Pomeczowa wypowiedź Wengera
20.04.2013, 21:21, Kamil Stasiak 34 komentarzy
O nerwowej końcówce...
Tak, to prawda. Było nerwowo w końcówce, ponieważ nie strzeliliśmy drugiej bramki. Mam wrażenie, że w drugiej połowie graliśmy ostrożnie. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dosyć dobra. Kontrolowaliśmy grę gdy graliśmy po jedenastu, a tuż przed przerwą, gdy graliśmy w przewadze, nasza gra była w porządku. W drugiej połowie staraliśmy się chronić przewagi i nie popełnić błędu. Ostatnie 10 minut było bardzo nerwowe, ponieważ Fulham zagrało odważnie. Mieli kilka groźnych okazji w polu karnym co było trudne, więc jest to bardzo ważne zwycięstwo dla nas.
O czerwonych kartkach...
Rozmawiałem z Giroudem o jego kartce. Powiedział mi, że w momencie, kiedy biegł do piłki, potknął się i jest to podobno potwierdzone przez powtórki. Sam nie widziałem dobrze tej sytuacji, ale on nie jest brutalny. Nie trafił w piłkę i po tym, jak wcześniej z boiska został usunięty Sidwell, nie miałem złudzeń co do koloru kartki.
O tym, czy odwoła się od kartki Girouda...
Muszę zobaczyć tę sytuację jeszcze raz. Nie widziałem jeszcze powtórek.
O kartce Sidwella...
Ta sytuacja zdarzyła się tuż przede mną, więc widziałem ją lepiej. Moim zdaniem jedyne, co mógł zrobić sędzia w tym przypadku to pokazać czerwoną kartkę.
O uniknięciu przez Artetę poważnej kontuzji...
Arteta grał w drugiej połowie, ale nie wiem ile szkody wyrządziło mu to wejście. To było kopnięcie. Nie wiem, czy jego kostka trochę się wykręciła przy tej sytuacji, czy nie. W takich sytuacjach decydujące są ułamki sekund. Jeśli akurat stoisz na tej nodze, może zostać złamana. Jeśli masz ją w górze, możesz uniknąć urazu. Może właśnie dlatego, że Arteta uciekł z nogą, obyło się bez kontuzji.
O ochronie zawodników...
Spotkanie z Evertonem było bardzo fizyczne. Dało się odczuć, że w drugiej połowie byliśmy trochę zmęczeni, może dlatego, że w meczu z Evertonem daliśmy z siebie bardzo dużo. Widziałem, że Everton dzisiaj przegrał z Sunderlandem. Wtorkowe spotkanie było bardzo męczące.
O występie w drugiej połowie...
Trochę zwolniliśmy ze względów psychologicznych, a także dlatego, by nie zrobić niczego głupiego. Jesteś trochę pod presją, kiedy grasz 11 na 10, ponieważ każdy faul może skutkować drugą żółtą kartką, więc musieliśmy odpuszczać niektóre starcia. Tłum jest za swoją drużyną, co staje się kolejnym problemem. Ostatecznie pokazaliśmy wielkiego ducha drużyny i uporaliśmy się z tym.
O tym, czy Arsenal jest faworytem w walce o Top Four...
Mamy świetną passę, ale musimy myśleć już o następnym meczu i skupić się na wygranej. Naszym kolejnym rywalem będzie Manchester United, więc będzie to wielkie wyzwanie dla nas.
O wywieraniu presji na drużyny sąsiadujące z Arsenalem w tabeli...
Oczywiście ważnym dla nas jest wygrywanie swoich spotkań.
O potrzebie odpoczynku dla Jacka...
Jack grał w sobotę i we wtorek. Ciągle jeszcze nie jest w najwyższej dyspozycji, ani wolny od bólu. Dlatego podjąłem decyzję, aby dzisiaj odpoczął.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W sumie fajnie jakby odwołali Giroudowi kartkę, albo chociaż karę skrócili.
Wenger to do taktyczne i dla niego pojęcie taktyki chyba nie istnieje. Nieważne czy gramy w przewadze, w osłabieniu, z drużyną drwali czy technicznymi wirtuozami, ciągle to samo. Jak się zamurują to oczywiście bezsensowne klepanie piłki po obwodzie, strzałów z dystansu chyba zabrania swoim zawodnikom. Nie mówiąc już o umiejętności przeprowadzania zmian, tu tak oscyluje na poziomie Smudy na Euro. Zasługi zasługami, ale ile można. Czy bycie legendą kubu ma być jedynym powodem jego trzymania? Ja nie jestem z tych "Wenger out" ale zaczynam zauważać, że nie ma po prostu pomysłu na grę swoich piłkarzy i to smuci strasznie. Może w przyszłym sezonie chłopaki się lepiej zgrają + będą ze 2 słuszne wzmocnienia, to nasz styl znowu rozbłyśnie. Póki co jest kiepsko.
ciągle to samo ...
Wenger gada w kółko jedno i to samo a Arsenal jak słabo grał tak ciągle gra słabo ! No ale teraz Wengera bronią wyniki ;/
Jedyna dobra informacja z tego meczu jest taka że nie zagra Giroud któremu Wenger nie chciał dać odpocząć to sam se wziął urlop na żądanie ;]
Wenger dał Jackowi odpocząć, to jest wielka sensacja ;)
Naprawde wierzycie w to, że Wenger na szpice wpuści Podolskiego? Wg mnie przesunie na atak Walcotta lub na szpice wpusci Gervinho... Podolski pewnie znowu bedzie na ławce, bo na skrzydłach moze byc tak jak wczoraj... zamiast Walcotta na skrzydło pusci najprawdopodobniej Gervinho... no moze OX'a. Oczywiscie, chciałbym, zeby na szpicy zagral Podolski
Poldi powinien wskoczyć na szpice za Oliviera
Dyplomata, czerwo jedno i drugie słuszne
wreszcie ujrzymy w nastepnej kolejce Arsenal bez Ziru, wiec to jest czas dla Poldiego by sie wreszcie pokazac w srodku.. wierze w Lukasa, oby zdobyl 2 bramy, a Ziru na ławe
@ka2, czyli Wenger to geniusz i jego krytycy mają siedzieć cicho, a SAF wygrywa wszystko na farcie? Ciekawe spojrzenie. Pogratulować.
Faktycznie Giroud poślizgnął się przy faulu, po którym dostał czerwo. Widać też, ze nie zrobił tego specjalnie, bo chciał zwyczajnie zebrać piłkę, ale cała akcja się nie udała i powstał z tego bardzo niebezpieczny faul, po którym oczywiście musiała być czerwona kartka. Wenger jak zwykle dyplomatycznie. Nie widziałem sytuacji, muszę obejrzeć powtórkę ;]
Dobrze, że sędzia zakończył spotkanie chwilę po tej spartaczonej okazji Aarona, bo inaczej mogłoby być jeszcze gorąco.
Jak na drużynę, która przez niemal cały mecz grała w przewadze, pokazaliśmy wielką kaszanę (przede wszystkim w drugiej połowie. W pierwszej mimo, że gra się nie kleiła, to i tak jeszcze nie było tak źle - i nie chodzi mi tu nawet o to, że strzeliliśmy gola). Ogólnie w tym spotkaniu obrona jakoś ogarniała, chociaż w kilku sytuacjach powinna się lepiej zachować (tu zarzut również do pomocy, która w niektórych sytuacjach powinna być szczelniejsza), ale ofensywnie była mizeria. Zawodnicy nie mogli się zgrać, gra była statyczna, momentami pojawiał się chaos. Były co prawda momenty, kiedy mieliśmy znaczną przewagę, ale to było zwykłe klepanie z którego nic nie wynikało, a że nie udało nam się podwyższyć prowadzenia, to na koniec zrobiło się nerwowo. Z United musimy zagrać zdecydowanie lepiej.
Jedno jest pewne, Giroud sobie po tym czerwie trochę odpocznie (chociaż nie było ono według mnie tak oczywiste jak to Sidwella). Problem polega na tym, że nie za bardzo mamy kogoś na jego miejsce. Podolski, Walcott, czy Gervinho to średnie opcje, choć nie jest powiedziane, że zagrają gorzej od Francuza. Tym bardziej, że Olivier ostatnio prezentuje się bardzo słabo. W dzisiejszym meczu, poza strzałem w poprzeczkę, pokazał to co w ostatnich meczach, czyli nic. Choć gwoli ścisłości, Lukas po wejściu na boisko również nie ogarniał.
Co do reszty zawodników, to najjaśniejszym punktem był bodajże powracający po kontuzji Rosa, który jeszcze jakoś starał się ciągnąć grę. Santi, nie da się ukryć, słabiej niż w poprzednim meczu. Miał też jedną dobrą pozycję strzelecką, ale zbyt długo przygotowywał się do oddania strzału. Theo był widoczny. Nieźle, w odróżnieniu od Cazorli, szło mu wykonywanie stałych fragmentów gry. Jednakże poza tym niewiele mu wychodziło. Aaron był aktywny, w pierwszej połowie częściej starał się zagrywać do przodu, choć dokładność powinna być większa. Sporo też faulował i miał kilka strat. Arteta również stosunkowo często uciekał się do fauli. Wilshere dał niezłą zmianę. Oby powrócił do dobrej formy.
Co do obrony, Nacho przeplatał dobre interwencje złymi (przy czym tych drugich było więcej). Sagna miał mniej roboty, w ofensywie nie wyróżnił się, co zresztą nie dziwi. Per lubuje się w interwencjach w parterze. Na szczęście teraz nawet jak zaliczył glebę, to zbierał się szybciej niż zazwyczaj. No i trzeba dodać, że strzelił gola. Kosa zaliczył asystę, a jeśli chodzi o defensywę był raczej pewny w swoich poczynaniach.
Trzecie zdanie mnie zabija. "Mam wrażenie(...)". Jak to on ma ****ina wrażenie? On ma wiedzieć, on ma prowadzić zespół, a nie mieć wrażenie, że graliśmy jakoś. Wielki szacun dla papcia za dawne, lata, ale albo on powinien odejść, albo świat się skończyć, albo autor, który mógł mi źle przetłumaczyć tekst.
wenger zawsze nic nie widział.. czy to spalony czy faul on nigdy dobrze nic nie widział..
14tomek
Walcotta? Gervinho też bardziej bym wolał od Girouda.
Ceran - i kogo dasz w ataku? Czoło czy Poldiego bez formy? Czy lepiej grać 6 pomocników na MU i Ramseyem najbardziej w ataku...
Bronienie wyniku od 45minuty prowadząc jedną bramka i grając w przewadze ?
wtf? O_o
Nie wiem czy strzelimy jakąś bramkę mułom z taką formą naszych ofensywnych graczy.
dziekuje pani sędzinie. bo nie jeden sędzia by puścił akcje po wolnym a ona wychwyciła ten spalony i brawo dla taj pani. może jest brzydka ale kocham ją :)
ale bym się wkurzył jakby anulowali tą kartkę...
United nie wygrało na farcie większości meczy, tylko wygrało dzięki tak zwanej " mentalności zwycięzców ". Tam każdy chce wygrywać, przypominam sobie wywiad z Evrą z początku roku, gdzie mówił, że jeśli w obecnej sytuacji nie zdobędą mistrza to SAF ich wszystkich wywali z szatni. Tam każdy za każdym pójdzie w ogień. Wystarczy obejrzeć kilka spotkań Manu, żeby zobaczyć, że tam panuje prawdziwa chemia między piłkarzami.
U nas gramy sezon, a każdy ma w głowie świadomość kto pod koniec odejdzie, kogo znowu stracimy. Nie odbiegając od tematu-
Ja jestem z tych, którzy nie żyją przeszłością. Nigdy nie odbieram i nie będę odbierał zasług Wengerowi, bo on będzie jedną z wielu legend tego klubu. Mówisz, że jest mentorem, też się z tym zgadzam, ale dziwne żeby nie był skoro siedzi w klubie tyle lat, siłą rzeczy piłkarze darzą go olbrzymim szacunkiem.
Snejder rozpłakał się podczas wywiadu, kiedy opowiadał o Mou, i co z tego ?
Odróżniajmy jak to nazwałeś " darcie ryja " od konstruktywnej krytyki. Widziałeś co Mou mówił po WYGRANYM meczy z Manu w 1/4 LM, tym na OT ? Że odpadła drużyna lepsza, że Real nie zasłużył na awans, ale taka jest piłka. Wenger nigdy by tak nie powiedział, bo nie jest obiektywny.
słaby mecz powinno skończyć się z 3-0
Nie trzeba czytać tej książki żeby dostrzec, że coś tu jest nie tak. Przypomnij sobie czasy 3-4 lata temu, gdy zdaniem wielu graliśmy najatrakcyjniejszą piłkę na wyspach, a na świecie pod tym względem wyprzedzała nas tylko Barcelona. Mało było meczy gdzie przegrywaliśmy, lub remisowaliśmy, a nasz styl był bardzo dobry ? Również nie przypominam sobie żeby Wenger krytykował, na coś narzekał ( z wyjątkiem sędziów i złego stanu murawy ). Wychodzi na to, że po prostu nie umie być stanowczy, nie potrafi wrzasnąć na swoich piłkarzy.
Nie, najlepiej żeby ciągle ich chwalił, całował po czole i bronił w nieskończoność. Po przegranym meczu z Manu 8:2 też zachowywał się podobnie. Potem narzekamy, że nie mamy piłkarzy z charakterem, piłkarzy z jajami. To Wenger w pewnym sensie jest ich ojcem, a od rozpieszczania i wiecznych pochwał charakteru się nie zdobywa. Jeśli SAF czy Mou publicznie krytykuje jakiegoś piłkarza do nie działa na niego to negatywnie, tylko motywuje do dalszej pracy.
Troche wstyd, że cały mecz graliśmy z przewagą, a mimo to nie stwarzaliśmy groźnych sytuacji, ba nawet pozwalaliśmy by Fulham przejmowało inicjatywę. Jeszcze nie jesteśmy zespołem na mistrza. Nie tylko umiejętnościami, ale i mentalnie...
Kiedy on w końcu powie coś złego na swoich piłkarzy.. Graliśmy fatalnie, SAF już dawno by suszarkę w przerwie zrobił, na konferencji coś by powiedział, Mou w przerwie zrobiłby 3 zmiany, ale wujek dobra rada Wenger zawsze chwali ..
"Ostatecznie pokazaliśmy wielkiego ducha drużyny i uporaliśmy się z tym."
Seriously, ja go nie widziałem. Mam nadzieję że Wenger tylko tak na konferencji powiedział a w szatni zrugał swoich zawodników za brak zaangażowania. Sidwell zrobił nam wielki prezent w 12 minucie a my go nie wykorzystaliśmy tyle.
@Shinev: Nie noo sytuacje z Sidwellem zauważył. ;P
@qwert- a jakby nas skontrowali? Oczywiście graliśmy źle, bo powinniśmy utrzymywać się przy piłce, ale tutaj akurat rozumiem Wengera. Trochę ogarnij emocje
Wenger mówi jedno na konferencjach po meczowych myśli drugie kto tego jeszcze tego nie wychwycił (ani czytania między wierszami) ten idiota :)
Trochę zwolniliśmy ze względów psychologicznych, a także dlatego, by nie zrobić niczego głupiego. --- glupiego? aha pewnie strzelanie na bramke przeciwniaka byloby glupie bo jeszce nie daj boze bysmy strzelili bramke na 2-0, przeciez strzalow wogole nie bylo zero setek... wenger to idiota- a ten kto go broni tez.
cały wenger
Nie odwołuj się, niech odpocznie trochę od gry.
Wenga jak zawsze niczego nie widział :D Można się było tego spodziewać...