Prezydent Turcji: Özil nie ma czego żałować

26.09.2018, 19:09, Maciej Szymkowiak 10 komentarzy

Według tureckiego prezydenta, Mesut Özil nie ma czego żałować. Spotkanie Recepa Tayyipa Erdoğana z Mesutem Özilem i İlkayem Gündoğanem spotkało się z krytyką niemieckich mediów. Po odpadnięciu Niemiec z mundialu, Özil wydał długie oświadczenie, iż spotkanie nie miało podtekstu politycznego. Zrezygnował z gry dla obecnej kadry oraz uderzył w Niemiecki Związek Piłki Nożnej o brak wsparcia przy rasistowskich uwagach, jakie na niego spadły.

- Nie ma czego żałować — powiedział Erdoğan gazecie Funke Mediengruppe - Jak wiecie, Lothar Matthaus spotkał się z Władimirem Putinem. Nasi piłkarze powinni być w stanie działać z czystym sumieniem. Żałuję ludzi, którzy to krytykują.

- Spotykaliśmy się z Mesutem wiele razy przy różnych okazjach. Spotykamy się z wieloma tureckimi obywatelami w różnych krajach. Mesut żyje w Londynie. Dlaczego nie powinienem się z nim spotkać, skoro akurat tam byłem?

- Czy jeżeli niemiecki piłkarz grający dla Turcji, spotkałby się z Panią Merkel, to powinniśmy go zlinczować? Taka logika jest dla mnie niezrozumiała.

- Özil i Gündoğan czują, że są częścią dwóch krajów. Kraju, gdzie się urodzili i kraju, z którego pochodzą ich rodzice. Jesteśmy dumni z naszych obywateli, którzy żyją w Niemczech. W rzeczywistości Özil powiedział: "Gram dla Niemiec, ale noszę Turcję w sercu".

- Nie opuścił kadry Niemiec bez powodu i każdy, kto spotkałby się z atakami rasistowskimi, postąpiłby tak samo.