Sezon 2012/13 - miesiąc po miesiącu - cześć II
23.05.2013, 15:17, Adam Cygański
8 komentarzy
Za nami dziewięć miesięcy zmagań, 53 mecze Kanonierów, 29 zwycięstw, 105 goli przez nich strzelonych i zapewnione miejsce w Top Four w ostatniej kolejce, czyli kolejny dramatyczny sezon dobiegł końca.
Poniżej przypominamy wam, co wydarzyło się w każdym miesiącu minionej kampanii:
LISTOPAD
Listopad bardzo źle zaczął się dla Kanonierów, od porażki 1-2 z Manchesterem United. – Wynik może mylnie wskazywać na to, że mecz był bardzo wyrównany. Przyzwyczailiśmy się, że dotychczasowe pojedynki między tymi drużynami były zacięte, pełne walki, kontrowersji i zapierające dech w piersiach. Nie tym razem. Był to jednostronny mecz, taki jak w ubiegłym roku, który zakończył się zwycięstwem Manchesteru 8-2 – relacjonował Daily Mail.
Po tym meczu przyszły dwa rozczarowujące remisy, najpierw z Schalke (choć The Gunners prowadzili już 2-0) oraz z Fulham (w ostatniej akcji meczu Mikel Arteta nie wykorzystał rzutu karnego), aż w końcu 17 listopada Arsenal podejmował na Emirates Stadium Tottenham, a spotkanie to zakończyło się okazałym zwycięstwem gospodarzy 5-2. Później Kanonierzy wygrali jeszcze z Montpellier oraz zremisowali z Aston Villą i Evertonem. – Miejmy nadzieję, że będziemy coraz silniejsi. Jesteśmy dobrze nastawieni. Ogólnie jeśli masz ducha walki, masz szansę. Musimy być konsekwentni – tak na koniec listopada mówił o sytuacji Arsenalu Arsene Wenger.
Zawodnik miesiąca: Theo Walcott
Gol miesiąca: Podolski vs Montpellier
GRUDZIEŃ
Kolejny miesiąc, który zaczął się źle dla Arsenalu – porażka 0-2 na własnym stadionie ze Swansea oraz 1-2 na wyjeździe z Olympiakosem, przez co Kanonierzy zakończyli fazę grupową Ligi Mistrzów na 2. miejscu a ich rywalem w 1/8 tych rozgrywek został Bayern Monachium.
Następnie The Gunners wygrali w lidze z WBA po dwóch karnych wykonanych przez Artetę, po czym skompromitowali się w ćwierćfinale Capital One Cup w meczu z IV-ligowym Bradford. – Wiem, iż ludzie mówią, że to tylko zespół z League Two, jednak mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. Możesz czuć wstyd tylko wtedy, kiedy nie dajesz z siebie wszystkiego. Uważam, że zawodnicy zaciekle walczyli i zamiast wstydu będą raczej odczuwać rozczarowanie i frustrację – tak skomentował to spotkanie Wenger.
W grudniu Arsenal rozegrał jeszcze trzy mecze ligowe i wszystkie wygrał: z Reading, Wigan i pamiętne 7-3 z Newcastle. – Jesteśmy rozczarowani z powodu straconych goli, jednak pokazaliśmy wielki charakter. Strzelenie siedmiu goli w meczu w Premier League to wielki wyczyn. W trzech ostatnich meczach zdobyliśmy 9 punktów i chcemy to kontynuować – mówił na koniec 2012 roku Jack Wilshere.
Zawodnik miesiąca: Theo Walcott
Gol miesiąca: Walcott vs Newcastle (trzeci gol)
STYCZEŃ
Jeżeli do tego momentu sezonu ktoś łudził się jeszcze, że Arsenal stać na włączenie się do walki o mistrzostwo Anglii, styczeń skutecznie rozwiał te nadzieje. Kanonierzy rozpoczęli rok od remisu z Southampton na St Mary’s Stadium oraz ze Swansea w Pucharze Anglii na Liberty Stadium. Później było już tylko gorzej: 0-2 z Manchesterem City, 1-2 z Chelsea. W międzyczasie podopieczni Wengera pokonali 1-0 Swansea w meczu rewanżowym FA Cup, po czym rozbili 5-1 West Ham. W spotkaniu tym swego 10. i 11. gola w sezonie strzelił Olivier Giroud. – To dobrze, iż przekroczyłem tę barierę, jednak ja chcę jeszcze więcej. Dzięki dobrej postawie kolegów z drużyny czuję się na boisku bardzo swobodnie. Strzeliłem 11 goli i zanotowałem 9 asyst, jednak stać mnie na więcej – mówił Francuz.
Giroud potwierdził swoją dobrą dyspozycję pod koniec stycznia, kiedy strzelił dwa gole w wygranym 3-2 meczu z Brighton w ramach FA Cup i jedną z Liverpoolem w lidze (2-2).
Zawodnik miesiąca: Olivier Giroud
Gol miesiąca: Podolski vs West Ham United
LUTY
Kanonierzy rozpoczęli kolejny miesiąc od dwóch zwycięstw 1-0 ze Stoke i z Sundelandem, już z nowym zawodnikiem na boisku – Nacho Monrealem – co rozpaliło nadzieję kibiców na kolejne dobre wyniki, jednak Arsenal w przeciągu trzech dni odniósł dwie bardzo bolesne porażki. Najpierw podopieczni Wengera polegli w starciu z Blackburn, przez co pożegnali się z Pucharem Anglii w starciu z niżej notowanym przeciwnikiem. Tak po tym spotkaniu mówił Arsene Wenger: - Sezon się jeszcze nie skończył. Dla ciebie może tak [Francuz kierował te słowa do dziennikarza – przyp. red.], ale nie dla mnie. Takie porażki są bardzo bolesne i rozczarowujące. Najważniejsze, to abyśmy skupili się teraz na kolejnym spotkaniu.
Za trzy dni jednak Arsenal spisał się jeszcze gorzej i przegrał na własnym stadionie aż 1-3 z Bayernem Monachium, przez co ich szanse na awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów zmalały niemalże do zera. „Prawda jest taka, że Bayern to drużyna innego poziomu niż Arsenal” – skwitował Daily Mirror.
Na koniec lutego The Gunners pokonali jeszcze Aston Villę 2-1, a gola dającego zwycięstwo na pięć minut przed końcem meczu strzelił Santi Cazorla.
Zawodnik miesiąca: Santi Cazorla
Gol miesiąca: Cazorla vs Aston Villa (druga bramka)
źrodło: arsenal.com
2 godziny temu 0 komentarzy

9 godzin temu 1 komentarzy

9 godzin temu 3 komentarzy

9 godzin temu 2 komentarzy

10 godzin temu 0 komentarzy

23 godziny temu 8 komentarzy

23 godziny temu 1 komentarzy

23 godziny temu 3 komentarzy

29.03.2025, 09:33 7 komentarzy

28.03.2025, 14:29 7 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 28 | 15 | 10 | 3 | 55 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Chelsea | 28 | 14 | 7 | 7 | 49 |
5. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
6. Newcastle | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
7. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
8. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
9. Bournemouth | 28 | 12 | 8 | 8 | 44 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 28 | 10 | 4 | 14 | 34 |
14. Manchester United | 28 | 9 | 7 | 12 | 34 |
15. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
16. West Ham | 28 | 9 | 6 | 13 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 28 | 4 | 5 | 19 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
J. Kluivert | 12 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Okres sezonu kiedy zaprzepaściliśmy wszystko :). Bo i po słabym meczu odpadliśmy z LM i też straciliśmy mnóstwo punktów..
Odwrotonosc do sytuacji sprzed lat kiedy to pierwsza czesc sezonu zawsze byla lepsza
rok temu w styczniu też było cieniutko trzeba coś z tym zrobic
W styczniu graliśmy fatalnie , najgorzej wspominam ten mecz z Soton na wyjeździe graliśmy tam gorzej niż źle.
W trzech ostatnich meczach zdobyliśmy 12 punktów i chcemy to kontynuować – mówił na koniec 2012 roku Jack Wilshere. - Chyba 9 pkt :)
To była 1/8 finału CL a nie 1/16
7-3. :)
1/8 Rozgrywek że tak poprawie :D