Saka i Ramsdale nominowani do prestiżowych nagród

@Bukayoforever: Jakby miał wizję gry to pewnie byłby określany Iniesta 2.0, ale nie ma

@Malina: ok, każdy ma prawo do swojej oceny, dzięki temu jeden woli blondynki, drugi brunetki, a dwudziesty chłopców ;)
Pozdro

W tym sezonie, to show w środku pola City skradł Bernardo Silva, nikt go nie hajpuje, bo nie robi wielkich liczb, ale jeśli w miarę reguralnie oglądasz City, to wiesz, że to ten pan jest szefem w środku pola.

Salah/Son | Saka

Jeśli Arsenal będzie w TOP4 to Saka imo dostanie

@lordoftheboard: Owszem, ale jak już napisałem "w mojej historii" to Kevin jest najwyżej notowany. Pozdro.

@lordoftheboard: też bym szedł w Zidane'a albo Ronaldinho. KDB tak, czy inaczej jest w ścisłym topie pomocników ever. Co do tematu to pewnie wszystko rozegra się między Fodenem, Saka TAA i Rice'm.

@Malina: cenię KbB, ale pamiętasz takiego gościa co się Zidane nazywał?
IMO to był najlepszy pomocnik w historii

Obstawiam Son i Saka.

KdB i Saka jak dla mnie :)

Dla mnie KDB I Saka powinni wygrać. Co do Ramsdale'a to zostały 2 mecze do końca sezonu, a swoje już wybronił i zasłużenie się tu znalazł.
Od nowego sezonu wróci wesoły Anglik do bramki Arsenalu.

Według mnie piłkarze City miażdżą wszystko i wszystkich. Kevin De Bruyne - najlepszy ofensywny (wszechstronny i wszechmocny) pomocnik w mojej historii piłki nożnej. Joao Cancelo - lewy i prawy obrońca/wahadłowy, lewy i prawy pomocnik ofensywny - skrzydłowy. Foden - wszechstronny, lewy albo środkowy pomocnik, lub napastnik środkowy a nawet lewoskrzydłowy, który wygryzł samego Sterling'a. Po prostu bezkompromisowy.
P.S. Wielu pewnie napisze, że Live... ale co Live? Live jest tak samo przewidywalne jak reszta zespołów, lecz ma bardzo szybkich i wytrzymałych zawodników, ale to już niebawem się skończy. Póki co, to Salah i Mane robią róznicę, ale Oni już grają "ostatnie" mecze w Liverpool'u. Wiem, jest Dias, ale czy On i Jota da radę uzbierać takie noty bez ich udziału w składzie? Nie sądzę.

@Malina: często wlasnie tak to wygląda, początki piorunujące a potem..

Obiektywnie KdB i TAA

Co do Ramsdale'a, to emocje z Nim związane już opadły. Owszem, początek sezonu miał wręcz niesamowity. Pewność siebie, refleks, wyprowadzanie piłki po ziemi... Teraz to już tylko zwykły bramkarz: spóźniony w wielu sytuacjach, niepewny przy dośrodkowaniach, a pod presją wybijający piłkę "byle do przodu". Brak już tego uśmiechu na twarzy, który był jeszcze kilka miesięcy temu.