Statystyki po meczu z Liverpoolem
21.12.2014, 19:24, Jakub Mach 25 komentarzy
Kanonierzy zremisowali dziś na Anfield z drużyną Liverpoolu - 2-2. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki dotyczące tego spotkania:
Liverpool 2 - 2 Arsenal
Bramki: 2 - 2
Liverpool - Coutinho (Henderson) 45', Skrtel (Lallana) 90+7'
Arsenal - Debuchy (Flamini) 45+2' , Giroud (Cazorla) 64'
Bramki do przerwy: 1 - 1
Strzały: 27 - 7
Strzały celne: 10 - 3
Strzały niecelne: 13 - 3
Strzały zablokowane: 4 - 1
Parady bramkarzy: 1 - 8
Udane dryblingi: 11 - 12
Rzuty rożne: 10 - 6
Auty: 26 - 21
Spalone: 0 - 1
Faule: 6 - 14
Żółte kartki: 1 - 3
Liverpool - Borini 90'
Arsenal - Flamini 14', Debuchy 47', Cazorla 90'
Czerwone kartki: 1 - 0
Liverpool - Borini 90'
Podania: 609 - 345
Celność podań: 84% - 71%
Odbiory piłki: 32 - 26
Posiadanie piłki: 62.8% - 37.2%
Wygrane pojedynki powietrzne: 20 - 21
Zmiany: 2 - 3
Liverpool - Borini (Marković) 74', Lambert (Toure) 81'
Arsenal - Coquelin (Giroud) 82', Campbell (Oxlade-Chamberlain) 90', Monreal (Sanchez) 90'
Arbiter: Mchael Oliver
Widzów: 44 703
źrodło: whoscored.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mamy więcej chyba tylko fauli, żółtych kartek i spalonych.
a mogło być tak pięknie
Paniu76
Gibbs, Cazorla, Chamberlain po 3, Sanchez, Chambers, Welbeck po 1.
Oni zagrali mecz sezonu, my zagraliśmy jedną połowę fatalnie, drugą solidnie, a mimo to z wyniku można by być zadowolonym tylko wtedy, gdybyśmy to my strzelili na 2-2.
Udane dryblingi: 11 - 12
z czego Santi chyba 10
@Verminator97: Też liczę że może Wenger to w końcu ogarnie i dogoni United słabych zawodników nie mamy, no może nie którzy to nie jest Arsenal level, choć Wenger próbuje nam wmówić coś innego. :)
Ten mecz przypominał mi trochę ten z Borussią w Dortmundzie z ubiegłego sezonu gdzie udało się wygrać 1:0.
Po raz kolejny okazało się, że ten zespół jest za słaby na coś więcej niż walkę o 4 miejsce.
Najsłabiej wygląda gra obronna całego zespołu, nieudolny pressing, słabe krycie przy SFG, mało odbiorów na połowie rywala oraz w środkowej części boiska.
Dodatkowo po raz kolejny błędy przy wyprowadzaniu piłki spod własnego pola karnego, szczęście, że tylko jeden taki błąd skończył się bramką dla LFC.
po tych statystykach trzeba sie cieszyc z remisu ! moglo byc gorzej !
Aż ciężko się patrzy na takie statystyki.
Z jednej strony powinniśmy się cieszyć z tego remisu bo po prostu The Reds byli drużyną lepszą. Z drugiej znowu strony gdy już prowadzi się 1-2 na tak trudnym terenie i do tego przeciwnicy grają w 10 to trzeba utrzymać prowadzenie, a my znowu tracimy frajersko punkty! :/ To już nie jest śmieszne. Po co był ściągany Giroud i Sanchez??? Giroud przydałby się przy SFG, a Alexis mógł wyprowadzić dobrą kontrę. Tak jak zauważył Rudzki, że gdyby to Alexis był na miejscu Nacho przy tej ostatniej akcji to pewnie byłby gol, a tak remis. :/ Chociaż Cazorla też tam powinien się lepiej zachować. Nie ma co rozpamiętywać tego meczu tylko trzeba grać dalej. Szkoda straconych punktów, ale można też to uznać jako cenny wywalczony punkt. Naszym celem powinno być zajęcie 3 miejsca przed MU i oby nam się to udało. Wierzę, że damy radę.
janiu14
Świadomie tak napisałem. Następnym zrobię inaczej.
kolejny mecz w którym Trener zamiast natchnąć zespół do walki o kolejne gole to pokazuje że musimy murować bramkę i wybijać na pałe ;/
Wenger jest jedynym winnym tego remisu :(
wynik przy tych statystykach to jak puchar. A tak na poważnie z taką grą to zremisować mogliśmy tylko ze słabym Liverpoolem, każda lepsza drużyna by nas zjadła.
Najciekawsza celność podań w AFC. Co 3cie w eter...
Swietny wynik, przy tak beznadziejnej grze kazda druzyna zje nas pressingiem Wenger dzialaj...
Trzeba zakonczyc toksyczny zwiazek Wenger - Arsenal. Wielka legenda, na zawsze pozostanie w naszych sercach, ale należy iśc do przodu
Wynik świetny jak na statystyki.
To pokazuje, że nie jesteśmy drużyną z topu, mogącą walczyć o mistrzostwo. Takie staty z takim Liverpoolem? No way...
widać po statach jakie z nas armaty
błąd. Liverpool miał 2 żółte, obie Boriniego. W konsekwencji czerwona.
Najwazniejsze, ze nie przegralismy tego spotkania a statystyki pokazuja, ze moglismy dostac tak samo jak w tamtym sezonie.
szkoda że Żwiru zszedł mógł się przydać w naczym polu karnym.
Ale nas gnietli jakby w ataku grał Sturridge to chyba byśmy dostali z 5 albo 6 bramek. Gdyby Suarez to by się skońmczyło na dwucyfrówce :D no ale znowu tak patrząc to gdyby u nas grali Ramsey Ozil i WIlshere to by było inaczej ;d
A tak na serio to mecz do zapomnienia. Trzeba cieszyć się z tego jednego punktu bo było naprawde ciężko
27-7 w strzałach, pozdro
Wynik niezły, statystyki no cóż...