Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 31.01.2016, 13:57, Michał Koba 15 komentarzy

Wczoraj Arsenal ograł 2:1 Burnley w czwartej rundzie Pucharu Anglii, a po spotkaniu tym Arsene Wenger tradycyjnie podzielił się z prasą swoimi odczuciami. Oto, co Francuz miał do powiedzenia:

O pojedynku...

Musieliśmy cały czas ciężko pracować. Na początku wydawało się, że czeka nas łatwe zadanie, ponieważ długo operowaliśmy piłką i często nadarzały nam się dobre okazje w okolicach ich pola karnego. Kiedy jednak wynik meczu znów się wyrównał, wszystko się zmieniło. Myślę, że dla nas był to swego rodzaju szok, a z kolei nasi rywale zaaplikowali sobie ogromny zastrzyk pewności siebie. Śledziłem ich grę w meczu z Derby i już wtedy widziałem, że to bardzo efektywny i silny zespół, który wychodzi na boisko bez żadnych kompleksów. Wszystko co robią, opiera się na wydajności i dziś to dobitnie pokazali. Wydaje mi się jednak, że w drugiej połowie nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji. Udało im się przeprowadzić jedną czy dwie szybkie kontry, ale to my zdołaliśmy wygrać spotkanie, a w końcówce kontrolowaliśmy przebieg gry. Musieliśmy po prostu zachować skupienie i dokładność do ostatniej minuty.

O bramkach Chambersa i Alexisa...

Trzeba przyznać, że to dwa kompletnie inne trafienia. Pierwsze to wynik spokojnego i efektywnego rozgrywania piłki w ostatniej fazie akcji oraz fantastycznego uderzenia Caluma. Na treningach całkiem nieźle wychodzi mu umieszczanie piłki w siatce. Drugi gol zawdzięczamy szybkości, umiejętnemu rozrzuceniu futbolówki do boku i skutecznemu zakończeniu ataku. To były zupełnie inne rodzaje bramek.

O debiucie Elneny'ego...

Myślę, że zaczął on mecz nieco ostrożnie i grał dość zachowawczo. Potem nabrał nieco pewności siebie i miał kilka okazji strzeleckich. Jego ruchliwość, ogrom pracy były nieocenione dla całego zespołu. Teraz musi on jeszcze popracować nad siłą, której posiadanie jest niezbędne, jeśli chce się występować w Premier League. Elneny dobrze przywitał się z tymi rozgrywkami i z pewnością wiele się nauczył po tym spotkaniu. Minie trochę czasu, zanim osiągnie on odpowiedni poziom fizyczny, ale w sobotnim meczu nadrabiał te braki inteligencją, mobilnością oraz umiejętnościami technicznymi.

O powrocie Coquelina i o tym, czy nie nastąpił on zbyt wcześnie...

Francis był już w zasadzie dostępny na pojedynek z Chelsea, ale wtedy pomyślałem, że to jeszcze nie jest właściwy moment. W spotkaniu z Burnley natomiast grał z dużą swobodą i nie doskwierały mu żadne problemy zdrowotne.

O Alexisie...

Pierwszy raz od ośmiu, lub dziewięciu tygodni rozpoczął on mecz w wyjściowym składzie. Po obejrzeniu pojedynku Burnley z Derby wahałem się, czy postawić od pierwszych minut na każdego z trójki: Alexis, Coquelin i Elneny. Przekonał mnie fakt, że sobotnią potyczkę rozgrywaliśmy u siebie i dlatego uznałem, że podołamy wyzwaniu. Jeżeli chodzi o Sancheza, to nie bałem się o jego przygotowanie fizyczne, ponieważ obserwowałem go od dwóch tygodni i był on gotowy na ten mecz. Obawialiśmy się nieco o jego mięśnie, ale ostatecznie całą drużyną dobrze poradziliśmy sobie z przeciwnikiem i wszyscy mogli zobaczyć, że pod względem motorycznym Alexis nie odstaje od reszty.

O tym, ile Alexis znaczy dla zespołu...

Ma on za sobą długą przerwę. Zanim doznał on kontuzji, widać było u niego pewne oznaki zmęczenia. Myślę jednak, że dwa miesiące przerwy to całkiem niezła przerwa zimowa!

O tym, co oznaczałoby wygranie trzech Pucharów Anglii z rzędu...

Po pierwsze należy powiedzieć, że przeszliśmy dopiero przez dwie rundy tych rozgrywek. Czeka nas jeszcze długa droga, jeśli spojrzy się, jakie drużyny wciąż liczą się w walce o to trofeum. Oczywiście bardzo chcielibyśmy znów wygrać FA Cup, ale żeby o tym myśleć, musi minąć jeszcze sporo czasu. Ciągle liczymy się na trzech frontach i będziemy starali się za każdym razem awansować całą drużyną do kolejnego etapu.

O tym, czy Gnabry powraca z wypożyczenia...

Tak.

O tym, czy Gnabry pozostanie w Arsenalu do końca sezonu...

Kusi mnie, żeby dać mu możliwość wykazania się, ponieważ nie grał on za wiele w West Bromwich. Zastanawiam się, czy nie pozwolić mu gdzieś odejść na miesiąc czy dwa, jak zrobiłem to kiedyś w przypadku Coquelina.

O Debuchym...

Nic się w jego sytuacji nie zmieniło. Nie mamy już za wiele czasu, by czekać, jak wszystko się rozwinie, ponieważ okienko transferowe zamknie się już niebawem.

Arsene WengerBurnley autor: Michał Koba źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kanonier21afc komentarzy: 225702.02.2016, 10:51

Walcotta ławka czeka

ReturnOf4eva komentarzy: 23501.02.2016, 11:36

Denerwuje Theo ostatnio, ale nie można go cisnąć aż tak za mecz gdzie grał 10 minut. Z jednej strony nie trafił 1 na 1, ale trzeba mu oddać że dobrze sobie te pozycję wypracował

IAlwaysTrust komentarzy: 139501.02.2016, 00:39

@tyson880

I tak jak zgadzam sie z Toba w kwestii Wilshera, to w kwestii Gnabrego, to zadna pomyłka. Była duża szana by sie przebił i miał bardzo udany sezon, niczym Jenki w WHU rok temu. Nie udało się, bo słabo się prezentował - tyle. Dobrze, że wraca, jeszcze lepiej, że spróbóje w innym miejscu.

fabregas1987 komentarzy: 2610931.01.2016, 17:20

Elneny debiut bez fajerwerków. Kilka razy stracił piłkę i podawał trochę "za plecy" co spowalniało akcje, no i te strzały też pozostawiały wiele do życzenia. Oczywiście mogło być gorzej, bo pewnie stres zrobił swoje. Oby w przyszłości było lepiej.

tyson880 komentarzy: 1053431.01.2016, 16:39

Liczę na Serge'a ale to wypożyczenie do WBA to był jakiś żart. Szkoda straconego dla niego czasu.

Radek97 komentarzy: 138131.01.2016, 15:43

Dobrze że Gnabry wraca,to wypożyczenie było stratą czasu dla wszystkich.

prezeskamyk komentarzy: 24731.01.2016, 15:42

komentarz odnośnie Elnenego zupełnie inny niż czytałem wczoraj... tam było napisane, że siła fizyczna nie jest wymagana w premier league

afc4life komentarzy: 478331.01.2016, 15:29

mitmichael
Zagra kosztem Joela na prawej.

AlexVanPersie komentarzy: 806431.01.2016, 15:23

Gnabrego do składu a Oxa na wypożyczenie.

Ile można promować tego niekumatego Osiołka?

koczan_4 komentarzy: 330231.01.2016, 15:22

Dobrze, że Gnabry wraca. Nadal wiąże z nim duże nadzieje.

mitmichael komentarzy: 4924331.01.2016, 14:38

No nie o wystepie Walcotta to juz nikt nie raczył go zapytac. Co Theo zle gra to omijaja łukiem te pytania i jego wystep. Jak zagra ze swietymi od poczatku to znaczy, ze Wenger jest chory na glowe.

matikanonier komentarzy: 214131.01.2016, 14:38

Mam nadzieję że z Koscielnym wszystko w porządku. Nic o nim nie powiedział wiec może jest OK. Tak samo jak z Rosą.

Oldgunner3 komentarzy: 1033331.01.2016, 14:10

W całej rozciągłości zgadzam się z AW w kwestii oceny występu Egipcjanina.Fizyka jeszcze nie ta;ruchliwość i technika na plus.Fajnie,że [w przeciwieństwie do wielu naszych graczy]czuje odpowiedzialność za piłkę i nie notuje głupich strat - ten element jest niezmiernie ważny gdyż już w tym sezonie straciliśmy kilka ładnych bramek przez brak wyobraźni i odpowiedzialności co na takim poziomie nie powinno mieć miejsca.W sumie sądzę,że będziemy mieli z niego pożytek.Nie należy zapominać,że gość nie grał w poważnym meczu od kilku tygodni no i wydaje się,że będzie jedynym który będzie mógł zagrozić bramce rywala z dystansu co jest nie bez znaczenia bo w naszym repertuarze takie zagranie jak strzał z dystansu nie istnieje od lat.

pawlo12 komentarzy: 114531.01.2016, 14:08

no iwobi zagrał wczoraj dobrze,nawet patrzac na jego wiek i ile dostaje minut w pierwszym składzie można powiedzieć,że zagrał baardzo dobrze:)

a co z kosą?jakaś kontuzja bo na końcu meczu podbiegli do niego lekarze a on wcale się nie ruszał (ciągle leżał na murawie)...

drewniane_krzeslo komentarzy: 282331.01.2016, 14:07

Arsene jest wyraźnie zadowolony z powrotu zawodników do drużyny. Kolejna potyczka w FA Cup zapowiada się interesująco. Szkoda, że nie zapytano o Iwobiego - zagrał bardzo dobre zawody.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Everton 14.12.2024 - godzina 16:00
0 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady