Pomeczowa konferencja Ljungberga

Przecież był asystentem Unaia i w dodatku tłumaczem. Można powiedzieć, że "prawie" prowadzili zespół wspólnie. Drugi mecz samodzielnie i to nie ma co czarować że słabiznami (w dodatku porażka na własnym stadionie) i niechlubny rekord trwa. Przed stanem wojennym w Polsce ostatnio zdarzyła się taka sytuacja w Arsenalu. Podobnie jak Henry piłkarzami byliście świetnymi, trenerami jesteście śmiesznymi (może kiedyś coś się zmieni, chociaż wątpię) i nie ma się co cackać tylko wypad Fredrik. Niech jak najszybciej zatrudniony zostanie Nuno Espirito Santo lub "nasz" Arteta uczący się od mistrza Guardioli którego jest asystentem, bo jest coraz gorzej. Jeszcze nie tak dawno piękne mecze z Tottenhamem, MU a niedawno porażka Eintrachtem który przecież dostał baty u siebie we Frankfurcie aż 0:3 i styl gry Arsenalu był całkiem inny. Po odejściu Unaia myślałem że będzie tylko lepiej, bo gorzej już chyba być nie może, niestety ostatnio to po prostu kabaret a nagle nie zapomina się jak kopać piłkę, więc jak najszybciej trzeba się odbić od dna. Dawać twardego menadżera jak najszybciej!

Freddie, thanks for the memories but it's time to say goodbye.

Kibice powinni następnym razem ułożyć ogromny napis, na całe trybuny the Emirates "WE MUST IMPROVE".

Auba poszedł zrobić kupsko, na szczęście był to szybki, 3-minutowy kasztan.

@RIVALDO700: Nie wierzę w żadne kryzysy. Poziom trenerów tak jak całej piłki idzie do góry, to normalne. Myślę, że dzieje się tak przez modę na zwalnianie. Obecnie w Anglii jest już normą zmienianie trenerów co sezon. Często zatrudnia się gorszego niż poprzedni. W końcu sięga się po tych mało doświadczonych , dopiero zaczynających swoją karierę trenerską. Czasami się to udaje więc machina się napędza i tak to jakoś działa.

Auba zszedł z boiska? Coś przeoczyłem?'p

Wypowiedź szczera i konkretna ale co z tego skoro dołek jest tak głęboki, że nie wiem czy ktoś na chwilę obecną jest w stanie użyć odpowiedniej drabiny żeby nas z niego wyciągnąć.

@IPiotrek: chciałbym, żeby byli chociaż średni. Średni to są zawodnicy Norwich czy Brigton, nasi są zdecydowanie poniżej tego poziomu. Jak oni tacy przygnębieni, niepewni siebie i zdemotywowani to może zatrudnić biedaczkom armie psychologów. To chyba jedyny ratunek. Ten klub to pośmiewisko

Po każdym meczu te same teksty. Bez różnicy czy to unai czy fredek. Nigdy wcześniej nikt nie wspomniał zawodnikom że gra się 90 min a nie 20???

@pauleta19: Też mnie to dziwi. Zobaczymy czy wyciągnie wnioski, czy będzie kolejnym powtarzającym te same błędy z Mesutem na skrzydle i Pepe na ławce.

A Ljungberg też wielce zaskoczony, że w drugiej połowie zagraliśmy lepiej niż w pierwszej. Może dlatego że wystawiłeś XI bez skrzydłowego, młodzika bez formy i Ozila na skrzydle, a po przerwie wreszcie byli oni tam gdzie powinni być od początku? Dla mnie to absurd, żeby były wybitny skrzydłowy nie widział potrzeby wystawienia w podstawowym składzie skrzydłowego.

@Garfield_pl:
Czy ja skrytykowałem w którymś momencie Ljunberga?
Wręcz przeciwnie jestem daleki od szybkiego wyboru nowego trenera. Podoba mi się póki co jego ocena sytuacji i wywiady pomeczowe, ale ponieważ nie ma on dużego doświadczenia w trenerce to ciężko mu będzie opanować ten kryzys.

A skoro wspomniałeś Kloppa to czy czasem styl Niemca nie opiera się na prostocie i intensywności? Czy nie dlatego nawet na pozór przeciętni zawodnicy czują się w tym dobrze?

" to u nas kosmetyka w obronie i miażdżyłby w lidze"

Uważasz, że kosmetyka wyeliminuje ciągle powtarzające się indywidualne błędy?
W LFC było podobnie, jak już Jurgen miał skompletowany atak, zrobił kosmetykę w obronie czyli wydał kilkadziesiąt milionów na Van Dijka i posadził na ławce ciągle popełniających szkolne błędy Lovrena i Moreno. Dodał do tego zdyscyplinowanego Robertsona i wszystko zaczęło grać.
Czy to była kosmetyka, no nie wiem.

@Garfield_pl napisał: "co za bzdury, daj tu Kloppa i z tym składem robi mistrza"

Klopp w pierwszym swoim sezonie w Liverpoolu ze składem jaki zastał zajął 8. miejsce. Nic by nie osiągnął, gdyby nie przebudował całego składu. Ze składu sprzed 4 lat zostali tylko Henderson i Firmino. Bez wykonawców nawet taki geniusz nic nie osiągnie. Inna kwestia, że na rynku transferowym strzelał w prawie same 9 i 10.

Nie wiem skąd to niczym nie poparte idealizowanie naszych piłkarzy. Nie było, nie ma i nie będzie podstaw, żeby sądzić, że mamy w kadrze wielce utalentowanych zawodników. Nie świadczą o tym wyniki, ani nawet gra. Kibicuje Arsenalowi od około 20 lat i to najsłabszy zespół jaki dane było mi oglądać. Jedyne na co ich stać z dobrym trenerem to top4 i to też musiałoby im się zacząć chcieć.

@Garfield_pl: Ty piszesz bzdury. Klopp zanim zaczął odnosić sukcesy z Liverpoolem wymienił prawie cały skład. Inną sprawą jest, że po jego przyjściu widać było lepszą grę The Reds.

Kuriozum!!! Arsenal jeden z największych klubów na świecie (zanosi się, że już niedługo), posiadający w składzie zawodników, których mieni się gwiazdami, a którzy zgarniają kosmiczne tygodniówki zagrali w miarę przyzwoite ileś tam minut z NORWICH i 20!!! minut z BRIGHTONXD Wow, naprawdę ręce składają się do oklasków, jest poprawa. Przyszły czasy, że dobrą grę Arsenalu liczymy w minutach i to nieprzekraczajacych w sumie 30 minut w całym meczu i to OGÓRAMI!!!XD Ciekawe ile minut haha zagramy z drużynami z topu. Myślę, że 10 to maks, na więcej nam nie pozwoląXD Zaczynam myśleć, że to nie chodzi o trenera, a o to, że mamy w składzie LENI, SZROT I PSEUDO GWIAZDKI (dawno wypalone). Tutaj rewolucja musi się zacząć od składu, nowy trener powinien od tego zacząć. Niestety jesteśmy nawet nie w połowie sezonu, więc trzeba będzie grać tymi bakłażanami bez ambicji (poza ambicją braniem kasy). Druga połowa tabeli murowana i nie sądzę, że przyjdzie tu klasowy trener tylko maks jakiś Marcelino czy inny Smuda.

Zmiana Lacazetta i Kolasinaca pokazały brak doświadczenia. Zdjął dwóch najbardziej walczących i dobrze wyglądających zawodników. Wydaje mi się, że o to po meczu pretensje miał Ozil do BFG.

@IPiotrek: co za bzdury, daj tu Kloppa i z tym składem robi mistrza, bo skoro z live zrobił taką drużynę, to u nas kosmetyka w obronie i miażdżyłby w lidze. Zdecydowanie to brak pewności siebie jest głównym problemem i trzeba dotrzeć do piłkarzy, narzekanie na Ljunberga jest daremne po tygodniu. Przyjdzie trener na stałe i nie ma pewności, że od razu wygra pierwszy mecz, i też będzie dramat na kanonierzy.com. Gadka o tym że nasi słabi mentalnie, a kibice są jeszcze gorsi.

80% zawodników jest po prostu bardzo średnia, z nimi nie można grać kombinacyjnej piłki, bo są za słabi technicznie. Trzeba wrócić do podstaw i grać najprostszą piłkę opartą na większej intensywności, skrzydłach i strzałach z dystansu.
Z tą kadrą nie będziemy grać jak Barcelona czy City, nawet nie będziemy grać tak jak za Wengera w ostatnich latach.

Ljunberg ma dobrą ocenę sytuacji, ale nie jestem pewien czy będzie potrafił odwrócić tą fatalną passę.

No ciekawe czy Freddie pobije jakieś rekordy Henryego z Monaco. Póki co jest na dobrej drodze. W ogóle od czasu pojawienia się Guardioli mamy wysyp wuefistów-praktykantów na ławce trenerskiej, 90% z nich to wtopy.

Auba pewnie polecial sie szybko wyplakac

Oni w tym cały dołku nie próbują pomoc swoim kolegom z boiska. Rozumiem że morale słabe itd ale to są zawodowcy i biegać potrafią. Pierwsza połowa wyglądała jakby Leno miał trenować wybijanie piłki a zaczyna się od klepy w środku.

Z Norwich była dobra połowa, teraz 20 min, z WHU będziemy się cieszyć z niezłych 8 min??? Co to za gadanie w ogóle. Ljungberg zna ta drużynę bardzo dobrze, a mimo to podejmuje fatalne decyzje personalne, w defensywie grają cały czas inni ludzie, tak nie można, zamiast bronienia się jest machanie rękoma, brakuje zrozumienia. 80 min meczu, stoper ma piłkę, patrzę na Xhake i Torreire, a oni w piłka parzy grają, byle tylko nie dostać jej pod nogi, dramat. Cieszyłem się przed sezonem z wietrzenia szatni, ale wolałbym popatrzeć na Kościelnego i Michitariana, niż na takiego Willocka czy Sokratisa. Oprócz Pepe w tym zespole nie ma gościa który potrafi wygrać 1 na 1. Byłem przeciwny dawania drużyny Szwedowi, nie myliłem się. Mam nadzieje ze po WHU niezależnie od wyniku będzie już normalny szkoleniowiec, a nie trener trampkarzy.

nie kupuje tego gadania; 'nie mają pewności siebie' od dluzszego czasu jest o tym mowa..
brak pewności siebie to moga miec rezerwy czy mlodziki a nie zaw. 1st skladu

b.chcialbym wiedziec co sie tak NAPRAWDE dzieje!
za chwilke boxin'day.. jak oni sobie poradza z tym maratonem to ja nie wiem

anyway... trzymam kciuki za lju i za zarzad przy wyborze nowego trenera-- mam nadzieje ze wybiora rozsadnie
COYG!

Ljungberg mówi szczerze jak wygląda sytuacja a kadrę prowadzi sześć dni.
A co do Aubameynaga - pewnie się zawiną do WC.

Bad ebening

Przynajmniej szczerze.