Szczęsny: Premier League jeszcze nigdy nie była tak silna

PL już chyba na zawsze pozostanie najlepszą ligą świata :)

Ostatnio oglądałem program o powstaniu EPL i były tam też statystki takie jak średnia ilość strzelonych bramek w jednym meczu i ona z sezonu na sezon rośnie do tego jest coraz mniej fauli może wynika to z tego o czym mówi Wojtek, ale może jest tak że trenerzy zaniedbują lekko defensywę żeby stawiać na zawodników ofensywnych i Ci słabi obrońcy nie nadążają faulować. ;P

Inaczej.. ZAWSZE był tak wysoki :p

dlatego też trzeba na asystenta zatrudnić Boulda, kupić Vertonghen'a i skupić sie na polepszeniu obrony ...

Ma racje, a z drugiej strony mamy upadającą lige hiszpańską z dwoma klubami. Bez zastanowienia wybrał bym to pierwsze.

Szczęsny powiedział, że przez 5 tygodni kontuzju w ogóle nie trenował. W takim razie, pytam się: po co nam rezerwowy bramkarz, skoro podstatowowy gra nawet, kiedy nie trenuje? Wenger tłumaczy, że to była końcówka sezonu, ale jak dla mnie końcówka można nazwać 2-3 tygodnie, a nie 5...

Wystarczy powiedzieć ze jedna Chelsea wygrała LM przeciw 2 klubom z Hiszpanii a przez one były na świetnej pozycji a Chelsea była już spisywana na straty z Napoli.

Premier League jest i będzie najlepsza, ponieważ co roku kilka klubów rywalizuje o koronę mistrza. Hiszpania może się pocieszać przereklamowanym Gran Derbi...

PL jest najsilniejszą ligą na świecie, bezapelacyjnie. Na studiach wybrałem sobie to jako temat i musiałem przekonać profesora konkretnymi argumentami co do mojej racji, udało się :).
Każda, ale to dosłownie każdy wyjazd na obcy teren jest arcytrudny.

W tym roku jednak poziom spadł... :P

Ilość punktów zdobyta przez Manchestery spokojnie dała by Mistrza Hiszpanii w większości sezonów więc w tym roku odskoczyli od reszty o dużo.

Też tak uważam... Jest mega silna wyrównana i każdy może przegrać z każdym poza tym nawet te najsłabsze drużyny przestały przegrywać mecze w szatni jak to miało miejsce jeszcze kilka sezonów temu kiedy to przyjeżdżały na stadion największych firm tylko po najmniejszy wymiar kary teraz to się zmieniło a dowodem są wyniki np z QPR czy Wigan na the Emirates

racja z roku na rok nasza liga staje się bardzo silna wręcz jest ,, potęgą '' w naszej kochanej anglii każdy może wygrać nie ważne jaki jest jego status w lidze tu prawie zawsze jest walka do ostatniej minuty a kibice przeżywają nieustanny stres , smutki , radość to jest piękno PL kiedyś o top 4 walka toczyła się między Arsenalem , Chelsea , MU i Liverpoolem a teraz w tą wazę wkraczają Tottenham , Newcastle , Everton itp które także pokazują piękny football i bitwy o pierwsze miejsca są do ostatniej kolejki sezonu tu oto nasz 11/12 więc liczę na zaciętą walkę w 12/13 po którym zostaniemy mistrzami i wygramy puchary i przerwiemy passę 7 lat bez trofeów liczę na to z całego serca myślę że wy też tak sądzicie