Remis i awans Kanonierów!

Remis i awans Kanonierów! 07.12.2006, 07:01, Patryk Bielski 0 komentarzy

Arsenal Londyn po słabej grze bezbramkowo zremisował z FC Porto na Estadio do Dragao. Mecz przebiegał zgodnie z oczekiwaniami zawodników, którzy dążyli do awansu do następnej rundy Ligi Mistrzów. Jak się okazało remis wystarczył choć pod bramką Kanoierów było niejednokrotnie gorąca.

Trener Arsenalu Arsene Wenger powiedział w wywiadzie, że jego drużyna przeżywa ciężkie dni. W sobotę udało się zrealizować jeden z celów. Kanonierzy wygrali w derbach Londynu z Totenhamem. Teraz musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i walczyć o awans. Porto po wielkim sukcesie sprzed lat, kiedy zdobyło Puchar Europy powoli buduje drużynę mogącą walczyć z największymi w Europie.

Niewątpliwym osłabieniem dla gości był brak kontuzjowanego kapitana Thierry Henry i pomocnika Tomasa Rosicky'ego. Porto mogło wystąpić natomiast w najsilniejszym składzie. Początek spotkania to dośc znaczna przewaga gospodarzy, którzy w pierwszych dwudziestu minutach kilka razy groźnie zagrozili bramce strzeżonej przez Jensa Lehmanna. Blisko strzelenia pierwszej bramki byli Quaresma i Helder Postiga, ale strzały piłkarzy Porto pewnie bronił Lehmann, który był jednoczeście chyba najbardziej pewnym punktem swojej ekipy.

Mecz stał na wysokim poziomie od samego początku, obie drużyny zdawały sobie jednak sprawę z wagi spotkania. Oczy działaczy trenerów i kibiców zwrócone były także na stadion w Hamburgu, gdzie HSV podejmowało CSKA. Remis w spotkaniu w Niemczech, bądź wygrana HSV dawała bezpośredni awans ekipom FC Porto i Arsenalu bez względu na wynik. Sytuacja w tej właśnie grupie jest niesamowicie zacięta i ciężka. Także zacięte było spotkanie na Estadio Do Dragao, którego pierwsza część mimo jeszcze kilku okazji z obu stron do zdobycia gola zakończyła się bezbramkowym rezultatem.

Drugą połowę z polotem i zdecydowanym zaangażowaniem rozpoczęli podopieczni Arsene'a Wengera, którzy byli bliscy zdobycia pierwszej bramki. Strzał Fabregasa fantastyczie-intuicyjnie obronił Helton. Przed kolejnymi szansami stanął natomiast Ljungberg, ale nie potrafił ich wykorzystać. W 65 minucie spotkania w korespondencyjnym spotkaniu CSKA objęło prowadzeniu w meczu z HSV. Wiadomo było zatem, że przy takim wyniku poza 1/8 finału znalazło się FC Porto. Podopieczni Jesualdo Ferreiry musieli zatem przystąpić to ataków i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Ostatnie minuty spotkania bardzo zacięte i nerwowe nie przyniosły jednak zmiany rezultatu. W drugim meczu grupy G Hamburger SV nieoczekiwanie wygrał 3 - 2 z CSKA Moscow.

FC Porto - Arsenal Londyn 0:0

Żółte kartki: mecz bez kartek

Sędzia: Markus Merk

FC Porto: Helton - Pepe, Quaresma, Gonzalez, Lopez, Bosingwa, Fucile, Alves, Meireles (86' Ibson), Assuncao, Postiga (81' Moraes)

Arsenal Londyn: Lehmann, Fabregas, Toure, Ljunberg, Hleb, Flamini, Gilberto, Djourou, Clichy, Adebayor (79' Van Persie), Eboue

autor: Patryk Bielski źrodło: Kanonierzy.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Tottenham 15.01.2025 - godzina 21:00
? : ?
Brighton - Arsenal 4.01.2025 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady