Pojedynek z Burnley w Pucharze Anglii już w niedzielę
02.01.2008, 22:13, Mateusz Kolebuk 234 komentarzy
Już w tę niedzielę drużyna Arsenalu pojedzie do Burnley, aby zmierzyć się tam na Turf Moor z drugoligową drużyną 'The Clarets'. Będzie to pierwszy mecz 'Kanonierów' w tegorocznych rozgrywkach FA Cup. Prawie 23 tysiące fanów zasiądzie na trybunach, aby dopingować drużynę gospodarzy w walce z gigantem z Premier League, Arsenalem Londyn.
Klub z Burnley został założony w 1882 roku i od tego czasu zdobył 2 razy mistrzostwo w Division One (sezon 1920/21, 1959/60). W ekstraklasie 'The Clarets' ostatni raz występowali w sezonie 1975/76. Później nie udało im się już awansować z Championship (zdołali natomiast kilkakrotnie spaść do niższych lig). Zawodnikom Burnley udało się zdobyć Puchar Anglii tylko raz, w sezonie 1913/14. W finałach uczestniczyli natomiast 3 razy.
Drużynie Burnley nie wiedzie się nadzwyczaj dobrze w Championship. Na koniec sezonu podopieczni Owena Coyle zajmowali 15. miejsce w tabeli. W obecnym sezonie jest trochę lepiej, bo po 26 spotkaniach zajmują 12. pozycję. Ostatni mecz 'Longsiders' rozegrali z drużyną Blackpool, odnosząc klęskę 0-3 na wyjeździe. Warto dodać, że Blackpool jest jednym z największych rywali drużyny Burnley, toteż porażka z tą drużyną miała dla fanów klubu duże znaczenie.
Owen Coyle przeprosił fanów za tak fatalny występ i zapowiedział już, że jego drużyna zaszokuje swoich kibiców dążąc do wyeliminowania Arsenalu Londyn z rozgrywek Pucharu Anglii już w 3 rundzie. Coyle tak wypowiedział się o niedzielnym pojedynku z Arsenalem:
- Gramy przeciwko największej drużynie w Anglii i w Europie, tak więc musimy się pokazać od jak najlepszej strony. Z futbolem obcuję już bardzo długo i wiem, że pewne rzeczy mogą się zmieniać bardzo szybko.
My z niecierpliwością czekamy na występ drużyny Arsenalu, która wystąpi pewnie w mocno rezerwowym zestawieniu. W bramce Arsenalu zobaczymy najprawdopodobniej Łukasza Fabiańskiego, który występuje także pomiędzy słupkami Arsenalu w rozgrywkach Carling Cup.
Arsenal pojedynkował się z Burnley aż 93 razy, ale ostatnie spotkanie między tymi drużynami rozegrane zostało w grudniu 1975 roku, czyli 32 lata temu. Wszelkie statystyczne porównania tracą tu sens, bo składy obu drużyn w tym czasie zmieniły się kilkunastokrotnie. Pozwolę sobie przedstawić jednak statystyki dla samej świadomości kibiców.
Na boisku Arsenalu
zwycięstwa Arsenalu: 27
remisy: 9
zwycięstwa Burnley: 9
zdobyte bramki Arsenalu: 98
zdobyte bramki Burnley: 47
Na boisku Burnley
zwycięstwa Arsenalu: 14
remisy: 11
zwycięstwa Burnley: 23
zdobyte bramki Arsenalu: 64
zdobyte bramki Burnley: 80
Wszystkie spotkania
zwycięstwa Arsenalu: 41
remisy: 20
zwycięstwa Burnley: 32
zdobyte bramki Arsenalu: 162
zdobyte bramki Burnley: 127
Najwyższa wygrana Arsenalu:
Burnley 1 - 7 Arsenal (sezon 1936/1937)
Najwyższa wygrana Burnley:
Burnley 6 - 1 Woolwich Arsenal (sezon 1895/1896)
Ostatnie 6 spotkań między drużynami:
20. grudnia 1975 - Arsenal 1 - 0 Burnley
16. sierpnia 1975 - Burnley 0 - 0 Arsenal
22. marca 1975 - Burnley 3 - 3 Arsenal
7. września 1974 - Arsenal 0 - 1 Burnley
2. lutego 1974 - Arsenal 1 - 1 Burnley
15. grudnia 1973 - Burnley 2 - 1 Arsenal
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobrze że Eduardo utrzymuje formę może wygryzie Adebayora
no jedyny Eboue strzela:) a reszta nic:/
Ebue za duzo strzela chociaz kopa ma to sobie proboje strzelić :P
bylo blisko
nie przegramy:)
widze wielu podstawowych zawodnikow:D
ale by było jak byśmy przegrali
Niech ktoś zmieni wynik w relacji live bo wychodzi że Eduardo samobuja strzelił :(
gramy mocnym skladem
hehe Eboue jakiego buta sprzedal bramkarzowi :D agresywnie pogrywa nasz gracz :P
Ten ich bramkarz to jest strasznie niepewny!hehehehehe
gilberto mogl trafic z glowy ale nie celnął :P
Sami by sobie strzelili!
thx kedzior:]
przynajmniej sie nie broni tylko burnley i proboja cos zdzialac :) to mi sie podoba :D
Sa bardzo zmotywowani,mysle ze strzela nam bramke!
a juz wiem:) reprezanetacji węgier:)
zcatack>> Węgier
Matii, kto mógł strzelić 2 bramkę??
wegier
Burlney nie ma nic do stracenia dlatego lepiej im sie gra. Bez żadnej presji. Bo jakby Arsenal przegrał to wszyscy by po nim jeździli i dlatego nie może przegrać.
Musimy wiecej strzelac z daleka!
gabor kiraly bramkarz burnley jest bramkarze reprezentacyjnym jednego z krajow...ktos pamieta jakiego?
Moglo byc 0:2 ale nie fart
Oni sie gubia pod wlasna bramka
i prawie 1:1:) heh burnley gra swietne dlugie pilki...celniutko...:)naprawde sie ich dobrze oglada...w sumie nie maja nic do stracenia:)kazy wynik poza ich porazka bedzie sensacja!!
Nie wiedziałem że ten mecz sprawi nam aż tyle problemów
Obrona zazyna sie gubic:(
Burnley dobrze gra bo w końcu grają u siebie i niewnikają czy to dobry zespół czy nie
Coraz smielej poczynaja sobie pilkarze burlney
Lehman bedzie mial dzis duzo roboty:)
niebezpiecznie
hmmm dobrą akcje sklepali :D:D:D podoba mi sie ten meczyk :D
Kontraatak i moglo byc 1:1
normalnie z polowy nie wychodzimy...heh
Wspanialy rajd Eduardo!
I znow niebezpiecznie!
Jak narazie Burnley caly czas atauje!
Może ktoś wymienić skład kanonierów który wybiegł????
Nie mowcie ze wygramy wysoko,bo oni nie graja zle:)
Ale Lehman gdyby nie wyskoczyl to bramka by byla
Ja to mysle że będzie 3:0 a może 3:1 :]
Burnley już z nami nie wygra po stracie gola, może gdyby zamiast poprzeczki mieli brame, to inaczej mecz by się potoczył ale teraz już raczej nie dadzą rady
Spoko by bylo gdyby Bendtner cos dzis strzelil:)
heh oni w naszym polu kranym sobie pilke rozgrywaja...graja jak arsenal ...heh...naszym chyba brak motywacji...nie wierza ze moga przegrac...
Hehe Super 1.0 ale i tak trzeba uważać bo taki zespół jest nie obliczalny
W tym dresie to ie wyglada za ciekawie:Phehe
Mysle ze Burnley jest w stanie nam zagrozic:(
kanla 2147 bez problemu
a ich bramkarz w dresie broni :D aż ttak mu zimno pewnie