Ramsey po meczu z Tottenhamem

Ramsey po meczu z Tottenhamem 18.11.2017, 17:12, Maciej Szymkowiak 14 komentarzy

Arsenal pokonał odwiecznego rywala 2-0. Aaron Ramsey przyczynił się do sukcesu drużyny. Oto, co powiedział świeżo po meczu:

- To było wspaniałe. Potrzebowaliśmy tego. Chcieliśmy wykorzystać fakt, że graliśmy u siebie. Dobrze rozegraliśmy pierwszą połowę.

- Kontrolowaliśmy pierwsze 45 minut. Musieliśmy być sprytni i mądrze rozgrywać piłkę w drugiej połowie, dzięki czemu zachowaliśmy czyste konto.

- Każdy był dziś gotowy, aby dać z siebie wszystko. Przebiegliśmy sporo kilometrów, bo naprawdę chcieliśmy wygrać i zrobiliśmy wszystko, aby to osiągnąć.

- Dobrze się broniliśmy oraz napieraliśmy w ataku. Wykreowaliśmy parę okazji i utrzymaliśmy dobre tempo. To był mecz Arsenalu.

Aaron RamseyNorth London Derby autor: Maciej Szymkowiak źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
dudekns komentarzy: 605022.11.2017, 08:30

Takiego Ramsey'a, aż chce się oglądać.

ProroK komentarzy: 86119.11.2017, 12:12

Czasami krytykujemy Aarona za kółeczka w środku, potykanie się o piłkę. Ale co trzeba mu przyznać to że, nie pali się przy 2-3 złych piłkach tylko gra dalej swoje. Wydaje mi się że, Wenger widzi w tym właśnie jego potencjał . Ma chłodną głowę .

Marioht komentarzy: 612119.11.2017, 09:23

@drewniane_krzeslo: Cały czas mówicie o tym jednym spotkaniu, a my mamy na myśli grę Arsenalu z dłuższej perspektywy.
Zbyt wiele spotkań było w ostatnim czasie ze słabszymi teoretycznie przeciwnikami gdzie Arsenal grał na pół gwizdka albo pękał psychicznie.
Nie mam na myśli meczu ze Stoke bo tam zagraliśmy naprawdę dobrze.

Ale mecz z Liverpoolem? Z Bayernem i dziesiątki innych spotkań?
Obsrani już w szatni, na boisku mentalność 15 letnich dzieci.
O tym mówię. Albo o meczu z Watfordem. Po straconym golu Arsenal zbyt często się mentalnie rozsypuje.

Ale... dobrze, że chociaż wygrali z największym rywalem.
To był najważniejszy mecz sezonu.
Dziś trzeba się cieszyć.

Gujet komentarzy: 98119.11.2017, 08:41

@Pabloo272:
"Nawet wracając pamięcią rok wstecz nie przypominam sobie tak zmotywowanych chłopaków jak dziś"

Mecz z Chelsea w FA Cup. Pół roku temu.

Moczyknur komentarzy: 211019.11.2017, 00:43

Szkoda straconych pewnych punktów ze Stoke i Watford..

drewniane_krzeslo komentarzy: 283319.11.2017, 00:23

@Marioht: Liczą się trzy punkty

Arsenal wygrał mecz - Arsene jest wypalony czas na zmiany;
Arsenal przegrał mecz - Arsene jest wypalony czas na zmiany.

Na dzień dzisiejszy nie można sprawdzić czy Jurgen i Antonio osiągnęliby więcej gdyż pracują w innych klubach.

To co bylo napisane wcześniej Arsene potrafił dobrze poukładać drużynę żeby zagrać na zero z tyłu, a warto wspomnieć kto sędziował. Zaangażowanie i konsekwencja doprowadziły do zwycięstwa i z tego trzeba się cieszyć, dodatkowym wzmocnieniem było brak Theo.

@enrique: Porażki się każdemu zdarzają mnie osobiście mocno zirytowała porażka ze Stoke gdzie była spora przewaga posiadania piłki... z której nic dobrego nie wyszło..

Marioht komentarzy: 612118.11.2017, 23:26

@Pabloo272: Oby to był punkt zwrotny. Wszyscy o tym marzymy.
Wenger jest wypalony. Potrzebna jest zmiana, a ten mecz to potwierdził.
Myślę, że taki Conte czy Klopp dysponując taką jakością osiągnęli by więcej od Wengera.
Potrzebne są nowe pomysły, rozmach, nowe rozwiązania.

enrique komentarzy: 2047518.11.2017, 23:14

@Pabloo272:
Pogadamy o tym po kolejnej porażce z ogórami.

Pabloo272 komentarzy: 5818.11.2017, 22:59

@Marioht
Wydaje mi się,ze właśnie umniejszasz zasługi Wengera. Zapytany na konferencji przedmeczowej Arsene o to czy ma przygotowany sposób na zatrzymanie Kane, odpowiedział - tak. Jak widać zespół był na prawdę poukładany bardzo dobrze (szczególnie z tyłu) i widać było to zaangażowanie. Jednak słowa Francuza nie były rzucone na wiatr, bo na prawdę zespół wiedział co ma robić na boisku.
Nie zgodzę się zupełnie z tym, ze jakoby mecz derbowy był jedynym czynnikiem dzięki któremu zagraliśmy tak dobrze. Nawet wracając pamięcią rok wstecz nie przypominam sobie tak zmotywowanych chłopaków jak dziś, mecz derbowy na pewno był jednym z czynników, ale sztab szkoleniowy wykonał również kapitalną robotę. Można winić sztab o dużo, ale na pewno nie dziś.
Dlaczego nie gramy zawsze tak jak dziś ? Ciężko to stwierdzić, miejmy nadzieję,ze ten mecz to będzie pozytywny impuls do dobrych wyników w następnych meczach.

@Pioterk_175 bardziej wydaje mi się,ze po prostu dobrał sobie nieodpowiednie obuwie :)

Marioht komentarzy: 612118.11.2017, 20:27

Każdy chyba zadaje sobie to pytanie.
Nie chcę zabierać zasług Francuza w dzisiejsze zwycięstwo, które ucieszyło mnie chyba jak żadne dotychczasowe, ale ono przekornie udowadnia, że Arsene Wenger się wypalił i nie potrafi już wycisnąć z swoich piłkarzy maksimum.
Można? Można. Jak się chcę.
Mecz derbowy sam z siebie motywuje.

Forever_gunner komentarzy: 255518.11.2017, 19:02

Mam to samo zastrzeżenie co kolega Elastico07. Czemu nie mogą tak grać w każdym meczu. Rozumiem, że derby wymagają większej intensywności, ale żeby zachować chociaż tę skuteczność z 1 połowy. Wówczas można być optymistą co do tego sezonu.

Elastico07 komentarzy: 1366818.11.2017, 18:42

"Każdy był dziś gotowy, aby dać z siebie wszystko. Przebiegliśmy sporo kilometrów, bo naprawdę chcieliśmy wygrać i zrobiliśmy wszystko, aby to osiągnąć." Poraz kolejny mozna zadac pytanie,czemu nie moze tak to wygladac co mecz ?

Piotrek_175 komentarzy: 202318.11.2017, 18:29

Ramsey dzisiaj jak najbardziej na plus, niepotrzebne kiwki które skutkowały 2xkrotnym upadkiem, jednak bez większych konsekwencji, oby tak dalej :)

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9218.11.2017, 18:26

Arsenal players distance covered vs. Tottenham (km):
Aaron Ramsey - 12.72
Granit Xhaka - 12.54
Hector Bellerin - 11.67
Sead Kolasinac - 11.37
Laurent Koscielny - 10.65
Mesut Ozil - 10.40

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady