Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 03.10.2010, 22:04, Michał Kowalczyk 75 komentarzy

Czy zwyciężył zespół lepszy?

Wydaję mi się, że znowu pokazaliśmy, że można grać dobrze i mimo to przegrać mecz. To spotkanie powinno rozstrzygnąć się znacznie wcześniej – mieliśmy swoje szanse już w pierwszej minucie. Nie wiem, jak można było przestrzelić tę główkę z kilku metrów. Na tym poziomie takie sytuacje zawsze się mszczą.

Przy pierwszym golu nie mieliśmy szczęścia, Ramires faulował bowiem Songa – to było stuprocentowe przewinienie. Następnie popełnieliśmy błąd, którego popełnić nie powinniśmy, a Drogba to wykorzystał. W drugiej połowie mecz był bardziej jednostronny, a w ostatnich 10-15 minutach Chelsea skupiała się już tylko na kontratakach. Nie wykorzystaliśmy zbyt wielu okazji, a w takich meczach trzeba być dokładniejszym zarówno w ataku, jak i w obronie. To był jednak wspaniały kolektywny występ, w którym pokazaliśmy wiele energii.

Można było dziś zaobserwować, że piłkarzy Chelsea łapią skurcze. To w dużej mierze zasługa mojej drużyny, która grała tak, by przeciwnicy wiele biegali. Jeśli chcemy wygrać mistrzostwo, nie możemy jednak przygrywać takich spotkań – musimy być dokładniejsi.

O skuteczności w drużynie…

Ich napastnicy byli bardziej skuteczni od naszych i stąd ten wynik. Dzisiaj Chelsea bardzo się napracowała. Jednakże przez pewien okres trzymała się na jednym włosku.

O dominacji, która nie przekłada się na wynik…

Mieliśmy swoje okazje. Trzeba nauczyć się je wykorzystywać.

Czy Boss był zły na swoich podopiecznych?

Nie. Szkoda mi ich, ponieważ wyszli na to spotkanie ze wspaniałym nastawieniem i zagrali naprawdę znakomicie. Trzeba ich za to pochwalić. Szkoda, że nie zostaliśmy za to wynagrodzeni, ale żyjemy w realistycznym świecie i wiemy, że bez bramek nie można osiągnąć dobrego rezultatu w meczach o najwyższą stawkę.

O pozytywach…

Zdominowaliśmy ten pojedynek, co było niemałym zaskoczeniem. Wracamy do domu bez punktów. Po tym jak straciliśmy dwa punkty z Sunderlanem i trzy dzisiaj nasuwa się wniosek, że sama dobra gra nie wystarczy.

O kontuzjach w zespole…

Dzisiaj zagrali zawodnicy gotowi wygrać to spotkanie. Nie ważne, kto grał. Mieliśmy wystarczająco jakości, by zwyciężyć.

Czy Jack Wilshere pokazał, że umie grać w meczach o dużą stawkę?

Z pewnością. Zakończył to spotkanie niezwykle zmęczony, ponieważ dał z siebie wszystko, a ma jedynie 18 lat. Po dzisiejszym meczu można mu tylko pogratulować i życzyć mu kolejnych takich występów.

O urazie Abou Diabyego…

Ma problem z kostką i pewnie nie pojedzie za zgrupowanie reprezentacji Francji.

O ofensywnej strategii…

Jesteśmy drużyną, która lubi utrzymać się przy piłce, nawet podczas meczów wyjazdowych. Każda drużyna, która przyjmuje Stamford Bridge taktykę defensywną zostaje prędzej czy później skarcona. Jeśli pozwoli się rywalom na rozgrywanie piłki na twojej połowie, to przy ich umiejętnościach, można szybko przegrać.

Zdecydowałem się grać na połowie przeciwnika i ogólnie wyszło nam to bardzo dobrze, dlatego drużynie należy się pochwała. Zagrali naprawdę rewelacyjnie. Grając takie spotkanie powinno się uzyskać upragniony efekt. Niemniej, wracamy do domu z pustymi rękami i teraz musimy dokładnie przeanalizować to spotkanie. Mamy odpowiednie podstawy do gry, jesteśmy zgranym zespołem, teraz czas zdobywać punkty.

O stylu Chelsea…

Nie mnie to oceniać. Kiedy się wygrywa, zawsze ma się rację.

