Rosicky nie może doczekać się Euro

05.06.2012, 12:50, Radosław Czarnecki 13 komentarzy

Tomas Rosicky mówi, że już wprost nie może doczekać się Euro 2012. Cztery lata temu Czech nie zagrał na boiskach Austrii i Szwajcarii z powodu kontuzji.

Kapitan reprezentacji Czech ma za sobą naprawdę udany rok w Arsenalu, zdobywając trzecie miejsce w głosowaniu kibiców na najlepszego zawodnika Kanonierów minionego sezonu na stronie Arsenal.com.

Pomimo ostatnich problemów z łydką, Rosicky powinien być gotów do gry na mecz z Rosją w piątek i jest on bardzo optymistycznie nastawiony, co do szans jego reprezentacji w turnieju.

- Mogliśmy wylosować trudniejszą grupę, ale sądzę, że ta może być bardzo wyrównana - powiedział Czech w wywiadzie dla Official Arsenal Magazine. - Nawet jeśli oczekiwania wobec Czech nie są tak wysokie jak w poprzednich latach, Czesi wciąż spodziewają się dobrego wyniku i wiemy, że musimy dobrze wypaść.

- Jeśli o mnie chodzi, to przegapiłem Euro 2008 oraz byłem zawiedziony, że odpadliśmy w półfinale Euro 2004, więc jestem naprawdę podniecony tym turniejem.

- To będzie dla mnie wielki zaszczyt, że będę kapitanem reprezentacji - jestem dumny za każdym razem, gdy ubieram opaskę kapitańską i naprawdę mi się to podoba.

- Jestem pewien, że możemy pokazać się z dobrej strony - mamy trochę doświadczenia, dzięki takim zawodnikom jak Petr Cech i ja, ale także kilku dobrych i rozwijających się piłkarzy jak Petr Jiracek z Wolfsburga, który, jak myślę, może bardzo nam pomóc.

- Nie można porównywać tego zespołu z poprzednikami, czasy są inne, ale zrobimy wszystko, by wyjść z grupy, a może nawet zajść gdzieś dalej.