RMC: Reine-Adelaide blisko Angers

Pff i kolejny z tych niby wielkich talentów odejdzie? Ech...

Nie wiem, ale wg mnie jak taki gość ma zdobyć jakieś doświadczenie czy cokolwiek jak przy Wengerze nie dostawał w ogóle szans, żeby się pokazać?

Gnabry to samo, zagrał kilka razy rewelacyjnie i ława. Kiedyś Fabregas 17 letni biegał po boiskach EPL z powodzeniem i jakoś wtedy nikt się nie bał o niego, że sobie nie poradzi. Zdaję sobie sprawę, że to jest różnica w talencie i pewnego rodzaju ewenement, bo chyba od Cesca nie było żadnego nastolatka w tym wieku w Arsenalu, który by biegał tak wcześnie w EPL, ale bez przesady.

Ehh, gdzie te czasy z debiutującymi w ważnych meczach 16latkami.
Teraz 20letnie "młode talenty" się nawet na ławkę nie mieszczą.
Kiedyś to było w Arsenalu...

Niestety kolejny z potencjałem do odstrzału

Cos malo sie tych pilkarzy wybija na stałe do pierwszego skladu. Statystyki z Angers nie powalaja i tez uwazam jak poprzednicy, ze w wieku 20 lat to juz powinien cos wiecej soba prezentowac

różnica jest taka że Ganbry pokazał się ze świetnej strony w kilku spotkaniach arsenalu w PL, nagtomiast Jeff nadal niczym się nie wyróżnił

Obyśmy potem nie żałowali jak Gnabrego.

Potencjał na pewno ma, pytanie czy zdoła go jeszcze wykrzesać.

No tak. W Arsenalu wolą stawiać na beznadziejnego Joe Willocka (Chrisa Willocka - lepszego i starszego puścili do Benfiki) niż na Jeffa. Będzie płacz jak z Gnabrym.

Nie będę płakał. Już 20 lat i jest bez pół dobrego meczu w Arsenalu.

gość był beznadziejny, gdy występował. potrzeba zwinnych graczy, coś jak młody Walcott

20 lat, wypadałoby już grać co najmniej ogony, ale o czym mowa, jak ławka pozostaje w sferze marzeń. Może jeszcze się rozwinie (wszak jest młody) i jeszcze o nim usłyszymy (pozytywnie).

Bardzo dobrze,że odchodzi.Bezużyteczny gracz,który pobiera pensje za nic.

The master. Boss. Legend.

Nie powiedział o nim nigdy, nikt.

Kto następny?

A pamiętam jak w sparingu okiwal ładnie De Bruynego i został okrzyknięty nowym Messim :/