Sezon 2011/2012, przeżyjmy to jeszcze raz: Bundesliga

Sezon 2011/2012, przeżyjmy to jeszcze raz: Bundesliga 27.05.2012, 21:07, Damian Burchardt 1840 komentarzy

Sezon 2011/2012 z pewnością pozostanie na długo w pamięci wszystkich kibiców piłki nożnej. Był on pełen pięknych bramek, objawień, niespodziewanych wyników, zaskakujących rozstrzygnięć i pobitych rekordów. By raz jeszcze przeżyć te emocje, które towarzyszyły nam przez ostatnich dziewięć miesięcy na boiskach całej Europy, redakcja Kanonierzy.com przygotowała podsumowanie lig niemieckiej, hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej. W części pierwszej skupimy się na poczynaniach drużyn niemieckiej ekstraklasy.

Preludium

Kto by się spodziewał, że w maju 2011 roku młoda drużyna Borussii Dortmund pod wodzą charyzmatycznego Jurgena Kloppa będzie świętować zdobycie mistrzostwa Niemiec, zostawiając za sobą Bayer Leverkusen oraz przede wszystkim Bayern Monachium? To jednak stało się faktem i jak na zaskoczenie sezonu przystało, przed kampanią 2011/2012 zespół z Zagłębia Ruhry stanął przed niezwykle trudnym zadaniem. Po pierwsze, musiał udowodnić, że zdobycie mistrzowskiej patery nie było jednorazowym wyskokiem, a zespół z Dortmundu stał się integralną częścią europejskiej śmietanki klubowej. Po drugie, trzeba było stawić czoła zainteresowaniu wielkich europejskich firm swoimi najlepszymi zawodnikami, co ostatecznie zakończyło się utratą mózgu Borussen – Nuriego Sahina - który dołączył do Realu Madryt. Jakby tego było mało, napastnik nr 1 – Lucas Barrios - w finale Copa America odniósł kontuzję uda i nie mógł pomóc swojej klubowej drużynie w pierwszych tygodniach nowego sezonu. W dodatku walkę o ligowe zwycięstwa trzeba było łączyć z występami w Champions League. Klopp miał więc ciężki orzech do zgryzienia, jednak, jak to się ma później okazać, dla niego nie ma rzeczy nie do przeskoczenia.

Bawarczycy z Monachium, upokorzeni koniecznością walki o fazę grupową Ligi Mistrzów w 4. rundzie kwalifikacji, spragnieni tryumfu w lidze oraz odegrania się na dzieciakach z Dortmundu nie mieli problemów z utrzymaniem składu i jak to zwykle bywa, typowani byli przed sezonem jako główny faworyt do wygrania ligi. U monachijczyków doszło do zmiany trenera, stanowisko to objął po raz kolejny Jupp Heynckes, a celem przed nim stawianym było oczywiście odbicie mistrzowskiej patery. Wywierana na nim i jego drużynie presja nie mogła się jednak równać tej odczuwanej przez Borussię, którym wpajano, że z piedestału, na którym się znaleźli można wyłącznie spaść.

Apetyt na podium Bundesligi miały też Schalke, wydający spore pieniądze Wolsfburg czy liczący na zrobienie kolejnego kroku do przodu wicemistrz Niemiec – Bayer Leverkusen. A stawka była spora, liga niemiecka uzyskała dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów – piłkarskim raju dającym ogromny zastrzyk gotówki. Sezon więc zapowiadał się niezwykle interesująco.

Przebieg sezonu

Wszyscy sceptycy dortmundzkiej potęgi tryumfowali po pierwszych kolejkach kampanii 2011/2012. Borussia Dortmund poniosła w pierwszych sześciu meczach 3 porażki, ulegając m.in. Hoffenheim czy beniaminkowi z Berlina. Sprowadzony z FC Nurnberg Ilkay Gundogan nie potrafił zastąpić genialnego Sahina, którego brak gołym okiem widać było po grze drużyny z Signal Iduna Park, sprowadzony przed sezonem młody Leitner również nie stanowił jeszcze o sile tej drużyny. Bayern tymczasem zaczął rozgrywki ligowe od falstartu w przegranym meczu z późniejszą rewelacją sezonu – Borussią Moenchengladbach, potem jednak gromiąc Freiburg, HSV i wygrywając z Schalke (odpowiednio 7:0, 5:0 i 2:0) oraz odnosząc jeszcze 2 zwycięstwa znajdował się po 6. kolejce na szczycie tabeli. Dobrze sezon rozpoczął również Werder Brema, który w tym samym okresie zaliczył 4 wygrane i po 1 remisie oraz porażce.

(tabela po 6. kolejce Bundesligi, fot. igol.pl)

W 7. kolejce drużyna Kloppa mierzyła się z Mainz, wygrywając to wyjazdowe spotkanie w dramatycznych okolicznościach 2-1 po golu Łukasza Piszczka w doliczonym czasie gry. To był przełom ekipy z Dortmundu, od tego momentu aż do ostatniej serii spotkań Borussen utrzymali miano drużyny niepokonanej zarówno w lidze jak i Pucharze Niemiec. Po tamtym meczu sezon należał przede wszystkim do Roberta Lewandowskiego – najlepszego strzelca Dortmundu, który po wywalczeniu na stałe miejsca w podstawowej XI swojego zespołu, wspomagany przez genialnego Piszczka a także, w późniejszej fazie rozgrywek, Kubę Błaszczykowskiego, który skorzystał na kontuzji swojego rywala o miejsce w składzie, nadzieję niemieckiego futbolu Mario Goetzego, oraz flirtującego z Manchesterem United Japończyka Shinjiego Kagawę, w rozgrywkach krajowych strzelił 23 gole, zaliczając przy tym również 10 asyst. Generalnie określenie polska Borussia ma jak najbardziej uzasadnienie w statystykach, gdyż w sezonie 2011/2012 Polacy mieli swój udział w prawie 70% wszystkich ligowych trafień zespołu z Zagłębia Ruhry! Tym samym Lewy pobił rekord 20 bramek w Bundeslidze strzelonych w jednym sezonie przez Polaka, który należał do Jana Furtoka. Dortmundczycy pobili razem inny rekord – liczby zdobytych punktów na koniec sezonu, mając na swoim koncie 81 oczek.

Bayern tymczasem prezentował się w przekroju całego sezonu bardzo dobrze. Po pierwszej połowie sezonu Gwiazda Południa przewodziła przecież w tabeli, mając 3 punkty więcej od rywala z Dortmundu. Decydujące jednak były bezpośrednie pojedynki pomiędzy obecnie najlepszymi zespołami naszych zachodnich sąsiadów. Obydwa mecze zakończyły się wynikiem 1-0 dla Borussii. Gdyby to Bayern odniósł dwa zwycięstwa, Patera w geście tryumfu wzniesiona byłaby na Allianz Arena. Pewnym usprawiedliwieniem może być długa kontuzja Bastiana Schweinsteingera, brak Arjena Robbena z początku sezonu czy kompletny brak formy króla strzelców mundialu w RPA - Thomasa Muellera - jednak nie bez powodu Bayern określany jest mianem FC Hollywood, absencje nie powinny mieć znaczącego wpływu na postawę takiego zespołu. Zresztą Holender w kluczowych momentach sezonu zawiódł swoich kibiców, kiedy to nie wykorzystał rzutów karnych w końcówce meczu z Borussią w Dortmundzie, czy w pierwszej połowie dogrywki finałowego meczu Ligi Mistrzów z Chelsea o czym za chwilę.

Na słowa pochwały zasługuje z pewnością wspomniana już Borussia Moenchengladbach. Drużyna Luciena Favre’a w jeden sezon przemieniła się z walczącego o ligowy byt w barażach outsidera w zespół, który wystąpi w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów! Na uwagę zasługuje fakt, że liczba straconych goli przez Źrebaki spadła z 65 w poprzednim roku do 24. Wszystko dzięki kombinacyjnej grze na jeden kontakt, oraz liderze zespołu – Marco Reusie (18 gole, 10 asyst) - prawdziwym objawieniu Bundesligi, który jak już wiadomo po sezonie przenosi się do zespołu mistrza Niemiec. Również dobrze spisujące się w meczach ze średniakami Schalke powraca po roku absencji do Ligi Mistrzów. Drużyna liderów – Raula i Jana Huntelaara (króla strzelców) była jednak bezradna w meczach z potentatami, co dało ostatecznie 3. miejsce w tabeli. Należy również wspomnieć o beniaminku - Augsburgu. Bawarskiej drużynie długo zajęło zaadaptowanie się do warunków 1. Bundesligi, przez sporą część sezonu Augsburczycy zajmowali miejsce w strefie spadkowej a pierwsze zwycięstwo, czerwono-zieloni odnieśli dopiero w 9. kolejce. Potem jednak było już tylko lepiej, Augsburg potrafił zatrzymać chociażby późniejszych mistrzów Niemiec a koniec końców zajął 14. miejsce w tabeli, wyprzedzając chociażby drużynę Hamburgera SV.

Przechodząc do rozczarowań sezonu, z pewnością należy zganić Bayer Leverkusen czy wspomniane HSV Hamburg. Aptekarze nie poradzili sobie z tytułem wicemistrza Niemiec i nie zdołali zakwalifikować się nawet do Ligi Mistrzów. Hamburczycy tymczasem zaliczyli sezon pełen rozczarowań. Drużyna, która dwa sezony temu walczyła w półfinale Ligi Europy, teraz do samego końca rozgrywek ligowych drżała o utrzymanie w ekstraklasie.

Prawdziwymi antybohaterami sezonu byli jednak dwaj spadkowicze – FC Kaiserslautern i FC Koeln. Czerwone Diabły wykazały się prawdziwą indolencją strzelecką, zdobywając przez cały sezon jedynie 24 gole i zasłużenie żegnają się z 1. Bundesligą. Za to Koziołki, zespół z wielką tradycją i historią, mającą w składzie jednego z wygranych sezonu – Lukasa Podolskiego - który strzelił 18 bramek, bezpośrednio spadają do drugiej ligi, przez kompletny brak formy w ostatnich miesiącach kampanii 2011/2012.O pomstę do nieba przede wszystkim wołała postawa defensywy drużyny Koeln co co wydatnie uwypuklił chociażby ostatni, decydujący o bycie w ekstraklasie mecz z Bayernem Monachium, przegranym na własnym stadionie aż 1-4. To, na co przyszły Kanonier wraz z Serbem - Milivojem Novakowiciem - zapracowali podczas tego sezonu w ataku, obrona natychmiast obracała w niwecz lub nie dawała żadnych szans na pogoń za wynikiem. W kolekcji pogromów zespołu z Kolonii znajdują się także 1-4 z Freiburgiem, 0-4 z Mainz czy 1-6 z Borussią Dortmund, wszystkie odniesione w katastrofalnej, drugiej połowie rozgrywek. Komplet spadkowiczów uzupełniła mająca swoje wzloty i upadki Hertha BSC, która w nadzwyczaj dziwnych okolicznościach przegrała baraż o utrzymanie z drugoligową Furtuną Duesseldorf.

Europejskie Puchary

Jakkolwiek nie nazwać postawy w lidze ekipy z Dortmundu, to jednak Bawarczycy w Lidze Mistrzów osiągnęli zdecydowanie więcej. Występ Borussen w Champions League można nawet nazwać kompromitacją, gdyż w grupie z będącymi w kryzysie Arsenalem i Maryslią oraz przeciętnym Olympiakosem, mistrzowie Niemiec zajęli ostatnie miejsce, nie awansując nawet do 1/16 Ligi Europy. Bayern tymczasem zupełnie odwrotnie, w tych elitarnych rozgrywkach prezentował się znakomicie, awansując z pierwszego miejsca grupy śmierci (Manchester City, Villareal, Napoli) oraz docierając do finału. Bawarczycy pokonali w półfinale faworyzowany i galaktyczny Real Madryt, przyćmiewając w dwumeczu hiszpańskiego potentata, prowadząc grę i zachowując więcej zimnej krwi w konkursie rzutów karnych. Ostatecznie jednak cała ta przygoda zakończyła się klęską w finale z Chelsea na własnym stadionie w… rzutach karnych. Bayern miał więcej z gry, ale The Blues, wspomagani przez Arjena Robbena, który w swoim stylu nie wykorzystał wspomnianej jedenastki w dogrywce, skorzystali ze swojej magicznej broni, którą pokonali hiszpańską Barcelonę, czyli po prostu ustawili autobus pod własną bramką. Tym samym udowodnili całemu światu, że nawet rozgrywając finał na stadionie rywala nie ma faworytów. Ostatniemu przedstawicielowi niemieckiego futbolu w Lidze Mistrzów - Bayerowi - udało się wyjść z silnej grupy (Chelsea, Valencia, Genk) z drugiego miejsca, odnosząc m.in. zwycięstwo nad Chelsea czy Valencią. W kolejnej fazie rozgrywek czekała jednak FC Barcelona, co okazało się dla drużyny ówczesnego trenera - Robina Dutta - czymś podobnym do czołowego zderzenia z tirem. Aptekarze w dwumeczu przegrali z Dumą Katalonii aż 2-10, ulegając przede wszystkim na Camp Nou 1-7.

W Pucharze UEFA Niemcy reprezentowani byli przez Hannover i Schalke. Oba te zespoły zaprezentowały się solidnie, gdyż awansowały do ćwierćfinałów, ulegając jednak potem późniejszym finalistom, odpowiednio Atletico Madryt i rewelacji rozgrywek Athletic Bilbao - pogromcę Manchesteru United.

Podsumowanie

Największymi wygranymi Bundesligi w sezonie 2011/2012 są bez wątpienia obie Borussie. Mistrzowie Niemiec sprzed roku obronili tytuł, bijąc rekordy, kreując kolejną wielką gwiazdę i ostatecznie udowadniając, że jest to w tej chwili najlepsza i najpiękniej grająca drużyna w Niemczech. Źrebaki poczyniły bez wątpienia największy postęp spośród całej stawki niemieckiej ekstraklasy i dzięki temu zagrają w sierpniu o Ligę Mistrzów w 4. rundzie kwalifikacji. Przegranymi czuć się mogą beznadziejnie grający spadkowicze oraz ciągle drugi Bayern, który w pucharze Niemiec został rozgromiony przez Dortmund 2-5 zaliczający tym samym pierwszy dublet w swojej historii. Drugi sezon z rzędu to Wir sind Fussball, a nie bawarskie Mia san Mia jest na ustach wszystkich fanów niemieckiego futbolu.

Statystyki i klasyfikacje:

(tabela po 34. kolejce Bundesligi, fot. igol.pl)

Mistrz Niemiec: Borussia Dortmund

DFB Pokal: Borussia Dortmund

Awans do Ligi Mistrzów: Borussia Dortmund, Bayern Monachium, Schalke

Eliminacje Ligi Mistrzów: Borussia Moenchengladbach

Awans do Ligi Europy: Bayer Leverkusen, VfB Stuttgart, Hannover 96

Degradacja: FC Koeln, FC Kaiserslautern, Hertha BSC

Strzelone gole łącznie: 875

Średnia goli: 2,86/mecz

Król strzelców: Klaas-Jan Huntelaar (29 goli)

Najlepszy asystent: Franck Ribery (21 asyst)

Zwycięzca klasyfikacji kanadyjskiej : Klaas-Jan Huntelaar (42 punkty: 29 goli i 13 asyst)

MVP Sezonu: Robert Lewandowski

Odkrycie sezonu: Marco Reus

Łączna liczba widzów na stadionach: 13 492 108

Średnia widzów na mecz: 44 824

Zespół grający najostrzej: Hertha (67 żółtych, 8 czerwonych kartek)

Zespół grający najbardziej fair play: Borussia Dortmund (33 żółtych, 2 czerwonych kartek)

XI sezonu wg. Bild: Weidenfeller (Borussia Dortmund) - Piszczek (Borussia Dortmund), Hummels (Borussia Dortmund), Lahm (Bayern Monachium) - Reus (Borussia M'Gladbach), Kroos (Bayern Monachium), Kagawa (Borussia Dortmund), Ribery (Bayern Monachium) - Podolski (FC Koeln), Lewandowski (Borussia Dortmund), Huntelaar (Schalke).

XI sezonu wg. Kicker: Leno (Bayer Leverkusen) - Piszczek (Borussia Dortmund), Hummels (Borussia Dortmund), Brouwers (Borussia Moenchengladbach), Daems (Borussia Moenchengladbach) - Kehl (Borussia Dortmund), Schweinsteiger (Bayern Monachium) - Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Reus (Borussia Moenchengladbach), Ribery (Bayern Monachium) - Lewandowski (Borussia Dortmund)

BundesligaPodsumowanie autor: Damian Burchardt źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
pajdi komentarzy: 378028.05.2012, 14:57

Sigurðsson w Swansea. Wykupili go za 6,8 mln.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:53

Może cisza przed burzą :)

amadeo komentarzy: 514928.05.2012, 14:51

A co z tym M'Vilą ? Jakoś ostatnio przycichła cała sprawa...

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.05.2012, 14:48

canalathletic.com/noticias/2012-05-28/llorente-201205280957.html

w sumie milo raz jest czytac jak komus kogos AFC hipotetycznie i potencjalnie zabiera, raz byc po tej drugiej stronie...

bo co by nie pow. ale ten facet w Bilbao jest zaraz drugi po...

Flisu komentarzy: 160228.05.2012, 14:48

Wchodzę na kompa po szkole i widzę Lewandowskiego przy głównym newsie. Myślałem, że do nas przeszedł :D

jarts komentarzy: 231928.05.2012, 14:47

Poważnie?

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:46

Nie wiem czy mówił, ale na pewno chce.

Ci którzy są w kręgu jego zainteresowań i równocześnie jadą na EURO mogą podrożeć po dobrych występach na Mistrzostwach.

janek_4 komentarzy: 123528.05.2012, 14:45

Jutro ma być jakaś konferencja prasowa z Llorente?

songoku95 komentarzy: 2350728.05.2012, 14:42

AW mówił, że wszystkie transfery wykona przed Euro?

vantastic komentarzy: 99228.05.2012, 14:42

Llorente to jednak etatowy reprezentant Hiszpanii.Piłkarz świetny,ale trudno mi go sobie wyobrazić go poza Bilbao mimo,że warunki fizyczne na Premier League ma świetne.Co do Giroud to on wczoraj zaprezentował się z bardzo dobrej strony.Dwie dobre asysty,idealnie współpracował z Riberym.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:40

a nas hazard zagnie i powie że jedzie do kataru na sportową emeryturke dorobić.

huehuehue to byłby dopiero trolling

wronka23 komentarzy: 408928.05.2012, 14:39

hazard podja decyzje gdzie ebdzie gral

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.05.2012, 14:33

Muszę waszą nadzieje w Llorente zmniejszyć ;p
Jamie Sanderson na pytanie - have you heard the crazy 'Llorente to Arsenal' rumours? I don't believe it but IF it were true, would he replace RvP?

Odpowiedział tak - @MiksMurph - There is nothing in it. A small report in one of the Spanish papers, but nothing backing it up.

Pozostaje nam co najwyżej czekać do jutra na ogłoszenie decyzji Hiszpana . Ja nie wierzę w ten transfer .
Bardziej realny transfer to Giroud .

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:33

DB

jak dla mnie kupno Llorente automatycznie oznacza odejście Robina. Bo gdzie ma siedzieć facet za 35 mln euro - na ławce? Śmiesz żartować?

czarny7777777 komentarzy: 251928.05.2012, 14:33

ja wiem czy on jest taki dobry jak na taką kasę jaką trzeba na niego wydać
(a Van Persi w Bilbao to normalnie to dziecko z tego filmiku (youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-Qwnbgo0zHU) wie że to jest niemożliwe )

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.05.2012, 14:31

btw. ciekawe co spolecznosc k.com powiadzialaby jak RvP odejdzie po transferach Poldka, M'Vila i zalozmy czysto hipotetycznie Llorente...

hm czyzby to nie byli Ci, ktorych wypisal AW na zoltej karteczce?

sebastianf komentarzy: 331828.05.2012, 14:28

dennis...
Przesadzasz... ja tam wolę kibicować Arsenalowi. Tutaj przynajmniej jest jakaś tajemnica... niewiadoma... moc niespodzianki... w takim City, to wiesz... chcecie Aquero, a to macie. :D

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:28

no może jakiś jest, ale raczej stawiam na basków samych :D

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:27

to już cie uświadamiam

w Bilbao grają SAMI BASKOWIE.

Nie ma tam ani jednego 'zwykłego' hiszpana

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.05.2012, 14:25

seba...

no wlasnie i tak koncza ludzie malej wiary...

nam kibicom AFC juz tylko wiara pozostala:D

sebastianf komentarzy: 331828.05.2012, 14:24

rafal...
van Persi do Bilbao... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nie ma tylu znaczków ":D" żeby to obśmiać. Tak napewno ma gwarancję sukcesów. :D

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 928.05.2012, 14:24

rafał

a interesujesz się ligą hiszpańską czy tylko Realem? powinieneś wiedzieć, że Holender w Bilbao to odpada z miejsca ;p

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:21

Prędzej uwierzyłbym ze 30 milionów Wenger szykuje na Lewandowskiego niż Llorente, poważnie.

Nie w jego stylu.

sebastianf komentarzy: 331828.05.2012, 14:20

Po za meczami w których gra Benzema nie oglądam ligii hiszpańskiej, więc dla mnie Llorente to... czarna dziura. :D
Z drugiej jednak strony nie wydaje mi się, że jego wiek to "minus"... może w końcu lepiej skończyć z "młodymi, dobrze zapowiadającymi się zawodnikami, którzy mają jakość", a przygarnąć doświadczonych (przykład Artety).
Niestety... na koniec... nie wierzę, że akurat za NIEGO Arsenal zapłaci takie pieniądze.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:12

rafal1987

każdy chyba wie co się pojawia na stronie, nie musisz pisać bezsensownych komentarzy..

Kaziu09 komentarzy: 325328.05.2012, 14:09

zobaczcie co wrzucili kanonierzy.com na Facebook'a
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-Qwnbgo0zHU

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17228.05.2012, 14:09

A ja wam mówię, nic nie jest pewne dopóki nie będzie oficjalnego komunikatu w sprawie transferu Hazarda. Jedno jest tylko wiadome, on już podjął decyzję, sam to oficjalnie ogłosił.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 14:06

chodza usilne ploty ze Hazard w drodze do Cobham czyli osrodka Chelsea , a Greg Stobart dziennikarz goal com napisal ze Hazard w Chelsea wiec chyba pozamiatane

Ordzik komentarzy: 81428.05.2012, 14:05

wedlug kickera niema huntelara?;p,wgl to chyba kibice M'gladbach xd

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 14:03

BREAKING: Eden Hazard set to join Chelsea after his wife agreed terms with John Terry.

hahaha

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 14:01

,,slt tout le monde, voila j ai fais mon choix rdv cet aprem. bonne journée'' - wpis Hazarda na oficjalnym twitterze ze wybral juz klub w ktorym bedzie gral.

kurczak1996 komentarzy: 55128.05.2012, 14:01

Skoro Hazard pójdzie do Chelsea to jest szansa na Sturidgga :D a co wy na to, żeby wyciągnąć tego McEachrana z Chelsea??? Gość bardzo przypomina mi Artete.

Pinguite komentarzy: 1502028.05.2012, 14:01

Breaking news:
Bacary Sagna reckons RVP will stay.

:)

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 928.05.2012, 13:51

rafał

no cud też :D ale nie ma co się napalać i trzeba poczekać jak się sytuacja rozwinie.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:51

co wy z tym Llorente?!

Wyobrażacie sobie Wengera płacącego 36+ mln na 27 letniego zawodnika? Jakoś nie mogę sobie tego poukładać.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 13:51

cholernie dzis duzo plot ze hazard jednak w ... chelsea a nie united , chodza ploty ze dzis ma byc w londynie , pewnie fake ale sporo plot na ten temat nawet

maciekbe komentarzy: 1245828.05.2012, 13:49

@maly inna sprawa, że dobre piłki pod nieobecność Cesca dorzucał jedynie Song. Chłopak tak się podjarał swoim nowym skillem, że zapomniał, co jest jego podstawowym zadaniem, w efekcie czego największe rzadziaki EPL kontrowały nas jak Real Madryt :D
Szczególnego żalu za Fabsem faktycznie nie było, ale kreatywny pomocnik na miarę Cesca by się przydał

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 928.05.2012, 13:49

Fernando Llorente u nas? to byłby hit! czekamy do jutra :D

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 13:46

O cholera ja cale zycie mowilem - komplikacja ale jaja , tak samo kiedys mowilem bajzer a to bajzel byl

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.05.2012, 13:45

@malyglod

ja b. zalowalem/zaluje/ i bede zalowal odejscia Czesia (jako pilkarza), bo to pod niego byla ustawiona cala druzyna...

a co do wiekszej ilosci punktow, hm jednoczesnie strata do 2 pierwszych druzyn to 19, czyli przepasc...

a Arteta to swietny wyrobnik ale do miana artysty nigdy nie bedzie aspirowal...

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:44

komplikacja?

raczej kompilacja.

wiesz, jakby złożyć kompilację udanych zagrań Ramseya to też bym pomyśał "na co nam Hazard jak mamy takiego świetnego zawodnika"

Life is a bitch.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 13:42

AtheneWins

Hazarda zeby ocenic potrzeba 15 kolejek PL , bo na youtube jest jego komplikacja z tego sezonu wszystkich goli i asyst i facet strzelil mase bram z karnego a mase asyst mial z roznego wiec ja w ogole sie nie podniecam narazie tym hazardem , nie tacy przychodzili do PL...

malyglod komentarzy: 654328.05.2012, 13:40

maciekbe->
spójrzmy na to z drugiej strony.
Po meczach, w których grał Arteta, często zapominaliśmy o Fabregasie. Mimo różnych pozycji, brak Fabsa w tym sezonie nie był specjalnie odczuwalny. Oczywiście z nim nasza kreatywność byłaby pewnie znacznie lepsza, ale powiedźmy sobie szczerze, nie widziałem tu na forum szczególnego żalu za naszym byłym kapitanem. Szczególnie tym z ostatniego sezonu jego gry u nas.
Trzeba pamiętać o paru rzeczach:
1. Bez Fabsa, Nasriego, Diabyego i Jacka zebraliśmy więcej punktów niż z nimi w poprzednim sezonie.
2. Arteta i AOC byli, oczywiści różnicując, niemałym wzmocnieniem.
3. Gdyby nie fenomenalny sezon Persiego na niewiele by się to zdało.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 13:39

jesli juz gadac o tanim zastepstwie dla RVP to u mnie pierwsze miejsce ma

- Jelavic z Evertonu to jest killer pola karnego dla mnie idealny grajek do wykanczania

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:39

Gervinho and Hazard played 2 seasons together at lille, Gervinho 61 games, 28 goals, 14 assists, Hazard 81 games, 17 goals, 16 assists

taka tam statystyka

Maikelosik komentarzy: 4654 newsów: 228.05.2012, 13:37

o fernando poinformował gość z mundo deportivo. - jakiś tam brukowie - wiele plot pisze

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:31

ja to nawet Llorente nie chce.

Bez sensu wydawać tyle kasy na 27 letniego zawodnika ;x

Powtórze znowu - takie rzeczy tylko w City.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:24

Niech Usmanov lepiej kupi od Kroenke te udziały, bo jak mamy stawić czoła city to może być krucho z takim właścicielem i zarządem.

Przed tym jak City zostało wykupione przez MacSzejka to pewnie żaden piłkarz pokroju Teveza czy Aguero by tam się nie pojawił, no ale kasa rządzi światem futbolu przez takie właśnie sytuacje.

Trzeba jakoś zachęcić Nasze potencjalne wzmocnienia, bo inaczej to nie widzę większych sukcesów dla Arsenalu.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747428.05.2012, 13:23

Ej ta konfa llorente to pewny fakt? czy tylko tweeterowa plota?

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.05.2012, 13:21

Wygraliśmy jeden i to fartem bo to chyba z WBA w ostatniej kolejce :p

Nie jestem pewny czy z Milanem na Emirates też nie grał po tym urazie głowy w meczu z Lpoolem :p

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady