Statystyki meczu Tottenham - Arsenal

Paniu76
8.

Wygrane pojedynki główkowe 18 - 30 a drugą bramkę straciliśmy właśnie w ten sposób. :)

Poza tym strasznie oddaliśmy kurczakom inicjatywę sorry ale jak się spojrzy na liczbę strzałów to od razu widać kto chciał ten mecz wygrać a kto chciał go tylko zagrać i za szybko bramkę strzeliliśmy niby Wenger zawsze mówi że gra się wtedy prościej, no może i gra się wtedy łatwiej, ale nie można oddać tak inicjatywy. Wstyd i hańba że w tym sezonie ani razu kurczaków nie ubijemy, a oni na nas chyba pierwszy raz od czasu istnienia Premier League więcej niż 3 punkty zdobywają. :)

Ciekawe, ile przechwytów miał sam Coq.

Tragedia straszna. Aż żal na to patrzeć

@page
tym bardziej, że przy takich pionkach jak Bentaleb i Mason obowiązkiem jest zdominowanie środka pola.

Na kazdego rywala musi byc inna taktyka, zastosowalismy na Tottenhamie taktyke z meczu z Manchesterem City a ta zawiodła. Zdecydowanie za mało strzałow oddawalismy a wiadomo, ze nie potrafimy bronic wyniku wiec trzeba było załadowac jeszcze jednego gola i miec spokoj. Sedzia troche przeszkodził bo powinien byc karny ale oprocz tego mielismy jeszcze duzo czasu by tego drugiego gola zdobyc

Strzały 23-7, interwencje 2-7, niższe posiadanie piłki. Straszny mecz. Nie wiem, jak można pomocnikom wystawiać 6tki po czymś takim.