Pomeczowa wypowiedź Wengera
21.10.2009, 10:01, Krzysztof Mierkiewicz 20 komentarzy
Poniżej przedstawiamy Wam słowa menadżera Kanonierów, które Francuz wypowiedział po wczorajszym spotkaniu rundy grupowej Ligi Mistrzów. Przypomnijmy: Arsenal zremisował wyjazdowe spotkanie z Mistrzem Holandii – popularnymi Kalmarami - AZ Alkmaar 1:1.
O bramce straconej w 93. minucie…
- Każdy fan piłki wie, że w ostatnich 5 minutach meczu Champions League wszystko jest możliwe. Nasi przeciwnicy rzucili się do ataku i czułem, że jeśli strzelą to jedynie po stałym fragmencie gry. Tak właśnie się stało.
- To frustrujące, ponieważ wydawaliśmy się być bliżsi strzelenia drugiej bramki niż utraty prowadzenia. Tym niemniej, nie chcę umniejszać dokonania Holendrów. Nie poddali się i walczyli do końca.
O nauce, jaką niesie ze sobą to spotkanie…
- Cały czas się uczymy. Nie można zbyt pochopnie dawać przeciwnikom rzutów wolnych, bo te – w podbramkowym zamieszaniu – stosunkowo łatwo zamienić na gole. To trochę naiwne z naszej strony, ponieważ o ile dopuszczalne jest przegranie pierwszej piłki po stałym fragmencie, to druga zawsze powinna padać łupem obrony. Tak się nie stało i straciliśmy bramkę.
O grze swoich podopiecznych…
- Wyraźnie kontrolowaliśmy to spotkanie, ale dopóki nie prowadzi się dwiema bramkami, zawsze istnieje ryzyko. Taka jest piłka – można strzelić bramkę nawet po dalekim wykopie bramkarza, który posłuży napastnikowi jak dośrodkowanie.
- W futbolu musisz postarać się osiągnąć rezultat, który najlepiej oddaje to, jak grałeś. Dziś wieczór nie udało się nam ta sztuka.
O nie przyznaniu rzutu karnego za faul na Veli…
- Dla mnie wyglądało to na ewidentną jedenastkę. Będę musiał obejrzeć zapis tej sytuacji. Sędzia był bliżej całego zdarzenia niż ja.
O sytuacji w Grupie H…
- Nadal jesteśmy w dobrej sytuacji. Do rozegrania pozostały nam 3 spotkania, z czego 2 na własnym obiekcie. Jestem przekonany, że jedno zwycięstwo da nam awans do kolejnej rundy.
- Tym, czego chcę jest kontynuowanie gry w stylu, jaki prezentujemy do tej pory, a także skupienie się na ulepszeniu niektórych jej aspektów.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fajna konwersacja miedzy olo18 i gunners fan 9.Z szacunkiem panowie bo kibicuje temu samemu zespolowi.Ja uwazam podobnie do was ze w takich meczach robi sie 2-3 kolejne akcje , strzela 2 i moze 3 bramke i nawet w koncowce jak stracisz tak jak wczoraj to dalej wygrywasz mecz.Brakowalo pelnego zaangazowania, jakos ten mecz im nie do konca wyszedl, ale musimy sie cieszyc z tego ze byl to taki mecz i o taka stawke.Lepiej bylo wczoraj zremisowac i z WestHam wygrac niz odwrotnie a wiadomo ze nie bedziemy wygrywac kazdego meczu.Mysle ze odbrze Diaby zagral w 2 ostatnich meczach, tak bardziej pozytecznie, duzo w obronie, nie jak wczesniej jezdziec bez glowy.Boki obrony troche kulej, jakos francuzi sa bez formy, Clichiego ciagle ktos ogrywa, nie ma formy z poprzedniego sezonu ze byl nie do przejscia i ciagle atakowal, mijajac 2-3 rywali po drodze, stara sie ale forma nie ta sama, Sagna moze troche lepiej ale bez polotu. Mysle ze przy wiekszym zaangazowaniu , dokladnosci strzelamy na 3-0 i wpuszczamu wilshere i reszte a 3 z podstawowego skladu odpoczywa.1-0 to nie jest wystarczajacy wynik i o tym przekonalismy sie wczoraj. Nie jestem zadowolony ze po 1 bramce nie starali sie zaatakowac z wiekszym polotem, dokladniej, sklepac i poznije tylko grac pilka na relaksie.I tez jezeli bylo 1-0 to pod koniec meczu trzymac pilke jka najdalej od wlasnej bramki i jak najdluzej, a oni sie jej co chwila pozbywali.Szkoda ale zobaczymy co przyniesie niedziela.Na pewno musza zagrac lepiej i wywiesc 3 punky i z taka gra tego nie zrobia.Wynik bierzemy i patrzymy w przyszlosc.Come on you gunners.Pozdro fani
stary platfuss
Az walczylo do konca mimo iz przegrywalo ale jak przyjada do nas to im pokazemy:)
jak dla mnie na ten mecz wyszli za bardzo rozluźnieni i było widać z ich strony brak zaangażowania takiego jak w meczach ligowych;p
olo_18;-no własnie i w tym cały problem,iz musimy byc skupieni do ostatniego gwizdka jesli nie chcemy głuio tracic pukntów,które moga miec wielkie znaczenie w ostatecznym rozrachunku na koniec sezonu.To ze strzelamy najwiecej bramek w ostatnim kwadransie meczu oczywiscie cieszy,ale w wielu spotkaniach nie potrafilismy sie skoncentrowac w ostatnich momentach co sie na nas msciło.Poza tym gramy bardzo ofensywna piłke a co za tym idzie mamy wiele sytuacji podbramkowych ale tez czesto nie potrafimy ich dogodnie wykorzystac,zeby miec bezpieczna przewage nad rywalem. np we wczorajszym meczu do przerwy powinnismy prowadzic przynajmniej 2 do 0 zeby w drugiej połowie kontrolowac przebieg spotkania.Jak sie to zakonczyło kazdy wie.nie wykorzystujemy dogodnych sytuacji do raz i nie potrafimy grac w skupieniu do ostatniego gwizdka to dwa.Nie pomysl ze mam jakies pretensje czy cos w podobie patrzac na to ze mamy strzeloncyh najwiecej bramek w lidze.Nie chodzi mi w tym momencie o kilka kolejek sezonu 09/10 tylko mam tutaj na mysli ostatnie 3 sezony.Tego sezonu nie moge jednoznacznie podsumowac bo jeszcze na dobre sie nie rozkreciło.Poczekamy,zobaczymy co przyniosa kolejne spotkania.Po trzecie nasz sztab medyczny tez daje ciała,patrzac katem oka na inne kluby "big4".W ostatecznosci mozna miec tej malenki zal do Bossa ze Almunia jest gotowydo gry a go nie wystawia.Nie wiem czym sie sugeruje Wenger-.-moze chce sie po raz kolejny poszczycic tym,iz srednia wieku jego zepołu spadła.Mannone nie jest bramkarzem na pierwsza "11"co najwyzej moze sobie grac w rezewach.Tak wiec podsumowujac musimy grac konsekwentnie do samego konca,wypracowane sytuacje w jak najlepszy sposób wykorzystywac (nie mówie tutaj o strzeleniu bramki przy kazdej okazji bramkowej,ale o wywalczonym rzucie roznym,lub wolnym albo wysilic brakarza do ciezkiej interwencji).Zapewne ktos zaraz napisze ze łatwiej powiedziec,gorzej zrobic.Oweszem ale jestesmy bardzo ofensywnym zespołem.Mamy duzo indywidualnosci w składzie a wiec powinnismy zachowywac sie lepiej w takich sytuacjach.
Nasi piłkarze na te spotkanie byli źle przygotowani psychicznie ,ponieważ nie widziałem u nich jakiegoś wielkiego zaangażowania i woli walki.
olo_18;-tak wiem o tym doskonale.Nie napisałem przeciez ze jestesmy druzyna która potrafi juz wszystko,ale jak wiesz nie raz juz zdarzyło sie ze tracilismy głupie bramki w doliczonym czasie gry przez co mozna powiedziec przegrywalismy wygrane mecze.Nie wymagam od nich niewiadomo czego bo. W pierwszym składzie gra duzo młodych obiecujacych piłkarzy ale chciałbym zeby wkoncu przyswoili sobie do głów ze gra sie do ostatniego gwizdka a nie mylami sa juz w szatni.
A mi tam się mecz podobał. W końcówce im się odechciało, ale to jest faza grupowa, więc ja problemu nie widzę. Tym bardziej patrząc na skład naszej grupy.
olo_18;-tak?no wiec na najblizszym treningu mozna sie spodziewac wykładu Bossa jak nie strcic bramki w doliczonym czasie spotkania:D jakie jest najlepsze wyjscie z sytuacji?
a) gra w "kartofla" w obrebie pola karnego;
b) głowkowanie pomiedzy kilkoma zawodnikami;
c) jak najszybszy wykop piłki poza obreb pola karnego,najlepiej na aut by ustawic szyki obronne;
Kurcze która odpowiedz wybrac?Naprawde bardzo trudna decyzja na która przydało by sie przeznaczych chociaz 2 tyg wykłady.
Jak najbardziej zrozumiałem wypowiedz Bossa,tylko ze w takich sytuacjach trzeba sie zachowywac zupełnie inaczej.nie raz juz tracilismy bramki w doliczony czasie gry i jak widac do naszych dociera to jak grochem o sciane.Skupienie do ostatniego gwizdka to priorytet w tych rozgrywkach,a kto tego nie przestrzega moze z opuszczona głowa opuscic murawe.
PS-czy ja na niego naskoczyłem?w którym momencie mojej wypowiedzi?Wystarczy tez przeczytac jego wypowiedz zeby zrozumiec o co chodziło^^Nie mów ze opuszczenie jednej literki sprawia ze nie rozumiesz całego zdania^^Pozadrawiam
Lepiej, że zagraliśmy źle teraz, niż w ligowym meczu z Młotami. Widać było, że nasi grali na pół gwizdka, nie chcieli się przemęczać przed trudnym spotkaniem na Upton Park. Szkoda tylko, że CV12 nie zagrał od 1 minuty, mógł nam dać bardzo dużo.
Gujet; - ja przynajmniej mosze a Ty?:D.Tez mi porównanie buhahahaha:D Porównałes Fergusona-trenera który wywiera najwieksza presje na sedziach w całej Anglii i nie tylko^^Poza tym porównaj sobie doswiadczenie poszczegówlnych zawodników w ManU i u nas.Skoro trener wypowiada sie ze DOROSLISMY! jestesmy w stanie rywalizowac z kazdym! Rozumiem ze taka jest piłka no ale bez przesady i ze gra sie do konca albo wykorzystuje sie dogodne sytuacje które wypracowuje cała druzyna.Ciesze sie ze ten mecz nie trwał jeszcze z 10 min po strzeleniu bramki na 1 -1 bo uwazam i raczej sie nie mysle ze poleglibysmy.Jesli nie gra sie do konca nie ma tutaj mowy o zdobyciu jakiegokolwiek pucharu.Lepiej zeby ta strzelona bramka nie odbiła sie na nas w meczach ligowych
GunnersFan9:
Uspokój moszne. Człowiek uczy się całe życie. Idź zapytaj Fergusona, czy on i jego drużyna nadal się czegoś uczą. Na pewno NIE odpowie Ci: "Nieee, już wszystkiego nauczyliśmy".
Były dwie sporne sytuacje z rzutami karnymi dla nas. Na van Persie'm faulu nie było, ale na Veli już tak i to ewidentnie. Sędziowie nas krzywdzą. Nie podyktowana jedenastka w meczu z Manchesterem, nie podyktowana jedenastka teraz... To jest nie fair...
Wydaje mi sie, ze lepiej bedzie jak wyjdziemy z grupy na 1 miejscu ;-)
"- Cały czas się uczymy. " Nie Panie Wenger!W tym momencie juz nie ma mowy o zadnej nauce!Jesli On sadzi ze my cały czas sie uczymy to nie ma znowu mowy o zadnym trofeum na koniec sezonu.Uwazam ze tyle razy co zostalismy oszukani,tyle raz co strzelali nam bramki w ostatnich minutach,powinno dac wkonu do zrozumienia ze gra sie do konca.Niby dojrzelismy a nadal jest cos nie tak-tak mozna wywnioskowac z ust Wengera,ktory twierdzi ze sie cały czas uczymy.Jego słowa mijaja sie z prawda bo raz mówi ze zespół dojrzał zeby zdobyc jakis puchar-.-
Jedna wygrana powinna dać nam awans. Mam nadzieję ze Wenger nie bedzie kalkulował i w meczach na Emirates zdobędziemy 6pkt i wyjdziemy z pierwszego miejsca z grupy. Zawsze to jakis plus, bo przy losowaniu par 1/8 LM będziemy rozstawieni i możemy trafić na teoretycznie słabszego rywala, ale w 1/8 LM nie ma juz słabych druzyn, wiec można również dobrze trafic na Barcelone, Inter, Milan czy Real.