Pomeczowa wypowiedź Wengera
11.02.2015, 12:15, Adam Cygański 29 komentarzy
O zaciętej końcówce...
Przy wyniku 2-1 ostatnie minuty meczu zawsze są emocjonujące. Uważam, że kontrolowaliśmy przebieg spotkania w pierwszej połowie, jednak oni i tak mieli jedną bądź dwie dogodne okazje do kontrataku. W drugiej części gry zatraciliśmy naszą spójność oraz nasze walory techniczne, a Leicester groźnie atakowało. Bardzo szybko przechodzili z gry obronnej do ataku. Przy stanie 2-1 zrobiło się trochę nerwowo, jednak co najważniejsze, zdobyliśmy trzy punkty.
O skutkach niedawnych derbów północnego Londynu...
Tak, ten mecz trochę siedział w naszych głowach, a w drugiej części gry zaczęliśmy go odczuwać w nogach. W sobotę rozegraliśmy bardzo intensywne spotkanie, więc gra zaledwie po trzech dniach nie może być łatwa.
O kontuzji ścięgna podkolanowego, jakiej nabawił się Ramsey...
Na to wygląda. Jeszcze nie wiem dokładnie, jak ma się sprawa, jednak wizualnie nie wyglądało to najlepiej. Kiedy zawodnik od razu się zatrzymuje i siada na murawie, to nie zapowiada nic dobrego. W drużynie mamy teraz kilka nawrotów kontuzji mięśniowych i nie wiemy, jaka jest tego przyczyna. Właściwie to dziś chciałem dać mu odpocząć, jednak w pewnym momencie musiałem wybierać między nim a Flaminim, a że wówczas nasza gra w przodzie nie wyglądała najlepiej, zdecydowałem się wprowadzić Aarona. Jak się okazało, to nie była najlepsza decyzja.
To już jego trzecia w tym sezonie kontuzja ścięgna podkolanowego...
Zgadza się. Ostatni rok stał pod znakiem urazów uda, teraz zaś ścięgna podkolanowego. To nas martwi, gdyż później zawodnikowi brakuje niezbędnego luzu w grze.
Czy teraz dostanie on dłuższą przerwę na odpoczynek...
Aaron nie jest przemęczony. Wcześniej wystawiałem go w każdym meczu, jednak odkąd ma te problemy, bardziej dbałem o niego.
O Sanchezie...
Alexis został kopnięty w kolano i od tamtego momentu nie czuł się komfortowo. Nie wiem, na jak długo wypada i czy w ogóle będzie musiał pauzować. Nie widziałem się jeszcze z lekarzem.
O wślizgu Matthewa Upsona...
To było ostre wejście.
O zmianie Alexisa...
Byłem gotowy zdjąć go już po pierwszej połowie, jednak on powiedział: "Ze mną wszystko w porządku, mogę grać dalej", jednak widząc go na murawie, od razu pomyślałem: "Nie, nie wszystko jest w porządku". Czasami po prostu można rozbiegać taki uraz, jednak z nim było coraz gorzej, dlatego też podjąłem tę decyzję.
Ile drużyn walczy o Top Four...
Cztery, pięć albo sześć. Chelsea, Manchester City, Manchester United, Liverpool, Tottenham, Arsenal i Southampton.
O walce o mistrzostwo...
Według mnie walczymy o Top Four.
Czy Bossa martwią częste kontuzje w zespole...
Nie, gdyż Arteta ma problem z kostką, to samo tyczyło się Wilshere'a i Debuchy'ego, a w przypadku takich urazów nie możesz zrobić nic, by ich uniknąć. Martwić można się tylko o kontuzje mięśniowe, a w przypadku ataków na naszych zawodników, w połączeniu ze zmęczeniem, nie można zrobić zbyt wiele, by ich uniknąć.
Czy sędzia dobrze "chronił" zawodników...
Tak. Nie zgadzam się ze wszystkimi decyzjami, jednak nie uważam, aby ten mecz był brutalny. Leicester City walczyło i jeśli przyjrzeć się ich stylowi gry, jesteś zaskoczony, że znajdują się na dole tabeli i chcą zwolnić swego menedżera. Jeśli zachowają spokój, nie będą panikować i będą trzymać się razem, wydostaną się ze strefy spadkowej. Jak dla mnie Lisy są jednym z lepszych zespołów z dolnej połówki tabeli, z jakimi się mierzyliśmy.
Co Boss powiedział Pearsonowi po meczu...
"Dobrze graliście, jednak mieliście dziś trochę pecha".
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak mozna tego nie widzieć, skoro od kilku lat jest to samo z kontuzjami, przecież to jest już śmieszne
I znów przez kontuzje wszystko się rozsypało.
Nie którzy zawodnicy nie powinni wykonywać zawodu piłkarza, gdyż ich organizm nienwyrabia. czy. Jack
Ashburton
Źle sformułowałem zdanie. Kontuzje którą odniósł Wilshere zawdzięcza sam sobie ponieważ aby na power do przodu biegnie. Kontuzje mieśniowe może by rzadziej występowały jak by cały czas prawie ta sama 11 nie grała cały czas meczy. I oczywiście jak zawodnik tak jak wczoraj Sanchez miał uraz to powinnien zostać zdjęty, nie chodzi o wszystkie urazy.
Szkoda tego urazu Aarona. Dla niego ten sezon może okazać się kompletną klapą, a to wszystko przez kontuzje. :/ Oby z Alexisem było wszystko ok bo mecz z ASM coraz bliżej. Już tak dobrze wyglądała nasza kadra, a tu znowu kontuzje. :/ To już jest irytujące... i to bardzo.
losnumeros
Gdzie Wenger powiedział że nie martwi się kontuzjami? Normalny jesteś czy udajesz?
Dobrze ,że papcio zdjął z boiska alexisa bo widać było że ma problem z tym kolanem, ostro w nie oberwał.
Ile drużyn walczy o Top Four?
Cztery, pięć albo sześć.
Po czym wymienił siedem. Nie mówiąc już o tym, że gdyby było ich cztery, to raczej nie miałyby o co walczyć.
"W drużynie mamy teraz kilka nawrotów kontuzji mięśniowych i nie wiemy, jaka jest tego przyczyna."
Ja tu czegoś nie rozumiem czy co? To od czego są ci wszyscy fizjoterapeuci i inni? No chyba po to żeby doprowadzać do zdrowia piłkarzy... Ja sobie czasem myślę czy my w ogóle mamy jakąś opiekę lekarską nad zawodnikami czy po prostu jak ktoś dostaje kontuzji to czeka aż wyzdrowieje.
Non stop te same kontuzje się nawracają może trzeba znaleźć szybciej przyczynę tego? ehh..
Ważne, że w końcu powiedział o co walczymy
Te kontuzje to juz jest wstryd czy oni sa tacy pewni tego sztabu medycznego lub treningow. Ja pierdziele przeciez to nie jest przypadek Wenger obudz sie chlopie.
O Alexie jeszcze nic nie wie ale to jest Arsenal wiec wiadomo, ze wypadnie.
Starożytny kalendarz Arsenalu:
Rok uda
Rok ścięgna podkolanowego
co dalej?
Rok łąkotki
Rok ścięgna Achillesa
żebyśmy ttylko nie doczekali się Roku więzadeł krzyżowych ;/
Co to jest za trener który nie martwi się kontuzjami zespołu? Trzyma Alexisa na boisku bo on chce grać, trzeba było zaraz zmiane robić. Kto tutaj rządzi manager czy zawodnicy? Wychodzi na to że zawodnicy. Co do Ramseya szkoda że doznał kontuzji, ale w formie w tym sezonie nie był może 3 lub 4 dobre mecze. Skoro nie idzie tobie w 1 i 2 meczu to w 3 meczu zastępuje cię ktoś inny a nie cały czas grasz. Mam nadzieję że Boss widział na jakiej pozycji musi grać Ozil, jak by rotował składem to kazdy zawodnik byłby zadowolony.
Czy kiedykolwiek nadejdzie taki dzień, w którym każdy piłkarz Arsenalu będzie zdolny do gry?
No, dobra chociaż każdy oprócz Diaby'ego?
he w 1 połowie pomyślałem ze sanchez ma jakaś kontuzje ale za chiny nie zejdzie z boiska chyba ze mu noge urwą lub wenger go zdejmie i co 2 połowie sam wenger to zauważył szkoda ze tak pozno
od managera wymaga sie szybszych decyzji a sanchez to maszyna(oczywiście w mega pozytywnym znaczeniu) ktora nawet uszkodzona bedzie działac dalej na pełnych obrotach chyba ze ja ktos wyłączy aby sie kompletnie nie zepsuła
''O walce o mistrzostwo...
Według mnie walczymy o Top Four.''
Chyba dotarło do niego, że czas się ogarnąc
Ramsey nie jest przemęczony? Przecież on w niektórych meczach ledwie dociągał do końca. Jeśli Wenger tego nie widzi, to nie ma co się dziwić, że nasi zawodnicy nie wyrabiają kondycyjnie, jak Wenger katuje ciągle tych samych zawodników, jedynie w tym meczu dał grać od początku Rosickiemu i Walcottowi.
Kontuzje nie martwią Wengera, bo już zdążył się do tego przyzwyczaić, szkoda że nie stara się nic z tym zrobić. Z kostkami, to ma rację, że niewiele może zrobić, ale z kontuzjami mięśniowymi już tak, w końcu to on prowadzi treningi.
Ciekawe czy o tym Top Four powiedział jako realista czy tak już ma zakodowane, że walczymy o pierwszą czwórkę? :)
ofensywe*
adrian
Spokojnie. Crowley, Zelalem, Bielik czekają na swój debiut. :)
Nie martw się o naszą defensywe
maruderzy.com
schnor Amerykanin sprowadza ludzi po urazach tak,że wracają oni w terminie albo wcześniej ale przecież nie On ustawia plan treningowy oraz natężenie meczów tylko dba o poprawny powrót i rehablitacje Naszych graczy.
Standardowe tłumaczenie Wengera. Sam przyznaje, że są mega problemy. Jednocześnie niewiele z tym robi, bo...się nie da. W takim razie pora znaleźć kogoś kto będzie mógł...
Przecież rzekomo cudów dokonuje teraz Forsythe, wielki specjalista w swojej dziedzinie ;)
"Według mnie walczymy o Top Four." - klasycznie
O walce o mistrzostwo...
Według mnie walczymy o Top Four.
Czyżbyśmy w końcu przeszli w tryb realistów? :D
To nie możliwe, aby w normalnych warunkach piłkarz w jednym sezonie miał 3 razy uraz ścięgna podkolanowego. Nie potrafią go porządnie wyleczyć, wrzucają do składu i po kilku pełnych 90 minutach z rzędu piłkarz siada na murawie i koniec. Kontuzja się odnawia i tak w kółko. I niech mi Wenger nie mówi, że to nie zależy od nas i się z tym nic nie da zrobić bo to bujdy w żywe oczy.
Szkoda trochę Ramseya, mimo, że słabo grał to jednak był potrzebny.