Pomeczowa wypowiedź Wengera

20.10.2011, 01:43, Michał Kowalczyk 18 komentarzy

O wywalczonym w ostatnich minutach zwycięstwie...

Z początku grało nam się bardzo ciężko, dlatego strzelenie bramki zajęło nam tak wiele czasu. W pierwszej połowie Marsylia zagrała świetnie pressingiem, co przekładało się na wiele strat z naszej strony.

Nie mogliśmy dorównać ich płynności w grze, niemniej w drugiej odsłonie meczu przejęliśmy kontrolę na futbolówką i odcięliśmy rywali od groźnych akcji. Gospodarze bronili się dziś bardzo dobrze, ale w ostatnim kwadransie stworzyliśmy sobie wiele sytuacji strzeleckich, ponieważ przeszliśmy do ofensywy - to zaowocowało niezwykle cennym zwycięstwem.

O możliwości wygrania grupy...

Poczyniliśmy mały krok naprzód, ale nie możemy osiąść na laurach. Musimy kontynuować nasz progres. Kolejny pojedynek - na własnym stadionie z Marsylią - będzie dla nas kluczowy.

O rosnącej pewności siebie...

Nie przegraliśmy od ostatnich pięciu, czy sześciu spotkań. Z pewnością dzisiejsze zwycięstwo nam pomoże, powoli kroczymy we właściwym kierunku.

O kontuzji Jenkinsona...

Carl ma problem z kolanem, nadwyrężył je w jednej z interwencji. Dokładniej zbadamy to już jutro.

O uderzeniu Ramsey'a...

To było wspaniałe wykończenie, którym Aaron udowodnił, ze jest w stanie zdobywać istotne bramki. Nie chcę jednak grać nim zbyt często. Wciąż pamiętam, że miał przeszło roczną przerwę od piłki. Wilshere grał mnóstwo spotkań w zeszłym sezonie i teraz leczy kontuzje. Muszę być ostrożniejszy w tych kwestiach.

O szczęściu...

W Dortmundzie straciliśmy dwa punkty w ostatnich minutach spotkania. Finał Ligi Mistrzów z kolei przegraliśmy w ostatnim kwadransie, co więcej grając w dziesiątkę. Nie zawsze dopisuje nam szczęście, ale grając z takim rywalem trzeba wykorzystywać okazje, które się nadarzają.

O dużo lepszej grze w drugiej połowie...

Potrzeba nam było cierpliwości i inteligencji w rozegraniu. Mieliśmy dziś bardzo doświadczoną linię pomocy i nie popełnialiśmy głupich błędów i nie traciliśmy bezmyślnie piłek. To ważne zwycięstwo, jak w sumie każde zwycięstwo na wyjeździe w Lidze Mistrzów.

O szansach Marsylii na drugie miejsce w grupie...

Mają szansę zakwalifikować się do dalszej fazy. To dobry zespół, inteligentny i zdyscyplinowany. Dzisiejszy pojedynek był zablokowany taktycznie, chociaż staraliśmy się naciskać rywali. Czasami takie mecze się zdarzają.