Statystyki meczu Dinamo - Arsenal

Grali jak za karę. 0 ambicji i walki.

Zagrali wczoraj bez ambicji

Giroud do końca roku ławka za gwiazdorzenie! Nie, przecież nie mamy innego napastnika...

W sumie jedyne co można dobrego powiedzieć po tym spotkaniu to:
a) Ospina jest w formie - sporo sytuacji, szczególnie w drugiej połowie po kontrach nam wybronił
b) Gabriel wyrasta na naprawdę dobrego ŚO - co prawda błąd z jednej z ostatnich akcji meczu, kiedy wypuścił Coricia na sam na sam kładzie się cieniem na jego występie, ale generalnie od kiedy wszedł do składu w meczu z Liverpoolem to nie zawodzi i jest naszym najpewniejszym obrońcą - zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet w tych ostatnich spotkaniach lepiej się prezentującym od Koscielnego
c) Theo wreszcie wykończył akcję tak jak powinien środkowy napastnik - dobre wyjście do piłki po podaniu Sancheza i techniczne wykończenie z chłodną głową

Przede wszystkim chłopakom zabrakło chęci i motywacji - Dinamo wcale nie grało jakiegoś wspaniałego futbolu, potrafili popełniać błędy i gubić się w obronie.

Ale najpierw naszym się nie chciało i grali na odwal, a potem Żwirek dostał czerwoną kartkę i grali nie dość, że wciąż z niewielkim zaangażowaniem to jeszcze w dziesiątkę.