Pokonać Fabiańskiego i spółkę, Arsenal - Swansea!
10.05.2015, 00:16, Kamil
1328 komentarzy
Ciężko jest sobie wyobrazić, że do końca sezonu pozostało już tylko kilka spotkań. Wydaje się, że całkiem niedawno podziwialiśmy zwycięstwo Arsenalu 3-0 z Manchesterem City na Wembley, delektowaliśmy się szalonym okienkiem transferowym, rozpaczaliśmy fatalny start bieżącego sezonu. Początek był bardzo słaby, ale końcówka może okazać się piorunująca. Kanonierzy są bardzo blisko zapewnienia sobie tytułu wicemistrza kraju, co od kilku dobrych lat nam się nie przytrafiło. TOP3 już jest praktycznie pewne, więc o Ligę Mistrzów nareszcie nie ma co się martwić. Oczywiście nie można zapominać o FA Cup, które możemy wygrać po raz 12. w historii i stać się samodzielnym rekordzistą tych rozgrywek. Czy ktoś się tego spodziewał po kilku pierwszych kolejkach?
Poniedziałkowe spotkanie będzie specjalne dla byłego bramkarza Arsenalu, Łukasza Fabiańskiego. Polak w swoim ostatnim sezonie na Emirates Stadium znacznie przyczynił się do pierwszego trofeum od wieków i można być pewnym, że zostanie przywitany w północnym Londynie zupełnie inaczej niż Francesc Fabregas czy Robin Van Persie. Bardzo prawdopodobna jest owacja na stojąco. Całkiem zasłużona trzeba dodać. Nie odszedł do lokalnego rywala, nie wzmocnił innego Manchesteru, chciał po prostu grać. Zrobił krok w tył, żeby w przyszłości wykonać dwa do przodu. Jego nowy zespół, Swansea City, to walijski klub, który uważany jest za małą Barcelonę. Wymiana podań, posiadanie piłki (mniejsze niż sezon temu) to znak rozpoznawalny tego zespołu. Drużyny bardzo niewygodnej dla The Gunners.
Historia starć obu zespołów jest raczej krótka, ale za to bardzo zacięta. Kanonierzy wygrali sześć meczów, a pięć razy schodzili z boiska pokonani. Do kolekcji można dopisać dwa remisy. W 11. kolejce Premier League, na Liberty Stadium, podopieczni Arsene'a Wengera przegrali 1-2. Alexis Sanchez, po zabójczej kontrze, dał prowadzenie gościom, ale fatalna końcówka zadecydowała o porażce. Wyrównał Gylfi Sigurdsson, który popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego. Ostateczny cios zadał Bafetimbi Gomis. Wojciech Szczęsny nie miał nic do powiedzenia przy obu trafieniach. Zasłużone zwycięstwo gospodarzy.
Zerknijmy teraz do sytuacji kadrowych. Kto jest bardziej osłabiony? Ciężko powiedzieć. Francuski szkoleniowiec Arsenalu nie może skorzystać z usług kilku piłkarzy. Oczywiście sytuacja uległa znacznej poprawie w ostatnich tygodniach, ale do perfekcji jeszcze trochę brakuje. Mathieu Debuchy, Mikel Arteta, Alex Oxlade-Chamberlain oraz Danny Welbeck na pewno obejrzą poniedziałkowe spotkanie z wysokości trybun. Ten ostatni wróci prawdopodobnie na następne starcie z Manchesterem United. W innej sytuacji znajduje się Aaron Ramsey. Walijczyk został bardzo mocno kopnięty w ostatnim meczu przeciwko Hull City i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Ostatnie godziny przed meczem będą decydujące w tym przypadku. A jak mają się sprawy u Garry'ego Monka? Młody trener musi sobie poradzić bez trzech swoich piłkarzy. Kyla Naughton, Wayne Routledge oraz Jordi Amat obejdą się smakiem. Do składy po kontuzji powraca zeszłoroczny pogromca Arsenalu, Batefimbi Gomis, i jego występ jest bardzo prawdopodobny.
Szykuje się bardzo ciekawe piłkarskie widowisko. Kanonierzy są w wyśmienitej formie i z przyjemnością ogląda się ostatnie mecze. Nasi ulubieńcy grają z polotem, fantazją oraz zaangażowaniem. Coraz lepiej wygląda gra na linii Özil - Sanchez. Dwie największe gwiazdy Arsenalu wreszcie znalazły wspólny język i ich współpraca wygląda imponująco.A z meczu na mecz będzie jeszcze lepiej. Swansea zagra na luzie. Nie grozi im spadek do niższej ligi, a europejskie puchary są w zasięgu, ale będzie bardzo ciężko się zakwalifikować. Jaki wniosek? Na przeciw siebie stają dwie drużyny, które lubią atakować. Bramek nie powinno zabraknąć. Czy Arsenal zbliży się do drugiego miejsca w tabeli? A może Łukasz Fabiański pokrzyżuje plany dawnych kolegów i wyjedzie z północnego Londynu z czystym kontem? Przekonamy się o tym już w poniedziałek wieczorem.
Arsenal - Swansea
Rozgrywki: 36. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: 11 maja 2015 roku, godzina 21:00
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 3-1
źrodło: Własne



Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 27 | 19 | 7 | 1 | 64 |
2. Arsenal | 26 | 15 | 8 | 3 | 53 |
3. Nottingham Forest | 26 | 14 | 5 | 7 | 47 |
4. Manchester City | 26 | 13 | 5 | 8 | 44 |
5. Newcastle | 26 | 13 | 5 | 8 | 44 |
6. Bournemouth | 26 | 12 | 7 | 7 | 43 |
7. Chelsea | 26 | 12 | 7 | 7 | 43 |
8. Aston Villa | 27 | 11 | 9 | 7 | 42 |
9. Brighton | 26 | 10 | 10 | 6 | 40 |
10. Fulham | 26 | 10 | 9 | 7 | 39 |
11. Brentford | 26 | 11 | 4 | 11 | 37 |
12. Tottenham | 26 | 10 | 3 | 13 | 33 |
13. Crystal Palace | 26 | 8 | 9 | 9 | 33 |
14. Everton | 26 | 7 | 10 | 9 | 31 |
15. Manchester United | 26 | 8 | 6 | 12 | 30 |
16. West Ham | 26 | 8 | 6 | 12 | 30 |
17. Wolves | 26 | 6 | 4 | 16 | 22 |
18. Ipswich | 26 | 3 | 8 | 15 | 17 |
19. Leicester | 26 | 4 | 5 | 17 | 17 |
20. Southampton | 26 | 2 | 3 | 21 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 16 |
A. Isak | 19 | 5 |
E. Haaland | 19 | 3 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
O. Watkins | 12 | 5 |
Y. Wissa | 12 | 2 |
J. Kluivert | 11 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Alexis walczy ale coś mu nie wychodzi.
Jedno podanie Ozila i może być gol.
Może coś z rożnego?
ma ktos polskiego streama?
nudy na pudy
Miło patrzeć na grę Ozila. Nie spodziewałem się takiego wystrzłu formy.
funhdtv.com/ch1ustream.php
Ustream, dobra jakość, nie tnie ( jak sie ma przynajmniej średniego neta )
Dopiero włączyłem. Działo się coś?
W końcu rozmontujemy ich obrone.
Ale nudy.
DAAAAAMN!
ERR_NAME_RESOLUTION_FAILED
na każdym streamie mam taki komunikat i strona się nie włącza... miał ktoś z was już może taki problem ? Muszę pogooglować
Mertesacker chyba narazie najlepszy.
lays
U mnie na angielskim streami tłumaczyli to, że obrońcy często stosują takie zagrania, bo łatwo udać, że to było przypadkowe. Pewnie dlatego często się zwija, bo jak się zastawi to nie łatwo go przepchnąć, a po kopie w nery każdy się położy.
futbol
hd.tv/
stream1.php
Jak kontruja to trzeba im szybko zabrac pilke wtedy nie bronia sie całym zespołem.
drhtv.com.pl/drhtv3.html
alexis nie nurkuj proszę cię
Podpinam się pod prośbę o link.
ale nurek :)
Jak dla mnie karny
Karny powinien być. Alexis był pociągany i wyhamowany.
jakis link dobry?
Ten to ma Arsenal w serduchu. Legenda.
Swansea dzisiaj nie chce grac w pilke
Groźnie to wyglądało. Kręgosłup jest strasznie niebezpieczny.
Żwirek ma cały czas problem z plecami
ależ Swansea muruje praktycznie cała 11
Coś nam dziś Żwirka dużo faulują
Kurde a takie piekne podanie Ozila :/
dzisiaj Wenger dał komende: spokoj, opanowanie i cierpliwość
mitmichael@ Ahaaaaa czyli dzieje się powoli powtórka z rozrywki jak Canal+ Przejęło Wizję TV...
Najpierw taka super kooperacja miała być, potem kanały zastąpili, a na koniec zostało samo C+
Teraz dzieje się to samo. Pewnie do końca roku platforma zmieni nazwę z NC+ na Cyfrę
szybkiego skrzydłowego *
Swansea broni calym zespolem, a u nas klepa klepa klepa, ciezko będzie. Brakuje przebojowego pomocnika :/
co czas kradną dziady jedne
14% posiadania. Typowe Swansea.
Oczywiscie taktyk Mourinho i bronienie sie całym składem, całe Swansea na wyjezdzie
Alexis to lubi dołożyć od siebie do fauli :P
W Anglii też chyba wszyscy wyjechali po wyborach, bo na trybunach cichutko.
Na razie lipa.
Prosto w Pera :D
@pumeks
Nie prawda, Canal+ Sport 2 juz jest i zastapił nSport 36, mam go dodanego na liscie Fergusona
@Maciek
Haha, ten żarcik wyszedł :D
Shinev
To może być bardzo dobra taktyka.
Shinev
Poczekaj na błąd kogoś z Arsenalu lub gdy w drugiej połowie nie będzie długo zmian.
Shinev
Poniedziałek, zwykle jest spam :D
canal+ zmienił kanały.
14 maja pojawi się jeszcze canal+sport2
Mówiłem? Laga na Dyera.
Szit, wstawaj Ash. Nie ma środkowego obrońcy na ławce.
Szansa dla Ozila lub Alexisa :)
I teraz Özil jak z LFC :)
Ospina już sie popisuje......