Romano: Ødegaard i Ramsdale piłkarzami Arsenalu

Kiedyś człowiek się cieszył nawet z beznadziejnie wyglądających transferów i łudził się, że to się uda.
Patrząc na to okienko, wydaliśmy ponad 100mln i pierwszy skład nijak wyglada na mocniejszy niż w ubiegłym sezonie.
Może to będzie przejściowy sezon jakkolwiek durnie to brzmi i od przyszłego nowe nabytki dadzą nam jakości, kto wie, Ten sezon natomiast raczej można znowu na straty spisać

@Czeczenia: Przestań opowiadać głupoty.
Będziemy na siódmym.

Ponoć są problemy z testami medycznymi Ramsdale'a.
Powód? Dziurawe ręce :D

Mam nadzieję, że klub skupi się teraz mocno na pozbyciu Williana, Torreiry i Kolasinaca.

Transfery petardy

Ars8nal.

......

8 miejsce przybywaj

Jesteśmy gotowi na walkę o środek tabeli. Jest moc!

Arsenal za słaby na EP ,ale za mocny żeby spaść z ligi(chyba) tak więc cel kromki i baristy osiągnięty.

@Furgunn: Jeszcze tylko Aouar i bedzie top 7.

Coraz bliżej top 10!!

Na razie nie widzę jakościowej zmiany po dotychczasowych transferach

Mieliśmy być jak Liverpool, ale Arsenal postanowił zostać Evertonem i zabetonuje się na tym ósmym miejscu na amen.

@marcin04c: No dokładnie, nawet taki Xhaka potrafi regularnie i solidnie grać w reprezentacji, a u nas ... wszyscy widzą jak jest.

Generalnie byłem zwolennikiem Artety, bo wiadomo - swój chłop, będzie mu zależało. No ale miarka się przebrała, on nie nadaje się do trenowania klubu na tym poziomie. Niech się uczy w Championship albo jeszcze gdzieś niżej i wróci za 10 lat.

@Thierry_H: Co niektórzy nie pojmują że to trener jest winny tak fatalnie wyglądających zawodników. Wenger lepszych piłkarzy nie miał a potrafił utrzymać się na szczycie. Ci zawodnicy są szrotem ale tylko gdy Arteta ich trenuje. Bo niby nagle Obamejang i Lacazette zaponieli jak się gra w piłkę? Biegają po boisku bez żadnego planu, nie wiedzą co mają robić. W każdym klubie z PL poleciałby już w styczniu ale u nas właściciel nie ogląda meczy więc nie widzi jak to wygląda na boisku.

To nie szrot jest winny, bo kluby o teoretycznie DUŻO słabszej kadrze potrafią grać ładną, sensowną piłkę. U nas "PROCES" trwa już w cholerę długo i nie widać prawie żadnych jego efektów. Drużyna wychodzi na boisko jak zbieranina przypadkowych ziomeczków, którzy wyszli razem pokopać pierwszy raz w życiu. Nie wiem jak to jest w ogóle możliwe, jak SŁABY musi być trener, żeby taka sytuacja miała miejsce po tak długim okresie wspólnych treningów i meczów w klubie.

No i co z tego jak i tak piach będziemy grać za dużo szortu mamy z zespole.