Sagna wierzy w Wengera

12.12.2009, 17:53, Rafal Mazur 9 komentarzy

Defensor Kanonierów - Bacary Sagna - przyznał, że obecny zespół jest silnie przywiązany do Arsene Wengera, a ewentualna zmiana szkoleniowca spowodowałaby nieodwracalne w skutkach zmiany.

Drużyna z północnego Londynu nie może zaliczyć obecnego okresu do najlepszych, gdyż przegrali oni 4 z 6 ostatnich spotkań, przez co oddalili się nieco od pozycji lidera w Premier League.

Mimo to, Sagna uważa, iż nie najlepsza dyspozycja drużyny nie spowoduje spadku morale, a wszystko to dzięki Bossowi, który bacznie dopinguje swoich podopiecznych do walki oraz wierzy w ich umiejętności.

- Wenger nas zna i dobrze wie, kiedy jesteśmy w stanie grać na maksymalnych obrotach. Nie ma dwóch identycznych osobowości; każdy z nas jest inny. Boss jest tego świadom, dzięki czemu potrafi rozmawiać z każdym w odmienny sposób - mówił Francuz.

- Niekiedy bycie piłkarzem jest trudniejsze niż każdy inny zawód. Tracąc pewność siebie, czujesz się fatalnie, jednak taki człowiek jak Wenger potrafi przywrócić wszystko na właściwe tory.

26-letni obrońca wypowiedział się również na temat swojej piłkarskiej przeszłości:

- Kiedy opuszczałem Auxerre dla Arsenalu, francuskie media skazały mój transfer na niepowodzenie. W moim kraju wygląda to tak, jakby ludzie związani z piłką nożną byli sfrustrowani tym, że przechodzimy do lepszych klubów.

- Sam już tego doświadczyłem. Gdy zdecydowałem się na transfer do Londynu, Francuzi dali mi do zrozumienia, że w nowym klubie miejsca nie zagrzeję. Pokazałem im, że byli zwyczajnie w błędzie.

- Jestem typem człowieka, który nie boi się nowych wyzwań w życiu. Ponadto jestem szczęśliwy z mojej obecnej pozycji w klubie i postaram się nikogo nie zawieść - zakończył Bacary Sagna.