Rezerwy: Aston Villa 10:1 Arsenal

11.01.2011, 00:11, Sebastian Czarnecki 61 komentarzy

Drużyna rezerw Arsenalu Londyn odniosła dzisiaj kompromitującą porażkę w lidze rezerw. Z Kanonierami bezproblemowo uporał się rezerwowy zespół Aston Villi, który na Greene King Stadium odprawił swoich rywali z bagażem dziesięciu bramek, zaś na swoje barki przyjął tylko jedno trafienie.

The Villans rozpoczęli strzelanie już w 9. minucie, kiedy to Gary Gardner przelobował z dystansu bezradnego Jamesa Shea. Dosłownie dwie minuty później arbiter prowadzący spotkanie zmuszony został odesłać George'a Brislen-Halla do szatni za brutalny faul na Gardnerze. Od tego momentu Kanonierzy zmuszeni byli grać w dziesiątkę. Gospodarze szybko zaczęli wykorzystywać przewagę liczebną, bowiem w 16. minucie Andreas Weimann podwyższył wynik na 2-0.

Prawdziwe strzelanie zaczęło się na sześć minut przed końcem pierwszej połowy. W 39. minucie do siatki Arsenalu trafił Chris Herd, a niespełna dwie minuty później wynik na 4-0 podwyższył Jonathan Hogg. Gola do szatni zdobył jeszcze zdobywca pierwszej bramki - Gary Gardner - który wykorzystał rzut karny, podyktowany po zagraniu ręką przez Oyzakupa.

Do przerwy The Villans prowadzili 5-0, a Kanonierzy mieli jednego zawodnika na boisku mniej. Nic więc nie wskazywało na to, że rezerwy Arsenalu zdołają jeszcze nawiązać walkę.

W 64. minucie ponownie do głosu doszli gospodarze, a Chris Herd po raz drugi w tym spotkaniu pokonał Jamesa Shea. Zawodnikom The Villans wciąż jednak było mało, co zaowocowało kolejnym trafieniem w 73. minucie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Nathan Delfouneso, który w 80. minucie dołożył jeszcze jednego gola.

Dopiero przy stanie 8-0 Kanonierzy zdołali zdobyć honorową bramkę. Elliotta Parisha pokonał Roarie Deacon, który w 51. minucie zastąpił na murawie Chuksa Aneke.

Po honorowym trafieniu Arsenalu, znowu do ataku rzucili się gracze Aston Villi. W 86. minucie hat-tricka skompletował Chris Herd, a trzy minuty później swoje drugie trafienie zaliczył Andreas Weimann.

ARSENAL: James Shea - Daniel Boateng, George Brislen-Hall (czerwona kartka w 11. minucie), Elton Monteiro, Craig Eastmond - Nico Yennaris, Oguzhan Oyzakup (46' Luke Freeman), Conor Henderson (46' Joshua Rees) - Jay Emmanuel-Thomas, Chuks Aneke (51' Roarie Deacon), Gilles Sunu