Titi Kanonierem na zawsze

Titi Kanonierem na zawsze 13.03.2007, 08:04, Bartosz Cębrzyna 0 komentarzy

Kapitan i gwiazda Arsenalu London, Thierry Henry powiedział, że nigdy nie zamierza odchodzić z drużyny prowadzonej przez Arsene Wengera. Może Titi wypadł ze składy do końca sezonu, ale nie do końca kariery.

Supersnajper będzie pauzował do zakończenia tego sezonu, gdyż nabawił się kontuzji w meczu z PSV Eindhoven.

Sam zainteresowany powiedział: " Czułem, że tak będzie. Byłem na to gotowy.

" Doctor powiedział mi, iż zrobię sobie pięciomiesięczną przerwę.

" Miałem już takie problemy. Zawodnik to nie robot. Zawsze może przydarzyć się mu kontuzja. To bardzo uciążliwy uraz.

" Grałem z tym problemem długi czas. W końcu ciało powiedziało: Dość! Nic w takiej sytuacji nie możesz zrobić.

" Przy bieganiu odczuwałem gwałtowne wzmożenie bólu.

" Czułem coraz większe zmęczenie. Kiedy wracałem do domu, kładłem się spać. Kiedy moja drużyna walczyła trudno było stać w miejscu. Wtedy traktowałem to ulgowo. Nie przejmowałem się całą sytuacją.

" To może być jednak dość dobre dla mnie. Teraz będę miał czas na rehabilitację. Wracam po nowym sezonie. Myślę, że następny będzie bardzo udany.

" Ta kontuzja jest spowodowana wiekiem, który wzrasta. Rozegrane mecze też mają w to wkład.

" Spójrzmy na Ribery, Makelele, Gallas, Vieira. Oni także zmagają się z wieloma dolegliwościami. Geniusz Ronaldinho zmarł wraz z ubiegłym sezonie.

" Tak samo Gerrard i Deco. To nie ci sami zawodnicy co kiedyś.

" Ten sezon należy do Drogby. On nie grał wiele w ubiegłym i ma siłę i tzw. power.

" Ronaldo i Scholes także w Champions League nie grali wiele. Odpadli po rundzie grupowej. My graliśmy w finale."

Wielu ludzi. Prasa i media uznały, że uraz ten jest sytuacją zwrotną odnośnie transferu zawodnika.

Barca i Real była w stanie zapłacić za zawodnika 50 mln funtów, ale on wolał podpisać czteroletni kontrakt z drużyną The Gunners. Nie oszukujmy się, ale dość trudno było wierzyć, iż zawodnik zostanie w Londynie.

Titi ze swojej strony dodał jeszcze: " Ludzie mówią, że odejdę. Nie. To się nigdy nie stanie. Zostaję tu do końca kariery. Nigdy nie odejdę z londyńskiego klubu.

"I'm a Gunner forever!" - co w wolnym tłumaczeniu znaczy iż zawodnik będzie Kanonierem na zawsze.

" Ja kocham ten klub, kocham tych kibiców i na 100% nie opuszczę Arsenalu.

" Kiedy podpisywałem czteroletnią umowę z drużyną Wengera, powiedziałem, że: Nigdy nie będę kopał piłki dla innego klubu niż Arsenal!"

źródło: The Sun

autor: Bartosz Cębrzyna źrodło: Kanonierzy.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady