Sezon 2012/13 - miesiąc po miesiącu - część III

Sezon 2012/13 - miesiąc po miesiącu - część III 24.05.2013, 13:31, Adam Cygański 4 komentarzy

Za nami dziewięć miesięcy zmagań, 53 mecze Kanonierów, 29 zwycięstw, 105 goli przez nich strzelonych i zapewnione miejsce w Top Four w ostatniej kolejce, czyli kolejny dramatyczny sezon dobiegł końca.

Poniżej przypominamy wam, co wydarzyło się w każdym miesiącu minionej kampanii:

MARZEC

Kanonierzy słabo rozpoczęli marzec, od porażki w derbach północnego Londynu z Tottenhamem. Po tym meczu Arsenal tracił już 7 punktów do odwiecznego rywala i nawet sam menedżer Kogutów - Andre Villas-Boas - przyznał, że The Gunners znajdują się teraz „na zakręcie”. Po tym spotkaniu jednak nastąpił przełomowy dla Arsenalu moment sezonu. Podopieczni Wengera pokonali na Allianz Arena Bayern 2-0. Choć wynik ten nie wystarczył do awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzów, Kanonierzy ewidentnie uwierzyli w swoje umiejętności. – Zgadzamy się z krytyką, jednak nie zgadzamy się z opiniami, jakoby drużynie brakowało charakteru. Uświadomiliśmy wszystkim tym ludziom, którzy w to wątpili, że się mylili. Musimy skorygować nasze błędy, a wszystko podąży w odpowiednim kierunku – mówił po tym meczu Kieran Gibbs.

Po tym pojedynku Arsenal imponował formą, pokonując jeszcze Swansea 2-0 i Reading 4-1.

Zawodnik miesiąca: Santi Cazorla

Gol miesiąca: Santi Cazorla vs Reading

KWIECIEŃ

Arsenal rozpoczął kwiecień od zaciętego meczu z WBA, zakończonym zwycięstwem Kanonierów 2-1, w którym niezwykłą formę zademonstrował Tomas Rosicky. – Zwycięstwo na The Hawthorns było bardzo ważne. Zdawaliśmy sobie sprawę, że dla nas liczą się tylko 3 punkty. Obecnie prezentujemy się z dobrej strony i chcemy to kontynuować – mówił po tym spotkaniu Bacary Sagna.

Później The Gunners pokonali Norwich City 3-1, zremisowali 0-0 z Evertonem, wygrali z Fulham 1-0 i znów zremisowali, tym razem 1-1 z Manchesterem United. W meczu tym swego pierwszego na The Emirates od czasu odejścia z północnego Londynu strzelił były kapitan tego klubu – Robin van Persie. - Myślę, że bardzo dobrze radzimy sobie z presją. Wierzymy, że w trzech ostatnich meczach możemy zdobyć komplet punktów. Jestem pewien, że jeśli tego dokonamy, w przyszłym roku zagramy w Lidze Mistrzów – tak na koniec kwietnia mówił Aaron Ramsey.

Zawodnik miesiąca: Aaron Ramsey

Gol miesiąca: Lukas Podolski vs Norwich City

MAJ

Po fantastycznej postawie Wojciecha Szczęsnego w meczu z QPR i zwycięstwie 1-0 oraz po spotkaniu Chelsea z Tottenhamem, zakończonym remisem 2-2, gra w Lidze Mistrzów w sezonie 2013/14 zależała wyłącznie od wyników Arsenalu. Kanonierzy w kolejnym meczu pokonali Wigan 4-1 i przed ostatnią kolejką mieli punkt przewagi na Kogutami. – Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważne jest to zwycięstwo, nie tylko dla menedżera, ale dla fanów, zawodników i Klubu – mówił po pojedynku z The Latics Theo Walcott.

W ostatniej kolejce Arsenal grał na wyjeździe z Newcastle. Spotkanie to od samego oczątku było bardzo wyrównane, aż w końcu w drugiej części gry do siatki Srok trafił Laurent Koscielny, czym zapewnił The Gunners udział w Champions League. – Gra w tych rozgrywkach jest bardzo ważna dla klubu. W zeszłym roku również strzeliłem tak istotną bramkę. Jesteśmy dobrymi piłkarzami, dlatego chcemy grać w Lidze Mistrzów. Wykonaliśmy swoją pracę, z czego bardzo się cieszymy – mówił Francuz.

Zawodnik miesiąca: Laurent Koscielny

Gol miesiąca: Aaron Ramsey vs Wigan

autor: Adam Cygański źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Matthaeus komentarzy: 6702.06.2013, 13:28

Tak, oby tak zaczęliśmy nowy sezon! COYG!

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125125.05.2013, 10:32

To były naprawdę dobre miesiące ;D

damstr2407 komentarzy: 63524.05.2013, 14:12

albo mi się zdaje ale nie dawno ten sezon się zaczynał a tu już koniec ale mam nadzieje że przyszły sezon będzie przełomowy o którym będzie każdy pamiętał i już nie mogę się doczekać kolejnego

Leehu komentarzy: 1050324.05.2013, 14:06

Nie rozumiem czemu na bramkę miesiąca maj bramkę Ramsey, owszem był on ładny ale czy coś nam dał moim zdaniem znacznie ważniejszym golem było ostatnie trafienie Kościelnego i było równie ładne. ;P

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady