, który zespół skończy rozgrywki europejskie na szczycie.
Forma zespołów
PSG jest niepokonane od 9 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Francuski klub nie jest już maszyną do wygrywania meczów, jak to miało miejsce w kilku ostatnich sezonach. Po odejściu Zlatana Ibrahimovica zespół z Paryża spuścił nieco z tonu. Nowy trener – Unai Emery – sprowadził w miejsce Szweda kilku klasowych zawodników, jednak żaden z nich nie potrafi z miejsca zrobić różnicy w jakości pierwszego zespołu. Hiszpański trener próbował kilku wariantów obsadzenia pozycji napastnika w zespole i postanowił regularnie wystawiać tam Edinsona Cavaniego, który w tym sezonie strzelił dla swojego klubu już 15 bramek.
Kanonierzy zaliczyli widoczny spadek formy. Jest to znamienne dla zespołu Arsene’a Wengera, że w listopadzie Arsenal notuje najgorsze wyniki w porównaniu do pozostałych miesięcy, w których rozgrywa swoje mecze. Terminarz nie pomógł piłkarzom z północnego Londynu. Na samym początku miesiąca podopieczni Wengera starli się w derbowym spotkaniu z Tottenhamem. Dwa tygodnie później czekał ich ciężki mecz wyjazdowy na Old Trafford. Oba spotkania zakończyły się skromnym remisem 1-1. Następnym trudnym starciem jest mecz z Paris Saint-Germain, który będzie decydował o końcowym układzie tabeli w Grupie A.
Historia spotkań
Mecz na Emirates Stadium będzie dopiero czwartym starciem między oboma zespołami. Do tej pory Arsenal jest niepokonany. Ponad dwadzieścia lat temu, zespoły te spotkały się w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów. Kanonierzy zremisowali we Francji, jednak okazali się nieznacznie lepsi, wygrywając na Highbury 1-0. Trzecim meczem między tymi zespołami był pierwszy mecz grupowy, w którym Alexis Sanchez dał Kanonierom remis. Paris Saint-Germain dominowało w meczu na Parc des Princes, jednak nie potrafiło przełożyć swojej dobrej gry na wynik.
Sytuacja kadrowa
Arsene Wenger będzie musiał poradzić sobie bez Hectora Bellerina, który ucierpiał podczas derbów z Tottenhamem. Hiszpan na boisko ma powrócić za niecały miesiąc. Coraz bliżej powrotu jest inny Hiszpan. Zaledwie trzy tygodnie dzielą Lucasa Pereza od ponownego pojawienia się na boisku. Napastnik z Półwyspu Iberyjskiego udał się na rehabilitację do swojej ojczyzny, gdzie pracował z hiszpańskimi fizjoterapeutami. Wielką niewiadomą jest kontuzja Santiago Cazorli. Arsene Wenger enigmatycznie wypowiada się na temat zdrowia filigranowego rozgrywającego, dlatego na ten moment nie można podać przybliżonej daty jego powrotu na boisko.
W trakcie ostatniego ligowego meczu urazu nabawił się Angel Di Maria. Były gracz m.in. Manchesteru United opuścił plac gry w pierwszej połowie spotkania. Unai Emery jeszcze nie zdecydował, czy Argentyńczyk zagra w środowym meczu. Dosyć kuriozalnie wygląda sytuacja Serge’a Auriera, któremu władze brytyjskie zabroniły wstępu na teren Wielkiej Brytanii. Zwierzchnictwo cofnęło bocznemu obrońcy wizę, ponieważ we wrześniu został on skazany prawomocnym wyrokiem na dwa miesiące więzienia za zaatakowanie policjanta przed jednym z nocnych klubów w stolicy Francji.
W środowy wieczór czeka nas wielki mecz. Bez wątpienia oba zespoły zagrają z najwyższym zaangażowaniem, ponieważ stawka tego spotkania jest bardzo wysoka. Naprzeciwko siebie staną zespoły, które za cel nadrzędny obrały sobie wygranie swojej grupy w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jednak pierwsze miejsce może zająć tylko jeden zespół. Zespół Arsene’a Wengera od kilku lat nie potrafi sprostać temu zadaniu, dlatego w fazie pucharowej często trafiał na mocniejszych od siebie rywali. Czy w tym sezonie będzie podobnie? Dowiemy się o tym już w środę wieczorem.
Rozgrywki: 5. Kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
Data: 23 listopada 2016 roku, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Skład kanonierzy.com: Ospina – Jenkinson, Mustafi, Koscielny, Monreal – Xhaka, Coquelin – Walcott, Ozil, Iwobi – Alexis
Typ kanonierzy.com: 2-1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak Oli podchodzi do karnych to dla mnie pewniak
nur
Jest celny strzal :D
Brawo!!!
Powinno być czerwo dla Cavaniego
Brawo!!!
Wg mnie nie było karnego hmm
Brawo żwiru
Czerwo dla Cavaniego ale przecież sędzia nic nie widzi w tym meczu
Cavani czerwo powinno być i brawo model.
GIROUD TY MIJ PEWNIAKU
Pewnie Żwirek!
Jest!!!!!!!
Dzięki Grzesiu za stratę
Aleexis KOCHAM CIĘ!
Cavani ty ****o !
Hehe
Wymęczyli. Byle tylko Ozil nie podawał... strzelał.
Czerwo Cavani
Ale nurek.
Czerwona dla Cavaniego.
Czy mi się wydaje, czy Grzesiu nie dotknął Sancheza? XD
Trochę ruszyli tyłki i jest efekt - rękę wyciągnął do nas Krycha.
nie musicie dziekowac
Krny czyli jak zyskać coś z niczego.
a jednak coś się ruszyło
Nie skuś k***
Karny i nie trafimy xD
Prawa strona to tragedia. Zarówno Alexis jak i Jenkison do zdjęcia (tego drugiego nie ma kim zmienić).
Po dzisiejszym meczu czuję, że wróci mój strary avatarek z WengerOut.Siwy i cały Arsenal mnie zmusza do tego
City wyrównuje do szatni
http://www.drhtv.com.pl/drhtv2.html
Ctrl plus scroll i esa :D
Cienkinson omg
Carl proszę powiedz, że tak dla jaj tak dośrodkowujesz.
nasze dośrodkowania to tragedia bez względu kto wrzuca
Ja > Jenkinson, naprawdę :)
Bellerin dzisiaj by szalał
Chyba jedyną zaletą Jenkinsona jest kondycja.Reszta kwestii kiepsko.
Dacie link do meczu?
Cienkinson xD
Nie rozumiem niektórych tutaj.. Ramsey gra dobrze Jenkinson gra strasznie Coq to samo a wy caly czas tylko że Ramsey .... Chyba inny mecz ogladamy.
Jenkinson xD
Cienkinson podsumował swoją I połowe
Jenki pałer!
Wrzutki to podsumowanie naszej gry
Jenkinson jest za nerwowy
Kozak wrzutka cienki mordo
Jak trzeba zagrać szybko to gramy do boku a jak trzeba uspokoić to staramy się grać szybko.
Podejmujemy przede wszystkim złe decyzje.
Iii.... Wielkie nic
Tak to jest gdy gra się na dwumetrowego napastnika bez skrzydłowych którzy umieją wrzucać.
Jenkinson dobrze dosrodkowywuje? XD
Wenger wgl bierze udział w treningach czy gra w pokemon go. Jak można ważyć losy własnego klubu przy pomocy tak słabego zawodnika. Przecież Ramsey i Mustafi to już nie mogą wytrzymać z Jenkim :P