Statystyki Arsenalu w derbach północnego Londynu
05.02.2015, 17:24, Eryk Szczepański
10 komentarzy
Już w sobotę będziemy świadkami jednego z najważniejszych meczów w sezonie dla każdego Kanoniera. W derbach północnego Londynu zmierzą się Tottenham i Arsenal. Początek tego spotkania o godzinie 13:45 czasu polskiego na White Hart Lane.
W związku z tym, poniżej przedstawiamy grafikę, która prezentuje dotychczasowe statystyki spotkań między obydwiema drużynami.

8 godzin temu 8 komentarzy

14.08.2025, 14:00 8 komentarzy

14.08.2025, 09:24 14 komentarzy

14.08.2025, 09:23 3 komentarzy

14.08.2025, 08:16 21 komentarzy

13.08.2025, 11:10 16 komentarzy

13.08.2025, 09:43 1 komentarzy

13.08.2025, 09:37 1 komentarzy

13.08.2025, 09:33 1 komentarzy

13.08.2025, 09:30 7 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 611 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 8 komentarzy
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To już 19 sezonów Tottków w naszym cieniu :D
Thierry im tylko 5 goli strzelił? To Liverpoolowi i Chelsea nastrzelał grubo ponad 10 ;)
Adebayor tyle nastrzelał Tottenhamowi :o Ale pewnie na meczu go nawet na ławce nie będzie hehe
widać że dobrze się czuje Theo w meczach z Totkami
kordonek, to bym chyba najlepszy mecz jaki widziałem. Po bramce na 2:0 myślałem, ze rozwalę telewizor. Grali lepiej, cisnęli ich a dostali 2 bramki i to jeszcze chyba z karnego jedna. Potem Sagna dał nam jakieś nadzieje i wygraliśmy 5:2.
Obie druzyny w formie, tutaj jeden gol moze zadecydowac
Pamiętam mecz 5:2 dla nas z lutego 2012 ;) choć na początku przegrywaliśmy 02 ;)
Tak się bawiliśmy po meczu pod Twelve Pins:
youtube.com/watch?v=fbZ8GarazWA
Tutaj statystyki nie mają znaczenia trzeba wyjść zagrać swoje a na końcu cieszyć się z trzech punktów.
Walcott z nimi lubi grać.