Sezon 2011/2012, przeżyjmy to jeszcze raz: Bundesliga

Sezon 2011/2012, przeżyjmy to jeszcze raz: Bundesliga 27.05.2012, 21:07, Damian Burchardt 1840 komentarzy

Sezon 2011/2012 z pewnością pozostanie na długo w pamięci wszystkich kibiców piłki nożnej. Był on pełen pięknych bramek, objawień, niespodziewanych wyników, zaskakujących rozstrzygnięć i pobitych rekordów. By raz jeszcze przeżyć te emocje, które towarzyszyły nam przez ostatnich dziewięć miesięcy na boiskach całej Europy, redakcja Kanonierzy.com przygotowała podsumowanie lig niemieckiej, hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej. W części pierwszej skupimy się na poczynaniach drużyn niemieckiej ekstraklasy.

Preludium

Kto by się spodziewał, że w maju 2011 roku młoda drużyna Borussii Dortmund pod wodzą charyzmatycznego Jurgena Kloppa będzie świętować zdobycie mistrzostwa Niemiec, zostawiając za sobą Bayer Leverkusen oraz przede wszystkim Bayern Monachium? To jednak stało się faktem i jak na zaskoczenie sezonu przystało, przed kampanią 2011/2012 zespół z Zagłębia Ruhry stanął przed niezwykle trudnym zadaniem. Po pierwsze, musiał udowodnić, że zdobycie mistrzowskiej patery nie było jednorazowym wyskokiem, a zespół z Dortmundu stał się integralną częścią europejskiej śmietanki klubowej. Po drugie, trzeba było stawić czoła zainteresowaniu wielkich europejskich firm swoimi najlepszymi zawodnikami, co ostatecznie zakończyło się utratą mózgu Borussen – Nuriego Sahina - który dołączył do Realu Madryt. Jakby tego było mało, napastnik nr 1 – Lucas Barrios - w finale Copa America odniósł kontuzję uda i nie mógł pomóc swojej klubowej drużynie w pierwszych tygodniach nowego sezonu. W dodatku walkę o ligowe zwycięstwa trzeba było łączyć z występami w Champions League. Klopp miał więc ciężki orzech do zgryzienia, jednak, jak to się ma później okazać, dla niego nie ma rzeczy nie do przeskoczenia.

Bawarczycy z Monachium, upokorzeni koniecznością walki o fazę grupową Ligi Mistrzów w 4. rundzie kwalifikacji, spragnieni tryumfu w lidze oraz odegrania się na dzieciakach z Dortmundu nie mieli problemów z utrzymaniem składu i jak to zwykle bywa, typowani byli przed sezonem jako główny faworyt do wygrania ligi. U monachijczyków doszło do zmiany trenera, stanowisko to objął po raz kolejny Jupp Heynckes, a celem przed nim stawianym było oczywiście odbicie mistrzowskiej patery. Wywierana na nim i jego drużynie presja nie mogła się jednak równać tej odczuwanej przez Borussię, którym wpajano, że z piedestału, na którym się znaleźli można wyłącznie spaść.

Apetyt na podium Bundesligi miały też Schalke, wydający spore pieniądze Wolsfburg czy liczący na zrobienie kolejnego kroku do przodu wicemistrz Niemiec – Bayer Leverkusen. A stawka była spora, liga niemiecka uzyskała dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów – piłkarskim raju dającym ogromny zastrzyk gotówki. Sezon więc zapowiadał się niezwykle interesująco.

Przebieg sezonu

Wszyscy sceptycy dortmundzkiej potęgi tryumfowali po pierwszych kolejkach kampanii 2011/2012. Borussia Dortmund poniosła w pierwszych sześciu meczach 3 porażki, ulegając m.in. Hoffenheim czy beniaminkowi z Berlina. Sprowadzony z FC Nurnberg Ilkay Gundogan nie potrafił zastąpić genialnego Sahina, którego brak gołym okiem widać było po grze drużyny z Signal Iduna Park, sprowadzony przed sezonem młody Leitner również nie stanowił jeszcze o sile tej drużyny. Bayern tymczasem zaczął rozgrywki ligowe od falstartu w przegranym meczu z późniejszą rewelacją sezonu – Borussią Moenchengladbach, potem jednak gromiąc Freiburg, HSV i wygrywając z Schalke (odpowiednio 7:0, 5:0 i 2:0) oraz odnosząc jeszcze 2 zwycięstwa znajdował się po 6. kolejce na szczycie tabeli. Dobrze sezon rozpoczął również Werder Brema, który w tym samym okresie zaliczył 4 wygrane i po 1 remisie oraz porażce.

(tabela po 6. kolejce Bundesligi, fot. igol.pl)

W 7. kolejce drużyna Kloppa mierzyła się z Mainz, wygrywając to wyjazdowe spotkanie w dramatycznych okolicznościach 2-1 po golu Łukasza Piszczka w doliczonym czasie gry. To był przełom ekipy z Dortmundu, od tego momentu aż do ostatniej serii spotkań Borussen utrzymali miano drużyny niepokonanej zarówno w lidze jak i Pucharze Niemiec. Po tamtym meczu sezon należał przede wszystkim do Roberta Lewandowskiego – najlepszego strzelca Dortmundu, który po wywalczeniu na stałe miejsca w podstawowej XI swojego zespołu, wspomagany przez genialnego Piszczka a także, w późniejszej fazie rozgrywek, Kubę Błaszczykowskiego, który skorzystał na kontuzji swojego rywala o miejsce w składzie, nadzieję niemieckiego futbolu Mario Goetzego, oraz flirtującego z Manchesterem United Japończyka Shinjiego Kagawę, w rozgrywkach krajowych strzelił 23 gole, zaliczając przy tym również 10 asyst. Generalnie określenie polska Borussia ma jak najbardziej uzasadnienie w statystykach, gdyż w sezonie 2011/2012 Polacy mieli swój udział w prawie 70% wszystkich ligowych trafień zespołu z Zagłębia Ruhry! Tym samym Lewy pobił rekord 20 bramek w Bundeslidze strzelonych w jednym sezonie przez Polaka, który należał do Jana Furtoka. Dortmundczycy pobili razem inny rekord – liczby zdobytych punktów na koniec sezonu, mając na swoim koncie 81 oczek.

Bayern tymczasem prezentował się w przekroju całego sezonu bardzo dobrze. Po pierwszej połowie sezonu Gwiazda Południa przewodziła przecież w tabeli, mając 3 punkty więcej od rywala z Dortmundu. Decydujące jednak były bezpośrednie pojedynki pomiędzy obecnie najlepszymi zespołami naszych zachodnich sąsiadów. Obydwa mecze zakończyły się wynikiem 1-0 dla Borussii. Gdyby to Bayern odniósł dwa zwycięstwa, Patera w geście tryumfu wzniesiona byłaby na Allianz Arena. Pewnym usprawiedliwieniem może być długa kontuzja Bastiana Schweinsteingera, brak Arjena Robbena z początku sezonu czy kompletny brak formy króla strzelców mundialu w RPA - Thomasa Muellera - jednak nie bez powodu Bayern określany jest mianem FC Hollywood, absencje nie powinny mieć znaczącego wpływu na postawę takiego zespołu. Zresztą Holender w kluczowych momentach sezonu zawiódł swoich kibiców, kiedy to nie wykorzystał rzutów karnych w końcówce meczu z Borussią w Dortmundzie, czy w pierwszej połowie dogrywki finałowego meczu Ligi Mistrzów z Chelsea o czym za chwilę.

Na słowa pochwały zasługuje z pewnością wspomniana już Borussia Moenchengladbach. Drużyna Luciena Favre’a w jeden sezon przemieniła się z walczącego o ligowy byt w barażach outsidera w zespół, który wystąpi w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów! Na uwagę zasługuje fakt, że liczba straconych goli przez Źrebaki spadła z 65 w poprzednim roku do 24. Wszystko dzięki kombinacyjnej grze na jeden kontakt, oraz liderze zespołu – Marco Reusie (18 gole, 10 asyst) - prawdziwym objawieniu Bundesligi, który jak już wiadomo po sezonie przenosi się do zespołu mistrza Niemiec. Również dobrze spisujące się w meczach ze średniakami Schalke powraca po roku absencji do Ligi Mistrzów. Drużyna liderów – Raula i Jana Huntelaara (króla strzelców) była jednak bezradna w meczach z potentatami, co dało ostatecznie 3. miejsce w tabeli. Należy również wspomnieć o beniaminku - Augsburgu. Bawarskiej drużynie długo zajęło zaadaptowanie się do warunków 1. Bundesligi, przez sporą część sezonu Augsburczycy zajmowali miejsce w strefie spadkowej a pierwsze zwycięstwo, czerwono-zieloni odnieśli dopiero w 9. kolejce. Potem jednak było już tylko lepiej, Augsburg potrafił zatrzymać chociażby późniejszych mistrzów Niemiec a koniec końców zajął 14. miejsce w tabeli, wyprzedzając chociażby drużynę Hamburgera SV.

Przechodząc do rozczarowań sezonu, z pewnością należy zganić Bayer Leverkusen czy wspomniane HSV Hamburg. Aptekarze nie poradzili sobie z tytułem wicemistrza Niemiec i nie zdołali zakwalifikować się nawet do Ligi Mistrzów. Hamburczycy tymczasem zaliczyli sezon pełen rozczarowań. Drużyna, która dwa sezony temu walczyła w półfinale Ligi Europy, teraz do samego końca rozgrywek ligowych drżała o utrzymanie w ekstraklasie.

Prawdziwymi antybohaterami sezonu byli jednak dwaj spadkowicze – FC Kaiserslautern i FC Koeln. Czerwone Diabły wykazały się prawdziwą indolencją strzelecką, zdobywając przez cały sezon jedynie 24 gole i zasłużenie żegnają się z 1. Bundesligą. Za to Koziołki, zespół z wielką tradycją i historią, mającą w składzie jednego z wygranych sezonu – Lukasa Podolskiego - który strzelił 18 bramek, bezpośrednio spadają do drugiej ligi, przez kompletny brak formy w ostatnich miesiącach kampanii 2011/2012.O pomstę do nieba przede wszystkim wołała postawa defensywy drużyny Koeln co co wydatnie uwypuklił chociażby ostatni, decydujący o bycie w ekstraklasie mecz z Bayernem Monachium, przegranym na własnym stadionie aż 1-4. To, na co przyszły Kanonier wraz z Serbem - Milivojem Novakowiciem - zapracowali podczas tego sezonu w ataku, obrona natychmiast obracała w niwecz lub nie dawała żadnych szans na pogoń za wynikiem. W kolekcji pogromów zespołu z Kolonii znajdują się także 1-4 z Freiburgiem, 0-4 z Mainz czy 1-6 z Borussią Dortmund, wszystkie odniesione w katastrofalnej, drugiej połowie rozgrywek. Komplet spadkowiczów uzupełniła mająca swoje wzloty i upadki Hertha BSC, która w nadzwyczaj dziwnych okolicznościach przegrała baraż o utrzymanie z drugoligową Furtuną Duesseldorf.

Europejskie Puchary

Jakkolwiek nie nazwać postawy w lidze ekipy z Dortmundu, to jednak Bawarczycy w Lidze Mistrzów osiągnęli zdecydowanie więcej. Występ Borussen w Champions League można nawet nazwać kompromitacją, gdyż w grupie z będącymi w kryzysie Arsenalem i Maryslią oraz przeciętnym Olympiakosem, mistrzowie Niemiec zajęli ostatnie miejsce, nie awansując nawet do 1/16 Ligi Europy. Bayern tymczasem zupełnie odwrotnie, w tych elitarnych rozgrywkach prezentował się znakomicie, awansując z pierwszego miejsca grupy śmierci (Manchester City, Villareal, Napoli) oraz docierając do finału. Bawarczycy pokonali w półfinale faworyzowany i galaktyczny Real Madryt, przyćmiewając w dwumeczu hiszpańskiego potentata, prowadząc grę i zachowując więcej zimnej krwi w konkursie rzutów karnych. Ostatecznie jednak cała ta przygoda zakończyła się klęską w finale z Chelsea na własnym stadionie w… rzutach karnych. Bayern miał więcej z gry, ale The Blues, wspomagani przez Arjena Robbena, który w swoim stylu nie wykorzystał wspomnianej jedenastki w dogrywce, skorzystali ze swojej magicznej broni, którą pokonali hiszpańską Barcelonę, czyli po prostu ustawili autobus pod własną bramką. Tym samym udowodnili całemu światu, że nawet rozgrywając finał na stadionie rywala nie ma faworytów. Ostatniemu przedstawicielowi niemieckiego futbolu w Lidze Mistrzów - Bayerowi - udało się wyjść z silnej grupy (Chelsea, Valencia, Genk) z drugiego miejsca, odnosząc m.in. zwycięstwo nad Chelsea czy Valencią. W kolejnej fazie rozgrywek czekała jednak FC Barcelona, co okazało się dla drużyny ówczesnego trenera - Robina Dutta - czymś podobnym do czołowego zderzenia z tirem. Aptekarze w dwumeczu przegrali z Dumą Katalonii aż 2-10, ulegając przede wszystkim na Camp Nou 1-7.

W Pucharze UEFA Niemcy reprezentowani byli przez Hannover i Schalke. Oba te zespoły zaprezentowały się solidnie, gdyż awansowały do ćwierćfinałów, ulegając jednak potem późniejszym finalistom, odpowiednio Atletico Madryt i rewelacji rozgrywek Athletic Bilbao - pogromcę Manchesteru United.

Podsumowanie

Największymi wygranymi Bundesligi w sezonie 2011/2012 są bez wątpienia obie Borussie. Mistrzowie Niemiec sprzed roku obronili tytuł, bijąc rekordy, kreując kolejną wielką gwiazdę i ostatecznie udowadniając, że jest to w tej chwili najlepsza i najpiękniej grająca drużyna w Niemczech. Źrebaki poczyniły bez wątpienia największy postęp spośród całej stawki niemieckiej ekstraklasy i dzięki temu zagrają w sierpniu o Ligę Mistrzów w 4. rundzie kwalifikacji. Przegranymi czuć się mogą beznadziejnie grający spadkowicze oraz ciągle drugi Bayern, który w pucharze Niemiec został rozgromiony przez Dortmund 2-5 zaliczający tym samym pierwszy dublet w swojej historii. Drugi sezon z rzędu to Wir sind Fussball, a nie bawarskie Mia san Mia jest na ustach wszystkich fanów niemieckiego futbolu.

Statystyki i klasyfikacje:

(tabela po 34. kolejce Bundesligi, fot. igol.pl)

Mistrz Niemiec: Borussia Dortmund

DFB Pokal: Borussia Dortmund

Awans do Ligi Mistrzów: Borussia Dortmund, Bayern Monachium, Schalke

Eliminacje Ligi Mistrzów: Borussia Moenchengladbach

Awans do Ligi Europy: Bayer Leverkusen, VfB Stuttgart, Hannover 96

Degradacja: FC Koeln, FC Kaiserslautern, Hertha BSC

Strzelone gole łącznie: 875

Średnia goli: 2,86/mecz

Król strzelców: Klaas-Jan Huntelaar (29 goli)

Najlepszy asystent: Franck Ribery (21 asyst)

Zwycięzca klasyfikacji kanadyjskiej : Klaas-Jan Huntelaar (42 punkty: 29 goli i 13 asyst)

MVP Sezonu: Robert Lewandowski

Odkrycie sezonu: Marco Reus

Łączna liczba widzów na stadionach: 13 492 108

Średnia widzów na mecz: 44 824

Zespół grający najostrzej: Hertha (67 żółtych, 8 czerwonych kartek)

Zespół grający najbardziej fair play: Borussia Dortmund (33 żółtych, 2 czerwonych kartek)

XI sezonu wg. Bild: Weidenfeller (Borussia Dortmund) - Piszczek (Borussia Dortmund), Hummels (Borussia Dortmund), Lahm (Bayern Monachium) - Reus (Borussia M'Gladbach), Kroos (Bayern Monachium), Kagawa (Borussia Dortmund), Ribery (Bayern Monachium) - Podolski (FC Koeln), Lewandowski (Borussia Dortmund), Huntelaar (Schalke).

XI sezonu wg. Kicker: Leno (Bayer Leverkusen) - Piszczek (Borussia Dortmund), Hummels (Borussia Dortmund), Brouwers (Borussia Moenchengladbach), Daems (Borussia Moenchengladbach) - Kehl (Borussia Dortmund), Schweinsteiger (Bayern Monachium) - Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Reus (Borussia Moenchengladbach), Ribery (Bayern Monachium) - Lewandowski (Borussia Dortmund)

BundesligaPodsumowanie autor: Damian Burchardt źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35529.05.2012, 00:16

Tego nie napisałeś ale sprzedając wszystkich rezerwowych ŚN , a nowych wszystkich upychając do składu nie mamy ŚN na ławie

azteco_valiente komentarzy: 1274 newsów: 629.05.2012, 00:16

Stary sknera coś knuje tylko nikt nie wie co :D

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41229.05.2012, 00:16

Panowie - nawet nie ma sensu na ten temat dyskutować. Llorente do nas nie dołączy. Na konferencji (o ile takowa będzie) powie coś w stylu: "O czym wy mówicie? Nigdzie się nie wybieram".

skyrim komentarzy: 807129.05.2012, 00:13

O co chodzi z tym Llorente ?
Przecież to nierealne.
Llorente nie pójdzie na ławkę; no chyba że ma być następcą RvP...

koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35529.05.2012, 00:12

4-4-2 to przeżytek . Teraz tak nikt nie gra

pioafc komentarzy: 4435 newsów: 229.05.2012, 00:11

koxiarz14
pokaż mi miejsce, w którym napisałem, że Llorente to zawodnik na ławkę, hmm? I co nie ma, nie?
Właśnie ja bym Robina cofnął na klasyczną "10". Przed nim Llorente a po bokach Poldi/Gervinho/Walcott/Ryo.

azteco_valiente komentarzy: 1274 newsów: 629.05.2012, 00:08

@koxiarz14
To równie dobrze może oznaczać przejście na 4-4-2

koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35529.05.2012, 00:07

@pioafc- raczej oznacza odejście RvP . Wyobrażasz sobie zmiennika za 27 mln funtów ? Arsenal to nie City

Arsenal_1886 komentarzy: 1952129.05.2012, 00:06

Szkoda ,że marzenia ;p

Arsenal_1886 komentarzy: 1952129.05.2012, 00:06

Llorente
Podolski Robin Theo

Miazga :D

AtheneWins komentarzy: 6451 newsów: 229.05.2012, 00:05

Czemu niby pozbycie?

Uważasz że Llorente byłby zainteresowaniem grzaniem ławki zamiast Chamakha?
Ja sądze że tu Wenger szykuje jakiś niecny plan.

koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35529.05.2012, 00:03

Daily mail Wenger set to make £27 million bid for Llorente
To jakieś jaja są

pioafc komentarzy: 4435 newsów: 229.05.2012, 00:01

Już ja widzę Llorente u nas;p, haha kto by mu dośrodkował, co? Walcott? :P Nie zaprzeczam, wzmocnienie było by zacne. To oznaczało by pozbycie się: Veli, Chamakha, Bendtnera i Parka co bardzo ale bardzo mi się podoba.

azteco_valiente komentarzy: 1274 newsów: 629.05.2012, 00:00

Lubię obu zawodników ale wolę Llorente, co nie zmienia faktu że, jakby ten drugi dołączył to byłbym zadowolony

ReArs95 komentarzy: 41128.05.2012, 23:58

Dobra nara nie ma co jutro do szkoly:(

ReArs95 komentarzy: 41128.05.2012, 23:57

Niby jutro na konferencji ma powiedziec ze idzie do Arsenalu, chociaz ja wole Girouda
A co z tym Benayounem przeciez juz kolejny tydzien leci?

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 23:56

AtheneWins > Jak dobrze ,że jutro wyjaśni się sprawa Hiszpana ;p Zapewne dowiemy się ,że do nas nie trafi ,bo podpisze nowy kontrakt lub odejdzie gdzie indziej ,ale pozostaje nam czekać :)

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:55

pelek

Oczywiście. Kolega pytał też o "dobre" filmy psychologiczne, a niektóre z tej listy pozostawiają jednak sporo do życzenia.

AtheneWins komentarzy: 6451 newsów: 228.05.2012, 23:54

Hmm zobaczymy co wyniknie z tego Llorente..

ReArs95 komentarzy: 41128.05.2012, 23:54

No napewno jest w chelsea no trudno ja czekam na Girouda,Hoiletta,Mvile do Arsenalu:) a Lucasa,Hulka do Realu:)
Nara

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 23:54

Arsene Wenger remains keen on Montpellier's Olivier Giroud as well as Llorente's Bilbao teammate Javi Martinez. (Daily Mail)

Czyli jednak ten wpis może mieć jakieś znaczenie ;p

German paper BILD report Javi Martinez is set to be sold to a non-Spanish club for Ł20million. Bayern and Arsenal thought to be interested.

pelek komentarzy: 214628.05.2012, 23:53

azteco
kilka(naście) jest takich, że ciężko je znaleźć [głównie azjatyckie], osobiście dobiłem do 28 tytułów, więc tak średni.

Mid
wiem, ale zawsze to jakaś podpowiedź jak się nie wie co obejrzeć i jednak coś tam można znaleźć

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 23:51

Arsenal are monitoring developments with Athletic Bilbao's Fernando Llorente. (Daily Mail)

RvPersie komentarzy: 1145828.05.2012, 23:50

Chciał też iść do MU lub City podobno wybrał Chelsea. Taki człek to nawet do Anży może odejść.

pioafc komentarzy: 4435 newsów: 228.05.2012, 23:50

Songoku
Powiedział, że pomiędzy Manchesterami?
No to mamy: City, Chelsea, United. Jest pomiędzy? Jest.

ReArs95 komentarzy: 41128.05.2012, 23:49

RvPersie tak napewno tylko ze on powiedzial ze w Realu I barcelonie za duza rywalizacja I chce isc do PL

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:49

Arsenal_1886

Jeśli się mylę, to to odszczekam, ale: "BULLSHIT!"

pelek

Tyle, ze niektóre filmy z tej listy, to wcale nie są "mindlove" movies :]

azteco_valiente komentarzy: 1274 newsów: 628.05.2012, 23:46

@pelek
Mi się przydała ta lista, napewno coś wybiorę ;)

RvPersie komentarzy: 1145828.05.2012, 23:46

Dla Realu chyba też skoro go nie kupili -. -

ReArs95 komentarzy: 41128.05.2012, 23:42

Tylko 25 mln funtow za Hazarda to malutko ale dla Arsenalu za duzo

pelek komentarzy: 214628.05.2012, 23:41

CzarodziejskieWiadro
W czasie gdy sporo oglądałem wybierałem coś z tej listy, więc może tobie też się przyda
i.imgur.com/VVEiD.png

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 23:41

Arsenal will hold crunch talks with Theo Walcott after Euro 2012 as Wenger will look to resolve the forward's uncertain future. (Daily Mail)

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 23:38

Danny Riyat ‏@D_Riyat
A source here in Spain (la medisa) says Althletico Bilbao have accepted a bid from @Arsenal for fernando llorente. #afc to be announced tomorrow

Danny Riyat ‏@D_Riyat
@arsenalmad79 La Medisa local newspaper here in malaga, Llorente has also been offered to manchester city but he said no.

Danny Riyat ‏@D_Riyat
@arsenalmad79 They also claimed podolski would join arsenal before anyone knew, and that happened. So i see it happening, tomorrow press conf

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:37

CzarodziejskieWiadro

Dodać do listy należałoby filmy Lyncha - ale osobiście za nimi nie przepadam.

