Sylwetka naszego rywala: FC Porto!

Sylwetka naszego rywala: FC Porto! 10.12.2008, 16:30, Bartosz Polek 17 komentarzy

Czapki z głów przed Porto. Jeszcze siedem tygodni temu zostali rozgromieni na Emirates Stadium przez Arsenal aż 4:0, a potem zaznali jakże bolesnej porażki u siebie z Dynamem Kijów. W dniu dzisiejszym awans do kolejnej rundy mają jednak zapewniony, a mecz na Estadio Dragao ma jedynie zdecydować o tym, z której pozycji awansują do 1/8 finału.

Podopieczni Jesualdo Ferreiry po dwóch wspomnianych wcześniej meczach, odnieśli przekonywujące zwycięstwa z Dynamem i Fenerbahce. Jeżeli dziś zwyciężą w trzecim spotkaniu z rzędu, pozwoli im to zająć pierwsze miejsce w grupie i w losowaniu czekać na teoretycznie prostszego rywala. Całkiem niezły rezultat jak na klub, który rok w rok sprzedaje swoje największe gwiazdy, które za pieniędzmi odchodzą do bogatszych klubów.

Kibice zapomnieli już o takich zawodnikach jak Deco czy Anderson. Teraz mają swojego nowego idola – Lucho Gonzaleza, 27-letniego Argentyńczyka, który w pierwszym meczu na Emirates nie mógł wystąpić z powodu kontuzji. Dziś Arsenal może się go obawiać.

Rozmawiamy dziś z osobą rozdartą wewnętrznie – Fernando Eurico. Jest szefem portugalskiego radia RTP, lecz również zagorzałym kibicem Arsenalu. Pytamy go o perspektywy przed wielkim finałem grupy G.

Wyprawa na Emirates

- Bardzo cieszyłem się z pierwszego meczu. Powrót do domu był dla mnie bardzo miły, lecz nie dla pozostałych kibiców drużyny. Arsenal zaprezentował kawałek spektakularnego futbolu jak również łatwość do znajdowania się w polu karnym Porto. Myślę, że jest to znak firmowy Kanonierów, zagrali bardzo, bardzo dobrze.

Dotychczasowa forma

- Mecz na Emirates był punktem zwrotnym. Porto było wtedy niczym jo-jo, wygrali pierwszy mecz, lecz przegrali następny, to był taki standard. Na chwilę obecną są jednak konsekwentni i zawsze potrafią grać w ataku. Mają w swoich szeregach wielu bardzo ostrych piłkarzy, takich jak Hulk, który jest nazywany ‘Niewiarygodnym’. Jest bardzo dobrym piłkarzem – silnym, dobrze zbudowanym. Nie sądzę by Porto zakwalifikowało się do półfinału, ponieważ klub ma bardzo jasne ambicje. Chcą wygrać ligę portugalską, a w Champions League chodziło im jedynie o wyjście z grupy, co już się im udało. Klub nie koncentruje się na kolejnych etapach Ligi Mistrzów, ponieważ rozumieją że są bardzo młodym zespołem. Na tym poziomie tylko najlepsze drużyny mogą dostać się do finału. Uważam, że Porto obawia się o swoją rzeczywistość w tym momencie i jest skupione na rodzimej lidze.

Godny obserwacji

- Bardzo brakowało im Lucho Gonzaleza w meczu na Emirates Stadium, gdyż od trzech lat jest gwiazdą całej drużyny. Jeśli więc on nie grał, wpłynęło to na grę reszty zespołu we wszystkich sektorach boiska. Jest jądrem zespołu, kiedy go potrzebują, on zaczyna atakować. Jest bardzo wytrzymałym zawodnikiem, gdyż w zasadzie od trzech lat nie miał normalnych wakacji z powodu zgrupowań z kadrą. Gdy reszta drużyny odpoczywała, on ciągle grał, przez co jego kondycja fizyczna nie była najlepsza. Grać w pomocy jest bardzo ciężko, lecz on ciągle staje się coraz lepszy, a zespół ma wielu innych ostrych piłkarzy.

Powody do radości

- Można powiedzieć, że Porto to zupełnie inna drużyna niż ta, która wysoko poległa na Emirates Stadium. Są lepsi, wygrywają i mają dobrą mentalność. Arsenal może w środę borykać się z problemami, gdyż Porto jest bardzo silne. Piłkarze oraz trener są pozytywnie nastawieni i chcą się zrewanżować za porażkę 4:0. Nie jestem zaskoczony tym, że się rozwinęli, ponieważ mają wielu nowych zawodników w zespole, którzy są młodzi. Potrzebują trochę czasu, by zrozumieć filozofię klubu oraz to, co Jesualdo Ferreira chce zrobić z tym zespołem.

Taktyka

- Pan Ferreira powiedział na konferencji prasowej w Porto, że przyjadą tutaj by wygrać. Arsenal ma bardzo dobry zespół i jeśli Porto uda się pokonać taką drużynę, to prawdopodobnie w meczach z innymi klubami mogą pokazać swoją silniejszą stronę. Wiedzą też, że Kanonierzy nie prezentują obecnie swojej najlepszej formy, lecz zawsze mają dobry zespół z dobrymi piłkarzami. Porto jest skoncentrowane, lecz nie będzie to tak trudny mecz jak z Fenerbahce, gdyż teraz awans mają już w kieszeni.

Wrażenia na temat Arsenalu

- To niesamowita radość dla mnie, móc oglądać Arsenal w Portugalii. Będę na lotnisku by spotkać się z piłkarzami i powiedzieć im ‘Cześć!’ a jutro będę pracował. Wszyscy moi koledzy z pracy, piłkarze i zarząd wiedzą o mojej pasji do Arsenalu i ciągle nie przestają się mnie pytać, jak będzie? Ja im odpowiadam, że jestem profesjonalistą, jeśli wygrają Kanonierzy to będę świętował, zaś w trakcie spotkania po prostu będę wykonywał swoją robotę. Dla mnie są to dwa dni świetnej zabawy i myślę, że wieczorem wybiorę się do jakiegoś wyjątkowego miejsca w Porto by świętować z przyjaciółmi i porozmawiać na temat naszego zespołu.

Liga MistrzówPorto FC autor: Bartosz Polek źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kamil_malin komentarzy: 933210.12.2008, 19:53

Knolek --> ale niech się za bardzo nie odprężą. :) Zawsze fajniej zakończyć zwycięstwem.

EkEl komentarzy: 298910.12.2008, 19:29

Obstawiam 3-1. Bramki: dwie Vela, Ramsey - Lucho Gonzalez xD

Knolek komentarzy: 266410.12.2008, 19:17

tak czy inaczej mamy awans ;p wiec niech chlopaki graja na luzie :)

Niewiedza komentarzy: 35610.12.2008, 19:11

remis i zwycięstwo dają nam pierwsze miejsce w grupie, było by miło wygrać grupę i zaakcentować swoją wyższość ;) lecz biorąc pod uwagę dzisiejszy skład Arsenalu, to że gramy na wyjeździe i to że Porto jest na "fali" to może być ciężko, ale bądźmy dobrej myśli! ;D

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223710.12.2008, 18:58

Napewno nie bedzie to latwy mecz , jescze wraca Lucho wiec poziom trudnosci napwno troche podrosnie . Licze na remis ktory jak wiadomo daje nam i tak 1miejsce

neastle komentarzy: 59210.12.2008, 18:35

Oni zawsze grali, grają i będą grać w kratkę. Mogą zagrać równie słabo jak na Emirates, albo wygrać 3:0. Pierwszy scenariusz jest jednak bardziej prawdopodobny.

kedziorxd komentarzy: 98810.12.2008, 18:32

Myślę, że wygramy, ale mecz będzie wyrównany.

WojO komentarzy: 225210.12.2008, 18:15

obstawiam 2:0 dla Nas :)

Energiser komentarzy: 1292 newsów: 13010.12.2008, 18:07

Bardzo ciekawe jest to Porto.

Christian komentarzy: 342710.12.2008, 18:03

któraś drużyna skromnie wygra..

Litera6 komentarzy: 1710.12.2008, 17:53

Myślę ze bedzie remis

kolek komentarzy: 2330 newsów: 110.12.2008, 17:42

remis albo skromna wygrana....

Brac0 komentarzy: 145610.12.2008, 17:36

wygramy raczej ale skromnie...

Q_Bert komentarzy: 49210.12.2008, 17:33

Ja tam czekam na omówienie "kluczowych pojedynków" miedzy zawodnikami Porto i Arsenalu. Chyba że to tylko jest robione na Premier League?

Miodek komentarzy: 83810.12.2008, 17:32

Spie... smieciu!!-Porto

Wkocin komentarzy: 79910.12.2008, 17:24

nasza po części nieopierzona obrona będzie miała duży kłopot z lucho, ale mam nadzieję, że gallas pokaże swoją klasę

PORTO komentarzy: 610.12.2008, 17:13

Taa LUCHO to jest to;) i jeszcze HULK jak to mówią super rezerwowy i liso jak zawsze bramko szczelny ...PORTO musi dzis wygrac i WYGRA;)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady