Sezon ogórkowy
02.08.2011, 18:43, Krzysztof Kuczewski 1378 komentarzy
Sezon ogórkowy to dla kibica męka. Ten przyjdzie, tamten odejdzie, jeden marzy o Arsenalu, drugi chciałby uciec. Setki niesprawdzonych informacji, zalew plotek i lawina niczym nieskrępowanej dziennikarskiej wyobraźni. Zawsze mnie to męczyło, ale w tym roku naprawdę nie mogę już wytrzymać. Może dlatego, że główni bohaterowie plotek (Fabs i Nasri) to w mojej opinii, odpowiednio, najlepszy piłkarz naszego Klubu i kandydat na takowego w przyszłości? W każdym razie, gdy cztery tygodnie temu wyjeżdżałem na urlop, z ulgą uciekałem od tego, wybaczcie wulgaryzm, pseudo informacyjnego burdelu. Myślałem sobie: jadę pod namiot, do lasu czy w inne góry, internetu tam ani kropli. Odsapnę, a jak wrócę, to na pewno wiele rzeczy się wyjaśni i w ten sposób zaoszczędzę sobie zbędnych nerwów. Przecież to nie może trwać całe lato, muszą posypać się konkrety. Z dzisiejszej perspektywy moja naiwność była aż zabawna.
Na początku lipca, przed wyjazdem, zostawiałem Arsenal w następującym stanie: Fabs odchodzi albo nie odchodzi, ale na pewno biedaczyna jest rozdarty. Nasri chce się sprzedać, ale Wenger jest twardy. Ktoś tam próbuje wmówić van Persiemu, że bez dwóch powyższych nic nie osiągnie, więc może też powinien odejść. Walcotta chcą w Chelsea, bo taki szybki, a Gervinho jest już właściwie Kanonierem. No i Denilson ma dość niekompetencji kolegów, którzy uniemożliwiają mu zdobycie wszystkich trofeów, których ten ambitny chłopak pragnie. A przede wszystkim, w każdej prawie wiadomości dotyczącej Arsenalu, pojawiała się dramatyczna, podsumowująca wszystko fraza, będąca wytłumaczeniem i logiczną przyczyną niewątpliwego eksodusu naszych piłkarzy: SZEŚĆ LAT BEZ TROFEÓW!!! Ufoludek z odległej galaktyki, który przypadkiem przejrzałby ziemskie magazyny sportowe z czerwca i początku lipca 2011, niewątpliwie doszedłby do wniosku, iż taki okres oczekiwania na jakiś tytuł jest na naszej planecie bezprecedensowy i hańbiący niczym zdrada najbliższego przyjaciela. No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt maniakalnego powtarzania powyższej skrupulatnie wyliczonej informacji przez wszystkie media, wszelkich znawców tematu i ekspertów, jak świat długi i szeroki. Widocznie każdy inny klub na świecie zbiera trofea niczym dzieciaki kapsle i tylko ten dziadowski Arsenal nic nie może ugrać. Trudno się więc dziwić, że piłkarze chcą uciekać, któż chciałby kopać w klubie, który nic nie zdobył przez całe sześć lat!!! Tottenham i Manchester City, ze swoimi szufladami wypchanymi po brzegi najcenniejszymi pucharami, muszą się śmiać do rozpuku.
Tak więc wybierałem się na wakacje celem przeczekania tej nawałnicy bełkotu. Jakież więc było moje rozczarowanie gdy po powrocie i pobieżnym zapoznaniu się z oceanem plotek stwierdziłem, że właściwie nic się nie zmieniło. Tysiące informacji, zatrzęsienie newsów... i przez cztery tygodnie prawie nic nie ruszyło do przodu. Wciąż w kółko to samo. Co prawda Gervinho już oficjalnie nasz, Denilsona przygarnęła rodzina, na orbicie pojawił się Mata, ale naprawdę jak na tak gigantyczny potok słów, to chyba trochę za mało konkretów. Nie czytałem oczywiście wszystkiego, ale chyba nie muszę, gdyż wydaje mi się że wiem o co biega. A patrząc na poziom pewnych informacji, myślę że po wnikliwych poszukiwaniach można by znaleźć również takie...:
1. „Cesc chce odejść z Arsenalu” mówi Gerard Pique w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji. „Wiem to, gdyż wczoraj miałem sen w którym Fabregas na kolanach pielgrzymuje na wzgórze Montserrat, aby błagać Czarną Madonnę o łaskę i zmiłowanie, a zarazem o zesłanie Anioła Śmierci celem ostatecznego unieszkodliwienia Diabła Wengera.” Sen był podobno bardzo wyraźny i Gerard zbudził się z czółkiem zroszonym perlistym potem. Na szczęście ponętna Shakira czuwała u boku oblubieńca z wilgotnym wacikiem w niebiesko-czerwonych kolorach, nasączonym katalońską dumą.
2. Samir Nasri prawie na pewno odchodzi z Arsenalu!!! Zmęczony długimi latami bez trofeów, błyskotliwy Francuz mówi „dość”. Podobno Samir chce przejść do klubu, który w kontrakcie zapewni mu minimum jeden puchar rocznie, dwadzieścia bramek w sezonie i uwielbienie co najmniej 60 tys. fanów. „Muszę się rozwijać” mówi Nasri „chcę grac w drużynie, która gwarantuje mi sukcesy, najlepiej na papierze i pod groźbą windykacji. Arsenal nie może lub nie chce mi tego zapewnić”. Podobno szejk Mansour szykuje już kontrakt zgodny z oczekiwaniami ambitnego zawodnika.
3. W Arsenalu Londyn (dla mniej zorientowanych w temacie, przypominamy że to ten Klub, który od sześciu lat nie zdobył żadnego trofeum) szykuje się rewolucja. Wróble w okolicy Emirates ćwierkają, że Robin van Persie, przerażony ewentualną rejteradą Samira Nasriego i Cesca Fabregasa, sam intensywnie szykuje się do ucieczki. Jak donosi nasz anonimowy korespondent, Holender widziany był w Londynie w pobliżu stacji kolejowej. Może to sugerować, iż van Persie myśli o opuszczeniu Arsenalu drezyną, ewentualnie ukryty w szalecie pociągu dalekobieżnego. Prawdopodobnie wysiądzie w miejscu gdzie jest więcej trofeów do zdobycia i poprosi o azyl. Sytuację śledzą Chelsea i Manchester City.
4. Wenger zainteresowany Jakubem Rzeźniczakiem? Podobno menedżer Arsenalu świadom słabości swojej obrony zagiął parol na niedawno młodego defensora Legii Warszawa. Plotki podgrzewa fakt, iż rok temu przy okazji towarzyskiego spotkania w Warszawie, Wenger miał uśmiechnąć się sympatycznie w stronę blondwłosego piłkarza.
5. Szybki skrzydłowy Theo Walcott na wylocie z Arsenalu? Nowy trener Chelsea, Andre Villas-Boas, jest fanem prędkości młodego Kanoniera. A sam Theo w zgodzie ze swoją naturą bardzo szybko chciałby zdobyć jakieś trofeum, na co w Arsenalu nieprędko będzie miał okazję.
6. Arsene Wenger musi sprowadzić do Arsenalu dobrego i drogiego napastnika, twierdzą zgodnie eksperci. Nieumiejący przyznać się do klęski swej żałosnej koncepcji „młodych i zdolnych”, zwariowany dziad z Emirates, ma ostatnią szansę obronić resztki honoru i poszastać pieniędzmi jak na porządnego menedżera przystało. Fajnie byłoby gdyby pozyskany piłkarz strzelał dużo bramek, celnie podawał, szybko biegał i zdobywał różne trofea. Rozmiar buta bez znaczenia,ale na pewno nie powinien mieć odstających uszu – my futbolowi eksperci Jeffersa pamiętamy.
7. Czy Jack Wilshere pójdzie po rozum do głowy i wzorem swoich mądrzejszych kolegów opuści beztrofeowy Arsenal? Korespondent naszej gazety, zajmujący się na co dzień problemem szybkiego mechacenia się swetrów w pralkach wirnikowych, przebywając w celach naukowych w okolicach Hitchin, przypadkowo dokonał ciekawego futbolowego odkrycia. Otóż spotkał tam urocze dziewczę, które w czasach licealnych zostało na pewnej zakrapianej prywatce złapane za lewą pierś przez samego Wilshere'a?. Nasza miła rozmówczyni zgodziła się udzielić krótkiego wywiadu i jasno dała do zrozumienia, iż Wilshere powinien opuścić Kanonierów jak najprędzej, oczywiście z powodu braku trofeów w klubowej gablocie:
„Jack był zawsze typem zwycięzcy, co ja i moja pierś pamiętamy doskonale. Zresztą mogę w tajemnicy powiedzieć, iż nie byłam jedyną zdobyczą Jacka na tej pamiętnej imprezie...”
Jakie jeszcze idiotyzmy przegapiłem? I jakie bzdury można jeszcze wymyślić? Pomóżmy biednym (głównie angielskim) dziennikarzom, wpisując swoje propozycje w komentarzach:)
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@damian
Odpoczywał po Mistrzostwach.
No przecież wiem że to niemożliwe
Pinguite-> to gdzie był? z rezerwami też nie trenował. I trochę kultury, nie klnij
@damian199656
takie rzeczy tylko w FM przejdą :D
To nie fifa
Podpisać z nim kontrakt i za tydzień go sprzedać. To byłby interes
damian -> Ale pierdzielisz. Coquelin ? Przecież on nie był obecny na pre-seasonie, więc "zdechnie" podczas meczu. Na tę chwilę to Frimpong jest zmiennikiem Songa i nie będzie żadnych wypożyczeń.
damian > Zobaczymy co wymyśli Wenger :P
Wsumie Joey jest za darmo ,więc wiele nie stracimy ,a wiele możemy zyskać .
Teraz nawet sensu nie ma pisać czy do nas przejdzie czy nie ;p
Arsenal_1886-> ja wypożyczyłbym do stycznia Frimponga i dał szansę Coquelinowi (jest bardziej ograny)
Ale to debilnie napisałem.
Barton nie przychodzi do nas, żeby siedzieć na ławce
damian > Frimpong to swoją drogą .
Jest nieograny ,a musimy mieć dwóch zdrowych DP ,bo Diaby wraca dopiero we wrześniu ,a jak wiemy to sierpień mamy bardzo pracowity .
6 spotkań Kanonierów ( w tym 5 o stawkę ) oraz jedno spotkania reprezentacje rozegrają .
Arsenal_1886-> ja tam wolę Frimponga. Barton na pewno nie jest graczem na CC, on nie chce przejść żeby siedzieć na ławce
Nie- e! Ja będę kulturalny na k.com, tak więc już nie dostanę banana.
Damian > Barton jak dla mnie może być dobrym zmiennikiem dla Jacka i Songa ;p Na CC jak ulał ;p
W dodatku to prawdziwy fighter ,a takich w zespole nam brakuje . Wygląda na to ,że zamienimy bezpłciowego Denilsona na mężczyznę z Newcastle .
Po za tym jest jeszcze ostatnia szansa więc Popo śmiało możesz jeszcze coś zrobić ^^ Kiedyś widziałem kolesia z 7 zdaniami w warnach :D
express.co.uk/posts/view/262853/Joey-Barton-Guns-for-Arsenal-move
@damian
Będzie.
@Aleks
Lol, dawno nie miałem aż poczwórnego combo! ;D
@Cudny
Okok!
Czy to prawda że Fabregasa nie będzie dzisiaj na Members Day?
@ToMo
Więcejniżbłąd ortograficzny! Gleba :x
ToMo: przyszła jedna osoba, która mnie rozumie ;D
Ice: dlatego zaniedbujesz swe obowiązki i nie dajesz warnów i bananów trollom z fcb.com ;P
ToMo - bo jak przesadziłeś, to dostajesz warna "na 2 miejsca".
Popo---> Nie martw się system warnów jest trochę ... ehm pomylony ^^ Mam 4, a tylko 3 zdania za co O.o Ktoś tu liczyć nie potrafi ^^
Olo: proszę, ja już nie chcę iść do piekła ;( Nie dawaj mi piątego warna ;)
@Ajs
Gdyby był temat nie-muzyki pewnie też byś się dołączył, co nie? :D
Ha ha, wiem wiem :D Co nie zmienia faktu, że i tak bym sobie coś napisał przed południem!
Olek - grozisz mi? Jakbym mógł to bym przed południem spamował newsami, ale nie mogę więc nic innego mi nie pozostaje ;(
>>>Ekstraklasa
Kamil - Dlatego umiejscowiłem Bundeslige zaraz po Francuskiej i Hiszpańskiej ;)
Zresztą to moja opinia, każdym a swoje zdanie.
U mnie wygląda to tak
Anglia>>>Niemcy>Hiszpania=Francja>okręgówka>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Ekstraklasa
Niemce nie zamulają! Zawsze bede bronił bundesligii, bo w sumie od niej zaczynałęm kiedy jeszcze na polsacie cyfrowym byla bundesliga, takze sentyment pozostał i mecze Schalke śledzę po dzis dzien
7.48
Tak, tak, Konradzie, wszyscy Ci wierzymy.
Kondzio - poziom to raczej oczywiste, mój ranking nie ocenia poziomu, tylko to czy liga jest ciekawa czy nie :)
@stefcio
Nie chcę cię martwić, ale u Ciebie to samo :D:D
@stefcio
Nie oceniałem poziomu ligi :P
Miałem na myśli, które najczęściej oglądam :P
Kondzio - ale spamujesz! 2 razy w przeciagu kilku minut 2 komentarze obok siebie ;D
Kondzio
Polska chyba troche za wysoko, chociaz rzeczywiscie Włochy i Niemcy to straszne zamulacze
IMO
Anglia > Francja > Hiszpania > Niemcy > Włochy=Polska
@popo
To są fałszywe statystyki. Charli takie wklepał! :D
W mojej hierarchii wygląda to tak:
Anglia >>> Francja > Hiszpania > Polska > Włochy > Niemcy.
Kondziu: ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam 13.16 komentarzy dziennie nabijanych ;P
Marcin: dziękuję ;)
Chyba tylko ja tu jako tako nie interesuje sie innymi ligami niz EPL. Całe weekendy spedzam na ogladaniu wlasnie ligi angielskiej, bo w naszej lidze nie ma nieciekawych meczów :)
Kondzio>>>>
Ja juz prędzej zerknę na polska lige niz na hiszpanską, po prostu nie interesuje mnie ta liga. A jeśli już w polskiej leci Ruch-Korona czy cos w tym stylu to szukam bardziej nimieckiej i odpowiedniego meczu.
@popo
Ty to się lepiej na temat spamu nie wypowiadaj :P
@kamil
Ja często oglądam Primera Division. Barcelona potrafi nudzić, owszem, ale meczu z Realem nie przepuszczę. Nawet jeśli ma to być kopanina, to Real zaczyna łapać formę, i miło by było widzieć zasmuconego Messiego i resztę genetyków.
Najchętniej spoglądam na mecze Realu i Valencii.
popo - members day!
Cudi: a co ma się dziać?
Kondzio: nie spamuj!
Kondzio>>>
Kto zobaczy ten zobaczy, mnie nie interesuje to hiszpanskie głaskanie.
@Charles
Oj tam, oj tam. Ale coś takiego im się zdarza bardzo rzadko. A tak w ogóle, od kiedy Pep jest trenerem FCB jeszcze chyba nigdy nie dostali czterech bramek w jednej połowie.
Ale to był sparing, prawdziwą Barcelonę zobaczymy dopiero w Superpucharze Hiszpani.
Charlie: za kilkadziesiąt minut wychodzę do pracy, nie będę mógł śledzić tego co dzisiaj się wydarzy (a podobno ma się dziać, LOL). Tak więc... potrzebuję informatora! ^^
@KondzioElite
Bar****ona nic nie wyrównała, bo nie wygrywali 4:0.