Gofer999 komentarzy: 1515328.05.2012, 23:37

Albo, dołączy do triumfatora przyszłego sezonu, czyli Arsenalu z nim w składzie.xD

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:36

songoku95

Miłych snów.

CzarodziejskieWiadro komentarzy: 2328.05.2012, 23:35

@Midgardsorm
Dzięki :) na pewno skorzystam.

pelek komentarzy: 214628.05.2012, 23:35

majkel_majkel
właśnie to samo miałem dodać, czyli może Liverpool ma szansę? :F

songoku95 komentarzy: 2356428.05.2012, 23:34

mid
no właśnie też tego nie ogarniam i nie wiem czemu tak też zrobiłem OMG już jest 23,33 jutro do szkoły trzeba wstać ;/ branoc panowie i miłego spamu życze:)

songoku95 komentarzy: 2356428.05.2012, 23:32

a powiedział, że wybierze pomiedzy Manchesterami ;p ależ on się bawi nami ;D

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:32

songoku95

Ale emotów wcisnąłeś do tak krótkiej wypowiedzi :]

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 228.05.2012, 23:32

Jak Inter ma na niego największe szanse to Wenger mógłby się postarać, sknerus :P

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 328.05.2012, 23:32

Z Hazardem to nic nie wiadomo, może znowu mu się coś odwidzi. Z reszta, ta cała szopka wokół niego jest śmieszna.

majkel_majkel komentarzy: 1344 newsów: 4228.05.2012, 23:31

Hazard powiedzial, ze dolaczy do triumfatora LM. Ale nie powiedzial wcale, ze do tegorocznego;)

Znajac jego gierki, wcale sie nie zdziwie, jezeli to bedzie jednak ManU ;p

W kazdym razie ktos z dwojki - ****sy albo Manure.

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41228.05.2012, 23:30

CzarodziejskieWiadro

12 Małp;
eXistenZ;
Czarny Łabędź;
Numer 23;
Donnie Darko;
Tożsamość;
Pi;
Drabina Jakubowa;
Sekretne Okno;
Mechanik;
Dziewiąta Sesja...

Take your pick.

shark31 komentarzy: 601328.05.2012, 23:29

Spokojnie to jescze nie konice sagi z Azardem... zobaczycie...:)

songoku95 komentarzy: 2356428.05.2012, 23:29

Dempsey to jest realny transfer i o nim można rozmawiać i zastanawiać się nad tym zawodnikiem...

songoku95 komentarzy: 2356428.05.2012, 23:27

Lavezzi? Na pewno nie do Live. Chłopak ma ambicje na LM...

maras11 komentarzy: 63028.05.2012, 23:27

Ja najbardziej chciałbym zobaczyć Dempseya z armatką na piersi . :)
Zawodnik ograny w PL, bardzo solidny, bramkostrzelny. Na pewno pomoże nam w walce o tytuł :)

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 228.05.2012, 23:26

Football transfer rumours: Napoli's Ezequiel Lavezzi to Liverpool?

Wenger działaj, nie Hoiletuj mi tutaj, sam powiedział że nie chce już grać dla Napoli.

Następny mecz
Ostatni mecz
Leicester - Arsenal 15.02.2025 - godzina 13:30
? : ?
Arsenal - Manchester City 2.02.2025 - godzina 17:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool22165153
2. Arsenal23138247
3. Nottingham Forest23135544
4. Manchester City23125641
5. Newcastle23125641
6. Chelsea23117540
7. Bournemouth23117540
8. Aston Villa23107637
9. Brighton23810534
10. Fulham2389633
11. Brentford23941031
12. Manchester United23851029
13. Crystal Palace2369827
14. West Ham23761027
15. Tottenham23731324
16. Everton2258923
17. Leicester23451417
18. Wolves23441516
19. Ipswich23371316
20. Southampton2313196
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1813
E. Haaland171
A. Isak155
C. Palmer146
C. Wood142
B. Mbeumo133
Y. Wissa112
Matheus Cunha104
O. Watkins104
J. Kluivert103
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady