Remis w hicie na Emirates, Arsenal 1:1 Man United

Remis w hicie na Emirates, Arsenal 1:1 Man United 28.04.2013, 17:56, Damian Burchardt 4964 komentarzy

Czy istnieje gorsza rzecz dla kibica drużyny piłkarskiej, niż ustawiony przez swoich ulubieńców szpaler ku uhonorowaniu zawodników odwiecznego rywala, w dodatku na jej własnym stadionie? Odpowiedź brzmi: tak, gdy wśród nowych mistrzów znajduje się osoba, która jeszcze rok temu całowała herb ukochanej drużyny, nosząc przy tym jej opaskę kapitańską. Dzisiaj, na The Emirates, właśnie taka sytuacja miała miejsce, do północnego Londynu przyjechał Manchester United a z nim – Robin van Persie - były kapitan Kanonierów. Piłkarze The Gunners powinni potraktować to wydarzenie jednak jako dodatkowa motywacja do zdobycia niezwykle cennych trzech punktów, niezbędnych w walce o TOP 4, a konkretniej o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Drużyny rozpoczęły spotkanie w następujących składach:

Arsenal: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs – Arteta, Ramsey – Walcott, Rosicky, Cazorla – Podolski.

Manchester United: De Gea – Rafael, Ferdinand, Evans, Evra – Valencia, Carrick, Jones, Nani – Rooney, van Persie.

ALEŻ POCZĄTEK MECZU! Po fatalnej stracie piłki przez van Persiego futbolówka, dzięki Cazorli i Podolskiemu, trafiła pod nogi Tomasa Rosicky’ego, ten prostopadłym podaniem znalazł wbiegającego w pole karne rywali Theo Walcotta a Anglik, będąc sam na sam z Davidem De Geą (oraz na minimalnym spalonym), spokojnie wykończył akcję strzałem po dalszym słupku. 1:0!

Pierwsze chwile rywalizacji wyraźnie przebiegały zgodnie z planem Arsene’a Wengera, Arsenal panował nad sytuacją na boisku.

Trzy minuty po pierwszej bramce meczu, na strzał z dystansu zdecydował się Santi Cazorla. Jego rodak – De Gea - dobrze jednak interweniował po soczystym strzale filigranowego Hiszpana.

Gdy na zegarze widniała 11. minuta, kibice The Gunners mieli kolejny powód do radości. Głośne wiwatowanie rozległo się na The Emirates po wyekspediowaniu piłki w górne sektory stadionu przez Robina van Persiego, który zaliczył pierwszy strzał w tym spotkaniu.

Po kwadransie meczu Phil Dowd pokazał pierwszą żółtą kartkę niedzielnego popołudnia. Otrzymał ją Phil Jones po ostrym wślizgu w Mikela Artetę.

Kartka zmotywowała obrońcę Czerwonych Diabłów. Anglik chwilę później odebrał piłkę w środku boiska, podał ją na lewe skrzydło do Van Persiego, następnie, po dośrodkowaniu Holendra, miał fantastyczną okazję by wyrównać stan spotkania ale przestrzelił, główkując kilka metrów przed bramką Szczęsnego.

W 23. minucie konfrontacji kolejna żółta kartka dla gości. Rafael został ukarany za taktyczny faul po stracie piłki. 4 minuty później następne „żółtko” dla grających w białych koszulkach rywali Arsenalu. Robin van Persie niebezpiecznie zaatakował wślizgiem Pera Mertesackera.

Po pół godzinie gry można śmiało stwierdzić, że United kompletnie nie mieli pomysłu na grę tej niedzieli. Wynikiem tego, oraz dobrego pressingu Kanonierów, była znaczna ilość napomnień dla gości, sporo kontrataków w wykonaniu londyńczyków oraz, do tej pory, korzystny dla gospodarzy wynik.

Sypią się kartki w Londynie. Johnny Evans, przed polem karnym De Gei, starł się z Walcottem a następnie obaj panowie w cztery oczy panowie postanowili sobie wyjaśnić zaistniałą sytuację. Piłkarz z Manchesteru ukarany został żółtym kartonikiem. Chwilę później jego los podzielił sam Theo po faulu na Evrze. .

SZCZĘSNY!!! Fantastyczna obrona Polaka! W 39. minucie kontratak United - dośrodkowanie Evry dotarło do Van Persiego lecz jego strzał został zablokowany przez stojącego metr dalej Wojciecha, który interweniował „pajacykiem” w stylu Artura Boruca bądź szczypiornisty - Sławomira Szmala.

Fatalny błąd Sagny! W samej końcówce pierwszej połowy Francuz, wycofując piłkę, podał ją prosto pod nogi Van Persiego, następnie podciął napastnika rywali we własnym polu karnym. Koszmarny mecz obrońcy Arsenalu.

Poszkodowany pewnie wykorzystuje jedenastkę. Van Persie i 1:1.

Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic wartego uwagi. Phil Dowd, po doliczeniu jeszcze 3 dodatkowych minut, zaprosił piłkarzy na 15-minutowy odpoczynek.

Po przerwie obie drużyny rozpoczęły drugą połowę spotkania w niezmienionych składach.

3 minuty później na listę strzelców chciał wpisać się Rosicky. Czech, po wyprowadzeniu kontry, wymanewrował obrońcę United na linii pola karnego i uderzeniem wewnętrzną częścią stopy próbował pokonać De Geę, niestety nieudanie.

Do roboty wzięli się jednak podopieczni Fergusona. Najpierw nikt nie wykorzystał przeszywającego pole karne Szczęsnego płaskiego dośrodkowania z lewego skrzydła, a potem, w 54. minucie, po wymianie sporej ilości podań na połowie Arsenalu z dystansu uderzał Rafael. Następnie strzał Rooneya głową z bliskiej odległości wybronił polski bramkarz.

Pierwszą zmianę we tym spotkaniu wykorzystał Arsene Wenger. W 62. minucie Jack Wilshere zastąpił dobrze grającego Tomasa Rosicky’ego.

Doprawdy fatalną postawę w tym meczu prezentował Bacary Sagna. Myślący o Monaco czy PSG Francuz tym razem w kompromitujący sposób nie przejął lekkiego podania w bocznym rejonie boiska, prezentując Manchesterowi United wyrzut z autu.

North London was… yellow tego dnia. Żółtą kartkę obejrzał Antonio Valencia za zagranie piłki ręką tuż przed własnym polem karnym.

Druga połowa spotkania, przynajmniej do 70. minuty, mogłaby podziałać lepiej niż dobre środki nasenne. Dużo chaosu, gry w środkowej części boiska, błędów indywidualnych a przede wszystkim słaba postawa piłkarzy Wengera pogorszyły jakość widowiska.

W 71. minucie na boisku zameldował się Gervinho, zmieniając Lukasa Podolskiego.

Minutę później, po rzucie rożnym zdobytym przez Aarona Ramseya i jego strzał zza pola karnego, z „woleja” na bramkę De Gei uderzał Koscielny. Ponad poprzeczką.

Pierwsza zmiana Fergusona, w 73. minucie Anderson dał odpocząć Rafaelowi.

Na zegarze widniała 78. minuta a francuski szkoleniowiec Arsenalu dokonał ostatniej zmiany. Chamberlain w miejsce Ramseya, który zaraz po wejściu na boisko otrzymał żółtą kartkę za agresywny atak w nogi Andersona. 3 minuty później Giggs zastąpił Naniego.

Na kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry nastąpiła seria dośrodkowań w pole karne Szczęsnego, wszystkie wybite jednak przez obrońców Kanonierów. Atak gości zwieńczył niegroźny strzał Rooneya z dystansu.

Chwilę później De Gea wybija na aut bramkowy dobrze mierzony strzał z dystansu Santiego Cazorli. Również dośrodkowanie z rzutu rożnego nie zagroziło hiszpańskiemu golkiperowi. Natomiast kontra przybyszów z Manchesteru, zakończona strzałem Giggsa, zmroziła krew w żyłach kibiców siedzących na Emirates.

W 88. minucie druga zmiana Fergusona. Chicharito zmienia Rooneya.

Ostatnie dwie minuty jak i doliczone przez arbitra cztery nie dały zmiany wyniku tego spotkania. Arsenal, po bardzo dobrej pierwszej połowie meczu oraz słabszej drugiej remisuje z Manchesterem United 1:1. Co oznacza to dla Kanonierów? Stracone dwa punkty i, w obliczu wygranej Chelsea w tej kolejce, pogorszenie sytuacji w walce o byt w Lidze Mistrzów. Wygląda na to, że wojna o TOP 4 pomiędzy drużynami ze stolicy Anglii będzie bardzo emocjonująca i potrwa aż do zakończenia bieżącej kampanii Premier League. Natomiast dzięki remisowi, Manchester United nie pobije należącego do Chelsea rekordu punktów zdobytych w jednym sezonie (95 oczek w sezonie 2004/2005).

Manchester UnitedRaport pomeczowy autor: Damian Burchardt źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Topek komentarzy: 14141 newsów: 12629.04.2013, 11:56

Harmonii to u nas nie ma, a wczoraj wcale nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale na drugą już nie mieliśmy pomysłu i był standard. Jakby United się bardziej spięło, to by nas wypunktowali, mieli lepsze okazje.

LoveTheGunners komentarzy: 914029.04.2013, 11:53

powiem tak , jesli mazymy o trofeach to niestety ale Ramsey nie jest pilkarzem na pierwszy sklad... smutne ale prawdziwe. z reszta nie tlyko Ramsey , wielu innych takze

Oggy komentarzy: 948929.04.2013, 11:52

Jakby na to nie patrzeć dziś pewnie Fergie nie chciałby Aarona. A jak przychodził do nas to Żujogum bardzo był napalony. Cóż rozgrywającym Ramsey nie będzie, AM tym bardziej zostaje jakieś pół DM czy b2b. Tyle że Walijczyk nie ma papierów na zostanie na tej pozycji graczem z czołówki światowej. Niestety takie czasy że Arsenal lepszych zawodników to mieć nie będzie pewnie;/

pelek komentarzy: 214629.04.2013, 11:48

Już nawet nie chodzi o ocenianie rozwoju czy postępu Ramseya, kto zagrał w meczu lepiej od niego? Kosa i może Rosa, czyli był jednym z najlepszych na boisku, więc na co się czepiać.

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2729.04.2013, 11:46

Rafson95, zabawne, że pisze to obrońca Girouda. Aaron już od jakiegoś czasu gra co najmniej solidnie, szczególnie na uznanie zasługuje to jak zapieprza w defie. Faktycznie irytują czasem jego nieprzemyślane podania, ale ogólnie poziom jego gry w porównaniu do zeszłego sezonu jest znacznie wyższy.

Oggy komentarzy: 948929.04.2013, 11:40

Heh no to jest naprawdę zabawne, na ile fart ma znaczenie w piłce:
bettingexpert.com/blog/football-luck ^^

slawekov komentarzy: 929.04.2013, 11:36

No cóż, zawsze mogło być gorzej i mogli nam złoić skórę. Dobrze, że udało się tego uniknąć ale przyznać trzeba, że mecz był całkiem ładny :)

bartek2815 komentarzy: 85429.04.2013, 11:23

@Qarol
jego złe wybory, straty piłek, we wczorajszym meczu 2 podania do walcota w prostych sytuacjach niecelne, Rosicky go przebija w tym momencie o 2 poziomy, wiadomo chlopak mial ciezka kontuzje, ale np w MU taki Cleverley tez jest mlody mial fajny poczatek sezonu potem kontuzja,ale u nich to wprowadzanie mlodych wyglada ostatnio jakos inaczej, co dziwne chyba lepiej. Wenger rzuca tym Ramseyem wszedzie byle by grał. Niewiem mozenatreningach jest genialnyale na mecz jak narazie sie to nie przenosi. Jednak przed kontuzja swoja dla mnie był genialny wiec jak dla mnie w klubie powinien zostac i mam nadziejeze w przyszlym sezonie odpali, ale na te chwile nie prezentuje jakiegos wielkiego poziomu.

TheDogg komentarzy: 72029.04.2013, 11:21

fcbarca.com/mobile/47798-cesc-wroci-do-arsenalu.html?p=1#comments
zapomnialem sie ;p

anty_pzpn_ komentarzy: 337029.04.2013, 11:21

To odrazu wyciagnac Czeska i Songa w pakiecie i baja bongo :P Do tego jeszcze jakis SN i gra i trabi zespol kombii. Ale to na 90% niemozliwe :P

TheDogg komentarzy: 72029.04.2013, 11:21

http://www.fcbarca.com/mobile/47798-cesc-wroci-do-arsenalu.html?p=1#comments

Nie wiem czy było...

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997329.04.2013, 11:18

espn.co.uk/football/sport/story/204789.html

juz nie 70 mln funtow a na dwa miesiace przed 60 a w pierwszym tygodniu lipca bedzie to raptem 20...

Oggy komentarzy: 948929.04.2013, 11:14

_D_B- optymalnie:> Dobrze że doceniłeś Nastasicia- facet jest naprawdę bardzo solidny a przecież jeszcze młody. Zabaleta? Mam wrażenie że już najlepsze swoje mecze zagrał, ale Rafael też miewał słabsze momenty. Pomoc i atak -chyba nie da się lepiej xD

Qarol komentarzy: 1450229.04.2013, 11:11

@bartek2815

Oglądałeś kilka naszych ostatnich meczów ? Chyba nie, skoro piszesz że "Ramsey w końcu by wylądował na ławce"

Zawalił coś ostatnio ? Gra źle ? Nie rozumiem.

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997329.04.2013, 11:07

Mignolet – Pablo Zabaleta, Matija Nastasić, Verthogen, Leighton Baines – Juan Mata, Michael Carrick, Santi Cazorla – Gareth Bale, Suarez, Robin van Persie

moja jedenastka, Baines tylko dlatego, ze ta pozycja w PL nie blyszczy, ale mam nadzieje, ze w przyszlym sezonie tam bedzie Gibbs...

bartek2815 komentarzy: 85429.04.2013, 10:57

Co do naszych wzmocnien to ja marze o powrocie Songa. Srodek byłby bombowy no i Ramsey może by wkoncu na lawce wyladował. Mimo iz nie jestem fanem ani Borusii, ani Lewandowskiego to niewatpliwie by nam sie przydał, było by 2 napastnikow niby podobnych ale patrzac na inne kluby typu City, United, Bayern to tam jest po 3-4 napastnikow konkretnych, bo Walcot czy Podolski to nie sa napastnicy. Wczoraj ogladałem mecz Juve z Torino i bardzomi sie podobał skrzydłowy Cerci. Myślę ze z pensji ktora zwolni Arshavin badz SS chetnie by przejal. Tylko AW chyba włochów nie lubi;)

pajdi komentarzy: 378029.04.2013, 10:47

Mimo, że nie chcą tutaj Cesca, to tak jak napisał Dennis jeśli pojawi się minimalna szansa na transfer Hiszpana do nas do A.W od razu z niej skorzysta.
Patrząc od strony Barcelony, ten transfer raczej jest nierealny. Mają Xaviego, który lada moment zakończy karierę. Cesc wydaje się być naturalnym następcą Hiszpana.
Na pewno większe szanse są na to, że odejdzie Song niż Cesc, a to, że kupił sobie dom w Anglii.. Cóż, ma tyle kasy, że mógłby sobie kupić chatę w Polsce- wtedy spekulowałoby się, że Legia szykuje bombę transferową :D

Oggy komentarzy: 948929.04.2013, 10:45

Pinguite- no jaką ty harmonię widzisz u nas? Na Emirates w sytuacji gdy przeciwnik ma już tytuł nie potrafiliśmy wygrać a punktów bardzo potrzebowaliśmy. Czy Cesc nam by się przydał? A czy mamy rozgrywającego? Bo Santiago to taka 10 podróżująca po pozycjach, Jack jeszcze nie dysponuje podaniami na najwyższym poziomie o Aaronie nie wspomnę. Rosa już regularnie grać nie będzie pewnie. Zgoda że są pozycję na którym rozpaczliwie potrzebujemy wzmocnień ale teraz jest tak że jeśli chcemy mieć kogoś world class to czyhać trzeba na okazję (jak z Cazorlą).

kilerr15 komentarzy: 70329.04.2013, 10:43

czemu niepotrzebny moglibyśmy grać Artetą z tyłu na środku Wilshere, z przodu Fabregas, a Cazorle przesunąć na lewo, prawo Walcott, środek Jovetic :) albo................. Giroud

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997329.04.2013, 10:43

jezeli pojawi sie pol cienia nadziei wyciagniecia Czeska, to AW sie jej zlapie jak zyletki...

MateuszK4nonier komentarzy: 440429.04.2013, 10:42

Trzeba być naiwnym, albo wręcz głupim by wierzyć w transfer Fabregasa do Arsenalu. Koleś raz mówił, że wróci na koniec kariery(Wenger już nie będzie go chciał), a ostatnio mówił że chce zakończyć karierę w Barcy. Teraz nie widzę jakichkolwiek podstaw do tego by miał odejść, a za kilka lat okaże się zbędny. Tak więc Fabregasa w Arsenalu już nie ujrzymy.

pajdi komentarzy: 378029.04.2013, 10:41

Wiem, wiem - skupiłeś się na tym, że pod niego była ustawiana taktyka i bla bla bla. Myślę, że każdy trener gdyby miał do wyboru opcję sprowadzić piłkarza za kilka euro,a po paru latach sprzedać go za 40, ustawiając pod niego taktykę i liczyć się z tym, że po jego odejściu będzie trzeba ją diametralnie zmienić, albo znaleźć piłkarza o podobnych umiejętnościach ( a o to trudno ) zgodziłby się na taki dill :d

Pinguite komentarzy: 1502029.04.2013, 10:38

Wyrwałeś chyba z kontekstu zdanie i sobie przekoloryzowałeś :)

pajdi komentarzy: 378029.04.2013, 10:37

Dokładnie, Wenger był głupi, że zarobił blisko 40 mln na czysto, a to Ci głupek :f

Pinguite komentarzy: 1502029.04.2013, 10:35

Ale po co nam Fabregas? Wenger byłby głupi sprowadzając go. Chodzi mi o to, że jak u nas był to był centralną częścią naszej drużyny i taktyka praktycznie była w głównej mierze oparta do niego samego, by wykorzystać jego atuty. Po jego odejściu trzeba było znów zmieniać system. Teraz wszystko zaczyna dobrze funkcjonować ( nie oszukujmy się, wczoraj wygrana Arsenalowi się należała, Wenger ustawił perfekcyjnie zespół, ale zaprzepaścił to Sagna ), więc po co nam Fabs ? By zepsuł harmonię panującą teraz? To byłoby głupie posunięcie, zwłaszcza, że potrzeba nam innych zawodników niż Cesc. On wcale nie jest niezbędny. Niezbędny to w jest potrzebny DP, ŚN oraz od biedy OP, no chyba, że już dajemy szansę Carlowi :)

Nyguss komentarzy: 104129.04.2013, 10:34

skonczy sie ze cesc pojdzie do manu i beda z rvp rzadzic bpl

pajdi komentarzy: 378029.04.2013, 10:32

Jedyne co cieszy z końcem zbliżającego się sezonu to fakt, że prawdopodobnie w lato nie stracimy nikogo z kluczowych piłkarzy. Odejdzie tylko Sagna, reszta zostanie. Obrońcy Wengera będą musieli zmienić gadkę o tym, że co sezon traci kluczowych piłkarzy,a potem musi walczyć na śmierć i życie o TOP4.

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 10:30

O Vermalenie nic nie pisałem.
Swoją drogą sam nie wiem co o nim myśleć - gość ewidentnie w tym sezonie była naszym najgorszym stoperem. Dodatkowo ponoć przymierzamy się do zakupu nowego gracza na tę pozycję. Z drugiej strony w poprzednich sezonach grał dobrze, a kontrakt ma długi więc nie odejdzie za friko jak Flamini

opolanin komentarzy: 62329.04.2013, 10:26

Sagna??? olać go, oddać nawet za free do znicza pruszków za kilo owoców... a jak się uda to sprzedać gdziekolwiek to był najgorszy zawodnik meczu...

kilerr15 komentarzy: 70329.04.2013, 10:25

ej co się dzieje hehe :) coraz więcej tych newsów gdzieś czytam i nawet kumpel do mnie napisał, że Fabregas ma niby wrócić do Arsenalu bo barca potrzebuje kasy

LoveTheGunners komentarzy: 914029.04.2013, 10:14

ej , bylo "she said no" wczroaj?

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 10:06

Dreamcast oby to nie byla klatwa Robina, najpiero Vermaelen a teraz Sagna ;d

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 09:55

Myślę, że po tym meczu Wenger nie powinien mieć już żadnych złudzeń związanych z Sagną - niestety nie widać szans żeby wrócił do gry na wysokim poziomie. Sprzedać go w lecie jak tylko znajdzie się chętny.

anty_pzpn_ komentarzy: 337029.04.2013, 09:44

Hans_Zimmer

Tez to zauwazylem.Na szczescie w miare sie opanowal.Judaszzzz

anty_pzpn_ komentarzy: 337029.04.2013, 09:41

Ciekawe czy to prawda z tym domem kupionym przez Fabsa:P

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 09:39

a zauwazyliscie, ze Robin prawie wybuchl z radosci jak strzelil ale w pore sie powstrzymal? czy tylko ja mialem takie wrazenie? pewnie to przez kibicow ktorzy dali mu popalic :)

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 09:35

moglismy wygrac ten mecz, a co de Gea wyciagnal strzal Santiego pod koniec to nie mam pytan.

LoveTheGunners komentarzy: 914029.04.2013, 09:32

nie moglem meczu ogladac ale ze skrotow wnisukuje ze mielismy przewae , boze ale Sagna co za padaka, czas sie chyba z nim pozegnac.

Powiedzcie mi dlaczego RAMSEY nie podawal do Walcotta w 32 min? to moglo by ustawic mecz

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 09:30

@pumeks

Z Wigan IMHO będzie najtrudniej ale gramy u siebie więc nie ma wyboru - musimy wygrać choćby 1:0

Mieliśmy okazję zobaczyć w ostatniej kolejce jak Newcastle walczy o życie ;) Swoją drogą szkoda patrzeć jak się stoczyła ta drużyna

QPR - jeśli oni grając jeszcze o stawkę nie potrafią wygrać z Reading to myślisz, że zepną się na mecz z nami, który dla nich będzie bez żadnego znaczenia?

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 09:25

Dreamcast pozyjemy i zobaczymy jak to bedzie.

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 09:24

mozna powiedziec ze Arsenal tez gra o zycie wiec raczej gorzej dla Wigan i Newcastle ze graja z nami niz odwrotnie.

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 09:23

@Hans_Zimmer

Czy ja wiem czy to takie zupełnie nierealne? W Barcy szykuje się spore trzęsienie w kadrze, do tego być może będzie zmiana trenera.
W tej sytuacji Cesc może dostać propozycję odejścia. Wiem, to mało prawdopodobne ale głowy bym nie dał, że zostanie w Barcelonie

pumeks komentarzy: 2080829.04.2013, 09:23

QPR graja na luzie, nic juz nie muszą
Wigan graja o życie
Newcastle grają o życie

....łatwy terminarz? nie sądzę

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 09:18

Wracając do meczu - biorąc pod uwagę nasze "osiągnięcia" w meczach z czołówką w tym sezonie (tylko 5 punktów w spotkaniach z MU, MC, Chelsea i Totenhamem) nie robiłem sobie wielkich nadziei na zwycięstwo.
I tak zagraliśmy znacznie lepiej niż na Old Trafford - tam wyglądaliśmy jak grupa spanikowanych juniorów. Teraz przynajmniej powalczyliśmy - I połowa była w naszym wykonaniu całkiem niezła (z wyjątkiem dokonań Bacarego naturalnie). w II połowie nie daliśmy sobie wbić gola a u nas to nie jest takie oczywiste. IMHO zaczyna być widać większe zgranie i pewność siebie w drużynie.

Biorąc pod uwagę terminarz nasz oraz Chelsea i Totków powinniśmy się załapać do Ligi Mistrzów.

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 09:17

owszem byloby mega no ale nie lepiej pomarzyc o kims realniejszym? :p

Dreamcast komentarzy: 104229.04.2013, 09:10

@Hans-Zimmer

Daj pomarzyć - pewnie, że to mało prawdopodobne ale byłoby super znowu zobaczyć Fabsa z armatką na koszulce :)

Hans_Zimmer komentarzy: 596729.04.2013, 08:58

nie nakrecajcie sie z Fabsem ;d

aguero10 komentarzy: 861229.04.2013, 08:43

fcbarca.com/47798-cesc-wroci-do-arsenalu.html

kubanski komentarzy: 2392 newsów: 229.04.2013, 00:24

Po raz pierwszy od czterech lat brak zawodnika Arsenalu w PFA Team of the Year. Moim zdaniem obecność w nim Hazarda zamiast Cazorli to jakieś nieporozumienie.

Catalonczyk komentarzy: 520329.04.2013, 00:03

Gdzie pójdzie Hinten to nie wie nikt :)

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady