Porażka nie wchodzi w grę, Arsenal vs Stoke!

10.01.2015, 00:38, Kamil 2385 komentarzy

Już w niedzielę Arsenal zagra kolejne ligowe spotkanie. Tym razem rywalem naszych ulubieńców będzie zajmujące 11. miejsce w ligowej tabeli Stoke City. Kanonierzy szybko wykorzystali swój limit błędów i nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów. Dla gości przynajmniej remis zapewne będzie dużym sukcesem. Początek tego spotkania już w niedzielę, a pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 14.30 czasu polskiego!

Obie drużyny przystępują do tego spotkania w odmiennych nastrojach. The Gunners co prawda wygrali z Hull City w FA Cup 2-0, ale wcześnie ulegli Southampton w takich samych rozmiarach. W tym meczu prawdziwy "popis gry" dała cała defensywa Arsenalu, "dowodzona" przez Wojtka Szczęsnego. Możemy dziękować napastnikom Świętych, że skończyło się tylko 2-0. Mecz z Hull to zupełnie inna bajka i dominacja Arsenalu przez cały mecz. Stoke natomiast też jest w kolejnej rundzie Pucharu Anglii. Podopieczni Marka Hughesa wygrali z Wrexham 3-1. W ostatnich kolejkach również świetnie idzie im w Premier League. Remis z Manchesterem United poprzedziły dwa zwycięstwa z rzędu. Garncarze z kwitkiem odprawili takie zespoły jak Everton i West Bromwich Albion. Warto dodać, że w tych dwóch spotkaniach nie stracili bramki. Stoke City to już nie jest ten zespół, który był kojarzony głównie z długim wybiciem piłki. Mark Hughes zmienił oblicze tego zespołu i znacznie poprawił atak pozycyjny. Czasami nawet potrafią zagrać bardzo ładną akcję dla oka.

Mecz w północnym Londynie będzie 101. w historii starć obu zespołów. Lepszy bilans mają Kanonierzy, którzy lepsi byli w 52 spotkaniach. Dwadzieścia pięć razy wygrywali gościa, a w 23. meczach nie wyłoniono zwycięzcy. W ostatnich latach zawsze wygrywa gospodarz. Kilka tygodni temu na Britannia Stadium byliśmy świadkami bardzo ciekawego pojedynku. Gospodarze prowadzili do przerwy już 3-0 i wydawało się, że bez problemów wygrają spotkanie. Podopieczni Arsene'a Wengera zagrali trochę lepiej w drugiej połowie i ostatecznie przegrali tylko 2-3. Bramki dla Arsenalu zdobyli Aaron Ramsey oraz Santi Cazorla z rzutu karnego. Dla gospodarzy strzelali Peter Crouch, Bojan Krkic oraz Jonathan Walters. Warto dodać, że pod koniec spotkania czerwoną kartę zobaczył Calum Chambers.

Bardzo ciekawie wygląda sprawa z kontuzjami w Arsenalu. Arsene Wenger jest chyba w najlepszej sytuacji w obecnym sezonie! Do składu powracają Mesut Özil, Aaron Ramsey oraz Mathieu Flamini. Olivier Giroud będzie dostępny po przerwie spowodowanej czerwoną kartą. Szczególnie cieszyć powinien powrót pierwszej dwójki. Wątpliwe jest jednak, żeby wszyscy powracający piłkarze, znaleźli się w wyjściowej jedenastce. A kto zagrać nie może? Standardowo Abou Diaby oraz Mikel Arteta, Jack Wilshere i Serge Gnabry. Blisko powrotu do zdrowia wydaj się być Danny Welbeck, ale niedziela to prawdopodobnie za szybko. Również nie najgorsza sytuacja kadrowa jest w zespole gości. Mark Hughes nie będzie mógł skorzystać z Mame Dioufa, który wyjechał na Puchar Narodów Afryki. Bojan Krkić oraz Marc Muniesa muszą przejść ostatnie testy, które zadecydują czy są zdolni do gry. Do składu powraca wypożyczony z Chelsea, Victor Moses.

Mamy już 20 kolejek za sobą, a Arsenal tak na dobrą sprawę nie złapał jeszcze swojego - dobrego - rytmu gry. Już w najbliższej przyszłości czeka nas ciężki wyjazd na Etihad Stadium, więc jakakolwiek strata punktów w niedzielnym meczu może mieć fatalny wpływ na dalszy przebieg sezonu. Strata do celu minimum, TOP4, nie jest duża, ale rywale zaczynają grać coraz lepiej. Zespoły Chelsea i Manchesteru City to pewniaki, coraz mocniej na trzecim miejscu czuję się Manchester United. Zostaje czwarte miejsce, a kandydatów jest sporo. W tej chwili najgroźniej wygląda odwieczny rywal Arsenalu, Tottenham, który rozbił ostatnio Chelsea aż 5-3. Jeżeli podopieczni Arsene'a Wengera chcą zagrać w przyszłorocznej Lidze Mistrzów to muszą zacząć seryjnie wygrywać. Wszyscy są bardzo ciekawi jaki skład wyznaczy Arsene Wenger. Szczególnie pod znakiem zapytania stoi pozycja bramkarza. Wojciech Szczęsny ma ostatnio nie najlepsze relacje z trenerem, ale sam Boss twierdzi, że wszystko jest w porządku. Niewykluczone jest, że między słupkami zobaczymy Davida Ospinę. Czy tak będzie? Dowiemy się o tym już w niedzielę!

Arsenal - Stoke City

Rozgrywki: 21. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Data: Niedziela, 11 stycznia 2015 roku, godzina 14:30

Sędzia: Jon Moss

Skład Kanonierzy.com: Ospina - Debuchy, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Coquelin, Ramsey - Oxlade-Chamberlain, Cazorla, Sanchez - Giroud

Typ Kanonierzy.com: 4-1