"To dla mnie wielki dzień"

04.12.2020, 02:29, Mateusz Kubacki 6 komentarzy

Pablo Mari w czwartkowy wieczór wybiegł na murawę po raz pierwszy od czerwca, kiedy to odniósł poważną kontuzję kostki. Hiszpan może być bardzo zadowolony ze swojego powrotu, ponieważ zdobył jedną z bramek i poprowadził swój zespół do zwycięstwa.

- Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ minęło dużo czasu, odkąd ostatni raz grałem oficjalny mecz. Okres kontuzji był dla mnie bardzo ciężki. Napotkałem pewne problemy podczas rehabilitacji, ale ostatecznie dzięki ogromie pracy rehabilitantów i personelu medycznego mogę stać w tym miejscu, w którym jestem teraz. Wróciłem silniejszy, a to był dla mnie wielki dzień.

- Ponadto, zdecydowanie fajniej jest widzieć kibiców na trybunach! Nie mogę się doczekać, aż stadion będzie pełen fanów. Bardzo ich potrzebujemy, a ich dzisiejsze wsparcie było niesamowite. Nie tylko dla nas było to wyjątkowe, dla nich zapewne również. Pozwoliło im myśleć, że jesteśmy na dobrej drodze, aby zakończyć ten trudny dla nas wszystkich okres. Wszystkim jest ciężko. Kibice mogli jednak uciec na chwilę od domowych spraw, obejrzeć piłkę nożną na żywo i odetchnąć od wszystkiego.