Porażka w finale Ligi Europy, Arsenal 1-4 Chelsea
29.05.2019, 21:57, Łukasz Wandzel 3970 komentarzy
W każdym finale rozgrywek na murawę wychodzą dwa zespoły, które przebyły długą drogę, by powalczyć o trofeum w bezpośrednim starciu. Na sam koniec z tego samego boiska schodzą zwycięzcy i pokonani. Trzeba się pogodzić z tym, że Arsenal należy tym razem do tych drugich. Niestety, oznacza to dla Unaia Emery'ego i jego podopiecznych, że nie dodadzą do gabloty trofeum w tym sezonie, ale również nie zagrają w Lidze Mistrzów w przyszłym.
Co poszło nie tak? Po nieciekawej pierwszej połowie Chelsea szybko zadała trzy ciosy w drugiej, czym tak naprawdę wygrała ten finał. Wydawałoby się, że to wina defensywy Arsenalu, która szybko pogubiła się, gdy Oliver Giroud otworzył wynik. Jednak postawa całego zespołu, brak pomysłu na grę z przodu, spowodował, że to César Azpilicueta wzniósł puchar, a nie Laurent Koscielny. Zdecydowanie zabrakło siły ofensywnej, która zawsze ratowała kiepską obronę Kanonierów. Począwszy od niewidocznego Özila, ale kończąc na równie bezbarwnych występach Lacazette'a i Aubameyanga.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Sokratis, Koscielny, Monreal (66' Guendouzi), Maitland-Niles - Torreira (67' Iwobi), Xhaka - Kolasinac, Özil (77' Willock), Aubameyang - Lacazette.
Chelsea: Arrizabalaga - Azpilicueta, Christensen, David Luiz, Emerson - Kante, Jorginho, Kovacić (76' Barkley) - Pedro (71' Willian), Giroud, Hazard (89' Zappacosta).
W pierwszych minutach Chelsea utrzymywała się przy futbolówce dłużej, a piłkarze Arsenalu nerwowo weszli w to finałowe spotkanie. To jednak właśnie oni jako pierwsi przeprowadzili groźną akcję. Maitland-Niles wymienił podanie z Aubameyangiem, po czym dośrodkował w pole karne. Wybita piłka trafiła pod nogi Gabończyka, któremu zabrakło spokoju, by trafić w światło bramki.
Lepszy czas dla Arsenalu nadszedł po kwadransie. W jednej z sytuacji Granit Xhaka udanie przerzucił piłkę do Kolasinaca, który nie był na spalonym. Brakowało jedynie porządnej wrzutki od Bośniaka. Z kolei w 18. minucie sędzia mógł podyktować rzut karny Kanonierom, gdy w szesnastce wyłożył się Lacazette, ale arbiter słusznie nie wskazał na wapno. Granit Xhaka zaznaczył się jeszcze w 27. minucie, kiedy to poszukał szczęścia z dystansu. Szwajcar z kilkudziesięciu metrów uderzył prawą nogą i wyszło mu to lepiej niż zazwyczaj, gdy używa lewej. Futbolówka poleciała tylko centymetry ponad poprzeczką.
Chelsea także miała swoje momenty, ale zdecydowanie najgroźniejszą sytuacją przed przerwą był strzał Girouda, który zmusił Petra Cecha do klasowej interwencji. Wcześniej The Blues nie byli w stanie na tyle opanować piłki w polu karnym, by zdołać uderzyć, a kiedy udawało im się strzelać, to dostępu do bramki bronili stoperzy The Gunners.
To zmieniło się po przerwie. Początek drugiej połowy rozpoczął się koszmarnie dla Arsenalu, który stracił bramkę w 49. minucie, gdy Oliver Giroud, po podaniu Emersona, uderzył głową tuż przy słupku. Byłego kolegi z zespołu nie upilnował w tej sytuacji Laurent Koscielny. Arsenal przesunął się formacją defensywną do połowy boiska, szybko chcąc wrócić do gry. Jednak nie doszło do wyrównania, gdyż Chelsea podwyższyła prowadzenie. W 60. minucie Maitland-Niles wywrócił się z piłką w środku pola, a Kanonierzy nie zdołali pokryć jego pozycji. Niekryty Eden Hazard odnalazł w szesnastce Pedro, który lewą nogą pokonał Petra Cecha, 2-0.
Maitland-Niles to postać, która wyraźnie nie udźwignęła ciężaru tego spotkania. Chwilę po drugiej bramce dla rywali Anglik faulował Oliviera Girouda w polu karnym i Eden Hazard mógł podejść do jedenastki, przy której się nie pomylił. Unai Emery błyskawicznie, po utracie przez jego podopiecznych trzeciej bramki, zdecydował się na dwie zmiany. Za Monreala i Torreirę na murawie pojawili się Guendouzi i Iwobi.
To równie szybko przyniosło skutek, ponieważ Alex Iwobi momentalnie popisał się sprintem i był faulowany, a chwilę później wpisał się na listę strzelców po kapitalnym woleju, 1-3! Marzenia Kanonierów na powrót do tego meczu pogrzebał duet Girouda z Hazardem. Aubameyang stracił futbolówkę, czym skwitował swój bezbarwny występ, a przez co francuski napastnik Chelsea mógł miękko podać do Hazarda, który swoim drugim trafieniem przypieczętował wynik tego finału.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
to ja moze wrzuce kolejne zdj
rambo hector suarez
https://twitter.com/charles_watts/status/1133791133572698118
Na AFTV największy w**** jest o to, że gdyby Xhaka nie zareagował i nie cofnął drużyny to zawodnicy Arsenalu zeszliby z boiska bez podziękowania fanom, którzy lecieli tam ponad 6 godzin i wydali tysiące funtów na tę podróż.
@filo94:
Hello... so this is the end?
Kogo kuzwa mamy kupić? Nasz budżet to będzie śmieszne 40 mln! To jest najgorsze, że kolejny raz nie ma nas w topie i nawet nie mamy kasy żeby coś się zmieniło! Miała być rewolucja w składzie, a będzie odgrzewany kotlet... Emery miał poprawić wszystko, a prawda jest taka, że nic się nie zmieniło i mamy to samo co z Wegnerem.
AFC to chyba, tez inni chcą pomoc się odrodzić w lidze . Z chelsea odchodzi hazard, a w united czesto czytam ze sa skłonni sprzedać Lukaku . I ja się pytam kto ma im gole ladować,? Tylko 21 letni Rashford? Odrodzenie diabłów jak nic będzie ..heh. 26 letni napadzior, ktory w lidze strzelił mniej goli tylko od aguero i kane. AFC nie ma na transfery to przynajmniej wysłało agentów trojańskich do biur rywali. Sprytne.
Największą porażką klubu jest przedłużenie kontraktu z Ozilem kosztem Aarona, co ten typ robi w tym klubie to ja nie wiem? Miał kur rozgrywać a nie człapać i spowalniać akcje... oraz kupienie Mustafy za 40 mln, Szaki za 45 i tego pajaca Sokratisa który wygaduje jakieś głupoty że stał się lepszym piłkarzem pod okiem Emerego. Nie mamy obrony ani pomocników którzy by rozegrali piłkę... Zasłużona porażka! Powinniśmy kupić Van de Beeka za wszelką cenę albo chociaż Maddisona i jakichś topowych obrońców pokroju Koulibaliego ale to marzenia do spełnienia w fife a nie z tym zarządem! Jesteśmy w czarnej doopie i tyle! :(
Hello darkness my old friend...
Gdyby tak kupić za 10 piłek pomocnika to zostaje na okazyjnego skrzydłowego i solidnego obrońcę. Potem liczyć na cały sezon Bellerina i TOP 4 będzie.
@ZielonyLisc: "Ja tak to właśnie widzę może ty widzisz różnice i nie zmienia się nic - "europa lig" i nie zmienia się nic" a tak btw. Do ogółu, jak tak wam się rzygać chcę i nie możecie zdzierżyć tych chudszych lat Arsenalu, kolejnego przegranego finału i następnego roku w LE to zamiast umoralniać innych co powinni pisać i jak powinni się zachowywać sami po prostu zaprzestańcie oglądanie i udawania w kibicowanie zamiast się męczyć zamiast się męczyć nie będąc lepszym wylewając własne "mojsze" żale od innych :D
@Tevez:
Nie pisz tutaj słowa Wenger, bo zaraz lawina zejdzie ;)
@Sandbead:
gościu, wystarczy wejść w komentarze od 22:58 i wszystko jest czarno na białym, kto zaczął szczekać najwięcej i od czego to się zaczęło xD wystarczy wejść w twoje konto i kolejny raz czarno na białym będzie, kto, kogo zaczął obrażać i jak. A ty dalej swoje, że to ja się napinam haha. Kulturalnie napisałem:
@D14 napisał: "Autostrada do LM - X
Finał LE - X
#EmeryOut"
ty już zacząłeś swoje prowokowanie:
@Sandbead napisał: "Sobieski14, D14, imprecis, no no no caly fanklub Wengera w komplecie dzisiaj"
KULTURALNIE odpisałem:
@D14 napisał: "@Sandbead:
Masz jeszcze jakies argumenty dla Emeryego? Słucham, jakie były plusy i co zrealizował Hiszpan w tym sezonie?"
I tu już rozmowa się skończyła. Szambo wybiło i już zacząłeś mi cytować słowa typu " za Wengera to chociaż..." mimo, że jak wyżej widać, nic nie pisałem o Wengerze. I w tym samym zdaniu zarzucasz mi, że TO JA nie potrafię rozmawiać bo nie jestem kibicem Arsenalu XD i "c) ty i tak nie potrafisz przyjąć argumentów do wiadomości" - właśnie udowodniłeś jak ty potrafisz :) no i wtedy już nastąpiła kulminacja z twojej (celowo z małej) strony, zacząłeś mnie obrażać i "argumentować" xD:
@Sandbead napisał: "Ty jesteś tak skończonym kretynem, że nawet twoja nieumiejętność czytania ze zrozumieniem mnie nie zadziwia. Ja pójdę z zielonymlisciem a ty wracaj do swojej szczurzej nory jak juz wylałeś swoje gorzkie żale."
@Sandbead napisał: "kij Ci w oko żmijo skończona"
W kolejnym zdaniu zarzuciłeś mi, że pisałem wcześniej o Wengerze mimo, że nic nie pisałem XD
@Sandbead napisał: "Ty masz autyzm, alzheimera, amnezję czy po prostu jesteś głupi?"
I na koniec mi piszesz hit:
@Sandbead napisał: "Jestem tutaj cały czas napinaczu, to ty potrafisz jedynie wejść na forum, sprowokować mnóstwo osób, żeby ci odpisaly na te bzdury, a potem nawyzywać, żądać od wszystkich samemu ich nie podając i jeszcze na koniec masz czelność płakać o bany dla innych użytkowników. Dla mnie jesteś żałosnym hipokrytą i swojego zdania o tobie nie zmienie.
A jak ktoś się jeszcze zastanawia kto tutaj prowokuje i się napina to się zastanówcie czemu niby za każdyn razem jak się tutaj pojawia D14 to jest inba i z kimś się kłóci. Biedaczek, uwzięli się wszyscy za niego, a on przecież "nic nie pisze, nikogo nie wyzywa""
@Sandbead napisał: "W ogóle to to jest bardzo śmieszne, że ktoś w kilku linijkach tekstu potrafi Cię zwyzywać od dzbanów, gówien, psów, suk, każe Ci się wylogować z forum, a na koniec zwalić na Ciebie, że to Ty jesteś tutaj napinaczem. No ja nie mogę. To już nawet nie jest hipokryzja tylko jakaś ultrakryzja"
I kto jest napinaczem, nie potrafi argumentować i tak, powtórzę to po raz kolejny "rzuca się jak gówno w trawie"? tylko i wyłącznie ty dzbanie do potęgi. Jesteś gościu żałosny i zacytowałem te wypowiedzi, bo dalej twierdzisz twardo, że to ja zacząłem, a prawda jest taka, że masz nierówno pod kloszem i na siłę próbujesz udowodnić, że potrafisz rozmawiać, dyskutować, a szczekasz najwięcej. Zdobywasz aprobatę takich użytkowników jak zielony, czy elastico co są na takim samym poziomie jak ty, jeden jest chamem, a drugi grozi w prywatnych wiadomościach i myśli, że ktoś się przestraszy xD skoro dzisiaj jest pomeczowy immunitet to na koniec powiem ci, ze większego debila to ja tutaj nie widziałem, a mam tu konto dłużej niż wasza złota trójca ;) i zanim zaczniesz znowu produkować te swoje wypociny, że przychodzę tylko wtedy, gdy Arsenal przegrywa to najpierw przeanalizuj dzbanie czy faktycznie tak jest, bo zaliczasz kolejną wtopę.
Aha, i następnym razem nie prowokuj mnie bo znowu ci udowodnie, że jesteś nikim.. Chociaż nie, nie warto więcej dyskutować z takimi matołem jak ty.
@Sandbead: Nie deprecjonuj pozycji nr 10. Odsyłam do sezonu 11/12, w którym był z tym problem i nasza gra wyglądała fatalnie. Iwobi i Miki to na ten moment wielkie niewiadome, bardzo chimeryczni zawodnicy. Prędzej bym kupił kogoś do konkurencji z Kolasinacem (może nawet wygryzieniem Seada). Na drugiego PO, AMN wydaje się idealny
@platinium: No fakt równie dobrze może się okazać, że Laca się kompletnie nie odnajdzie na tej pozycji. Ale co nam szkodzi spróbować? I tak mamy dużo ważniejsze pozycje do wzmocnienia niż 10, w ostateczności gdyby nie wypalił pomysł z Lacą to dalej jest Miki czy nawet Iwobi. Obaj gorzej od Ozila nie zagrają.
Pod względem priorytetów wg mnie: klasowy ŚO>>>>skrzydłowy>>ŚP za Ramseya>boczny do konkurencji z Bellerinem>10
Ile bym dał, żeby jakiś Dailyan Yifang czy inny chiński klub rzucił za Ozila 30mln i dał mu 500k tygodniówki. To by była jedyna opcja, żeby się go pozbyć z tego klubu bo kto mu da takie pieniądze jak ma u nas. A coś czuję, że gdyby mu nawet zagrozić trybunami czy zesłaniem do juniorów to Ozil by nie chciał stąd odejść
Emery może i powoli dochodzi, ale żadna fanka Arsenalu nie będzie miała nic przeciwko jeśli w przyszłym sezonie znowu dojdzie do finału. Niestety dziś sam nie jest zadowolony i należy mu współczuć bo to istota seksualna- człowiek. Powiedziałbym co w związku z tym robi z naszymi komentarzami, ale dostałbym warna. Mogę tylko powiedzieć że chodzi o ostry seks.
Kwestia ustawienia napastników to najmniejszy problem. Zobaczcie jak wygląda nasza postawa w defensywie. Nie ważne czy gramy na papierze 3, 4 czy 5 obrońców - efekt jest ten sam. Tracimy mnóstwo goli po głupich stratach i błędach obrońców.
Skoro skończyliście już ten żałosny teatrzyk i wzajemne obrzucanie się gównem bezmyślnie włączając w to rodziców, to czas przejść do podsumowania, bo samo się nie zrobi. Zabrakło najważniejszego, czyli awansu do Ligi Mistrzów. To był cel nadrzędny w zakończonej kampanii. Pod względem wyniku sezon jest bardzo słaby, bo nie ma kwalifikacji ani żadnego pucharu. Trzeba jednak w spokoju przeanalizować cały rok. Jeszcze nie tak dawno wszystko układało się rewelacyjnie. Dobra pozycja w kontekście walki o TOP4 i szansa na grę w finale LE. Niestety zaprzepaszczono to. Druzgocąca porażka. Najważniejsze pytanie - czy został poczyniony progres. Myślę, że tak. Sytuacja była bardzo klarowna i Arsenal był na pole position w obu rozgrywkach. Niemal do ostatniej kolejki trwała walka w Premier League, a w Lidze Europy drużyna odpadła na samym końcu. To jest nowość, jeżeli porównamy ten sezon do ostatniego za kadencji Wengera. Może krok w przód nie jest wielki, ale widoczny. Nie wieszałbym psów na Emerym. Robił co mógł. Oczywiście swoje ma za uszami, ale też wiele dobrego dał. Nie oszukujmy się, kadra, wyjściowa jedenastka nie jest na światowym poziomie i choć można było ugrać więcej, to trzeba przyznać, że nie było to łatwe. Nie ma sensu teraz wywracać wszystkiego do góry nogami, tylko dać w spokoju pracować Unaiowi i budować dalej. To nowa era i nowy projekt. Jest światełko w tunelu. Potrzeba ciągłości i zaufania. Nie chcę teraz szukać winnych tej porażki. Czy to wczorajszej, czy to na przestrzeni całej kampanii, ale myślę, że jakaś głowa powinna polecieć. Mesut Özil. Bardzo często go broniłem, ale to nie jest piłkarz, który nadaje się na dzisiaj do Premier League i do tego klubu. Niestety dla niego teraz football poszedł do przodu i trzeba (za przeproszeniem) z a p i e r d a l a ć po boisku. Niemiec tego nie oferuje. Jest trzech piłkarzy na świecie, którym można odpuścić. To Messi, Ronaldo i Neymar. Mesut nie ma umiejętności żadnego z nich, nie oferuje aktualnie nawet zbliżonego poziomu do w/w trójki, więc powinno się go pożegnać. Kiedy patrzę na takiego Ziyecha, który biega od jego pola karnego do drugiego, atakuje pressingiem rywali z wielką chęcią odbioru (i nierzadko mu się to udaje) i porównuję to z grą na alibi Özila, to łapię się za głowę. Ciężko to przyznać, ale jego czas na Emirates dobiegł końca. To dobry moment, żeby się pożegnać, a jemu możliwe, że dobrze zrobiłaby zmiana klimatu. Facet ma 30 lat, więc może jeszcze pograć na niezłym poziomie w niezłym europejskim klubie. Jeżeli nie uda się przyciągnąć uznanych nazwisk, to trzeba zbudować drużynę w oparciu o młodych piłkarzy z potencjałem dorzucając do tego tych doświadczonych, którzy już się tu znajdują (Aubameyang, Lacazette). Są kluby, które robiły to bez Mislintata, więc trzeba spróbować. Zawalono na całej linii, dlatego trzeba zrobić porządek. Zacząć od jutra. Koniec z tą tolerancją i grzecznością. Pokazać kilku piłkarzom drzwi i powiedzieć od razu bez owijania w bawełnę, że klub na nich nie liczy i mają sobie szukać nowego pracodawcy, bo tutaj grać nie będą. Przegrane trofeum? Kolejny rok bez Ligi Mistrzów? Najgorsze jest to, że znowu - kolejny raz będzie trzeba oglądać tą irytującą tułaczkę po pastwiskach i pojedynkować się z ekipami z Białorusi, Cypru, Luksemburgu, Ukrainy czy innych Azerbejdżanów (z całym szacunkiem). Upokarzające. Rzygać mi się już tym chce.
Peja feat. Arsenal - I nie zmienia się nic
@Sanbead
Ja też chciałbym zobaczyć Lace na 10
@Sandbead: Też się nad tym zastanawiałem. Pytanie tylko, czemu Wenger i Emery ani razu go nie wystawili na 10. Co by tutaj ludzie nie mówili o tych trenerach, to jednak mają zmysł do ustawień ofensywnych (szczególnie Emery, który próbował już chyba każdego ustawienia w tym sezonie. Chyba warto będzie spróbować w przyszłym sezonie (nie ma lepszego wyjścia przy tym budżecie). Ale na końcu może się okazać, że Lace po prostu brakuje takich typowych umiejętności rozgrywającego.
Może i przegraliśmy, ale należy docenić genialne zmiany. Torreira i Monreal nie grali tak dobrze jak Niles i Ozil, dobrze że dwaj ostatni zostali. Niemiec kebab powinien dograć do końca bo liczą się uczucia, Emery trochę przesadził. Czasem się zastanawiam czy miłość ma jeszcze znaczenie
@Tevez: Niech rzucą 80mln na Aubę i 50 na Ozila to mogą rozkupywać :D Do tego 40 za Mustafiego, pokazać im statystyki, w końcu one nie kłamią.
Teraz jak wejdą szejki do Newcastle to nas rozkupią.
@platinium:
A co jakby nietypowo spróbować zagrać Lacą na 10? Wiem, że może brzmi to absurdalnie ale chciałbym zobaczyć jakby się tam sprawdzić. Zmysł do gry kombinacyjnej ma, dużo się cofa do rozegrania, pomaga w obronie. Z Aubą się dobrze rozumie. Auba na szpicy za nim Laca i wtedy kupujemy skrzydłowego i mamy załatwione dwie pozycje jednym transferem. Oczywiście pod warunkiem, że to wypali. Chociaż gorzej od Ozila by nie zagrał, śmiem twierdzić.
Aaron Ramsey na do widzenia na Inście zamieścił filmik odnośnie AFTV, gdzie pokazuje że Ci robią profity na przegranych Arsenalu.
Jeśli potwierdzą się doniesienia, że Arsenal będzie miał do dyspozycji 40 mln w letnim okienku, w przypadku braku LM, to jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że byliśmy wczoraj świadkami ostatecznego upadku tego klubu. Upadku, który zaczął się 15 lat temu, fatalnymi występami Lehmanna z Chelsea w LM, w sezonie 03/04.
Z takim budżetem może już nas uratować tylko cud w postaci sprzedaży Ozila lub Mustafy za dobre pieniądze lub wypalenie młodych typu Nelson czy Bielik (:D).
Co do meczu, to tak jak pisałem już wielokrotnie, nigdy nic nie osiągnięto taktyką 3-5-2, oprócz ogrania paru ogórków w Serie A przez Juve. Chyba żadna drużyna z topu nie grała na dwie typowe 9 w ostatnich latach. Niestety, zamiast Auby (osobiście bardzo lubię tego zawodnika), trzeba było kupić klasowego skrzydłowego, ale już przyzwyczailiśmy się do transferów za grube miliony, na pozycje, które są obsadzone i jednoczesne olewanie pozycji, gdzie jest bieda.
Co do bramek:
Pierwsza bramka - przy ustawieniu na 4 obrońców, przy Emersonie byłby prawy skrzydłowy i nie miałby on tyle miejsca na dośrodkowanie + spóźniony Koscielny.
Druga bramka - strata AMN (czy ktoś wie czy tam był faul?) + Monreal zagubiony niczym Mustafi w meczu z Crystal Palace.
Trzecia bramka - totalnie zagubiony Monreal w obronie, przez co Sokratis musiał wyjść do Pedro (pójście na raz Kosy), zostawiając Giroud samego + lekkomyślność AMN, bo jednak karny Hazarda>patelnia Żwirka.
Czwarta bramka - strata Auby + trochę ośmieszenie się Sokratisa poprzez wyjście do Hazarda w tej sytuacji.
Nie ma co się napinać, w przyszłym sezonie będzie GORZEJ.
Pora w końcu otworzyć oczy - nie dla nas LM, nie dla nas top4.
Nie ma kasy, nie ma ludzi, a my oddaliśmy kanoniera wartego co najmniej 40mln za darmo.
a tu rambo sciągający medal po otrzymaniu
https://www.instagram.com/p/ByEEkV-leP6/
Właśnie przeczytałem, że Jacek Rozenek przeszedł udar i nie jest w stanie mówić. Fatalna wiadomość dla aktora dubbingowego, facet miał wspaniały głos. Oby jednak udało mu się dojść do siebie, strasznie by było gdyby Geralt z Riwii stracił głos na stałe
https://twitter.com/afcstuff/status/1133795800826486786
nasze kontuzjowane trio
człowiekiem*
@Tevez: Trochę tak, z tym że Wenger jest człowiek z klasą i nigdy nie ujawnił tego co miało miejsce, a przypuszczam, że było tak jak napisałem.
@Sandbead: Daj sobie siana...
Z Wengera zrobiono kozła ofiarnego a to właśnie on w ostatnich latach gdy konkurencja finansowo nam odejchała utrzymywał ten zespół przy życiu. Robił wyniki ponas stan - TOP4 i FA Cup. Gdyby tylko miał środki, gdyby tylko mógł mieć piłkarzy których chciał to Arsenal byłby dziś w zupełnie innym miejscu. Szkoda tych wszystkich straconych lat. Od ponad dekady ten klub tylko i wyłącznie wegetuje. Taka jest prawda.
W ogóle to to jest bardzo śmieszne, że ktoś w kilku linijkach tekstu potrafi Cię zwyzywać od dzbanów, gówien, psów, suk, każe Ci się wylogować z forum, a na koniec zwalić na Ciebie, że to Ty jesteś tutaj napinaczem. No ja nie mogę. To już nawet nie jest hipokryzja tylko jakaś ultrakryzja
Czas iść spać, ciężki żywot kanoniera...
@ZielonyLisc napisał: "Futbol poszedł mocno do przodu, budżety klubów rosną, a u nas wręcz przeciwnie stąd to kombinatorstwo, które jeszcze kilka lat temu się sprawdzało, a teraz już nie."
Tak jest, i nawet nie o samą kasę chodzi, tylko o to, że parę lat temu jeden czy drugi Nikodem Dyzma w składzie nie robił różnicy, bo reszta nadrabiała. Teraz, współcześnie, nie ma takiej opcji. Masz dwóch, czy nawet trzech hochsztaplerów i prędzej czy później to wychodzi. A jak masz ich jeszcze więcej...
@ZielonyLisc: Ej jak przeczytałem ten komentarz to dotarło do mnie, że 4 ostatnie największe transfery to zawodnicy ofensywni podczas gdy od kilku dobrych lat kuleje u nas defensywa XD
Aaa no i może doprezycuję! Spektakularne zakupy były! Ozil i Sanchez, póżniej Laca i Auba! Ale jak czas pokazał i jak futbol teraz pokazuje to za mało!!!
@D14: Idź spać (c) RaHu 2019.
Ależ to boli... jeszcze miesiąc temu nie dopuszczałem nawet myśli, że nie zagramy w przyszłym sezonie w LM. Po tym jak rozegraliśmy końcówkę tego sezonu nie jestem wstanie zobaczyć nawet najmniejszego światełka w tunelu, które by dawało choćby cień nadziei na zmianę na lepsze.
Ten klub to równia pochyła w dół. Wspaniały mi prezent chłopaki zrobili na moje piętnastolecie z klubem. Chapeau bas.
@RahU: No i tak to będzie. Futbol poszedł mocno do przodu, budżety klubów rosną, a u nas wręcz przeciwnie stąd to kombinatorstwo, które jeszcze kilka lat temu się sprawdzało, a teraz już nie.
Ja o tym już kiedyś pisałem. Wenger nie miał budżetu na rewolucyjne zakupy i ciułał w tym co miał i dobrze w tym ciułał i chwała mu za to. Miał za zadanie jak najmniejszym nakładem finansowym walczyć o najwyższe cele no i powiedzmy, że jako tako się to udawało. Było TOP 4, była stabilizacja, było FA Cup jako trofeum na alibi do czasu... Nadszedł moment kulminacyjny, w którym to nasi rywale zrobili krok do przodu, a my dalej w tkwiliśmy w marazmie stabilizacji i wiecznej aspiracji do mistrzostwa, która doprowadzała nas do regresji. Wenger tego najzwyczajniej w świecie nie wytrzymał, zaczęliśmy zjeżdżać w dół, nie było spektakularnych zakupów, a styl gry był coraz gorszy. Presja wzrastała, inni sprzedawali za setki milionów i za tyle samo kupowali, a my nadal oddawaliśmy za darmo lub za grosze.
Emery... tez o tym tu kiedyś pisałem i teraz po sezonie jestem tego jeszcze bardziej pewien, że Hiszpan przyszedł tutaj z tym samym zadaniem co Wenger miał w swoich ostatnich latach w Arsenalu. Jak najmniejszym nakładem sił i środków walczyć o prestiż, trofea oczywiście po drodze wracając do TOP 4. Mamy już przypuszczalny budżet na lato ~ 50 mln. Coś tam kupimy, coś tam może sprzedamy lub oddamy hehe, tutaj kogoś zastąpimy pokombinujemy i jazda. Emery też będzie ciułał tylko pytanie brzmi czy pociuła tak żeby wrócić do TOP 4 czy jednak zadanie to go przerośnie bo nie oszukujmy się, że jest to trudne. Hehe może i być jednosezonowy wystrzał jak w przypadku Leicester czy Monaco ale czy my tego oczekujemy?
@D14: ocho już żylka pękła, prawda boli najbardziej. Próbujesz się na siłę pozycjonować wyżej od swojego rozmówcy ale wychodzi Ci to tak samo jak czytanie ze zrozumieniem i zachowywaniem spokoju. Wcale.
Przypomnij sobie lepiej jak kulturalnie ze mną próbowałeś rozmawiać o Ozilu pare miesięcy temu. Jak przekręcałeś celowo mój nick, wyzywałeś mnie i zarzucałeś brak myślenia bo ośmieliłem się z tobą nie zgodzić. Dalej się do tego nie odniosłeś. I ty się dziwisz, ze nie mam ochoty na normalną dyskusję z kimś kto wymaga argumentów samemu ich nie podając i dyskredytując rozmówcę. Powtórzę jeszcze raz. Jesteś skończonym hipokrytą i chyba każdy normalny użytkownik tej strony już to zdołał zauważyć.
Ta fatalna końcówka sezonu to nie przypadek. To są skutki zwolnienia Svena.
Polozcie sie spac :D
Szkoda strzępić już ryja.
Pewnie za Arsene jeszcze bym tutaj rzucał jakieś spamy, komentarze, ale po co. Nie mamy i tak na tą sytuację wpływu. Unai to dobry trener, ale z takimi nakładami i taką polityką klubu nic nie zrobimy. W Hiszpanii jeszcze owszem, tam Getafe walczylo do ostatniej kolejki o LM, ale nie w Anglii. Jeżeli chcesz w tym kraju być wysoko to musisz mieć $$$$$$ bo jak nie to giniesz. Wszyscy inwestują, a Arsenal stoi w miejscu, a wręcz się cofa, bo teraz budżet już nie będzie 70 mln funtow(rok temu wydawalo nam się to niskie), tylko 40 mln funtow.
Jak były półfinały to mówiłem, że w finale kąsnie nas Giroud. Szkoda trochę, że morda mu się cieszyła.
Wolałbym zostawić tego Mustafiego, ale Ozil wyjazd, patrząc proporcjonalnie na wkład własny i pensje ten piłkarz nie powinien być w tak BIEDNYM klubie
@ZielonyLisc: +1 kolego, teraz się rozumiemy ;)
@ZielonyLisc:
To było gościu zachować chłodną głowę od razu, a nie wyjeżdżasz mi z tekstami typu "A wy po co wracacie do tego Wengera? Branzlujesz się przy jego zdjęciach?" gdzie ja w ogóle nie prowadzę z tobą dyskusji. I jak nazwiesz takie zachowanie? Prowokujesz za każdym razem, a później udajesz wielce pokrzywdzonego jak teraz i próbujesz oczyścić się ze wszystkiego, a tak naprawdę jesteś zwykłym chamem. Na przyszłość po prostu nie odnoś się do mnie, do moich komentarzy.
@Sandbead:
weź ty dzbanie się wyloguj wreszcie, bo tylko śmiech we mnie wywołujesz xD zapytałem kulturalnie na twoje sapanie, jakie argumenty masz na Emeryego "dokonania" w tym sezonie i zaczęła się lawina :) uważasz, że pisze bzdury, bo moim zdaniem Emery zaliczył fatalny sezon, więc sugerujesz, że sezon był dobry.. i do tego nie potrafisz zachować spokoju, tylko rzucasz się jak gówno w trawie i pyskujesz. No dzban roku.
Swoją drogą ciekawe czy ty i zielony poza internetem tez tyle szczekacie i skaczecie. Jak to mówią "najmniejsze psy, najwięcej szczekają".
Cech dzisiaj motm w Arsenalu, wiec o czym my mowimy...
Dodać do dzisiejszego meczu moją 5 raz skręconą kostkę i mam pełnię szczęścia
@Elastico07: Vice versa.