"Przerwa zimowa przyczyną sukcesów niemieckich drużyn"

coś w tym jest

Nikt nie każe Anglii nie mieć przerwy. A właśnie mecze w święta w BPL to najlepsze co może być :)

W Polsce przerwa trwa 2 miesiace a jakos efektow nie widac.

Borussia czy Bayern prezentują dobrą formę przez cały sezon i stąd b blisko mają teraz do finału LM.

Jest najbardziej utytułowanym, a także najdłużej pracującym menadżerem w historii klubu. Wenger jest pierwszym niebrytyjskim menadżerem, któremu udało się skompletować dublet (w 1998 i 2002 roku). Jemu także jako jedynemu szkoleniowcowi w historii angielskiej ekstraklasy udało się przejść cały sezon bez porażki (sezon 2003/04). Dzięki sukcesom jakie osiągał z Arsenalem, a wcześniej z Monaco, Wenger uważany jest za jednego z najlepszych menadżerów na świecie. Kawaler Legii Honorowej. W 2003 roku odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego.
Francuz posiada tytuł elektrotechnika oraz magistra ekonomii, które zdobył na Uniwersytecie w Strasburgu. Oprócz francuskiego, biegle posługuje się językami niemieckim, hiszpańskim i angielskim oraz w mniejszym stopniu włoskim i japońskim. Tak wiem że jest to tekst w Wiki ale mówi o BOSS'ie krótko i na temat więc proszę o wypowiedzi z szacunkiem bo mu się to należy!

Na podstawie kilku zdań stwierdzasz, że Wenger się ośmiesza. Jeśli uważasz, że to nie był hejt... ok. Natomiast na pewno jest to nie na miejscu. Dlaczego? Ponieważ Wenger nigdzie w TYM:) tekście nie mówi, że przerwa jest kluczowa. Mówi tylko, że pomaga z czym ciężko się nie zgodzić.
Nie wiem dlaczego tak to zrozumiałeś.

"A teraz wytłumacz mi gdzie była przerwa zimowa, gdy Barca zdobywała wygrywała wszystko, co było możliwe (kilkukrotnie?), albo gdy 3 kluby angielskie grały w półfinałach LM?"
Nikt nie napisał, że jest to nie możliwe. Jak możesz przeczytać wyżej: "Grając w Anglii bądź Hiszpanii masz to utrudnione."

Ciekawostka :) W jakich miesiącach ta największa barca łapała zadyszke?? Sam Guardiola co roku drżał właśnie przed marcem. Drużyny PL także potrafią się sypać - Tottenham rok temu wymiękł właśnie jakoś w marcu. No i MU które oddało mistrza pod koniec sezonu czyli również okolice marca - kwietnia. Oczywiście nie mówie, że przerwa by wiele zmieniła, ale przyznasz, że mogłaby.

Heh, hejt? Powtarzasz usłyszane słówko, ale niech będzie.
Szczerze, to nie zauważyłem W TEJ wypowiedzi, aby wspomniał coś o finansach Bayernu, albo szkółce Borussii. Nie oglądałem konferencji, ani też nie czytałem oryginalnego tekstu, opieram się na TYM tekście.
A teraz wytłumacz mi gdzie była przerwa zimowa, gdy Barca zdobywała wygrywała wszystko, co było możliwe (kilkukrotnie?), albo gdy 3 kluby angielskie grały w półfinałach LM? Wciąż jej nie było. Dlatego uważam, że przypisywanie sukcesu dłuższej przerwie jest co najwyżej śmieszne. Ma to jakiś wpływ, ale na pewno nie kluczowy, a to wynika z TEJ wypowiedzi.
Osobiście uważam, że sukces niemieckich klubów (BM, BVB), a także reprezentacji polega na dobrym szkoleniu własnych piłkarzy, sprowadzaniu ich do 1-2 czołowych klubów, świetnym trenerom, przygotowaniu fizycznym, a także niemieckiej mentalności.

przemass89
Czym się ośmieszył? Najpierw opowiedział jak mocnym finansowo klubem jest Bayern i jak dobrze Borussia radzi sobie ze szkoleniem młodych zawodników. Dopiero wtedy wspomniał, że przerwa zimowa odgrywa również bardzo ważną role co masz dobrze opisane wyżej. Nie da się ukryć, że 3 tygodnie odpoczynku dla piłkarza to baaaardzo wiele. Kluby angielskie padają na twarz pod koniec grudnia grając jak na turniejach co 3-4 dni, a Bundesliga odpoczywa.
Tym razem hejt się nie udał.

Spokojnie za rok my będziemy się bili o najwyższe cele mimo kalenrdarzowi jaki jest w anglii

Wenger już by przestał się ośmieszać...

imprecis
Skoro nie podał innych czynników to zrozumiałe jest, że uważa to za jedyny, tudzież kluczowy.

Najlepsze jest to że niemcy jak idą do innych lig to nie zaczynają grać jakby piłki nie widzieli, porównajcie sobie pierwszy sezon Chamakha i Podolskiego

Idąc tym tokiem myślenia, Polska powinna rozpier****ć system...

Przecież Polska ma jeszcze dłuższą przerwę zimową, czemu my nie mamy takich sukcesów?

W dodatku należy nadmienić, że Niemcy znajdują się na kontynencie, gdzie panuje inny klimat a poza tym nie są tak narażeni na zaćmienie Merkurego przez wrodzony pragmatyzm.

Jasne, że przerwa świąteczna pozwala się zregenerować, ale Niemieckie drużyny radzą sobie dobrze w rozgrywkach, dlatego że jest to wynik ciężkiej, wieloletniej pracy klubów, które produkują odpowiednich młodzików przez różne szczeble akademii i nie marnują tak wielu talentów bo skauting stoi na najwyższym poziomie.

przyczyna jest dużo prostsza... Niemcy mają teraz wielkie talenty, a większość z nich jest w BVB i Bayernie

i dlatego przegralismy z Schalke. Huehue