Pomeczowa wypowiedź Wengera
27.02.2011, 21:03, Michał Kowalczyk 130 komentarzy
O bramce w końcówce meczu...
Jestem głęboko rozczarowany, podobnie jak reszta drużyny. Mieliśmy pewne problemy od samego początku, ilość rozgrywanych spotkań dała o sobie znać. Sporo czasu zajęło nam wejście w rytm meczowy. W drugiej połowie dominowaliśmy przebieg spotkania, jednak nie byliśmy w stanie strzelić drugiej bramki. Potem popełniliśmy błąd, na którego naprawę nie było już czasu, a już byliśmy przygotowani na dogrywkę.
O Birmingham...
Wielkie gratulacje dla Birmingham. Wykorzystali nasz błąd i zgarnęli trofeum, co boli nas niemiłosiernie. Musimy być dumni z naszego zaangażowania i kontynuować grę z wiarą we własne możliwości ,musimy się podnieść i walczyć na pozostałych frontach. Drużyna jest wielce rozczarowana i czeka nas teraz wiele pytań dotyczących tego błędu w ostatnich minutach spotkaniach. Musimy jednak być silni i sprostać temu. To doskonała okazja, by udowodnić, że jesteśmy na tyle silni mentalnie, by odnaleźć się w takiej sytuacji jak ta.
O golu na wagę zwycięstwa...
Był to brak komunikacji i determinacji. Zwykle gdy piłka ląduje na wolnym polu, ktoś powinien wziąć odpowiedzialność na siebie i do niej dojść. Co ciekawe, nikt z Birmingham po nią nie skoczył.
O nastrojach w szatni...
Zarówno Koscielny jak i Szczęsny są załamani. To nie jest dobry moment, bym cokolwiek mówił na ten temat. Musimy pomóc im stanąć na nogi, jesteśmy w końcu drużyną. To element tej gry, mieliśmy swoje szanse po drugiej stronie boiska i mogliśmy strzelić drugą bramkę. Rywale mogli nam tylko sprawić problemy przy rzutach wolnych, a my graliśmy wówczas zbyt nerwowo.
O niepodyktowanym rzucie karnym w 2. minucie...
Nie uważam, aby Szczęsny miał szczęście, że nie dostał czerwonej kartki. Wydawało mi się, że był tam spalony.
Jak bardzo dzisiejsza porażka odbije się na psychice jego podopiecznych?
Nie zaprzeczamy faktu, że ta przegrana wpłynie na nasze myślenie. To ogromne rozczarowanie, ale przed nami inne cele. Carling Cup to cztery, pięć meczów, a liga całe 38. Nie pogrzebiemy swoich szans w 38 spotkaniach z powodu jednego pojedynku.
O stanięciu na nogi...
Jestem przekonany, że mamy do tego odpowiedni charakter i to idealna okazja, by to udowodnić.
O kontuzji Van Persiego...
Robin ma problem z kolanem. Nabawił się go przy strzelaniu gola.
O wadze Carling Cup...
Nie przyjechaliśmy tu, by przegrać ten mecz, tylko by go wygrać. W ostatnich 18 spotkaniach przegraliśmy dwa razy - na wyjeździe z Ipswich i teraz, po bardzo dziwnym golu. Ogólnie, drużyna gra fenomenalnie i dlatego musimy wygrywać każde kolejne spotkanie. Ciężko nam zaakceptować dzisiejszą porażkę, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do wygrywania.
O kontuzjach w zespole...
Niestety, tracimy kolejnych zawodników. W środę wypadł Fabregas i Walcott. Birmingham zagrało ostatnio mecz z Sheffield Wednesday wystawiając rezerwy i dzisiaj przeciwnicy zaczęli ten finał dużo lepiej od nas. Fizycznie czuliśmy dyskomfort ze względu na ilość rozgrywanych ostatnio spotkań.
O błędach defensywnych...
Oczywiście, popełnianie błędów nie jest pozytywne.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mam pytanie czy ta strona fan clubu organizuje wyjazdy na mecz The Gunners ????jezeli tak to jak to mozna zalatwic????
Z gory dzieki :)
Pozdrawiam :)
pamplemousse
niepotrzebny to jesteś ty na tym forum..
Chamakh wczoraj był zupełnie niepotrzebny, nie wiem po co ta zmiana, już bym wolał Eboue zobaczyć.
przedewszystkim to wina szczęsnego takie piłki powinien chytac z zamknietymi oczami kazdy dobry bramkarz nie miał by problemu w takiej sytuacji koscielny sie machnął ale bramkarz ma oczy powinien rzucic sie na piłke a nie klekac na murawe jak ostatnia oferma
Zrobił dziwną zmianę wpuszczając Chamakha za Arshavina i powinien Diaby grać za Rosickiego.
Co miał lepszego powiedzieć? Widać, że jest dość mocno rozczarowany - chyba jak każdy. Oby tylko ta przegrana nie wpłynęła źle na psychikę graczy.
Chelsea4ever&songoku95 - o Carling Cup cytujac: "Zwycięzca rozgrywek kwalifikuje się do Puchar UEFA, jeśli wcześniej nie zakwalifikował się do żadnych innych pucharów europejskich w inny sposób." czyli jezeli Birmingham nie zdobedzie FA Cup albo nie zostanie mistrzem Anglii to Carling Cup zapewnia im gre w Pucharze UEFA. ( Zarowno polska jak i angielska wikipedia o tym pisze a takze komentatorzy sie nad tym rozwodzili w trakcie meczu)
Chelsea4ever oczywiscie Arsenalowi zalezalo na tym trofeum i mecz przegrali bo byli wczoraj gorsi ale moj komentarz mial na celu bys dal sobie spokoj z zagladaniem na to forum i nasmiewaniem sie bo naprawde twoja ulubiona druzyna naprawde nie ma sie czym pochwalic w tym sezonie. Chcialbym zeby pokonali Manchester i to nawet dwa razy bo wtedy Arsenalowi byloby latwiej ale patrzac na obecny poziom jaki Chelsea prezentuje to nie widac na to wielkich szans.
ty panasonic nie realne to jest że zmądrzejesz
Strata Van Persie to dla was bolesne ukłucie ale macie innych napastników/a przypominam że Chelsea gra we wtorek i wszyscy trzymajmy kciuki za The Blues ich zwycięstwo nad Man Utd może być kluczowe dla Arsenalu jeżeli coś Arsenal ma ugrać w tym sezonie bo w meczy z barcą na Camp Nou prawie nierealne szanse na awans.
O bramce w końcówce meczu...
Dolina w chooj!!
O Birmingham...
Leszcze którzy nap spuścili wpierdool!!
O golu na wagę zwycięstwa...
zdarzają się błędy nawet najlepszym ale czemu w meczu o puchar w 89 minucie?!
Chcecie poznań moje odpowiedzi na dalsze pytania??
Wyślijcie smsa o treści TAK na numer 7985(9zł +vat)
Śmiałam się z osób, które mówiły, że Barcelona w lutym zawsze ma kryzys i "tylko dla tego z nami przegrali", ale chyba teraz i my musimy skorzystać z tej wymówki w odniesieniu do meczu z Birmingham. Chłopacy faktycznie mają już sporo meczów w nogach, efektem tego są kontuzję. Mam nadzieję, że wszyscy się wykurują do meczu z Barcą, a Robina godnie zastąpi Nicklas. Rok temu dobrze się spisał na Camp Nou, może i w tym roku mu się uda. Wydaje mi się, że ta porażka może tylko wzmocnić nas zespół, po tak frajersko przegranym meczu wola zwycięstwa musi być chyba jeszcze większa. Widać, jak bardzo Kanonierzy chcieli, mam nadzieję, że przełożą to na mecz z Barceloną, trzeba sobie jakoś odbić mecz z B'ham.
Kanonierzy zawiedli Wengera i wszystkich swoich kibiców, oby udało nam się zdobyć mistrzostwo.
KanonierTH1411
Pożegnać to się musimy z tobą , napisałeś dużo nie jestem na tyle masochistą by przeczytać wszystko ale podsumuję to krótkim słowem : BZDURY
KanonierTH1411 --->myslisz ze to takie latwe sprzedac niechcianego zawodnika...pilkarz ktory ma kontrakt wazny jeszcze przez rok/dwa to nie moze zadna ze stron (pracodawca/pilkarz) zerwac tej umowy w pojedynke..mimo ze jest niechciany i nie dostaje szans to do konca kontraktu musi byc w tym klubie
Chciałem jeszcze dodać że wczorajszy występ Rosy to totalna katastrofa. To jest kolejny mecz w którym Czech utwierdza mnie w przekonaniu że powinien odejść. Wiadomo że nigdy nie osiągnie poziomu Fabregasa, ale grał jako rozgrywający a w pierwszej połowie ani razu celnie nie podał. Do tego nie było Diaby'ego!!! Byłem pewny że wybiegnie w pierwszym składzie, grając obok Songa (Wilshere rozgrywającym). Ale nie, jego nawet na ławce nie było! A czemu!? Wenger musi go pokarać za złe zachowanie w meczu z Newcastle, tak jak zrobił to z Van Persie'm w sezonie 04/05, kiedy holender nie grał chyba przez 4 miesiące, aż do kontuzji Reyesa i Henry'ego. Gramy w finale więc skład powinien być najlepszy z możliwych, a nie ma co ukrywać że Diaby przewyższa umiejętnościami Rosicky'ego na łeb na szyję.
Patrząc na obecną kadrę, to po sezonie zdecydowanie powinniśmy się pożegnać z Almunią, Squlliacim, Rosicky'm, Velą, Chamakhiem oraz z Mannone.
W bramce o nr.1 powalczą Szczęsny i Fabian, nr.3 będzie Shea, który będzie regularnie bronił w rezerwach, zaś na mecze pierwszej drużyny jeździłby tylko w wypadku gdyby któryś z naszych podstawowych BR doznał kontuzji bądź pauzował za kartki.
Co do napastników, wybrałem Bendtnera aby pozostał i pełnił funkcję nominalnego zmiennika dla Van Persie'go, gdyż uważam że jest nieco lepszym zawodnikiem od Chamakha. Gra lepiej nogami jest silniejszy i młodszy. Muszę jednak przyznać że to była najtrudniejsza decyzja co do sprzedaży któregoś z nich. Jednak teraz mamy 3 środkowych napastników na jedno miejsce. Niepodważalna jest pozycja Robina, więc któryś z jego zmienników powinien opuścić Emirates. Ale wiadomo jak to jest z Van Persie'm, dlatego mamy też inne alternatywy, na środku ataku od biedy grać może także Walcott lub JET w którym widzę naprawdę super snajpera. Vela nie nadaje się do PL, dlatego powinien odejść do LaLigi. Ma tam typowo techniczny futbol i swój język (nadal nie umie angielskiego).
Co do reszty składu widziałbym to tak: Theo, Samir, Andrej oraz nowo pozyskany Ashley Young jako skrzydłowi. W pomocy Cesc, Diaby, Wilshere, Ramsey, Lansbury + defensywni pomocnicy Song, Denilson i Frimpong/Eastmound. Na ŚO pozyskać Sakho i środek defensywy też już mamy gotowy. Po za tym powinniśmy sprzedać zawodników którzy już się nie przebiją do pierwszej drużyny a można jeszcze na nich zarobić. Chodzi mi o takich zawodników jak:Pedro Botelho, Coquelin, Watt, Sunu, Randall, Hoyte i jeszcze kilku innych. Jakby wszystkich ich sprzedać, można dostać nie najgorszą sumkę. Niektórych trzeba będzie oczywiście wypożyczyć. Zawodnicy tacy jak: Bartley, Afobe, Aneke, Eastmound/Frimpong, Miquel mogą w przyszłości stanowić o naszej sile, więc Ci którzy jeszcze mogą się przebić powinni być wypożyczani.
Jeśli ta kontuzja Robina okaże się tak groźna jak napisane jest w wcześniejszym newsie to nie chcę prorokować ,ale jesteśmy w dupie. Bez klasowego napastnika nic nie wygramy. Na Camp Nou znów dostaniemy baty, Old Trafford też nie zdobędziemy, bo niby z kim? Nasri bez Formy, Walcotta nie ma i raczej nie będzie (na mecz z United na pewno nie wystąpi), Arshavin gra w kratkę, obrona jest super w porównaniu z poprzednimi latami ale jakiś głupi błąd zawsze może popełnić, a w meczach z United czy Barceloną trudno o to nie będzie. Pozostaje walka o mistrzostwo, jak mamy je wygrać bez napastnika!? Sam Fabregas nam nie zapewni 3pkt w każdym kolejnym meczu. Benio to nie Robin, Chamakh jest w tej chwili beznadziejny. Jak dla mnie jeśli kontuzja Van Persie'go się potwierdzi to powinniśmy ściągnąć JET'a i dać mu grać w pierwszym składzie. Jest lepszy zarówno od Benia jak i od Szmana.
Jak dla mnie Arsenal nie ma kadry 23 równorzędnych zawodników.Van Persie jest zawodnikiem światowej klasy.Niestety ma nogi ze szkła i co rok opuszcza przez kontuzje bardzo dużą ilość spotkań.Jak go nie ma w ataku to zaczynają się nasze problemy z strzelaniem bramek.Nicolas oraz Chamakh to nie jest ta klasa co holender i moim zdaniem nigdy mu nie dorównają.Robin grał znakomicie u nas jak miał 20 lat a oni nie są już piłkarskimi talentami tylko ukształtowanymi zawodnikami.Myślę i obym się mylił że więcej się nie rozwiną.Z naszym klubem jeśli chcemy odnosić sukcesy to powinni się pożegnać:Rosicki,Denilson,Almunia.Boss powinien pomyśleć o zakontraktowaniu bramkostrzelnego napastnika(takim był dla mnie Eduardo przed makabryczną kontuzją) bo jak nie ma Robina to zaczynają się nasze problemy z zdobywaniem bramek.Jedyną formacją która na dzień dzisiejszy nie potrzebuje wzmocnień jest pomoc.
to jest kara dla szczesnego za slowa ktorych udzielal po 1/8 LM w wyniku podniety ze gra przeciw messiemu to nic , pikus , tego trzeba sie nauczyc , no to sie nauczyl bravo nie naidze tego polaka najbardziej bleeee szczesny
szkoda straconej szansy , ale mamy jeszcze szanse na innych frontach , a moze sie uda ?
Wenger napewno sam dostrzegł, że ilość zawodników w tym sezonie nie stanowi o jakości zespołu. Mamy ok. 13-14 zawodników, którzy mogą się wymieniać bez straty dla drużyny. Reszta w tym sezonie to niestety tło. Atutem Arsenalu jest jednak to, że co roku jesteśmy lepsi, bo kadra staje się bardziej dojrzała. Rewolucji więc się nie spodziewam, bo znając filozofie Wengera wierzy w to, że za chwilę wybuchnie kolejny talent z młodych gniewnych tak jak jest z Wilsherem i znowu zaoszczędzimy na transferach.
Wypowiedzi Wengera to tak jak by ' kopiuj/wklej ' . Po każdym przegranym meczu praktycznie gada to samo, nie potrafi powiedzieć wprost, każe nam kibicom żyć nadzieją, którą żyjemy od 6 lat.
Jako jedyna drużyna w PL walczyliśmy na 4 frontach, a za parę dni może zostać nam już tylko liga. Choć osobiście uważam, że ten puchar jest najbardziej prawdopodobny w tym sezonie biorąc pod uwagę terminarz nasz i Manu.
Czy coś wygramy czy nie w tym sezonie to i tak powinno się poważnie przeanalizować naszą kadrę. Mimo że naprawdę lubię i cenię za umiejętności praktycznie wszystkich naszych piłkarzy to jak już kiedyś wspominałem za mało mamy graczy naprawdę światowej klasy, mogących rozstrzygać mecze nie z Wigan czy Birmingham, ale z MU, Chelsea i w LM. I nie chodzi mi tu o jakąś rewolucję w kadrze, bo ta już miała miejsce np w obronie ( nowi stoperzy i bramkarz ). Raczej o wymianę najsłabszych ogniw i zastąpienie ich 1-2 klasowymi graczami.
Niestety bez Nasriego, Fabregasa czy Van Persiego chyba żaden z nas nie chciałby żeby Arsenal grał przez kilka meczy z rzędu. A teraz jak tylko tracimy któregoś z nich to nasz zespół traci jakieś 30-40% ze swej jakości.
Jak dla mnie widac bylo brak lidera po zejsciu Van Persiego nie bylo lidera Rosicky cos tam probowal ale to zdecydowanie za malo slabo slabo no kolejne trofeum ucieklo nam ehh co za pech gramy dalej oby te Robin wrocił jak najszybciej.
GO GO GUNNERS ! ! !
Trudno cokolwiek powiedzieć... Czułem że może się skończyć ostrymi przebojami, bo przed meczem byli pewni swego... Ale że tak to się skończy to nie przypuszczałem;/ Ja też bardziej martwię się o to, że się załamią i przez to reszta meczy będzie katastrofą... No trudno zobaczymy co pokażą;(
Paradoksalnie wychodzi na to, że nawet jak Cesc gra piach to i tak stanowi element dodatni w naszej grze, bo przy nim inni zawodnicy się bardziej starają.
I tak jest po każdym meczu... Wygramy więc Arsenal jest cudowny i ma szansę zgarnąć wszystko, przegramy to spisujemy już wszystko na straty. Ja wierzę, że uda się coś ugrać w tym sezonie. A nawet jak nie to trudno... Może ktoś coś wywnioskuje i zmieni trochę skład (nowe transfery).
Niestety kiedy nie gra Cesk jest tragedia. Nie ma komu kierować grą. Więc na dzień dzisiejszy i jeszcze kilka lat nie może on odejść do kluby B...
Ciężko to może być na koniec sezonu, aktualnie, choć zaczyna to brzmieć coraz bardziej ironicznie - ciągle walczymy na 3 frontach.
A trzeba wziąć poprawkę, że od wtorku mogą być już tylko 2. W innym wypadku w środę będziemy mieć znowu euforie na forum.
ciężko jest być ostatnio kibicem Kanonierów..... niestety
No cóż, okazuje się, że faktycznie ilość meczy przerasta nasze możliwości. Kadra może i jest szeroka, ale napewno nie wyrównana (wystarczy spojrzeć na jakość meczy pucharowych).
Potrzeba odpoczynku naszym podstawowym zawodnikom, bo znowu zaczynają się kontuzje. Pocieszająca wiadomość, że Arsza wraca do formy. Na szczęście to tylko CC i przy dobrym obrocie spraw na koniec sezonu nikt o tym wydarzeniu nie będzie pamiętał.
w tym sezonie to juz nic nie wygramy jak co roku
Widocznie Wenger nie oglądał powtórki z tego zdarzenia,a z jego stanowiska mogło to inaczej wyglądać :p...
Racja. Mi specjalnie na tym trofeum nie zależało, jeśli mamy zaliczyć porażkę, to wolę by to był ten finał niż mecz ligowy :P
Doobra, ****** to, jak nie teraz to pożniej
Stellhil
mam pytanie co ty gadasz? jak juz ktos powiedzial FA Cup gwarantuje gre w LE A nie CC a odnosnie Wojtka i Koscielnego to brak totalnej komunikacji... Ale gdyby sie dziennikarz spytal jaka byla atmosfera przed meczem w szatni AFC ciekawe co by powiedzial.Arsenal byl pewny wygranej i maja nauczke ze trza szanowac przeciwnika!!
Co ja mam napisać? Że po raz kolejny nie mamy się załamywać i wyciągać wnioski na przyszłość? Ile razy tak jeszcze?
Wenger się trochę kompromituje, skoro uważa, że w tej sytuacji z 2. min był spalony :)
Ważne aby się nie załamać. Wyciągać wnioski i grać już tylko lepiej, a będzie... lepiej.
no cóż po dzisiejszej porażce było widać brak doświadczenia czy u Jacka czy Szczęsnego czy Kosy ...
no cóż szkoda ... ale chyba myśleliśmy że ten puchar jest już nasz a Birmingham nam go nie wyrwało po prostu zagrali na swoim poziomie a my zagraliśmy tragicznie od szczęsnego po Nasriego ( jedynie RVP i Arsza jakoś pozytywnie )
no coz gdyby nie błąd sędziego to powtórka z finału Champions League była by podobna ...
Czerwień Szczęsnego wchodzi Almunia ... i 2-1 ...
ehhhhhhhhhhhhhhh byle do kolejnej środy
imprecis- gorzej jesli to bedzie za pozno, bo u nas tez potrzebuja ze dwa mecze na ogranie..
steelhil - o co ci chodzi z tym żeby Birmingham zagrało w europejskich pucharach a Chelsea nie? myślisz ze arsenal specjalnie [przegrał żeby Birmingham kosztem Chelsea grało w Lidze europejskiej? to chyba ci sie coś pomyliło bo start w LE zapewnie wygrana w FA CUP a nie CC. Czy to ptak? czy to samolot? nie to kibic afc który sam nie wie co pierdo_li :D
Chelsea4ever > chyba ci troche zal dupe sciska co? W calym meczu chodzilo o to zeby Birmingham zagralo w europejskich pucharach a Chelsea nie! To ptak? To samolot? Nie to Wojtek Szczesny pozwalajacy cieszyc sie kibicom Birmingham z tego z czego nie beda sie mogli cieszyc kibice Chelsea :P
wito88 '' pierwszy skład mamy najlepszy na świecie '' czy jestem w ukrytej kamerze?:P
No niestety jest tak ze jak gramy podstawowym skladem to wyczyniamy cuda na boisku ale jak wejdzie ktorys z rezerwowych to czesto wszystko sie sypie. Oczywiscie nie chodzi o wszystkich ale sa takie newralgiczne miejsca i ludzie ktorzy powoduja ze dzieje sie zle jak graja. Do tej pory:
Na śo- Squillaci (poki co 1 dobry mecz)
Na ataku- Chamakh ostatnio gdy on wejdzie atak praktycznie umiera
No i pomoc- tutaj jest najgorzej jezeli nie graja Song, Jack i Cesc to jest zazwyczaj kicha
Trzeba cos z tym zrobic bo przeciez Rosa i Diaby to nie sa zli zawodnicy
A co do meczu to bramke strzelic probowalismy chociazby Nasri oddal 3 swietne strzaly z dystansu, Bendtner jedna dobra akcja z dobrym strzalem. W koncowce zabraklo Robina bo Arsha i Nasri czesto posylali pilki plasko w pole karne a w tym sezonie Robin strzelil juz tak pare bramek.
wito88 najlepszy komentarz do tego co się stało. Ludzie przestańmy zgrywać ekspertów przed klawiaturami bo nie mamy pojęcia jak to jest grać w piłkę kiedy patrzy na Ciebie 50tys ludzi na stadionie i milion przed telewizorem. Miejmy nadzieje że Robin wróci szybko i zdobędziemy mistrza !
wito88 - niee, ławka jest dobra, ale sama nazwa wskazuje, ławka. Jak zawodnicy wchodzą z ławki zastępując kogoś to jest na prawdę okej. Gorzej, jak wychodzi 'ławkowicz' w pierwszym składzie. Wtedy jest trochę masakra, np. Rosicky.
Nie mam siły czytać wszystkie komentarze..
Przegraliśmy przez głupi błąd w obronie ale nie ma co tego roztrząsać.. zarówno Wojtek jak i Lourent są wielce zapowiadającymi się zawodnikami ale nie mają jeszcze tego "doświadczenia" żeby takich bubli unikać.. trudno.. szkoda .. :-(
druga sprawa.. powinniśmy strzelić drugą bramkę i to na początku drugiej połowy.. fakt taki, że nasi ludzie z ławy nie potrafią zagrażać przeciwnikowi.. pierwszy skład mamy najlepszy na świecie (co potwierdza mecz z farca) ale ławę mamy na miarę 4 ligi angielskiej :-(
nie no Panowie i ja jestem z Wami i Arsenalem..kibicuje Arsenalowi od sezonu '99-2000 i nie zanosi sie zebym kiedykolwiek przestal..szacunek za to ze przy takiej polityce transferowej jestesmy tu gdzie jestesmy, no ale nie ma co sie oszukiwac - trofeum Arsenalu bedzie poki co niespodzianka, a brak trofeum np barcy czy Manu rozczarowaniem dla ich kibicow..
ale oczywscie najwazniejsze przed nami i caly czas trzymamy kciuki za nasza druzyne
chociaż ktoś jest ze mną : D
ja i tak kocham ten klub, niewazne co sie dzieje, bede z nimi zawsze, to dzieki AW i jego filozofii footballu.. dziekuje im, ze doszli do finału!:)
Tutaj się mylisz. Wg mnie Szczęsny właśnie jest takim bramkarzem, ale co do obrony to niestety się zgodzę. Taka jest prawda, nie mamy obrony na miarę wygrania LM czy Ligi, ale my sobie możemy wyciągać wnioski itd, ale Wenger i tak zrobi jak on będzie uważał. I ja do tego nic nie mam, nie przestane kibicować Arsenalowi tylko dlatego, że Wenger żałuje kasy na obrońce klasowego do spółki z Vermaelenem. Mimo, że Manu ma Vidica i Rio, albo Chelsea Alex'a i Terrego to nie mógłbym patrzeć na ich grę w ofensywie. Kocham patrzeć, jak Arsenal rozpracowuje obrone przeciwnika i nic tego nie zmieni, nawet, jeżeli przez 50lat trofeum żadnego nie zdobędzie.
zwienczeniem postawy naszej druzyny od kilku lat jest bramkarz(odkad odszedl Jens Lehman). almunia fabianski i szczesny - kazdy miewa fajne czasem bardzo dobre momenty, ale zaden z nich nie jest bramkarzem wystarczajacym dla druzyny ktora chce zostac misrzem angli nie mowiac juz o lidze mistrzow