O wyścigu po mistrzowski tytuł…

Chelsea jest jednym z kandydatów, ale przed nami długa droga. Ten mecz o niczym nie zadecydował. The Blues są w znakomitym położeniu, ale z pewnością stracą jeszcze kilka punktów po drodze.

O uczuciu déjà vu…

Wcale się tak nie czuję. Obie drużyny są bardzo blisko. Chelsea wykorzystała dziś nasze błędy, byli po prostu bardziej skuteczni.

O nieuniknionym golu Drogby…

Takie stwierdzenie jest dobre w książkach, nie w piłce. W sporcie nie ma rzeczy nieuniknionych. Gratulacje dla niego, ale przecież nic nie trwa wiecznie.

O pudle Koscielnego…

Był za bardzo ustawiony w stronę rogu boiska, kiedy powinien być skierowany w stronę bramki.

Arsene WengerChelsea FC autor: Michał Kowalczyk źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
ivexo123 komentarzy: 176603.10.2010, 23:47

"dzisiaj nasuwa się wniosek, że sama dobra gra nie wystarczy." Arsene jestes monotonny, ja juz to slyszalem dobre 3 lata temu ze sama piekna gra to nie wszystko a musimy nauczyc sie brzydko wygrywac. Nie wiem czy wy tez to widzicie, ale my od paru lat stoimy w miejscu mimo ze wmawia sie nam kibicom od góry ze mamy mlody sklad, który co roku sie rozwija.

sebo656 komentarzy: 182503.10.2010, 23:21

Wenger to niesamowity menedżer, psycholog, świetnie prowadzi drużyne, ale zaczynam wątpić w jego umiejetności taktyczne i jego zbytnią ufność do zawodników, chodzi mi o Almunię. Facet juz dość sobie nagrabił...

Gunner48 komentarzy: 792903.10.2010, 23:02

spodziewałem się własnie tej głupiej gatki ;/
Jedno przyznam zagraliśmy naprawdę dobrze.;)

AlexVanPersie komentarzy: 806403.10.2010, 22:58

Po 1. "Gdybyśmy wykorzystali wszystkie swoje okazje". A może tak Arsene pomyśl co by było gdyby Chelsea wykorzystała wszystkie swoje? Było by z pięc goli
Po 2. Co z tego, że my kontrolowaliśmy piłkę jak niemal każdy oglądający miał wrażenie, że to Chelsea kontroluje grę. I pozwala chłopcom z Arsenalu bawić się piłką dopóki nie zagraża to jej bramce.

Mimo wszystko zagraliśmy nieźle, naprawdę nieźle. Gdybyś nie pożałował na dobrych obrońców i klasowego napastnika to wynik byłby zupełnie inny. Zaoszczędziłeś paręnaście milionów, straciłeś już 8 punktów, które były absolutnie w zasięgu.

Endrjum komentarzy: 1356 newsów: 203.10.2010, 22:53

"Po tym jak straciliśmy dwa punkty z Sunderlanem i trzy dzisiaj nasuwa się wniosek, że sama dobra gra nie wystarczy"

Jeśli Boss twierdzi, że na Sunderlandzie zagraliśmy dobry mecz to... najwyższa pora odświeżyć znajomość z okulistą.
Wenger kiedyś nosił okulary więc teraz pewnie nosi soczewki. No niestety, zużyły się.

andrzej31794 komentarzy: 93803.10.2010, 22:34

niewyraźnie*

Carpitu komentarzy: 32903.10.2010, 22:29

a co do Wengera to niech skonczy gadac to samo i wezmie sie za tych grajkow

FuzBal komentarzy: 832 newsów: 7903.10.2010, 22:26

andrzej31794 wiem cos o tym :P najwiekszy belkot tego klubu :D

andrzej31794 komentarzy: 93803.10.2010, 22:26

FuzBal
bo Wenger niwyraźnie mówi

Kanonier8 komentarzy: 198303.10.2010, 22:24

zonkill. i do tego Spursi.. Teraz jak dla mnie jedyną porażką przed rewanżami może być porażka z United na OT

Kanonier8 komentarzy: 198303.10.2010, 22:23

FuzBal, sorry ale mam za sobą ciężki dzień i jeszcze ta porażka... więc mogą mi się nie kleić zdania.

Carpitu komentarzy: 32903.10.2010, 22:22

w dupie mam teraz ortografie itp

zonkill komentarzy: 38703.10.2010, 22:21

No i wychodzi na to, że mamy być zadowoleni bo tak "daliśmy" Chelsea w kość, że aż ich skurcze łapały. A ja przypominam, że w ostatnich 3 meczach w PL zdobyliśmy 1 punkt z dziewięciu możliwych a po następnej kolejce mogą przegonić nas WBA i Stoke.

FuzBal komentarzy: 832 newsów: 7903.10.2010, 22:20

masa literowek i bledow stylistycznych :O matko na niebie ;]

Carpitu komentarzy: 32903.10.2010, 22:20

Robin'owi chyba brakuje silowni albo nie wiem czego ledwo go ktos dotchnie i juz kontuzja.Walcott to samo nie wiem co sie dzieje

Kanonier8 komentarzy: 198303.10.2010, 22:20

wiem że bolą ale byśmy się mniej przejmowali stratą punktów do Chelsea** nie wiem o czym ja myślałem pisząc to...

Kanonier8 komentarzy: 198303.10.2010, 22:18

carpitu, wiem że bolą ale nie byśmy się mniej przejmowali stratą punktów do Chelsea.. W ogóle jak widzę Robina na boisku to mam uczucie jakby był nowym zawodnikiem. Czemu filary naszej drużyny mają te cholerne kontuzję...

Carpitu komentarzy: 32903.10.2010, 22:16

Kanonier8 ---> takie mecze zawsze sa bolesne.Zwlaszcza jak oglada sie takie nie wykorzystane sytuacje co swietnie Chamakh pokazal(pilka wylozona na pusta bramke w 2 polowie on chcial minac Ramireza ten zrobil czysty wslizg, a Chamakh chcial karnego jeszcze -.-)

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1503.10.2010, 22:16

Jest się z czego cieszyć - spowodowaliśmy skurcze u graczy Chelsea. HURA !

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3003.10.2010, 22:15

@AaroNn
Widziałeś kiedyś obrońcę grającego fatalnie? Obejrzyj sobie mecze polskie ligi/reprezentacji i skończ pieprzyć bzdury.

Arsene znowu bez wyskoków się wypowiedział. Widać, że stoi twardo na ziemi, ale i ma rację. Chłopakom należy się pochwała za to spotkanie, ale niestety muszą poprawić skuteczność, nie możemy czekać aż wrócą Ci, którzy są skuteczni...

Kanonier8 komentarzy: 198303.10.2010, 22:14

my po 7 kolejkach mamy już 2 porażki i 2 remisy? co to w ogóle jest ? kpiny jakieś. Ostatnie 3 mecze gdzie można było zdobyć 9pkt zdobyliśmy 1. Mecz z Sunderlandem i z WBA powinnyśmy wygrać wtedy ta porażka z Chelsea nie była by tak bolesna.

Carpitu komentarzy: 32903.10.2010, 22:14

Wenger'owi chyba podoba sie taka gra(praktycznie 0 strzalow z dystansu) czyli po staremu wjezdzamy do bramki co poraz kolejny sie nie udaje i 0 pkt.Co z tego ze utrzymujemy sie przy pilce jak to z lepszymi zespolami w ogole rezulatow nie daje i predziej czy pozniej ta "klepka" zakonczy sie wrzutka i na dodatek kiepska.Chelsea pokazala jak sie powinno grac grali na luzie i wygrali 2-0 a moglo byc i wiecej.Czy Wenger nie widzi jaki masz sztab medyczny bo to juz z pewnoscia nie przypadek ze kontuzje tak czesto i zazyczaj koncza sie dluga przerwa

AQQ komentarzy: 11703.10.2010, 22:11

Bla, bla, bla - chyba czas znachorów co to lekarzy udają wywalić i zacząć sensowne transfery zrobić. Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem i gdyby Chelsea wykorzystała swoje wszystkie akcje to teraz tłumaczyłbyś się z blamażu

AaroNn komentarzy: 43003.10.2010, 22:10

Prawda jest taka, że z taką obroną, bo nie oszukujmy się, jak na razie Squillaci i Kościelny grają fatalnie, możemy tylko pomarzyć o jakimkolwiek tytule w tym roku ;/.

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Tottenham 15.01.2025 - godzina 21:00
? : ?
Brighton - Arsenal 4.01.2025 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady