Silvestre Varela: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
18.02.2010, 12:11, Kamil Pniak 48 komentarzy
We wczorajszym spotkaniu Arsenal Londyn przegrał z FC Porto 2:1 po kuriozalnych bramkach Silvestre Vareli oraz Radamela Falcao. Ważnego gola w kontekście rewanżu dla Kanonierów zdobył Sol Campbell.
Varela otworzył wynik w 11. minucie po koszmarnej interwencji Łukasza Fabiańskiego. Portugalczyk cieszył się po meczu ze zdobycia bramki, przyznając przy tym, że jego zespół zasługiwał na zwycięstwo.
- Myślę, że było to trudne spotkanie, w którym zagraliśmy dobrze, zasługując na zwycięstwo - powiedział Silvestre Varela. - Cieszy mnie strzelony gol i nie ma znaczenia, w jaki sposób piłka wpadła do siatki. Takie rzeczy czasami zdarzają się w piłce nożnej.
- Teraz jesteśmy myślami przy spotkaniu ligowym, a dopiero po nim będziemy się skupiać na rewanżu z Arsenalem. Dzisiejszego wieczoru przyszło nam grać z naprawdę silnym zespołem, dlatego wynik 2:1 nie jest taki zły. Kanonierzy grali całkiem nieźle, lecz nam udało się ich powstrzymać - zakończył Portugalczyk.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zobaczymy czy będą tacy pewni na Emirates ;)
Tak akurat .. Rewanż będzie nasz .. licze na 3:0
No tego nie można zapszeczyć ze wygrali zasłużenie ale remis mógł być , wtedy było by prościej w rewanżu
Bramki padły przez przypadek.
Vpr---> Porto grało bardzo dziwną formacją.zresztą nie widzę tu problemu z lewą flanką,tylko problem z tym że nasi nie wspomagali clishego ;/// co do tej formacji własnię oni jakoś na kontrę to 3 wchodziło na lewą a potem jakoś jeden złaził na dośrodkowanie.tak więc to powinno automatycznie the gunners wpisać w defensywę lewej flanki
Powiedziałbym, że Varela zagrał dobry mecz, gdyby nie jeden drobiazg - jeżeli w ostatnich 9 meczach 6-krotnie najlepszym piłkarzem przeciwników był prawy skrzydłowy (Everton - Donovan, Bolton x2 - ten Koreańczyk, Villa - Young, MU - Nani, Porto - Varela) to chyba świadczy przede wszystkim o naszych problemach z lewą obroną, a nie o umiejętnościach przeciwników :P
Nie no niech nie przesadza, że aż tak dobrze nie grali. A interwencje Fabiana to INNA kategoria.
zobaczymy co bedzie gadał po rewanżu
Popieram Varele że zaszłużeli na zwyięstwo chociaż bramki padły po naszych błedach.Ale zagrał wczoraj naprawde dobry mecz.
Moim zdaniem powinien paść remis. Arsenal grał lepiej w polu, Porto bardzo dużo faulowało, mieli jednak swoje sytuacje ale o naszej porażce zadecydowały błąd indywidualny i błąd sędziego. Szkoda tego meczu i jego wyniku bo bardzo utrudni nam to awans do dalszej fazu rozgrywek. Mam jednakk nadzieję, że uda się przejść do ćwierćfinału.
Po porostu po naszych błędach strzelili gole i tyle. A na zwycięstwo porto nie zasłużyło...najwyżej na remis.
: gówno a nie zasłużyliście ... mase faulow na kanonierach ... kilka fartownych wejsc wslizgami ... co to mialo byc ?
Szkoda tych głupich goli. Ale o awans nie ma się co martwić, na The Emirates rozjedziemy Porto 4:1, będzie Song, Gallas, Eduardo i Arshavin no i Almunia (niestety Fabiański się wczoraj nie popisał, mimo kilku dobrych i pewnych interwencji zawalił strasznie przy pierwszej bramce i nie powinien oddawać piłki przy drugiej bramce, dobrym przykładem dla Łukasza może być w takich sytuacjach Boruc). Co do gry Campbella to zagrał naprawdę dobrze, mimo błędu na początku meczu i tym felernym drugim golu, był pewnym pkt w obronie. Jak się gotowało pod naszą bramką to wybijał piłki i wszystko czyścił a ponad to strzelił gola.
Za skromny to ten gościu nie jest. Zasłużyliście na remis, a gdyby nie ten koszmarny błąd Fabiana i ten kontrowersyjny gol to moglibyście tego meczu nawet nie zremisować. Jednak nie ma co gdybać tylko w rewanżu wygrać na Emirates Stadium i pokazać klasę.
Ty chyba jestes smieszny ;/
Też sie z nim nie zgadzam. ZAgralismy na pewno lepiej. Wlasciwie tylko on z zawodnikow porto zazłuzył na zwycięstwo ;p
Tja. Można powiedzieć, że Kanonierzy strzelili wszystkie 3 gole, a ten pado o zasłużonym zwycięstwie.
2 fartowne bramki, nie wiem jak można mówić tu o zasłużonym zwycięstwie. A Arsenal wcale nie zagrał "nieźle". Nieźle, to my zagramy w Londynie i pożegnacie się z LM
Nie no chyba coś mu się pomyliło. Arsenal zdobył bramkę a Porto wepcheło dwie szmaty. A poza tym dopóki było 1:1 Arsenal znacznie przeważał ale ten koszmarny błąd podłamał naszych. Co nie zmienia faktu, że to zwycięstwo się Porto nie należało. Oni poprostu mieli szczęście.
" Kanonierzy grali całkiem nieźle "
On nie widział nieźle grających Kanonierów. Jakbyśmy nieźle zagrali to 2:0 i spać oszołomy.
lepiej gral Arsenal, bo wypracowal bramke ...,
a Porto to tylko fart i pomylki naszych ...;/
Lepiej? hah.... zastanawiam się czemu nic nie grali tylko szczęście i pech fabiana niestety zdaża się każdemu. Co wy chcecie od campbella? zagrał przyzwoicie nikt nie kazał fabianowi łapać piłki mógł ją przejąc rozejrzeć się i wtedy poddać komóś
NIe zgadzam sie z zawodnikiem Smokow poniewaz to Arsenal gral lepiej i byl wiecej przy pilce.
wcale ze nie zasluzyli dla mnie to arsenal lepiej gral
Niestety ale nie zgadzam się z zawodnikiem Porto. Moim zdaniem ten mecz był zdecydowanie na remis. Porto było groźne ale my także stworzyliśmy kilka groźnych okazji. Mecz na remis
Zawsze zwycięska drużyna zasługuje na zwycięstwo... Nawet po błędach, niestety takie jest życie :(
Koszmarne błędy popełnił Łukasz Fabiański, lecz nie można Go obwiniać za te błędy. Po prostu bramkarzowi to się czasami zdarza. Powinniśmy zakupić jakiegoś bramkarza około 25 lat. Wtedy piłkarz gra najlepiej w swojej karierze. Nie wiem kogo możemy kupić. Jeżeli chodzi o ten mecz to aż tak FC Porto nie zasłużyło na zwycięstwo w tym meczu, grali przeciętnie. Arsenal ciągle atakował, ale nie byliśmy skuteczni. Rewanż będziemy mieli ze Smokami na swoim stadionie i mam nadzieję, że to Nam bardzo pomoże.
Tak jak już tu napisało wiele osób, nie grali pięknej piłki tylko po prostu wykorzystywali nasze błędy.
Zasłuzyli na zwyciestwo hahah zal mi go...Wygrali tylko po naszych błedach a sami nie pokazali nic !!
Obie drużyny zasłużyły na podział punktów .
To dzięki naszym błędom wygrali to spotkanie...
Zobaczymy w rewanżu musimy awansować całe szczęście że będzie już Almunia :]
WSP--> Głupoty gadasz kolego.
Po pierwsze: Van Persie nie jest naszym podstawowym zawodnikiem? Jeżeli jest zdrowy to gra praktycznie zawsze i zawsze jest bardzo ważnym elementem drużyny.
Po drugie: Jeżeli uważasz że brak takich zawodników jak Song i Arshavin nic nie zmienia w grze zespołu to grubo się mylisz. Jakby nie patrzeć to oboje w tym sezonie często decydowali o obliczu tej drużyny.
WSP - Porto nie zasłużyło na zwycięstwo. Grali słabo, nikt niczym się nie wyróżnił oprócz fenomenalnego wczoraj Heltona. Hulk więcej leżał na boisku niż grał, a reszta skupiła się chyba na połamaniu Fabregasowi obu nóg [cud, że wyszedł z tego cało].
Jeszcze dodałbym, że nie ma również co narzekać na brak podstawowych zawodników. Co prawda nie ma z nami Robina, ale tak naprawdę, to on często ma kontuzje i jednak nie powiedziałbym, że jest on naszym podstawowym graczem. A Bentner, cóż on jest przecież zaraz po nim. Przecież nie odstaje poziomem od Eduardo, który tak jak Duńczyk ma swoje lepsze i gorsze występy. Tylko oni nam zostali i nie sądzę, żeby Arsenal jakoś wybitnie lepiej grał, gdyby na ataku grał Eduardo. To samo tyczy się Arszawina i Songa. Przecież klub taki jak Arsenal musi mieć alternatywę, a Nasri, czy Denilson właśnie nią są. Są bardzo ważną częścią zespołu i powinni się liczyć z tym że w każdej chwili mogą grać i że ich poziom przynajmniej musi dorównywać w/w zawodnikom. A to, że nasi zawodnicy mogą być po prostu za słabi na LM, jest już zupełnie inną kwestią.
To oczywiste, że Porto zasłużyło na zwycięstwo. Nie popełniali elementarnych błędów i grali równo w obronie, pretensje możemy mieć tylko do siebie. Wykorzystali swoje okazje do strzelenia goli. Każdy zrobiłby to samo na ich miejscu. Cesc już o tym mówił.
Kikut 123 niestety z Gaelem ostatnio każdy robi co chce i to mnie martwi
Strzelony gol? Jaki strzelony gol? Przecież on tylko zaliczył asystę przy bramce Fabiańskiego.
A meczu nie wygraliście, to my go przegraliśmy. Jeśli wróci Song i Gallas to pykniemy ich z piłką w tyłku :P
To właśnie on będzie się śnił po nocach Fabiańskiemu...
I jak na brak podstawowych zawodników to dorze sobie radzili!
Wogóle nie zasłużyli na zwycięstwo!!
Arsenal cały czas kontrolował gre tylko wiecie wyszło jak wyszło niestety.
ARSENAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U siebie byli lepsi jednak na ES zobaczą prawdziwy Arsenal,pewnie na ten mecz wrócą Arszawin z Almunia więc będzie dobrze.
Mam nadzieję, że w Londynie urządzimy sobie prawdziwą kanonadę. Chciałbym, żeby wynik był wyższy niż te 4:0 sprzed roku ^^
Wy powstrzymywaliście tylko Fabregasa taktyką na zasadzie: kto jeszcze nie ma żółtej wjeżdża w nogi. Wynik zapewniliśmy sobie tylko i wyłącznie my.
na Emirates pokażemy wam miejsce w szeregu.
Troche sie przeceniaja..
Pierwsza bramka podarowana przez Fabiana, za to druga poczęści przez Fabiana. Wczorajszy mecz to była straszna nuda i remis byłby najodpowiedniejsi.
Clichy dalej bez formy ten Varela robił z nim co chciał :(
Ale zostaniecie unicestwieni w Londynie. Tyle w temacie.