Szybka odpowiedź na wygraną City: Arsenal 4-1 Leeds

Nie wiem jak wy ale wyczuwam kolejny hattrick Trossarda na Anfield. Jeden juz w barwach Brighton zaliczyl, czas na kolejny.

@kaman17: ja mam lodówko-zamrażarkę.

Czy ktoś z użytkowników korzysta ze sprzętu marki Haier? W sieci ma bardzo dużo pozytywnych opinii, ale pewnie większość jest sponsorowana, więc najchętniej usłyszałbym od kogoś kto korzysta na co dzień.

Dla tych co próbują wymyślić wtopy City to ja tu to tylko zostawię

Liverpool - United 7 - 0

Kilka dni później

Bournemouth - Liverpool 1 -0

@Ech0z napisał: "W zeszlym sezonie walczyliśmy o mistrza ? Kurde chyba zly film oglądałem"
Właśnie dlatego napisałem że z naszej strony coś nie pykło. Chodziło mi właśnie o to że sezon nie wyszedł. Pisząc o zeszłym sezonie miałem na myśli serial amazonu. Ot cała ciekawostka mojego komentarza ;)

@ArsenalChampion napisał: "Wy sobie tak wyliczacie z kim City może stracić punkty, ale ludzie to jest pilka nozna, nieprzewidywalny sport."
I to jest właśnie sens tej zabawy. Gdyby to było przewidywalne to nie byłoby sensu się w to bawić. Dla Ciebie to jest dziwne bo Ciebie ta zabawa nie interesuje, mnie zresztą też nie ale dajmy się wszystkim bawić tak jak chcą. Wielu na przykład lubi zabawę w plotki transferowe ale tak naprawdę wiemy że mało z nich się sprawdza. Po prostu zabawa ;)

@ArekKanonier napisał: "To chyba było w zeszłym sezonie ale ze strony naszego klubu coś nie pykło ;)"
W zeszlym sezonie walczyliśmy o mistrza ? Kurde chyba zly film oglądałem

@Ech0z napisał: "Jesli moge pobawić sie we Wróżbitę Macieja którego sąsiadem kiedyś bylem to uważam, że Arsenal i City będą miały tyle samo punktów w ostatniej kolejce i zadecyduje gol w ostatnich sekundach Martinellego albo Saki i tym sposobem wygramy tytuł a wszyscy kibice Arsenalu dostana zbiorowej padaczki"
Piszesz scenariusz do jakiegoś filmu czy serialu ? To chyba było w zeszłym sezonie ale ze strony naszego klubu coś nie pykło ;)

@KapitanJack10 napisał: "Nie wierzę, że jest ktoś tutaj, co nie patrzy w terminarz, nie zastanawia się kto, gdzie i z kim może pogubić punkty i nie przelicza punktów końcowych w różnych scenariuszach. Po prostu nie wierzę."
Możesz nie wierzyć ale kompletnie tak nie robię i nie czuję się w tym jakoś wyjątkowy więc pewnie jest nas więcej. Po prostu nie mam na to czasu. W wolnym czasie poza aktywnościami wolę analizować taktyki, wymyślać nowe rozwiązania taktyczne... Ogólnie bardziej mnie interesuje taktyka niż statystyka. Nigdy też na przykład nie lubiłem obstawiania. Nigdy w życiu nie obstawiłem żadnego meczu ani też nie grałem w żadną grę opartą na losowości.

@KapitanJack10 napisał: "Nie wierzę, że jest ktoś tutaj, co nie patrzy w terminarz, nie zastanawia się kto, gdzie i z kim może pogubić punkty i nie przelicza punktów końcowych w różnych scenariuszach. Po prostu nie wierzę."
No ja tego nie robie. Co ma być to będzie, może bym się zastanawiał gdyby to Arsenal był 2, a City bylo 1 z przewagą punktową w tabeli

@Be4Again: Tylko niespodzianek nie można wkalkulować. Dlatego nazywają się niespodziankami. Poza tym nam też się mogą przytrafić.

Wiem, że łatwo jest powiedzieć "Nie ma co wyliczać i dywagować", ale 9 kolejek przed końcem z najlepszą szansą na mistrzostwo, którego nie było od 20 lat zaczyna się kalkulować szanse chcąc - nie chcąc.
Nie wierzę, że jest ktoś tutaj, co nie patrzy w terminarz, nie zastanawia się kto, gdzie i z kim może pogubić punkty i nie przelicza punktów końcowych w różnych scenariuszach. Po prostu nie wierzę.

@TlicTlac napisał: "Inzaghi we wtorek leci z Interu (Benfica w LM), a w jego miejsce Conte na ratunek?"
To by było troche dziwne jak na to ze Conte strzelił focha na właścicieli Interu.

Jesli moge pobawić sie we Wróżbitę Macieja którego sąsiadem kiedyś bylem to uważam, że Arsenal i City będą miały tyle samo punktów w ostatniej kolejce i zadecyduje gol w ostatnich sekundach Martinellego albo Saki i tym sposobem wygramy tytuł a wszyscy kibice Arsenalu dostana zbiorowej padaczki

Inzaghi we wtorek leci z Interu (Benfica w LM), a w jego miejsce Conte na ratunek?

Jakby ktoś był chętny to pisać na priv

Chciałby ktoś współdzielić konto na Viaplay? Mam je z UPC i na razie leci na starych stawkach - czyli podział po 17zł.

W sobotę byłem na spotkaniu z Leeds na stadionie i powiem szczerze, to niesamowite przeżycie. Miałem dobre miejsce, sektor trochę w rogu na górnej trybunie, ale jeszcze wzdłuż boiska, więc widoczność świetna na całą płytę.

Atmosfera - co tutaj dużo mówić - wspaniała. To już było słychać i w telewizji, na Viaplay, że ten stadion zupełnie inaczej żyje meczami w tym sezonie, ale będąc tam, na miejscu, jest to spotęgowane co najmniej 100 razy. Co chwila jakieś przyśpiewki, przyznam, że trochę zdarłem gardło. Jak wjechał nasz hymn na samym początku, to ciary, wszyscy wokół śpiewali. Obok mnie siadł jakiś Azjata i zdzierał gardło równo, każda przyśpiewka, wszyscy wokół mnie wraze ze mną doping. Każda akcja, która zaczynała się od naszego pola karnego, wszyscy z miejsc wstają już i krzyczą, machają rękami, grają razem z piłkarzami. Ogólnie cały mecz wrzawa niesamowita.

Naprzeciwko mojego miejsca mniej więcej, niżej, na trybunie za bramką, chłopaki z naszego młyna dzielnie działali cały mecz. Nie jest ich tam dużo w tym młynie, ale praktycznie cały mecz, non stop, walą w te bębny i śpiewają, uwierzcie, naprawdę na żywo jest to głośne.

Pod nami był sektor kibiców przyjezdnych. Co chwila nasi tam im fucki pokazywali lub gest walenia... no wiadomo jaki :D Kibice Leeds w ogóle śpiewali "Arsenal is shit", banda błaznów, dostali łomot i do domu.

Nie wiem czy to było pokazane jeszcze w telewizji, ale po meczu Odegaard zrobił rundę wokół całego boiska, podchodził do każdej trybuny i dziękował kibicom za doping. Kapitan. KA-PI-TAN. Od lat takiego nie było, Ode jest wspaniały, jak cała ta drużyna.

Jeśli chodzi o cenę, 51 funtów. Standardowa, klubowa cena. Nie żadne 300, 500 czy 1000 funtów, jak sprzedają koniki i zdzierają z desperowanych kibiców ile się da. Zainteresowanie na mecze jest w tym sezonie przeogromne i bardzo ciężko o bilety w normalnym trybie, ale z tego co słyszałem, klub ma się zająć tą sprawą w końcu, bo to jest prawdziwa zaraza i rak (podobnie jest przecież u nas, z biletami na reprezentację). Ja uzyskałem bilet z APSC, bo jestem członkiem. Można aplikować na dowolny mecz w sezonie i zawsze jest szansa, że się dostanie, no ale to trzeba być członkiem fanklubu. Przynajmniej jak się uda, to za normalną cenę, a nie za totalnie z kosmosu, bo bilety bezpośrednio od klubu się dostaje.

https://www.youtube.com/channel/UClwE93c58CctXH-G2ngiP1g

Wrzuciłem jakieś filmiki z meczu, jak ktoś zainteresowany jak to mniej więcej wygladało, to polecam.

@malyglod: Święte słowa kolego.

Premier league jak ekstraklapa https://www.yahoo.com/lifestyle/ranked-every-current-premier-league-180134202.html?soc_src=social-sh&soc_trk=ma

Jak wygramy na Anfield ta drużyna nabierze jeszcze większej pewności siebie i determinacji. Wtedy mistrzostwo będzie już na wyciągnięcie ręki!

Hej szukam kogoś chętnego na Viaplay. Za 2 dychy/miesiąc dam 1 profil.

Tu wystarczy poobserwować ligę z kilku poprzednich sezonów. Zespoły z miejsc zagrożonych spadkiem będą walczyły jak lwy o punkty z każdym. Ostatnie 6-8 kolejek jest całkowicie nieprzewidywalne, szczególnie na boiskach potencjalnych spadkowiczów.

Absolutnie nikt sie nie nastawiał że City straci punkty na Etihad z Evertonem Lamparda. Tak samo 1:1 na Nottingham. Więc żadne wyliczenia sie tu nie sprawdzą.

Równie dobrze mogą dostać niespodziewanie w czache np na Fulham.
This is Premier League.

@KapitanJack10 napisał: "Po tym co wczoraj pokazał Brentford to poza nami nie widzę szansy na stratę punktów City..
Możemy sobie wmawiać, że Soton jest trudnym rywalem, ale chyba każdy po krótkim zastanowieniu dojdzie do wniosku, że tak nie jest."

Nie uważasz, że City ma to do siebie, że traci punkty w najmniej oczywistych momentach? Oni poza Kurczakami bardzo systematycznie punktują zespoły z top 6. Wątpię żebyś zakładał, że City straci punkty z AV (która była wtedy w kryzysie), Evertonem będącym na dnie tabeli, z beniaminkiem Forest czy nawet z Kurczakami (akurat z nimi oni zawsze mają ciężary, niezależnie od formy).

City na papierze ma łatwiejszy terminarz od nas, ale Brighton, Leicester czy Chelsea w ostatnich 3 latach pokonywali City. To EPL, tutaj nie ma łatwych meczy.

Wy sobie tak wyliczacie z kim City może stracić punkty, ale ludzie to jest pilka nozna, nieprzewidywalny sport. Równie dobrze City może stracić z ogórkami, a z mocnymi wygrać naprzekór waszym przewidywaniom. A tak wogole po cholerę na to patrzeć? To Arsenal jest liderem z przewagą punktową na City, to Arsenal ma wszystko w swoich nogach. To City musi liczyć że Arsenal z kimś zgubi punkty.

Ja tam uważam, że jeżeli City gdzieś straci punkty, to tam gdzie się nikt tego nie spodziewa, z jakimś takim najsłabszym beznadziejny klubem, który nie ma szans rywalizować z TOP6 i jest tak tragiczny, że będzie się wydawało, że to tylko pionek do wbicia 5 bramek, dlatego myślę, że stracą punkty z Chelsea.

City punkty może zgubić już tylko z nami albo z Brighton. Sorry, ale po Sou to oni się przejadą jak wczoraj Real po Barcie, albo i lepiej. Ewentualnie ostatnia kolejka z Brentford, to jest materiał na może jakąś niespodziankę w ich meczu. Fulham ostatnio gra fatalnie, nie sądzę by byli się w stanie przeciwstawić ekipie Guardioli. Wszystko tak naprawdę w naszych nogach :) najbliższy mecz i ewentualna wygrana, to będzie taki boost, że chyba najtwardsi pesymiści zaczną wierzyć w tego majstra.

Po tym co wczoraj pokazał Brentford to poza nami nie widzę szansy na stratę punktów City..
Możemy sobie wmawiać, że Soton jest trudnym rywalem, ale chyba każdy po krótkim zastanowieniu dojdzie do wniosku, że tak nie jest.
Mają poza Soton wyjazdy do fatalnego ostatnio Fulham bez Mitro, co z nami nawet się nie bronił, do Evertonu, który w ostateczności mógłby wystawić 10 obrońców i się okopać, ale też marne szanse i do Brentford właśnie.
Mecze u siebie też sami spadkowicze. Leicester, WHU, Leeds i słabe Chelsea..
Gdzie oni mają tracić punkty? Zaległy mecz z Brighton może, ale trochę naciągane.. Wyjazd do MU, Spurs, Newcastle czy Live to są trudne tereny nawet dla City, a poza tym nie mają na papierze konkurenta.

Głęboko wierzę, że wygramy to mistrzostwo, ale niezbędne będzie nie przegrać na Etihad. Na tym etapie sezonu jestem skłonny stwierdzić, że łatwiej było 20 meczów w lidze wygrać, niż tam nie przegrać. Strasznie się zepną na nas, a doświadczeniem nas zjadają.

Niespodzianki się zdarzają, ale nie można na nich opierać szans, a poza tym po naszej stronie też niestety mogą się zdarzać.

Dlatego wciąż myślę, że City jest lekkim faworytem, ale jeśli uda nam się to utrzymać, to będzie najsłodszy sezon w historii tego klubu.

Lider Seria A przegrał 4:0, lider La ligi przegrał 4:0, a lider Premier League jedzie na Anfield :P

@Spodek napisał: "Castillo napisał: "Trzeba było wygrać z Evertonem na Goodison, czy z Southampton na St Mary's to dzisiaj byśmy mieli bezpieczną przewagę, a tak sami sobie narobiliśmy gówna."

chciałbym co sezon mieć takie g•wno. z ogromną przyjemnością"

Ja również :) Jak to pisałem to sobie uświadomiłem, że my tak cholernie mało punktów w tym sezonie straciliśmy, że nawet nie mam za bardzo o jakich meczach napisać xd

@mar12301 napisał: "Soton jest tak tragiczne, ze nie jestem w stanie uwierzyć, ze City tego nie wygra na luzie. Choć chciałbym się mylić."

City ma to do siebie, że "lubi" tracić punkty z drużynami, które grają siermiężną piłkę :D

Tottenham, CP, Leeds, Norwich, Wolves, Soton, Brentford. To drużyny, które w ostatnich 3 latach ogrywały City grając przy tym prosty, schematyczny football.

Havertz: - W zeszłym roku miałem doradcę żywieniowego,bo chciałem być bardziej "profi" i muszę powiedzieć, że czułem się o wiele gorzej. Efekt był odwrotny od zamierzonego. Ja po meczu piję colę i jem słodycze. To daje mi siłę i energię. Nawet w przerwie jem żelki lub Skittlesy.

Xd

@Dawid04111: O tym samym myślę ostatnimi czasy. Oby świeci sprawili niespodzianke.

Conte specjalnie pod siebie dostał Kulusevskiego, Bentancura, Perisica, Richarlisona i Porro. Jak na 1,5 roku to raczej nie miał prawa narzekać.
W Kurniku nie chodziło o brak transferów, tylko psychicznie nie wytrzymał z tymi nieudacznikami na boisku.

Jedynie szkoda że nie wytrzymał do meczu z Evertonem. Bo drugi raz z rzędu po takiej końcówce, to w szatni do jakiejś bijatyki by doszło.

@mar12301:

My jakimś cudem z nim zremisowaliśmy .
Ale fakt wątpię żeby City straciło pkt . Trzeba liczyć na siebie i się nie oglądać na rywali .

@Dawid04111: Soton jest tak tragiczne, ze nie jestem w stanie uwierzyć, ze City tego nie wygra na luzie. Choć chciałbym się mylić.

@Rynkos7 napisał: "działacze przysłodzili mu jak to nie wesprą go budżetem transferowym itd i nic z tego nie wyszło."

No i właśnie dostał dużo nowych zawodników pod swoją taktykę. Może chciał jeszcze lepszych, nie wiem ale na brak wsparcia to raczej nie może narzekać. Pochetinno kiedyś chyba przez 1,5 roku w Tottenhamie nikogo nowego nie sprowadził i nie płakał. W porównaniu do tego, Conte miał jak w sklepie z zabawkami. No ja go w Chelsea nie widzę ale w sumie co mi tam. Niech idzie jak chce

Kluczowa teraz jest każda kolejka. Nie wiem jak się skończy nasz mecz z Liverpoolem, wierze że wygramy, ale... City wbrew pozorom czeka piekielnie ciężki mecz z Soton. Moim zdaniem City tego nie wygra i idzie stówka do buka na to wydarzenie.

@Mastec30 napisał: "Ancelotti i Zidane mieli inne podejście. Conte to taki troche furiat. A ostatnim wystąpieniem w Tottenhamie spalił trochę mostów. Zresztą w Chelsea też miał w przeszłości konflikt o czym nie można powiedziec w przypadku pozostałej dwójki z Realu"

Jak dla mnie to od samego początku ten Tottenham wyglądał tylko jak krótki przystanek dla Conte. Poszedł tam bo zwyczajnie nie było lepszych ofert, pewnie dodatkowo działacze przysłodzili mu jak to nie wesprą go budżetem transferowym itd i nic z tego nie wyszło. Chelsea idealny klub właśnie dla takiego furiata jak Conte. Dostanie tyle kasy ile chce, tyle wzmocnień ile sobie zażyczy a to jest właśnie idealne środowisko dla Włocha.

@Gunner915 napisał: "pocieszajcy jest fakt, ze przed naszym meczem maja dwumecz z Bayernem, w ktorym beda musieli sie naharowac + PL + puchar FA. Od soboty 8 kwietnia zaczna grac, co 3-4 dni i to jest nasza najwieksza szansa."

W tym bym nie upatrywał jakiejś wielkiej szansy. Drugi mecz z Bayernem jest 19.04. Potem FA cup na który na pewno wystawią rezerwy i nasz mecz 26.04. Także pierwsza 11stka bedzie miała ten tydzien przerwy. Nie wierze, że Pep wyjdzie podstawowym składem na Sheffield

@Adamarsenal1 napisał: "Sky Sports podało, że Chelsea rozważa kandydaturę Conte na stanowisko Chelsea od nowego sezonu."

Moze w Chelsea nie bedzie plakac, ze nie ma wystarczajacych srodkow na budowanie druzyny

@coooyg11

niestety kluczowy bedzie mecz na Eithad Stadium nie tylko na sytuacje w tabeli, ale tez na morale w druzynie jak zremisujemy albo wygramy to juz nic nas nie zatrzyma :) pocieszajcy jest fakt, ze przed naszym meczem maja dwumecz z Bayernem, w ktorym beda musieli sie naharowac + PL + puchar FA. Od soboty 8 kwietnia zaczna grac, co 3-4 dni i to jest nasza najwieksza szansa.

Oni poważnie wzięli tego Franka znowu XD

@Rynkos7 napisał: "Real źle nie wyszedł na ponownym zatrudnieniu Ancelottiego lub Zidane'a, więc czemu miałoby to nie zadziałać z Conte i Chelsea? Nie udało mu się w Tottenhamie, ale ten jeden nieudany epizod nie czyni z niego złego trenera."

Ancelotti i Zidane mieli inne podejście. Conte to taki troche furiat. A ostatnim wystąpieniem w Tottenhamie spalił trochę mostów. Zresztą w Chelsea też miał w przeszłości konflikt o czym nie można powiedziec w przypadku pozostałej dwójki z Realu

To jest naprawdę zatrważające jak wielka prowizorka w zarządzaniu jest w najbogatszej lidze świata. Mieć takie fundusze, infrastrukturę i nie umiec tego wykorzystać. 12 zmian trenerów. Mało, który klub ma jasno zdefiniowany projekt sportowy. A nawet jak myślą, że mają to gorszy moment i zwalniają trenera. Tak naprawdę to poza nami można stwierdzić ze jakiś stały projekt mają tylko CIty, Liverpool, Brentford, Brighton. Nowo rozpoczęte mają Newcastle i MU (tu zobaczymy jak pójdzie). I tyle, cała reszta stawki to łapanka. Soton walczy o utrzymanie z trenerem bez doświadczenia w seniorach. Chelsea ma obecnie gościa który nigdy nie wybierał 11stki na mecz. A chce go zastąpic Lampardem, który prawie spuścił do 2 ligi Everton. Nottingham kupuje w okienko nową kadrę. West Ham inwestuje potężne pięniądze w piłkarzy nie zastanawiając się, czy im pasują do składu. I tak można wymieniać w nieskończoność. Potencjał ligi gigantyczny ale tez gigantycznie przepalanie pieniędzy na mało racjonalne zarządzanie

Real źle nie wyszedł na ponownym zatrudnieniu Ancelottiego lub Zidane'a, więc czemu miałoby to nie zadziałać z Conte i Chelsea? Nie udało mu się w Tottenhamie, ale ten jeden nieudany epizod nie czyni z niego złego trenera.

Oby West Ham nie zwolnił Moyesa przed naszym meczem za 2 kolejki. Bo teraz mają Fulham na wyjeździe i dziadek może polecieć.

@coooyg11: Pewnie Trossard usiądzie bo jest najbardziej uniwersalny i ma u nas rolę pierwszego zmiennika

@Adamarsenal1 napisał: "Sky Sports podało, że Chelsea rozważa kandydaturę Conte na stanowisko Chelsea od nowego sezonu."

Oni to chyba lubą :D

Jak już tak Chelsea idzie w trenerów, których wcześniej zwalniała to może niech zatrudnią od nowego sezonu Grahama Pottera.