Theo Walcott na temat Agbonlahora

28.02.2008, 16:41, Michał Wojciechowski 15 komentarzy

Są młodzi, szybcy i bardzo utalentowani. Theo Walcott z Arsenalu oraz Gabriel Agbonlahor z Aston Villi w tę sobotę, kiedy ich zespoły zmierzą się na Emirates Stadium będą musieli odłożyć swoją przyjaźń na dalszy plan i wystąpić przeciwko sobie.

Zawodnicy Ci regularnie występują razem w reprezentacji Anglii U-21 i być może w przyszłości zasilą pierwszy skład kadry narodowej. Walcott stał się popularny z powodu powołania na finały mistrzostw świata w roku 2006, Agbonlahor znalazł swoje miejsce w zespole prowadzonym przez Fabio Capello w tym miesiącu w towarzyskim meczu przeciwko Szwajcarii, zanim kontuzja wykluczyła go z gry. Obecnie dwaj Anglicy są również ważnymi elementami swoich drużyn klubowych i być może w sobotę dojdzie do pojedynku między nimi:

"Wszyscy młodzi zawodnicy Aston Villi grają na wysokim poziomie, wystarczy tylko spojrzeć na liczbę ich powołań do seniorskiej reprezentacji Anglii oraz U-21, to mówi samo za siebie."

"Jednak Gabriel jest naprawdę fantastyczny, szkoda, że doznał kontuzji tuż przed meczem w reprezentacji. On bardzo ciężko pracował na to powołanie. To świetny zawodnik, który zawsze daje z siebie wszystko."

Najgroźniejszą bronią zarówno Walcotta jak i Agbonlahora jest ich niezwykła szybkość. Kto więc ma większe szanse na wygraną w tym pojedynku? Oto jak Theo odpowiedział na to pytanie:

"Naprawdę nie mam pojęcia, który z nas okaże się lepszy. Nie brałem jeszcze udziału w wyścigu do piłki organizowanym przez firmę Nike, ale Gabriel już to zrobił, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spróbować pobić jego rekord."

"Widziałem się z nim przed sobotnim meczem i mieliśmy okazje porozmawiać. Mam nadzieje, że wynik będzie dla nas korzystny, a wtedy będę szczęśliwy rozmawiając z nim następnym razem."