Raya: Chcę wygrać mistrzostwo z Arsenalem
17.10.2023, 11:12, Dominik Kwacz 13 komentarzy
Minęły zaledwie dwa miesiące, odkąd zameldował się w północnym Londynie, ale David Raya jest przekonany, że ten ruch był dobrą decyzją.
Zapytany o to, czy jest u szczytu swojej kariery, odpowiedział:
Tak. Zrobiłem ważny krok w klubowej karierze. Dołączyłem do jednego z największych klubów na świecie, co mnie motywuje i napawa dumą. Gra w Lidze Mistrzów była od zawsze jednym z moich celów.
Wypożyczenie Rayi w połowie sierpnia wywołało dyskusję na temat posiadania w klubie dwóch równie dobrych bramkarzy i potencjalnych konfliktach z tym związanych. Na Emirates solidną pozycją cieszył się bowiem Aaron Ramsdale. Początkowo to Anglik zachowywał miejsce w wyjściowej jedenastce, jednak w przerwie reprezentacyjnej Mikel Arteta zdecydował się na zmianę i od tamtej pory to Hiszpan stanął między słupkami w kolejnych spotkaniach zarówno w lidze, jak i w Champions League.
Jednak pomimo poważnej konkurencji Raya widzi swoją przyszłość w Arsenalu. Jego wypożyczenie kosztowalo Kanonierów 3 miliony funtów, jednak może się zamienić w definitywny transfer, jeśli ci zdecydują się po sezonie na taki ruch za kwotę dodatkowych 27 milionów. Zapytany o to, czy gdyby transfer zależał od niego, zdecydowałby się na niego już teraz, odpowiedział:
Oczywiście, zrobiłbym to już wczoraj (gdybym tylko mógł).
W wywiadzie udzielonym hiszpańskim mediom Raya przyznał, że odejście przygotowywano od dawna:
Miałem rok do zakończenia kontraktu i zarówno ja, jak i klub chcieliśmy zrobić następny krok. Wtedy pojawiła się opcja dołączenia do Arsenalu.
Kluczowymi postaciami przy tym transferze byli rodacy bramkarza, Mikel Arteta i Inaki Cana, trener bramkarzy, który wcześniej ściągnął Davida do Brentford z Blackburn Rovers.
Rozmawiałem kilka razy z Mikelem przed podjęciem decyzji, bo sytuacja była skomplikowana. Był jednym z trenerów, z którymi chciałem pracować. Jego filozofia, sposób, w jaki transformował Arsenal i to, jak grali, odegrało kluczową rolę w mojej decyzji.
Ale czy Arteta kiedykolwiek sugerował, że Raya stanie się numerem jeden kosztem Ramsdele’a?
Będę o to walczył. Trener daje mi pewność siebie, tłumacząc, że chce mieć po dwóch topowych zawodników na każdej pozycji, a reszta ma zależeć ode mnie. To ja muszę wywalczyć skład i minuty. I na tym się skupiam. Jeśli dojdzie do rotacji, będę robił wszystko by pomóc drużynie na boisku i poza nim.
Raya był wyborem numer jeden w kilku ostatnich spotkaniach, co może sugerować, że Arteta postanowił postawić na Hiszpana. Jednak pomiędzy nim a Ramsdalem nie dochodzi do żadnych spięć.
Relacje? Są bardzo dobre. Pomimo rywalizacji, jesteśmy przede wszystkim członkami jednej drużyny. Nie ma żadnych problemów. Codziennie w treningu staramy się naciskać na siebie nawzajem. Kiedy on ma gorszy dzień, staram się go zmotywować i odwrotnie. Trenujemy we trzech, maksymalnie czterech i taki rodzaj rywalizacji jest potrzebny, inaczej treningi nie przebiegają dobrze.
Nie lubię wybiegać daleko w przyszłość. Staram się skupiać na danym dniu jednak... idealnym zwieńczeniem sezonu byłoby zdobycie mistrzostwa z Arsenalem, powołanie do reprezentacji na Euro i udany turniej.
Ciężka praca w obecnym sezonie popłaca. Arsenal z dorobkiem dwudziestu punktów po ośmiu spotkaniach ustępuje jedynie rywalom zza miedzy różnicą bramek na czele Premier League, po pokonaniu Manchesteru City w ostatniej kolejce. Było to pierwsze ligowe zwycięstwo Arsenalu w tej rywalizacji od ośmiu lat. Według Rayi sukces zawdzięczają drobnym zmianom w planie meczowym.
Jeśli City nie jest najlepszą drużyną świata, zdecydowanie jest jedną z najlepszych. Szczeólnie, jeśli chodzi o pressing i przejście z obrony do ataku. Musieliśmy zatem zagrać bardziej bezpośrednio. W pierwszej połowie próbowaliśmy rozgrywać od tyłu i bywało nerwowo. W drugiej zmieniliśmy sposób gry, żeby zwabić ich bliżej i grać bezpośrednimi podaniami, które sprawiły im dużo problemów.
Jeden z tych nerwowych momentów nastąpił, kiedy Julian Alvarez był o krok od przecięcia piłki wybijanej przez Rayę i odbicia jej do bramki. Bywały też momenty, w których Hiszpan stawiał stopę na piłce, by wabić przeciwników. Jednak to wszystko było częścią planu.
To element mojego sposobu grania, ale też poleceń trenera. Celem jest niewybijanie piłki na oślep – mamy zapraszać rywali do pressingu. W moim wypadku jestem wolnym zawodnikiem i kiedy napastnik albo ktokolwiek z przeciwnej drużyny próbuje mnie presować, uwalnia od krycia jednego z moich kolegów. Musimy szukać takich przewag i tak właśnie mam grać.
Fani nie są przyzwyczajeni do bramkarzy przytrzymujących piłkę przy nodze i jeśli nikt nie presuje, musisz czekać na moment, żeby podać. To ryzyko, jakie ponosimy, ale biorę na siebie odpowiedzialność, jeśli, któregoś dnia, popełnię błąd. Nie ma innej opcji.
Raya wie, że poza świetnymi momentami pojawią się też te gorsze, ale poza wspierającymi go trenerami, ma w swoich narożniku jeszcze jedną specjalną postać.
Mój dziadek, Joaquin zawsze był ważną osobą w moim życiu, bo to on zabierał mnie na treningi w Cornelli, miasteczku na przedmieściach Barcelony. To, że mógł być ze mną na mojej prezentacji w klubie tak wielkim, jak Arsenal, i to jak klub potraktował go, wręczając mu podpisaną koszulkę z jego imieniem... był bardzo dumny i wniebowzięty. Na filmie z prezentacji widać, jak bardzo był poruszony, popłynęło kilka łez. Ale po wszystkim był bardzo szczęśliwy, ogląda wszystkie mecze w domu z moim ojcem, kiedy nie mogą przylecieć do Londynu.
W przyszłości Raya chciałby zdobyć tytuł z Arsenalem i zostać numerem jeden reprezentacji Hiszpani kosztem Unaia Simona. Nie wyklucza też, że kiedyś zagra w La Liga, po tym, jak wylądował w Anglii w wieku szesnastu lat.
W tym momencie o tym nie myślę. Czy chciałbym zagrać w La Liga? Tak, oczywiście... jednak w tym momencie jestem w Arsenalu, jestem bardzo szczęśliwy i zobaczymy, co wydarzy się za kilka lat.
źrodło: The Athletic
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oby ta rywalizacja faktycznie sprawiała, że będą się nakręcać z Aaronem do lepszej gry.
Będzie ostra rotacja!
A ja wolę wołowinę zamiast wieprzowinę.
Zdecydowanie za słaby bramkarz na obecny Arsenal. Ramsdale wracaj jak najszybciej.
Nigdy nie lubiłem niskich bramkarzy.
Panie wygrywają Pan ale najlepiej z ławki rezerwowych
Znając życie Aaron zawinie się jeśli nie będzie grał za sezon albo dwa, zostaniemy z Raya który po następnym sezonie też będzie chciał odejść dla nowych wyzwań xD
Też wolę Aarona. I oby to słynne DNA się nie obudziło
Pewnie 2-3 lata i sie obudzi dna Barcelony
Wolę Aarona
Ja tez
Raya życzę Ci tego by twoje marzenie się spełniło.
No to trzymamy kciuki, żeby tak właśnie się stało!