Pomeczowa wypowiedź Wengera
27.04.2017, 23:22, Michał Koba
6 komentarzy
Wczoraj wieczorem Arsenal dość szczęśliwie pokonał u siebie Leicester City 1:0 po samobójczej bramce Hutha. Wygrana podtrzymuje nadzieje Kanonierów i ich kibiców na to, że ten sezon uda się jeszcze zakończyć sezon w pierwszej czwórce. Podobnego zdania jest Arsene Wenger, który tradycyjnie po spotkaniu spotkał się z mediami. Oto, co Francuz miał do powiedzenia:
O ważnym zwycięstwie...
Cały czas to my przejawialiśmy inicjatywę, ale byliśmy nieco zbyt przewidywalni, brakowało nam spokoju i podań otwierających drogę do bramki – widać było, że kilku piłkarzy miało ”ciężkie nogi”. Z drugiej strony widać było, że traktujemy ten mecz poważnie i nie pozwalaliśmy rywalom na wiele. Mimo wszystko nie operowaliśmy futbolówką wystarczająco szybko, by wprowadzić zamieszanie w ich szeregach obronnych, ale trzeba im też oddać, że tego wieczoru defensywa była ich mocną stroną. Koniec końców wygrała ekipa, która przez cały mecz przeważała, z czego bardzo się cieszymy, ponieważ zdawaliśmy sobie sprawę, że zgarnięcie trzech punktów nie będzie łatwe. Nie można przecież zapominać ze w niedzielę wieczorem zoregraliśmy 120-minutowy mecz, a Leicester mógł w tym czasie odpoczywać i dobrze przygotować się do rywalizacji z nami. Wiedzieliśmy, że na tym polu na pewno mają przewagę.
O tym, że wygrana utrzymuje Arsenal w walce o Top Four...
Mamy jedno zadanie, które jest w zupełności jasne. Musimy zwyciężać i właśnie dlatego nie potrafiliśmy się w środę zadowolić bezbramkowym remisem. Nie mieliśmy innego wyboru, jak tylko zaryzykować i starać się sięgnąć po trzy punkty bez względu na koszty.
O formacji zespołu...
Mecz zakończyliśmy z czwórką obrońców po tym, jak zdjąłem z boiska Gibbsa, a także z taką samą liczbą napastników - Welbeckiem, Alexisem, Giroudem i Özilem – a dodatkowo w środku pola grał ofensywnie usposobiony Ramsey. Zdecydowałem się na taki ruch, ponieważ po prostu musieliśmy wygrać to spotkanie.
O tym, czy na Arsenalu ciąży presja związana z szansą pogrzebania w niedzielę nadziei Spurs na wygranie ligi...
Gramy dla siebie, nie dla innych. W życiu pracujesz dla własnych osiągnięć. Najważniejszy dla nas jest fakt, że udajemy się tam po to, by postarać się wygrać spotkanie i skupić na własnej postawie. Nie zamierzamy wdawać się w żadne spekulacje związane z ewenutalnymi konsekwencjami derbowego starcia. Sport jest świetny, ale nigdy nie jesteś szczęśliwy, jeśli ktoś postępuje niewłaściwie i ta reguła obowiązuje także w stosunku do twojego zachowania.
O Koscielnym...
Laurent ma problem z kolanem, ale nie wiem, na ile jest to poważny uraz i na jak długo go wykluczy. Będę musiał to sprawdzić, ponieważ jeszcze z nikim na ten temat nie rozmawiałem.
źrodło: arsenal.com
16.09.2025, 14:46 5 komentarzy

6 godzin temu 4 komentarzy

12 godzin temu 20 komentarzy

12 godzin temu 4 komentarzy

12 godzin temu 4 komentarzy

29.05.2025, 22:07 9 komentarzy

29.05.2025, 08:34 1 komentarzy

29.05.2025, 08:27 4 komentarzy

29.05.2025, 08:26 3 komentarzy

28.05.2025, 09:41 11 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W odpowiedzi na pierwsze pytanie jest mały błąd.
"ZORegraliśmy 120-minutowy mecz" zamiast rozegraliśmy
Mimo, że ewidentnie byliśmy za wolni i zbyt przewidywalni to do końca widziałem olbrzymią chęć zwycięstwa u naszych zawodników. Ciekawe i smutne, że nie zawsze tak to wygląda
"ofensywnie usposobiony Ramsey"
skisłem XD
"ofensywnie usposobiony Ramsey" xd
Kliniczny Giroud i nieomylny Gabriel
Jak Koscielnego nie będzie na derby to możemy pomarzyć o zwycięstwie.
Tak bym wyszedł na Spurs:
Cech
Gabriel-Koscielny-Mustafi(?)
Chamberlain Xhaka Elneny Monreal
Ozil Alexis Welbeck
oczywiście nie chodzi o wystawienie Mesuta na skrzydle tylko trójka z przodu na wymiennych pozycjach.
Zrobimy to panowie!! Jakos przezyjemy brak naszego swieta ale ograc ich musimy. COYG!!