Pomeczowa wypowiedź Wengera
29.10.2016, 18:21, Michał Kruczkowski 16 komentarzy
Arsenal wrócił na ścieżkę zwycięstw w ligowych zmaganiach, pokonując na wyjeździe zespół Sunderlandu 4:1. Arsene Wenger spotkał się po meczu z dziennikarzami, aby odpowiedzieć na ich pytania. Oto co Francuz miał do powiedzenia:
O radości z wygranej...
Jestem zadowolony z dzisiejszego występu i wyniku. W pewnym momencie nasza wola walki została poddana próbie, ponieważ zmarnowaliśmy wiele sytuacji. Przy stanie 1:1 z tyłu głowy krząta się myśl o tym, że możesz przegrać spotkanie, które już dawno powinno zostać rozstrzygnięte na twoją korzyść, jednak my walczyliśmy i próbowaliśmy dalej. W ostatecznym rozrachunku wygraliśmy ten mecz na spokojnie. Uważam, że dzisiejsze zwycięstwo było ważne, ponieważ wcześniej odnieśliśmy 6 wygranych z rzędu, a w ostatni weekend zremisowaliśmy u siebie, co było rozczarowujące. Kolejna strata punktów mogłaby wnieść w nasze szeregi nieco niepewności, dlatego dzisiejszy triumf jest istotny.
O determinacji zespołu przy wyniku 1:1...
W tamtym momencie wynik 2:1 brałbym w ciemno, jednak ostatnie 10 minut było spokojne. Dwa pierwsze kontakty Oliviera z piłką zakończyły się golami, a to pokazuje, że gdy dysponujesz odpowiednią jakością na ławce, to łatwo podejmować słuszne decyzje. Wraz z powrotem Girouda, Ramseya, a także końcem zawieszenia Xhaki, jesteśmy na dobrej pozycji.
O podejściu drużyny...
Nie chcieliśmy dopuścić do tego, aby rywale poczuli się pewnie i zaczęli dyktować swoje warunki gry. Wiemy, że brakuje im pewności siebie, dlatego zdominowanie rozgrywki było dla nas ważne i jak widać, udało nam się tego dokonać.
O tym, jakie znaczenie ma to, że Arsenal jest na szczycie tabeli...
Każdy chce być w tym miejscu, więc nie będę narzekał. Jest jeszcze jednak za wcześnie i zbyt ciasno w czołówce, aby się tym zadowalać. W tej lidze jest wiele świetnych drużyn. Skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu, a uczucie, gdy otwierasz kolejkę i wygrywasz taki mecz jest przyjemne. Przynajmniej cały dzień jest wtedy udany!
O tym, czy występ Girouda przyprawia Wengera o ból głowy w kontekście wyboru składu...
Kiedy twoi zawodnicy zdobywają gole, nie ma mowy o bólu głowy. Gramy co 3 dni i sprawa jest prosta - nikt nie jest w stanie zagrać w każdym spotkaniu i to moim zadaniem jest znalezienie odpowiedniego balansu między obroną a atakiem, nawet jeśli jesteśmy zespołem nastawionym bardziej na ofensywę. Czasami mogę wystawić Oliviera razem z Alexisem, czasami oddzielnie, jednak rozgrywamy tyle meczów, że każdy powinien rozegrać taką ilość spotkań, która go zadowoli.
O formie Alexisa na środku ataku...
Radzi sobie znakomicie i myślę, że podoba mu się ta rola. Możemy jednak równie dobrze grać systemem 4-4-2, ponieważ Mesut może występować za napastnikami albo na skrzydle. Jeszcze zobaczę. Nie twórzmy problemów, których obecnie nie mamy.
O satysfakcji z gry Girouda...
Olivier jest fantastyczny pod względem swojej mentalności. Jest naprawdę silny i za każdym razem, gdy ktoś podważa jego umiejętności, on odpowiada krytykom na boisku. Podziwiam w nim tę cechę. Niejednokrotnie jego zdolności były kwestionowane. Nawet przed Mistrzostwami Europy we Francji jego właśni kibice nie byli do niego przekonani, a na koniec wszyscy stali po jego stronie.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nomad- jestem ostatnią osobą która uważa że Giroud idzie na króla strzelców w lidze. :)
Po prostu warto zauważyć ile daje motywacja i odpowiednie podejście- Giroud z początku sezonu wszedłby na boisko, pomachał rękami i prawdopodobnie skończyłoby się 1:1. A teraz zależało mu, znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie i poprowadził drużynę do zwycięstwa.
Taka forma jak w weekend i Francuz idealnie będzie wpisywał się w rolę którą powinien mieć od początku w takim klubie jak Arsenal- jeden z pierwszych rezerwowych do wejścia z ławki.
Mogliby zagrać tak jak kadra Francji, gdzie Oli gra z Griezmannem. Ten duet sobie radził całkiem nieźle ;)
Corthal
Nie bzdury ale każdego indywidualny punkt widzenia.
Każdy ma do niego prawo.
Ja uważam, że graliśmy z ogórkami (jakich bardzo mało w EPL) i dlatego wynik wyszedł jaki wyszedł.
Giroud miał po prostu dobry dzień. Nie wierzę, że będzie miał takowe co 3 mecze.. żeby nie mówić o każdym
Bzdury na temat Giroud- prawda jest taka że Francuz miał za dobrze. Monopol na grę w reprezentacji po wyrzuceniu Benzemy i wyłączność na pierwszy skład w klubie po odejściu van Pershinga i sprowadzaniu takich miernot jak Welbeck albo Sanogo. Facet poczuł się za pewnie.
W tym sezonie ewidentnie odbiła mu palma i zaczął stroić fochy- podnoszenie rąk do góry po nieudanych akcjach, pyskowanie do sędziego... skończyło się krótko- czerwona kartka i wyjazd z boiska na zbity pysk- kubeł zimnej wody. Później typowe już moim zdaniem diagnozy "kontuzji" Wielkiego Wu dla Francuza i ławka/trybuny do odwołania.
Giroud spokorniał, wziął się za siebie i od razu są efekty. Wczoraj na boisko wchodził facet który chciał pomóc drużynie- zmotywowany, skupiony na swoim zadaniu.
Zaprocentowało- dwa kontakty z piłką, dwa gole. Bez głupich wymachiwań rękami, dyskutowania z sędzią. Tak trzymać.
Inna sprawa że Ramsey wydaje się powielać błędy Francuza- wczoraj truchtał sobie w swoim tempie, spowalniał akcje, dużo niedokładności, głupie uśmieszki. On też wie że Cazorla jest jeden i młodszy nie będzie, więc swoje mecze Aaron na pewno dostanie. Też przydałaby mu się rywalizacja- trzymamy kciuki za Wilshere'a żeby się obudził, i nawiązał w przyszłym roku rywalizację z Walijczykiem o miejsce w środku pola obok Ozila. A przede wszystkim żeby Cazorla był zdrowy i w formie jak najdłużej.
Alexis nie pociągnie na napadzie całego sezonu. Martwi mnie, słaba dyspozycja naszego nowego nabytku na tą pozycje. A może to miało być tak, że wzmocnieniem ataku jest przesunięcie Sancheza na środek i jako takie pokrycie dziury po nim na lewej stronie?
Mecz OK ale...
To przecież ostatnia drużyna ligi, która wcale nie powala i pracuje (moim zdaniem najbardziej) na spadek do Championship.
Nie lubię kiedy Arsenal wygrywa przekonująco bo zawsze po tym dostaje zadyszki. Lepiej dla nich by znowu nie podpalać się kolejnym "hura-optymizmem" i wziąść się w garść. Twardo stąpać po ziemi.
Tylko takie myślenie doprowadziło Barcelonę do swoich zwycięstw w przeciągu ostatnich lat. Oni czuli, że są mocni ale jednocześnie nie bujali w obłokach tylko walczyli o swoje!
Giroud (jak ktoś już wspomniał) jest super jako Joker!.. i niech tak zostanie.
Nie sądzę by zmieniły się jego statystyki bo nagle go olśniło. Jest świetny z główki (plusem są też jego sporadyczne kontuzje) i na wejścia z ławki ale w ten sposób się nie rozwinie. Wciąż uważam, że potrzeba temu klubowi mega napastnika
Myślę, że miał na myśli takie fałszywe 4-4-2.
Z "fałszywym" Sanchezem jako drugim napastnikiem.
Ta 4-4-2 ciekawe kiedy tak zagramy, pewnie nie predko.
@Matthefff
Oli dla mnie jest numer 1. Sanchez skrzydlo, Oli napad. Jeszcze zalezy z jakimi przeciwnikami ale w wiekszosci meczow powinien grac francuz.
Ależ widać w tym sezonie, jakie Wenger wyciągnął wnioski.
Golivier jest OK, ale tylko jako joker.
Ciekawe czy Wenger z tym 4-4-2 to tak na serio gada :P
"Gramy co 3 dni i sprawa jest prosta - nikt nie jest w stanie zagrać w każdym spotkaniu [...]"
Oprócz Alexisa :D
Dzisiejsze zwycięstwo było bardzo ważne nie tylko ze względu na punkty, ale również na mentalność przed nadchodzącymi dwoma trudnymi spotkaniami. Mentalność zwycięzców.
4 punkty wziąłbym w ciemno.
Kluczowe zdanie konferencji: "Nie twórzmy problemów, których obecnie nie mamy."
Kolejna fajna wypowiedź Francuza ;)