Poznajmy beniaminka: Fulham F.C.

Poznajmy beniaminka: Fulham F.C. 03.08.2018, 18:04, Michał Liszkowski 12 komentarzy

Sezon 2013/2014 był dla Fulham prawdziwą katastrofą. Po 13 latach w angielskiej elicie zespół prowadzony przez Felixa Maghata dość niespodziewanie spadł do Championship. A przecież ledwie cztery sezony wcześniej The Cottagers przeżyli wspaniała przygodę z Ligą Europy, która zakończyła się dopiero na przegranym finale z Atletico Madryt. Kibice najstarszego zawodowego londyńskiego klubu mieli nadzieję, że rozbrat z najwyższą klasą rozgrywkową nie będzie trwał długo. Na awans przyszło im jednak czekać aż do minionego sezonu.

Droga do Premier League nie była jednak usłana płatkami róż. Po 17 kolejkach Fulham miało na koncie zaledwie 4 zwycięstwa i zajmowało 17. miejsce w tabeli. Przełomowym momentem okazało się być wyjazdowe zwycięstwo 5:4 nad ówczesnym wiceliderem, Sheffield United. Ten mecz dał podopiecznym Slavisy Jokanovicia potężny podmuch wiatru w żagle. Niedługo później zaliczyli oni fantastyczną serię 23 meczów bez porażki, która wywindowała ich na drugie miejsce w tabeli. Koniec niesamowitej passy przyszedł jednak w najgorszym możliwym momencie - w ostatniej kolejce ulegli Birmingham City 3:1 i o awans przyszło im bić się w play-offach. Półfinałowy dwumecz z Derby County zakończył się zwycięstwem 2:1, a w wielkim finale przeciwko Aston Villi jedyną bramkę spotkania zdobył kapitan The Cottagers, Tom Cairney. "To byłaby zbrodnia przeciwko piłce nożnej, gdyby Fulham w tym sezonie nie uzyskało awansu" - powiedział po zakończonym meczu pomocnik Ollie Norwood.

Ciężko nie zgodzić się ze słowami reprezentanta Irlandii Północnej. Grę podopiecznych Slavisy Jokanovicia ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Ich styl opiera się na długim posiadaniu piłki (średnio 57,8%, najwięcej w Championship), wymianie krótkich podań i wysokim pressingu. Fulham zdobyło najwięcej bramek z otwartej gry ze wszystkich drużyn zaplecza Premier League i nie bez przyczyny było porównywane do Manchesteru City Pepa Guardioli. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest ilość straconych bramek. Spośród najlepszych ośmiu zespołów ligi tylko bramkarz Derby County musiał więcej razy wyciągać piłkę z siatki. Warto jednak zauważyć ogromną dysproporcję pomiędzy pierwszą i drugą częścią sezonu. W ostatnich 23 spotkaniach przeciwnicy Fulham zdołali zdobyć łącznie tylko 17 goli - żaden inny zespół nie może pochwalić się w tym okresie lepszym wynikiem.

Prawdziwym strzałem w dziesiątkę okazało się być wypożyczenie z Newcastle Aleksandara Mitrovicia w zimowym okienku transferowym. Serbski snajper nie potrzebował czasu na aklimatyzację: w 20 spotkaniach zdobył 12 bramek i z miejsca stał się ulubieńcem kibiców. Nic więc dziwnego, że włodarze klubu z Londynu dokonali wszelkich starań, by pozyskać napastnika na zasadzie transferu definitywnego. Ostatecznie dopięli swego i zakupili 23-latka za nieco ponad 20 milionów euro. Poza Serbem ekipę The Cottagers zasilili bramkarz Fabri z Besiktasu, stoper Alfie Mawson ze Swansea, duet z Nicei: obrońca Maxime Le Marchand i pomocnik Jean Michael Seri, a także wypożyczony z Borussii Dortmund Andre Schurrle. Łącznie nowe nabytki uszczupliły budżet Fulham o ponad 80 milionów euro. Te nazwiska muszą robić wrażenie, szczególnie gdy mówimy o zespole, który dopiero co awansował do Premier League.

Prawdziwą perełką w składzie Fulham jest 18-letni Ryan Sessegnon. Nazywany złotym dzieckiem angielskiej piłki zawodnik zdobył 15 bramek i został wybrany graczem sezonu w Championship. W pokonanym polu zostawił swojego kolegę z drużyny Toma Cairneya i pomocnika Wolverhampton Rubena Nevesa. Ogromną zaletą Sessegnona jest jego uniwersalność: wychowanek The Cottagers może z powodzeniem grać na każdej pozycji po lewej stronie boiska. Warto podkreślić, że 12 ze swoich 15 goli zdobył jako... lewy obrońca. W Fantasy Premier League jest jednak pomocnikiem i został wyceniony na 6,5 miliona. Menedżerowie wirtualnych zespołów powinni też zwrócić uwagę na wspomnianego już wcześniej Cairneya. Kapitan londyńskiej drużyny zdobył w zeszłym sezonie 5 bramek i zaliczył tyle samo asyst. Bez wątpienia jest jedną z ciekawszych opcji w grze za 5 milionów, choć po przyjściu Seriego może otrzymać więcej zadań defensywnych. Z pewnością warto pamiętać też o Mitroviciu, ale przy cenie 6,5 miliona trzeba zadać sobie pytanie, czy nie lepiej dopłacić 0,5 miliona i pozyskać Wilfrieda Zahę, Marko Arnautovicia lub Cenka Tosuna.

Ambitne ruchy transferowe pokazują, że The Cottagers chcą na dłużej zagościć na angielskich salonach. Wydaje się, że kluczem do sukcesu będzie wkomponowanie w zespół nowych nabytków. Czy to się uda? Na tę chwilę wiemy jedno: jeśli drużyna Jokanovicia zdoła zachować styl, który prezentowała na zapleczu Premier League, będziemy świadkami wielu świetnych widowisk z jej udziałem.

FulhamPoznajmy beniaminka autor: Michał Liszkowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
cwalin komentarzy: 237705.08.2018, 04:58

Lubię ich bo mają fajny oldschoolowy stadion.

zly_kanonier komentarzy: 511104.08.2018, 12:04

Całkiem spoko klub. Raz nawet byłem na ich meczu xD
Mają dobrych grajków, więc nie powinni mieć problemów z utrzymaniem.

mar12301 komentarzy: 2323304.08.2018, 11:20

@Adi17: 13 lat z rzędu grali nieustannie w najwyższej lidze, a nie ich nie było.

KrejnZuraw komentarzy: 41904.08.2018, 10:30

@Adi17: przeczytaj jeszcze raz z tymi latami :D.

Adi17 komentarzy: 327704.08.2018, 10:04

Na prawdę nie było ich 13 lat? O_o
Ogólnie mają całkiem dobrą pakę po transferach, powinni się utrzymać jeżeli oczywiście uda się trenerowi wszystko odpowiednio poukładać.

schnor25 komentarzy: 1854703.08.2018, 23:00

Fajny ten mini-cykl o beniaminkach, duży plus w kierunku autora/-ów.

kuzguwu komentarzy: 550003.08.2018, 21:07

Bardzo ciekawa wizytówka klubu. Czekam z niecierpliwością na ich powrót na angielskie salony.

mitmichael komentarzy: 4924303.08.2018, 20:04

Bardzo sie ciesze, ze awansowali, trzymalem za nich kciuki.

entap komentarzy: 151703.08.2018, 19:42

@entap: czytać ze zrozumieniem- trochę muszę się podszkolic :) gupija

entap komentarzy: 151703.08.2018, 19:22

13 lat ? Dżyzas jak to poleciało. Ulubiona z pozostałych londyńskich ekip

Gunerxxx komentarzy: 238503.08.2018, 18:53

Tego Sessegnona trzeba było brać rok temu, teraz pewnie skończy w City. Przyjemnie się ogląda jego grę.

SoulStorm komentarzy: 758803.08.2018, 18:12

Fulham na mistrza !!

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady