Pomeczowa wypowiedź Wengera
27.10.2012, 19:47, Tomasz Zajac 41 komentarzy
O występie…
Jestem zadowolony z rezultatu, ponieważ dwa poprzednie spotkania przegraliśmy w naszych głowach i nasza pewność została zachwiana. Graliśmy uważnie, rozgrywaliśmy piłkę całkiem dobrze i musieliśmy być cierpliwi. Queens Park Rangers to drużyna ze swoją jakością, nie sądzę, że zostaną na dole tabeli. Bardzo ważne było dla nas, żeby nie popełnić błędu, żeby poczekać na naszą szansę i ją wykorzystać. Mieliśmy też trochę szczęścia, gdyż stracili jednego zawodnika, przez co ostatnie 20 minut było dla nas nieco łatwiejsze. Mówiąc ogólnie, zagraliśmy dobre spotkanie przeciwko dobrej drużynie.
o powrocie Wilshere’a…
Można było zobaczyć, że pod względem technicznym prezentuje swój poziom. Dał z siebie wszystko, a to, czego mu brakuje, zyska dzięki kolejnym występom. Ciągle brakuje mu nieco tempa i rytmu gry, jednak ogólnie pokazał dzisiaj swoją klasę.
o decyzji o wystawieniu Wilshere’a w składzie…
Nie powiedziałem mu o mojej decyzji. Gdy nie grało się przez tak długi okres czasu, często ciężko jest się pogodzić z taką sytuacją, a dodatkowo z powrotem Jacka związane są duże oczekiwania. Czułem także, że pewność drużyny została zachwiana, a gracze doświadczeni i z dużymi umiejętnościami często "podnoszą" swoją drużynę.
o tym, kiedy Wilshere dowiedział się, że dzisiaj zagra…
Poinformowałem go o tym dzisiaj o 11.30. Myślę, że czasami jest lepiej, gdy nie masz czasu o tym myśleć, zwłaszcza, kiedy nie grało się przez tak długi czas.
o tym, czy Jack może teraz grać regularnie…
Nie wiem – musimy zobaczyć, jak na to zareaguje. Po takiej przerwie, dyspozycja często się waha. Pozytywne jest, że był dzisiaj poobijany i nie miał z tym żadnego problemu. Spokój przyjdzie z kolejnymi spotkaniami. Po dzisiejszym meczu z pewnością nie zagra przeciwko Reading. Czy zagra za tydzień? Nie wiem.
o tym, czy gracze QPR "szukali" ataków na Jacka…
Nie powiedziałbym tego. Zawodnicy QPR wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, aby powstrzymać nas w środku pola – robili to całkiem nieźle. W pomocy mają dobrych zawodników - Diakite i Granero to świetni zawodnicy. Nie sądzę, że celowo chcieli zrobić mu krzywdę.
o faulu Granero…
Tak, byłem tym zaniepokojony. Po 17 miesiącach ma się nadzieje, że sytuacja się nie powtórzy. Sędzia był w dobrej pozycji, według mnie było to brzydkie przewinienie, jednak nie zdecydował się pokazać mu żółtej kartki. Czerwoną natomiast został ukarany Mbia – myślę, że na nią zasłużył.
o szansach QPR w końcówce…
Nie był to problem taktyczny, raczej psychologiczny. Zaraz po zdobyciu bramki chcieliśmy utrzymać wynik. Graliśmy z jednym zawodnikiem więcej. Gdy zespołowi nie brakuje pewności, to również zdarza mu się dawać rywalom okazję do zdobycia gola, jednak drużyna nie przestaje atakować. My chcieliśmy tylko utrzymać wynik – pokazuje to, jak szybko pewność może odejść z zespołu.
o pudle Cazorli…
Żaden zawodnik nie pudłuje w ten sposób celowo. Santi ciągle nie rozumie, jak mógł tego nie strzelić. Ale jednak nie strzelił.
o kontuzji Gervinho…
To uraz kostki, nie wiem jak poważny.
o powrocie Sagny…
Spisał się dobrze. Fizycznie jest już gotowy do gry. Nie miał tak długiej przerwy jak Wilshere, więc nie ma takiego problemu.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Grą nie zachwyciliśmy, ale ważne 3 punkty.
skoro wilsherowi brakowalo tempa to co wenger ma do powiedzenia na temat ramseya? :P
ja tam dostrzegam inne przyczyny meczarni niz brak pewnosci tak jak widzi to boss. przede wszystkim przednia linia byla wyjatkowo slaba w tym meczu
czesiek_4 No to nie oglądałeś meczu z Norwich czy Shalke.
Najbardziej w tym spotkaniu podobał mi się Sagna, Wilshere i Arteta. Santos, Ramsey i Giroud standardowo zagrali, łagodnie mówiąc, tandetnie. Ogólnie całe spotkanie w naszym wykonaniu było słabiutkie ale i tak lepiej się spisaliśmy niż z Schalke, dlatego też w spotkaniu z MU za tydzień nie obstawiam już 7-0 ale jedynie 4-0 dla MU ;D. A tak serio to licze na zwycięstwo.
Teraz z Reading mamy kolejny mecz, w którym przeciwnik stawia autobus w polu karnym, a Arsenal musi klepać, klepać, klepać....
Ze słabymi ekipami zawsze gra nam się słabo.
Zagraliśmy dobry mecz . CO? Najgorszy Arsenal jaki kiedykolwiek oglądałem!
Widac progres jeszcze to nie jest to czego oczekujemy ale w koncu mielismy jakies sytuacje i strzaly.
We wczorajszym meczu strzelalismy tyle razy co w dwoch poprzednich razem wzietych.
co wy tak narzekacie ze nie ten poziom , ze slaby mecz ale 3pkt sa?
fakt nie gralismy tak jak na poczatku sezonu ale przegralismy 3 mecze z rzedu wiec banki byly popsute, do tego piszecie ze QPR to slaby przeciwnik a ogladaliscie ich mecze bo ja tak i jestem przekonany ze poprostu maja pecha bo pake maja na srodek tabeli i w koncu zlapia wiatr w zagle.
Ogolnie nikt jakos szczegolnie sie nie wyroznil czyms specjalnym, najwaznijsze ze jack zagral dobry mecz , przyjemnie sie ogladalo go w akcji a szczegolnie jak zabieral sie z pilka, sagna rowniez zasluzyl na oklaski, pomimo ze jenki gra bardzo dobrze to i tak odrazu widac ze jeszcze mu brakuje do sagny i bedzie siedzial.
piszesz ze dla zasady czepiaja sie ramseya ale jak ogladasz go w akcji szczegolnie w srodku pola to poprostu rece opadaja, kazde podanie albo na bok albo do tylu , zero jakiego zrywu jak to jack mu pokazal czy arteta, na skrzydle idzie mu duzo lepiej, jak dla mnie i tam wlasnie powinien grac albo z lawy albo w pierwszym z druzynami spoza pierwszej 5
santos poza kilkoma glupimi stratami zagral bardzo dobrze, jak ogladnicie jeszcze raz mecz to w niektorych stratach nie mial nikgo do podnia bylo chyba tak z 3-4 razy a wiadomo ze brakuje mu ogrania i do tego nie jest najszybszym graczem
Santosowi udało się*
Nie był to łatwy mecz. Najważniejsze jednak, że udało się wygrać. Może gra nie powalała, ale i tak było zdecydowanie lepiej niż z Norwich i Schalke. Były momenty, kiedy niepotrzebnie oddawaliśmy przeciwnikom inicjatywę. Czasem brakowało nieco polotu, większego zdecydowania i dokładności pod polem karnym (oraz w nim), a skrzydła robiły za mało "wiatru". Mimo wszystko stworzyliśmy sobie sporo dobrych okazji - szczególnie w ostatnich 10 minutach regulaminowego czasu gry, kiedy to poważnie przycisnęliśmy QPR i wreszcie udało się strzelić gola. Generalnie wejście Theo i Arszy (Gervinho - abstrahując od tego, że długo się nie nagrał - zaliczył głównie kilka strat) rozruszało nieco naszą grę.
Obrona zagrała dość dobrze, poza doliczonym czasem (vide sytuacja Mackiego i Granero).
Sędzia podjął słuszną decyzję usuwając z boiska M'Bię (co także nam pomogło), ale nie zdziwiłabym się, gdyby The Hoops już wcześniej musieli grać w osłabieniu, bo według mnie Granero swoimi faulami również zapracował na czerwoną kartkę.
Bac i Jack zaliczyli udany powrót, co bardzo cieszy. Santosowi udało mu się zanotować parę udanych interwencji, pokazywał się w ofensywie. Zagrał lepiej niż ostatnio, ale różowo też nie było. Nieprzypadkowo tak dużo ataków QPR szło naszą lewą stroną. Andre za często nie wracał na czas do obrony i zostawiał dużo miejsca przeciwnikom. I te jego nieodpowiedzialne zabawy z piłką... Mam nadzieję, że na MU Gibbs już będzie gotowy. Co do Aarona - może czasami zwalniał ataki, miał kilka niecelnych zagrań, ale wcale nie grał tak źle. Starał się, co by nie mówić był nawet bliski strzelenia gola. Jednak wiele osób dla zasady musi najbardziej jeździć właśnie po nim.
Przychylam się do tego co mówi Piter. Jak dla mnie Arteta był na spalonym.
Sędzia jednak orzekł tak jak orzekł, a najważniejsze są trzy punkty.
p.s Czy bramka nie padła ze spalonego ? Bo na wszystkich ujęciach widać że Arteta jest na Offsajdzie i nie wiem czy tam niby obrońca QPR dotknął piłki ?
Generalnie słaby mecz ale mimo tego mogliśmy go wygrać 4 nawet 5-0 bo w ostatnich 20-25 min mieliśmy mnóstwo szans. Świetne parady Cesara i szkoda że nie gra u nas bo może ratował by nie raz swoim doświadczeniem i nasza ekipę :)
Ważne że wygraliśmy z naszym Ramseyem ( stary denilson) talismanem na zwycięstwa ( w przeciwnym tego słowa znaczeniu ;p)
Świetny mecz Sagny i mimo że Jenki grywał nieźle to Bac daje zdecydowany spokój na tej stronie obrony :) Oby wracał szybko Gibbs bo Santos to nie ten poziom ...
Bez przesady, mecz w naszym wykonaniu był znacznie lepszy niż dwa poprzednie. Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale z biegiem czasu chyba baliśmy się, że możemy głupio stracić gola. Stąd usztywnienie, brak strzałów z dystansu i na siłę granie z 16 metra do skrzydła.
Ogólnie jest progres ( mimo, że to tylko QPR ). Rywal zagrał też dobre zawody, umiejętnie przeszkadzając, a Cesar bronił kapitalnie. Gdyby był w słabszej formie pewnie byłoby z 4:0 dla nas.
Nie ma co narzekać, w tej lidze nie ma słabych zespołów, każde zwycięstwo trzeba wybiegać, wywalczyć. Jak się o tym zapomina, to się kończy jak tydzień temu.
'Mówiąc ogólnie, zagraliśmy dobre spotkanie przeciwko dobrej drużynie.' Chyba ogladalem 2 inne mecze. Ostatnio gramy fatalnie, bez polotu i tylko dzieki szczesciu zawdzieczamy dzisiejsze 3 pkt.
Obawiam się że ziomki poniżej mają racje są 3 punkty , czyste konto ale ofensywa Arsenalu to nie to co wcześniej .Mam nadzieję że w meczu z Manchesterem United Arsenal zaskoczy nas jak zawsze czyli przykładowo niedawno porażka z Norwich 1:0,z Schalke 2:0 ,teraz dość wymęczone 3 punkty z QPR . i nastąpi przełom wygramy z Silnym klubem i chwycimy wiatr w żagle .Pozdrawiam i liczę na wygraną z ManUTD.
Nie wiem, z czego być tutaj zadowolonym. Chyba jednynie z trzech punktów i czystego konta. Wszystko inne - leży. Panowie, graliśmy z ostatnią drużyną, w dodatku u siebie, a pozwalaliśmy im na zdecydowanie za dużo. Stworzyliśmy sporo szans, ale w naszej grze i tak nie było widać polotu i tego luzu, który zawsze prezentowaliśmy.
Z United będzie bardzo ciężko o jakiekolwiek punkty...
Jackie był i będzie atakowany bardziej od innych bo jego zagrania są zaskakujące i często przeciwnicy nie są w stanie ich przewidzieć co, z jednej strony, powoduje frustracje a , z drugiej, piłka im znika dzięki jego zagraniom a oni nie zdążą odstawić nogi...
wstydź sie Pani Wenger, żeby Arsenal tak kiepsko się prezentował w meczu, toporny futbol, brak polotu.. nędza.. wpychamy piłkę w ostatnich minutach po zamieszaniu w polu karnym, spoko będą i tacy co powiedzą: są 3pkt, jest ok. Niestety według mnie nie jest, nie dość że nie robimy ŻADNYCH postępów z roku na rok, gablota na trofea się tylko kurzy a na dodatek tracimy to co jeszcze niektórych cieszyło czyli fajną ofensywną grę. Poważnie chłopaki chyba czas jednak pomyśleć nad zmianą szkoleniowca.
@Borekenema
Santos zaliczył dzisiaj lepsze spotkanie niż z Schalke, jednak nadal denerwuję mnie jego straty na połowie przeciwnika, po których idą kontry. Musi pamiętać, że w pewnych sektorach boiska głupi drybling i niepotrzebna strata jest niedopuszczalna.
@MikelArteta
nie wiem po co tak pieszać skoro Santos dzisiaj sobie świetnie radził. pokazał, że jak wejdzie w rytm to wcale nie jest słabym ogniwem
ja na MU chciałbym taką obronę:
Bac-------TV5-------Per-------Carl
+ Theo od poczatku zamiast Aarona
Sagna pewnie już zagra z United ... tylko trzeba ustalić czy na prawej czy na lewej, bo możemy zagrać tak:
Jenkinson------Sagna albo Sagna----------Santos
Tak jak był atak na Jacka to aż dreszcze mnie przechodziły czy czasem nie nabawi się znowu kontuzji,. ale pierwsze koty za płoty. I naprawdę solidny występ Anglika.
Bacary również porządny występ, jego wrzutki są naprawdę wyśmienite.
jezeli chodzi o sagnie to widac różnice miedze carlem a baciem o wiele wiecej spokoju ma bac i o wiele wiecej pokazuje w ofensywnie, w defensywie chyba jest minimalnie gorszy ale za to ta interwencja juz nie pamietam z ktorej minuty ale byla genialna
Większość wypowiedzi jest związana z Jackiem. :)
szczerze to ta czerwona kartka nas uratowała.
atakowali agresywniej bo jako jedyny w środku naprawdę się starał.
Mogli jeszcze o Arshavina zapytać...
A co do ataków na Jack'a to właśnie wydawało mi się że zawodnicy QPR atakowali go agresywniej niż innych :/
Coś czuję,że sprawimy nie lada niespodziankę gładko ogrywając United na OT . I ta mina Persiego po meczu. CHCE TEGO!
Cieszy wygrana. Przełamaliśmy się po dwóch ostatnich meczach. Teraz trzeba dać odpocząć zawodnikom z pierwszego składu i skoncentrować się na MU.
Sędzia niezłe jaja sobie robił. Granero już ok 60 min powinien wylecieć z boiska,a ten nic. Giroud pierwszy faul i już żółta
Dobrze, że wrócili Jack i Back akurat na mecz z MU :) Remis na OT biorę w ciemno, jeśli poprawimy skuteczność.
Zagraliśmy bardzo słaby mecz, Ci którzy po wymęczonym 1:0 z QPR pełni beztroskiego optymizmu czekają na mecz z MU powinni wypić szklankę zimnej wody a gdy to ich nie otrzeźwi niech łupną głową w ścianę=)
Widać, że Jack był dziś naładowany energią. Nie mógł lepiej trafić- za tydzień mecz z MU.
Co może cieszyć bardziej niż powrót do składu Baca i Jacka ? Oby tylko teraz obyło się bez kontuzji, niech szczęście nam w końcu dopisze. Mam nadzieję, że będzie okazja do przesunięcia Cazorli na skrzydło i jako ŚPO Rosicky. Pomoc będzie wyglądała bardzo dobrze. Może w końcu Giroud dostawać będzie dobre wrzutki od Santiego jak zagra na skrzydle. Robi się konkurencja w zespole, oby doczłapać do powrotu Rosy i Abou bez większych kontuzji.
Trzeba poprawić skuteczność i walimy na MU po wygraną.
zgadzam się w 100%
więcej skuteczności i jedziemy na MU
teraz wszystko pięknie, dzięki
"tępa"
strasznie razi w oczy :)