Ramsey: Wyjście na prowadzenie było kluczowe

Dobrze, ze udalo sie strzelic tego gola bo wczesniej to rywal był blizej. Do bramki nie prezentowalismy sie zbyt dobrze

W porównaniu do poprzednich spotkań zauważyłem dzisiaj u Ramseya pewną poprawę w grze. Może nieznaczną, ale jednak. Parę razy dobrze dryblował, w miarę dobrze rozprowadzał piłki, nie miał jakichś poważnych strat. Szkoda tylko straconej sytuacji bramkowej, bo miał jedną, ale myślę, że nie było najgorzej. Może to jakiś dobry prognostyk.

Takie zwycięstwo doda pewności drużynie i niech ta pewność siebie się utrzyma. Oby tylko nie stali się za pewni swoich możliwości bo już raz taka sytuacja miała miejsce w tym sezonie.

Ło panie, ile jadu. A wypowiedź miała pokazać tylko, że w ich planach nie było robienie sobie problemów od początku meczu.

ten pan niech sie nie wypowiada zero wiary w niego faktycznie gracz jednego sezonu jeśli kiedyś zacznie grać to to wszystko odszczekam ale narazie to mam nadzieje że odejdzie nawet 10 mln za niego to będzie dobra oferta ;) mam nadzieje że Jack nie okażę się równie nie udaną przyszłościową inwestycją klubu i w następnym sezonie pokaże że umie grać i być liderem :D

Musimy teraz wygrać dwa kolejne spotkania u siebie.

Pamiętam nasze wyjazdy, co nie zmienia faktu, że to jest Swansea a nie np City, United czy Chelsea

Patrick1610

Przypomnij sobie nasze ostatnie wyjazdy na Liberty Stadium to zrozumiesz o co chodzi Aaronowi....

"Dziś naszym głównym zadaniem było uniknięcie straty bramki, a także niepozwolenie przeciwnikowi na dominację na boisku. W trakcie spotkania broniliśmy się bardzo dobrze, przez co przeciwnik nie miał żadnych stuprocentowych okazji na strzelenie gola. "

WTF? To Arsenal Football Club czy Sunderland albo inny ligowy przeciętniak? Z takim nastawieniem nie ma sie co dziwić, że od ponad 10 lat nie ma mistrzostwa PL.

O to chodzi, cierpliwie grać i czekać na swoje szanse. Następny mecz może być podobny, bo gramy z Burnley. Trzeba zdobywać co tydzień komplet punktów, jutro United gra z lfc, a w następnej kolejce City z Totkami, więc ktoś punkty pogubi.