Statystycznie rzecz biorąc: Newcastle vs Arsenal

17.05.2013, 12:02, Adam Cygański 10 komentarzy

W najbliższą niedzielę czekają nas już niestety ostatnie w tym sezonie emocje związane z Premier League. Tym razem Arsenal zmierzy się na St James’ Park z Newcastle.

Z tego powodu poniżej przedstawiamy kilka statystyk i ciekawostek przed tym spotkaniem:

SANTI PRZEJMUJE KONTROLĘ

Santi Cazorla ma za sobą bardzo udany pierwszy sezon na Wyspach, a jeden z najlepszych występów zanotował w niedawnym meczu z Wigan, kiedy to 4-krotnie asystował przy golach kolegów.

Cazorla w ostatnich spotkaniach teoretycznie występuje na lewym skrzydle, choć nie gra jak klasyczny skrzydłowy. Hiszpan często schodzi z piłką do środka pola, dzięki czemu na lewej flance robi miejsce dla bocznych obrońców, a sam przez środek boiska posyła bardzo groźne podania.

28-letni zawodnik we wspomnianym meczu z The Latics zanotował asystę z każdego sektora boiska – dwukrotnie z lewej strony (Podolski, Ramsey), z prawej (Walcott) i po podaniu ze środka (drugi gol Podolskiego).

Cazorla tym meczem potwierdził, że poza bardzo dobrym wyszkoleniem technicznym i strzałem z dystansu, również bardzo dużo widzi na boisku.

Cazorla w meczu z Wigan.

PORÓWNANIE DEFENSYW

To co w ostatnich sezonach było najgorszą stroną Kanonierów - gra obronna - teraz paradoksalnie jest ich atutem. Podopieczni Wengera w porównaniu z poprzednim sezonem zanotowali znaczny progres w tym aspekcie. Na tym samym etapie minionej kampanii Arsenal stracił aż o 10 goli więcej niż obecnie.

W ostatnich dziesięciu meczach, w których The Gunners nie zaznali smaku porażki, stracili tylko 7 bramek, a w całej Premier League nie ma klubu, który w obecnym sezonie straciłby mniej goli na wyjazdach.

Newcastle United pod względem gry obronnej znajduje się na przeciwnym biegunie. Podopieczni Alana Pardewa stracili w tym sezonie aż 30 goli więcej od Arsenalu. Ogólnie mniej goli w lidze od Srok na własnym stadionie straciły tylko dwaj spadkowicze – Wigan i Reading.

NEWCASTLE vs ARSENAL – CIEKAWOSTKI:

• Poprzedni meczu obu drużyn w tym sezonie zakończył się zwycięstwem Arsenalu 7-3. Wtedy po raz pierwszy w historii Premier League Sroki straciły 7 goli.

• Newcastle wygrało tylko 1 z ostatnich 11 meczów ligowych z The Gunners (1 zwycięstwo – 5 remisów – 5 porażek).

• Sroki nie strzeliły gola na własnym stadionie od dwóch meczów. Ostatni raz nie potrafili pokonać bramkarza przeciwnika na własnym stadionie w trzech lub więcej kolejnych meczach w 2007 roku (6 spotkań).

• Kanonierzy wygrali cztery ostatnie mecze wyjazdowe. Ostatni raz dłuższą serię zanotowali w 2004 roku.

• Czterech różnych graczy Arsenalu przekroczyło w tym sezonie ligowym granicę 10 goli (Walcott, Giroud, Podolski, Cazorla). Takiej sztuki w historii Premier League dokonały jak dotąd tylko trzy inne kluby.

• Tylko czterech graczy w obecnym sezonie Premier League ma na swym koncie dwucyfrową liczbę goli i asyst, z czego dwóch to zawodnicy Arsenalu – Theo Walcott (14 goli i 10 asyst) i Santi Cazorla (12 goli i 11 asyst).

• Cazorla w niedawnym meczu z Wigan zanotował 4 asysty, dzięki meczu stał się jednym z czterech piłkarzy na przestrzeli ostatnich 10 sezonów, który tego dokonał.

• W ostatnich 10 kampaniach Newcastle wygrało tylko 1 mecz kończący sezon (5 remisów i 4 porażki).

• Najwięcej punktów w drugich połowach meczów w obecnym sezonie zdobyli podopieczni Wengera (71). Drugi pod tym względem jest Manchester City (68).