Pomeczowa wypowiedź Wengera

14.07.2017, 12:51, Patryk Bielski 8 komentarzy

Wczoraj Kanonierzy pewnie ograli w pierwszym przedsezonowym spotkaniu drużynę Sydney FC 2:0. Bramki dla zespołu Arsene'a Wengera strzelali Per Mertesacker i nowy nabytek - Alexandre Lacazette. Oto co miał do powiedzenia szkoleniowiec Arsenalu po tym spotkaniu:

O doznaniach wyniesionych z meczu...

Na wstępie pragnę podziękować kibicom, którzy przyszli na stadion. Na meczu było 80 tysięcy fanów i jesteśmy im bardzo wdzięczni. To pokazuje, jak niesamowitym wsparciem cieszymy się w Australii. To naprawdę fantastyczne. Nie byliśmy tutaj od 40 lat, a wsparcie jakie otrzymaliśmy, może dać wiarę piłkarzom.

O pogłoskach według których bramkarz Sydney był kiedyś na testach w Arsenalu...

Nie pamiętam. Muszę przyznać, że jestem w Arsenalu już tak długo, że nie pamiętam wszystkich, którzy przechodzili u nas testy. Ale jeśli tak było, popełniliśmy błąd nie podpisując z nim kontraktu!

O rzucie karnym...

Tak, popełniliśmy błąd - powinniśmy oddać im piłkę. Zawsze trudno jest podjąć taką decyzję. ale sądzę, że futbolówka im się należała. Nie wiem, czy Danny Welbeck widział powtórkę, ale video jasno wskazywało, że nie powinno być jedenastki. Jeszcze z nim nie rozmawiałem, ale myślę, że Per podszedł mu powiedzieć, że trzeba oddać piłkę, więc nie wiem, co się wydarzyło.

O tym, czy dysponuje zbyt dużą ilością środkowych obrońców...

Jestem ostrożny wydając takie opinie, ale nie sądzę. Koscielny nie wystąpił w spotkaniu, Gabriel jest kontuzjowany, Mustafiego nie ma obecnie z nami, podobnie jak Holdinga. Większość tych piłkarzy może grać również na bokach obrony.

Dlaczego niektórzy piłkarze nie brali udziału w meczu...

Laurent jest zawieszony na dwa pierwsze mecze sezonu, dlatego nie musiałem podejmować zbędnego ryzyka. Będzie ciężko pracował na treningach i nie ma powodu, żebym narażał go na kontuzje. Jeśli chodzi o Ramseya, obchodzę się z nim ostrożnie, ponieważ w ostatnich kilku sezonach miał pecha do urazów. Chciałem, by był w stu procentach gotowy kondycyjnie. Zagra w sobotnią noc.

O Ospinie...

Ospina właśnie wrócił. Mam trzech bramkarzy i będę nimi rotował w sobotę.