This is It! Arsenal vs Real Madryt
07.04.2025, 19:34, Dominik Kwacz
1348 komentarzy
To dla takich momentów wybrałem piłkę nożną, to dlatego zostałem menadżerem, w szczególności w tym klubie. Minęło 20 lat, odkąd graliśmy mecz tej rangi. To dla nas wspaniała okazja, by stworzyć historię i po to właśnie tu jesteśmy. - Mikel Arteta celnie ujął, jakiego kalibru spotkanie przed nami. W ćwierćfinale tegorocznej Ligi Mistrzów Arsenal zmierzy się z Realem Madryt.
Dla Kanonierów Liga Mistrzów pozostała jedyną nadzieją na trofeum. Porażki z Newcastle i Manchesterem United pozbawiły nas szansy na krajowe puchary, w lidze natomiast strata do Liverpoolu wydaje się już od pewnego momentu nie do nadrobienia, a szanse na tytuł pozostają jedynie matematyczne. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas kolejne wicemistrzostwo. W Lidze Mistrzów Arsenal spisywał się jednak wyśmienicie. Przegrał zaledwie jedno z ośmiu spotkań i dzięki zajęciu trzeciej lokaty został rozstawiony w fazie pucharowej. W 1/8 finału dokonał rekordowej egzekucji na holenderskim PSV Eindhoven, gwarantując sobie awans już w pierwszym spotkaniu, łącznie aplikując brabantczykom aż dziewięć bramek. Jednak kolejny rywal to zadanie zgoła innego kalibru.
Królewscy przegrali w ubiegły weekend z Walencją i zajmują drugą lokatę w La Lidze. W półfinale Pucharu Króla zwyciężyli 5:4 z Realem Sociedad. Tym samym w finale zapowiada się kolejne El Clasico. Real Madryt = Liga Mistrzów. Piętnastokrotny zwycięzca tego trofeum co roku stawiany jest jako główny faworyt, niezależnie od aktualnej pozycji w tabeli ligowej, trenera czy listy kontuzji. Drużyna Carlo Ancelottiego to absolutny hegemon tych rozgrywek, czego nikomu nie trzeba tłumaczyć.
Arsenal zmierzy się z Realem Madryt, by pierwszy raz od 2009 roku dotrzeć do półfinałów. Królewscy od tego czasu sześciokrotnie sięgali po trofeum, co tylko potwierdza skalę nadchodzącego wyzwania. Anglicy mogą pochwalić się najniższym xG przeciwko w całych rozgrywkach (0.88) i drugą najniższą, po Interze, średnią traconych bramek na mecz (0.6). W całych tegorocznych rozgrywkach przegrywali przez zaledwie 68 minut, prowadzili za to dłużej niż jakakolwiek inna drużyna (568 minut). Jeśli Myles Lewis-Skelly i Ethan Nwaneri zameldują się na boisku jutro, staną się najmłodszymi Anglikami na tym etapie rozgrywek, wyprzedzeni jedynie przez Jude’a Bellinghama.
Real Madryt pozostaje niepokonany w pierwszych meczach fazy pucharowej od ośmiu spotkań. Kylian Mbappé zdobył 10 bramek w 16 spotkaniach przeciwko angielskim drużynom w fazie pucharowej. Cztery z nich zdobył w tym sezonie w dwumeczu z City. Real Madryt pokonał we wszystkich europejskich rozgrywkach 111 różnych drużyn, jednak Arsenal nie znalazł się na tej liście. Kanonierzy pozostają niepokonani w meczach z Hiszpanami (1Z, 1R). Od kampanii 2017-18 Królewscy rozegrali dwadzieścia dwa spotkania z angielskimi zespołami, wygrywając jedenaście z nich, remisując pięć i przegrywając sześć. W samych trzech ostatnich sezonach wygrywali w Londynie z Chelsea, Liverpoolem na Anfield i City w Manchesterze.
Sytuacja kadrowa prezentuje się następująco:
Kontuzja Gabriela powoduje, że najprawdopodobniej zobaczymy jutro Jakuba Kiwiora od pierwszej minuty. Opcją jako partner w obronie dla Saliby pozostają również Ben White i Jurrien Timber.
To być może największy mecz w dotychczasowej karierze trenerskiej Mikela Artety i najważniejsze spotkanie dla kibiców Kanonierów od lat. Real, choć pozostaje niekwestionowanym faworytem do awansu, nie jest w obecnym sezonie niezatapialny. By liczyć na awans, londyńczycy muszą na Bernabéu zameldować się z bramkową zaliczką, możliwie jak największą. Czy im się to uda? Przekonamy się już jutro. COYG!
Rozgrywki: Champions League
Miejsce: Emirates Stadium, Arsenal
Data: Wtorek, 8 kwietnia, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Irfan Peljto
Transmisja: Canal + Extra
źrodło: własne

14 godzin temu 2 komentarzy

18.04.2025, 09:41 14 komentarzy

17.04.2025, 08:22 3 komentarzy

17.04.2025, 08:17 2 komentarzy

16.04.2025, 23:43 12 komentarzy

16.04.2025, 23:36 3 komentarzy

16.04.2025, 22:19 860 komentarzy

16.04.2025, 08:13 1 komentarzy

15.04.2025, 11:06 18 komentarzy

15.04.2025, 11:05 5 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Garfield_pl napisał: "Czyli nie ma co oglądać,"
To nie oglądaj
@artur759: Oglądałeś mecz z Evertonem? White w tym meczu grał tragicznie. Nie wrócił jeszcze do formy.
Nadszedł dzień dzisiejszy liczę na dobry mecz naszych grajków i może akurat uda się wygrać chodź Real w LM to jest potworna siła.
Jaką linie obrony na dziś obstawiacie?
Dla mnie skoro White i Timber są zdrowi to wybór jest chyba prosty: White PO, Timber LŚO, MLS LO.
Na prawej fajnie będzie przywrócić trio: Saka - Ode - White. Za to Timber jest chyba bardziej elastyczny od White i granie na ŚO od lewej byłoby za pewne mniej uciążliwe dla niego. Real nie ma jakiś siłaczy z przodu, więc warunki fizyczne Timbera w tym meczu to nie problem.
Paradoksalnie może w ćwierćfinale aż tak nie odczujemy braku Gabriela, bo zastanawiam się delikatnie czy zwinny, szybki Timber nie będzie akurat lepszym wyborem na szybkich, technicznych, ale i niezbyt silnych graczy formacji ofensywnej Realu. Oczywiście tak tylko trochę pocieszam się, bo zdrowy Gabriel, na pewno by zagrał
@Barney napisał: "Postaw na Real jak jestes taki pewny calkiem dobre kursy."
Tysiaczek chyba wleci jeszcze się zastanawiam czy coś nie pokombinować
@Dawid04111 napisał: "Wgl to coś się stało że kurs od wczoraj na Arsenal spadł z 2.35 na 2.10 a na real wzrósł z 3.00 do 3.60?"
Podobno Sterling nie zagra, bo ma jakąś infekcję
Trzeba troche pocwaniakować dziś bo w Realu jest sporo zagrożonych kartkami
Siema Pany, bedzie ktos ogladal w jakims pubie we Wrocku?
@executer1: akurat w meczach z mocnymi rywalami potrafimy być w pełni skoncentrowani przez cały mecz.
Patrz City, Psg, Liverpool, PSV nawet.
Na Emirates obstawiam, że wygramy ale niestety obawiam się, głupio straconej bramki/bramek, która na wyjeździe przesądzi o awansie.
Dużo zależy od tego czy nauczyliśmy się panować nad emocjami i potrafimy przez 90 minut przeciwko takiemu rywalowi być w pełni skoncentrowanym
Lecimy do spodu z nimi!
1/4 LM
Wszystko możliwe
Wgl to coś się stało że kurs od wczoraj na Arsenal spadł z 2.35 na 2.10 a na real wzrósł z 3.00 do 3.60?
Obie drużyny (a zwłaszcza my) na początku meczu będą grały bardzo nerwowo aby sprawdzić na czym się stoi. Presja będzie duża, obysmy to przetrzymali i nie dali sobie wrzucić głupiej bramki.
3:1 dla nas [2]
3:1 dla nas
Dawać już ten mecz!!
Nastał dzień dzisiejszy.
@Ashmadia: Pewnie, że tak - Oby tylko Nasi dowieźli i będzie ogień oglądać to w grupie! :) Zapraszamy!
Ogólnie jest grupa
Arsenal Trójmiasto
https://www.facebook.com/groups/1816563875407197
Jakby ktoś chciał :)
@Arsenal50 napisał: "Witam, wie ktoś gdzie można obejrzeć w Gdańsku nasz meczyk? Jest jakiś może pub jak kiedyś Warka? Człowiek pierwszy raz od dawna ma ochotę wyjsc LM w miasto pooglądać."
Będziemy w ScreenPub na Zaspie, mam nadzieję, że Nas właściciel wpuści - bo zarezerowaliśmy miejscówkę na 20 osób, a już Nas jest z 30 :D
@Arsenal50: @miki9971 coś wspominał o miejscówce w Gdańsku. Ja chyba też wpadnę obejrzeć to w grupie;)
Believe
Niezależnie od tego jaki będzie jutro wynik... Życzę Wam najlepszych emocji. Dawno nie było takiego ognia - Liga Mistrzów, Real - jest się z czego cieszyć.
Sporting do przerwy 1:0 Gyokeres oczywiście z golem. 44 w sezonie. Dobije do 50 jak nic.
Niech go ogłoszą od razu na początku czerwca. On potrzebuje weryfikacji na wyższym poziomie. A my potrzebujemy armaty na 9 która już w tunelu budzi respekt.
SZCZECIN
Oglądamy w Coolout Pub (Zielonogórska 34).
na taki mecz czekałem pół swojego życia
Carlo Ancelotti: “Martin Ødegaard was talented at 16 when he was here at Real Madrid, same as he’s excellent now”.
“There was no room for him to prove his quality, he decided to go elsewhere for the chance to play. He went to one of the best clubs in the Champions League”.
Witam, wie ktoś gdzie można obejrzeć w Gdańsku nasz meczyk? Jest jakiś może pub jak kiedyś Warka? Człowiek pierwszy raz od dawna ma ochotę wyjsc LM w miasto pooglądać.
Ten gol na 0-2 u srok to istne jaja :D i szkoda,że strzał Schara nie wpadł.
Ej no jest podjarka. Tyle lat przerwy bez LM, a to co było wcześniej to i tak głównie lanie w 1/8. A teraz mamy gramy 1/4 z Realem i nie wychodzimy dostać jak najmniej.
Emocje wracają, paznokci nie będzie..
@Furgunn:
Postaw na Real jak jestes taki pewny calkiem dobre kursy.
@arsenallord napisał: "Są do pokonania. Fajnie jakby z zaliczką jechać na Bernabeu. A co tam 3-1 dla nas."
Jestem za ;) a do tego niech to będzie fajne widowisko po prostu, oczywiście fajnie byłoby spotkać się w najmocniejszych zestawieniach i porównać, ale jest jak jest, każdy wynik możliwy, no ale trzymamy kciuki za ten na naszą korzyść, w tym i rewanżowym meczu. Real raczej przyjedzie z nastawieniem, żeby sprawę u siebie załatwić, my spróbujmy zrobić to u siebie. Celować w Viniciusa, bo chłop się łatwo odpala, i może zrobi coś głupiego, u nich chyba obrona jeszcze bardziej osłabiona niż nasza, a w ataku oczywiście zagrożenie potężne, tyle, że te nieroby do obrony tak średnio lubią wracać i trzeba to wykorzystać, zobaczymy co to będzie, ale zazdroszczę kibicom,którzy będą na Emirates.
@Furgunn napisał: "Nie ma szans, oba mecze będą przegrane. Nie ten poziom, nie ten mental. Nasi liderzy na takie spotkania się chowają, a my rozkładamy nogi. Byle uniknąć dużego wstydu, to jeszcze nie ten moment."
Czyli nie ma co oglądać, ale warto stawiać domy na Real;) ambitnie xD
@Rafson95 napisał: "Jeśli nie odpali im się nagle jakiś turbo tryb LM jak to niestety mają w zwyczaju to są do pokonania"
Chyba że będą kontrowersje sędziowskie xD
@Rafson95: 8 meczów z rzędu ze straconym golem. Gdybyśmy mieli killera na ŚN. Zamiast Merino jutro grałby Gyokeres. To nawet bym postawił z 2 stówki że ich przejdziemy.
@damianARSENAL napisał: "no widać, że nie ten mental. Zwłaszcza u Ciebie."
Na szczęście nie gram. Tylko oglądam
Real ostatnio gra jak kompletni frajerzy. Wymęczone zwycięstwo 3-2 z Leganes po kontrowersjach sędziowskich, wymęczone 4-4 w pucharze po dogrywce po kontrowersjach sędziowskich i porażka 1-2 ze słabiutką Valencią.
Jeśli nie odpali im się nagle jakiś turbo tryb LM jak to niestety mają w zwyczaju to są do pokonania
@Furgunn: no widać, że nie ten mental. Zwłaszcza u Ciebie.
Żałuję, że nie będzie jutro w składzie Gabriela, Havertza i Jesusa. Chciałbym zobaczyć pełną kadrę Arsenalu w meczu z Realem i ocenić na jakim etapie mentalnym jest drużyna.
@mlody323323: słyszałem kiedyś na którymś z podcastów, że jak zagraniczny papcio wparował do ligi i wygrał jeden z pucharów/mistrzostwo ze skladem 10/11 czarnoskórymi, to mieli w UK taki ból tyłka, że szok. Później otwarcie krytykował sędziów w PL, także wiesz...
nara Madrid y nada mas!
jutro 4-3, this is it! ;dd
COYG!
Nie ma szans, oba mecze będą przegrane. Nie ten poziom, nie ten mental. Nasi liderzy na takie spotkania się chowają, a my rozkładamy nogi. Byle uniknąć dużego wstydu, to jeszcze nie ten moment.
@kaljot napisał: "1-2 niestety , tak bedzie"
No na Bernabeu tak będzie, po naszej wygranej na Emirates 3-1
Jak przegramy to wielkiego zaskoczenia nie będzie, mam jednak nadzieję, że będziemy walczyć i przedłużymy nadzieję na jakieś trofeum w tym sezonie.
Kto wie, może akurat Ode który ma fatalny sezon zrobi wszystko, żeby udowodnić im, że się mylili co do niego
1-2 niestety , tak bedzie
Są do pokonania. Fajnie jakby z zaliczką jechać na Bernabeu. A co tam 3-1 dla nas.
Nie wiem, czy bez Sterlinga damy sobie radę.
COYG!!!!
A tak serio to piękna sprawa, że w końcu gramy z Realem. Tyle lat, a praktycznie nie było z nimi pojedynków.
Co do samego spotkania to jedna i druga drużyna ma swoje za uszami. Równie dobrze, przy odrobinie szczęścia możemy wygrywać 3:0 do przerwy, albo nadziać się na szybkie ataki i przegrywać w tym samym stosunku.
Hit albo kit. Obyśmy jutro nie zakończyli emocji tego sezonu.